A może by tak wspólnie?

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!
Wreszcie
Posty: 2
Rejestracja: 05 lis 2024, 20:43
Lokalizacja: Warszawa

A może by tak wspólnie?

Post autor: Wreszcie »

Najlepsze pomysły rodzą się podobno w garażu... Kto wie, może i tym razem tak będzie?
Zakładam ten temat z jednego, bardzo prostego powodu. Szukam osoby, lub osób do współpracy. Osób tak jak ja ogarniętych planszuwkowo, karciano, figurkowym szałem. Ale od początku...
Mam pomysły, mam talent i mam doświadczenie w branży i od jakiegoś czasu dojrzewa we mnie pewna myśl... Po co pracować dla kogoś, skoro mógłbym z powodzeniem działać na rynku pod własnym logiem. Realizować swoje projekty bez skrępowania, że szefowi się nie podobają. Mój plan jest prosty... Opracować grę i przeprowadzić udaną kampanie na Gamefound. Otworzyć firmę i pracować nad kolejnym tytułem i kolejną kampanią. Niezliczonym ilościom ludzi taki plan się udał, więc czemu by nie spróbować. I tu wkraczacie Wy... Bo wiadomo, samemu dobrze, ale w grupie lepiej. Szukam growych fanatyków, którzy chcieliby razem ze mną rozpocząć tą przygodę. Uzupełniać się wiedzą i doświadczeniami, prześcigiwać pomysłami i wzajemnie motywować, do coraz to lepszej pracy 🙂 . Czyli krótko rzecz mówiąc szukam wspólników, ale nie spinających się, że już drugiego dnia ma być część zysków wypłacona do ręki. Taki projekt wiadomo trwa tyle ile ma trwać i pośpieszanie nic nie da. Szukam więc bardziej pasjonatów, którzy do tematu podejdą z pasją a ta pasja być może z czasem zaowocuje rynkowym sukcesem. Czyli najpierw wszyscy pracujemy wspólnie nad projektem na tych samych warunkach, czyli hobbystycznie, bez wypłat, umów i zysków, a po sukcesie można dzielić złote monety i wchodzić w świat wielkich biznesów 🙂.
No dobrze... To teraz napiszę, co ja mógłbym wnieść do takiego projektu...
1- talent. Jestem rzeźbiarzem, modelarzem i rysownikiem w branży wargamingowej. A więc wszelkie prace artystyczne są w dobrych rękach.
2- kreatywność. Nie tylko jako projekty do wyżej wymienionych figurek, modeli i ilustracji, sle też pomysły na nowe gry. Wymyślam zasady, tworzę instrukcję.
3- doświadczenie na produkcji. Pracowałem w branży wargamingowej na początku jako formierz i odlewnik, więc procesy produkcyjne mam w małym palcu 😉.
4- dobre kontakty z polskimi firmami z branży, co może się wiązać z ewentualnymi współpracami.
5- przedsiębiorczość.
6- niewielka, ale zawsze znajomość marketingu.
7- jestem człowiekiem czynu. Jak trzeba cos zrobić, to trzeba, a nie odkładać to w nieskończoność. A to jest bardzo dobra cecha w prowadzeniu takiego projektu, czy potem firmy.
8- bardzo dobrze znam branżę.
No cóż... Tyle o mnie. Zaciekawiłem was pomysłem? Mam nadzieję, że tak.
A więc piszcie, co Wy moglibyście wnieść do takiej współpracy, jakie są wasze mocne strony, co potraficie. Być może zaczniemy od rozmowy tutaj, a skończymy świętując sukces przeprowadzonej kampanii. Będę tu stałym i częstym gościem, więc na bieżąco będę czytał, odpowiadał i brał udział w dyskusji. I wyłapywał przyszłych wspólników 🙂
Wreszcie
Posty: 2
Rejestracja: 05 lis 2024, 20:43
Lokalizacja: Warszawa

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: Wreszcie »

Z powodu absolutnego braku zainteresowania i braku jakiejkolwiek odpowiedzi zamykam ten temat. Liczyłem na jakieś odpowiedzi, ale cisza. No cóż, zaczynam projekt sam, nie będe czekał nie wiadomo ile czasu, aż ktoś się zgłosi może za dziesięć lat.
Sytuacja na tym forum przypomina mi moje wizyty w Warszawskich klubach testerów gier. W teorii przyjazne miejsca, gdzie każdy jest mile widziany, a w praktyce? Kompletna olewka.
W pierwszym klubie testerskim w jakim byłem ze swoim prototypem siedziało chyba z sześciu gości. Przyłączyłem się i testowaliśmy razem grę, która już była na stole. Nikomu się nie śpieszyło, nikt nie patrzył na zegarek. Aż przyszedł czas na przetestowanie mojej gry. Nagle każdemu tak zaczęło się śpieszyć, że prawie pantofle pogubili jak uciekali z klubu. Nawet nie zdążyłem swojej gry wyciągnąć z plecaka.
Potem był inny klub testerski, jeszcze lepszy od tego pierwszego. W tym drugim żeby zobaczyć datę i godzinę spotkań, trzeba być na prywatnej grupie na facebooku. Czyli wiadomo, wysyłam prośbę o dodanie mnie do grupy i co? I prośba została olana. W tym pierwszym klubie, to przynajmniej spojrzeli na moja twarz i uznali, że nie jestem godzien należeć do tak zacnego grona, a w drugim to już patrzyli tylko na imię w nicku.
No... I tak to jest. Kolejna olewka. Sam stworze grę, z testami też sobie poradzę, sam przeprowadze kampanię. Nie poddam się z wyżej wymienionych powodów. Ale jeśli teraz osiągnę sukces samodzielnie, bez niczyjej pomocy, to na pewno znajdą się ludzie, którzy będą chcieli się do tego sukcesu podpiąć, prawda? Pracować czy coś? To troszkę za późno już wtedy będzie. Jeśli będę działał sam od samego początku aż do potencjalnego sukcesu, to potem tym bardziej sobie sam poradzę.
Awatar użytkownika
Yooreck
Posty: 491
Rejestracja: 28 kwie 2014, 06:35
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 156 times
Been thanked: 215 times

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: Yooreck »

Ja przeczytałem Twojego posta, ale np. nie mam czasu zwyczajnie na włączanie się w nowe projekty pomiędzy pracą, dzieckiem i kolejnym w drodze ;) minęły dwa dni na forum, które mimo wszystko jest niszowe... to nie tak długo ;)

Może opisz swój pomysł jakoś od strony o jakiej mechanice myślisz, albo temacie, albo w ogóle jakiś punkt zaczepienia...? Pewnie będzie łatwiej znaleźć osoby, które się tym zainteresują.
Sprzedam: Expeditions Ironclad + dodatek, Arcadia Quest - duży zestaw

Moja kolekcja
Awatar użytkownika
lukiroo
Posty: 78
Rejestracja: 01 kwie 2024, 10:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 18 times
Been thanked: 51 times

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: lukiroo »

Wreszcie pisze: 07 lis 2024, 15:57 Z powodu absolutnego braku zainteresowania i braku jakiejkolwiek odpowiedzi zamykam ten temat. Liczyłem na jakieś odpowiedzi, ale cisza. No cóż, zaczynam projekt sam, nie będe czekał nie wiadomo ile czasu, aż ktoś się zgłosi może za dziesięć lat.
Sytuacja na tym forum przypomina mi moje wizyty w Warszawskich klubach testerów gier. W teorii przyjazne miejsca, gdzie każdy jest mile widziany, a w praktyce? Kompletna olewka.
W pierwszym klubie testerskim w jakim byłem ze swoim prototypem siedziało chyba z sześciu gości. Przyłączyłem się i testowaliśmy razem grę, która już była na stole. Nikomu się nie śpieszyło, nikt nie patrzył na zegarek. Aż przyszedł czas na przetestowanie mojej gry. Nagle każdemu tak zaczęło się śpieszyć, że prawie pantofle pogubili jak uciekali z klubu. Nawet nie zdążyłem swojej gry wyciągnąć z plecaka.
Potem był inny klub testerski, jeszcze lepszy od tego pierwszego. W tym drugim żeby zobaczyć datę i godzinę spotkań, trzeba być na prywatnej grupie na facebooku. Czyli wiadomo, wysyłam prośbę o dodanie mnie do grupy i co? I prośba została olana. W tym pierwszym klubie, to przynajmniej spojrzeli na moja twarz i uznali, że nie jestem godzien należeć do tak zacnego grona, a w drugim to już patrzyli tylko na imię w nicku.
No... I tak to jest. Kolejna olewka. Sam stworze grę, z testami też sobie poradzę, sam przeprowadze kampanię. Nie poddam się z wyżej wymienionych powodów. Ale jeśli teraz osiągnę sukces samodzielnie, bez niczyjej pomocy, to na pewno znajdą się ludzie, którzy będą chcieli się do tego sukcesu podpiąć, prawda? Pracować czy coś? To troszkę za późno już wtedy będzie. Jeśli będę działał sam od samego początku aż do potencjalnego sukcesu, to potem tym bardziej sobie sam poradzę.
Ale wiesz, nie musisz tutaj płakać z pretensjami do wszystkich świętych że post nie chwycił i potencjalni wspólnicy nie walą teraz drzwiami i oknami. Zawiało mocno frustracją :roll:
Po lekturze tego posta wiem już, że nie chciałbym z kimś takim współprowadzić biznesu ani tym bardziej dla takiej osoby pracować.
Skoro już musisz ogłaszać wszem i wobec, że sobie sam ze wszystkim poradzisz, to świetnie, krzyżyk na drogę :lol:
antonio3333
Posty: 943
Rejestracja: 19 lip 2021, 01:52
Has thanked: 65 times
Been thanked: 105 times

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: antonio3333 »

Wreszcie pisze: 07 lis 2024, 15:57 Z powodu absolutnego braku zainteresowania i braku jakiejkolwiek odpowiedzi zamykam ten temat. Liczyłem na jakieś odpowiedzi, ale cisza. No cóż, zaczynam projekt sam, nie będe czekał nie wiadomo ile czasu, aż ktoś się zgłosi może za dziesięć lat.
Sytuacja na tym forum przypomina mi moje wizyty w Warszawskich klubach testerów gier. W teorii przyjazne miejsca, gdzie każdy jest mile widziany, a w praktyce? Kompletna olewka.
W pierwszym klubie testerskim w jakim byłem ze swoim prototypem siedziało chyba z sześciu gości. Przyłączyłem się i testowaliśmy razem grę, która już była na stole. Nikomu się nie śpieszyło, nikt nie patrzył na zegarek. Aż przyszedł czas na przetestowanie mojej gry. Nagle każdemu tak zaczęło się śpieszyć, że prawie pantofle pogubili jak uciekali z klubu. Nawet nie zdążyłem swojej gry wyciągnąć z plecaka.
Potem był inny klub testerski, jeszcze lepszy od tego pierwszego. W tym drugim żeby zobaczyć datę i godzinę spotkań, trzeba być na prywatnej grupie na facebooku. Czyli wiadomo, wysyłam prośbę o dodanie mnie do grupy i co? I prośba została olana. W tym pierwszym klubie, to przynajmniej spojrzeli na moja twarz i uznali, że nie jestem godzien należeć do tak zacnego grona, a w drugim to już patrzyli tylko na imię w nicku.
No... I tak to jest. Kolejna olewka. Sam stworze grę, z testami też sobie poradzę, sam przeprowadze kampanię. Nie poddam się z wyżej wymienionych powodów. Ale jeśli teraz osiągnę sukces samodzielnie, bez niczyjej pomocy, to na pewno znajdą się ludzie, którzy będą chcieli się do tego sukcesu podpiąć, prawda? Pracować czy coś? To troszkę za późno już wtedy będzie. Jeśli będę działał sam od samego początku aż do potencjalnego sukcesu, to potem tym bardziej sobie sam poradzę.
Womp, womp xD
Awatar użytkownika
Kapel
Posty: 68
Rejestracja: 22 maja 2020, 12:49
Has thanked: 61 times
Been thanked: 83 times

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: Kapel »

Wreszcie pisze: 05 lis 2024, 21:26 Czyli krótko rzecz mówiąc szukam wspólników, ale nie spinających się, że już drugiego dnia ma być część zysków wypłacona do ręki. Taki projekt wiadomo trwa tyle ile ma trwać i pośpieszanie nic nie da.
Dwa dni później:
Wreszcie pisze: 07 lis 2024, 15:57 Z powodu absolutnego braku zainteresowania i braku jakiejkolwiek odpowiedzi zamykam ten temat. Liczyłem na jakieś odpowiedzi, ale cisza. No cóż, zaczynam projekt sam, nie będe czekał nie wiadomo ile czasu, aż ktoś się zgłosi może za dziesięć lat.
xD
Awatar użytkownika
HeroinHeart
Posty: 55
Rejestracja: 26 mar 2024, 15:09
Has thanked: 13 times
Been thanked: 12 times

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: HeroinHeart »

Przestałem traktować ten post poważnie już w drugiej linijce, gdy autor chwalił się ogarnięciem planszUwkowym :lol:
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9798
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 556 times
Been thanked: 1619 times
Kontakt:

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: MichalStajszczak »

HeroinHeart pisze: 08 lis 2024, 11:49 Przestałem traktować ten post poważnie już w drugiej linijce, gdy autor chwalił się ogarnięciem planszUwkowym
A może jednak powinieneś zadeklarować współpracę przy korekcie ortograficznej instrukcji? :mrgreen:
Awatar użytkownika
Brylantino
Posty: 1444
Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 216 times

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: Brylantino »

Co do pierwszego posta - niestety chęci to za mało, aby zrobić udaną kampanię na Kicku i tutaj przede wszystkim liczy się twarty kapitał. Nie masz go na starcie, to nie masz co myśleć o zrobieniu wspieraczki, bo to się może wydawać, że po to jest Kick aby grę ufundować.

No tak... ale też i nie.

Aby ona się ufundowała, to musi już powstać odpowiednia liczba prototypów (w dość finalnej wersji), która zostanie rozesłana do dość pokaźnej liczby testerów i recenzentów. Dochodzi kwestia marketingu, którego nie da się tak naprawdę robić bez środków finansowych ew. bardzooo dużej ilości wolnego czasu. Wszystko potrzebuje kapitału, a o nim nie wspomniałeś nawet słowa w tym "co możesz zaoferować", stąd łatwo założyć, że również go nie posiadasz. A ludzi z pomysłami i marzeniami, jest więcej niż bezdomnych psów, stąd też zerowa odpowiedź na twojego posta. Pomysł ma każdy i pewnie połowie z was wydaje się, że jakby tylko go pociągnąć do przodu to miliony na Kicku spłyną same i resztę życia będą palił cygara w willi nad brzegiem morza ;)
Awatar użytkownika
cactusse
Posty: 543
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:50
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 511 times
Been thanked: 409 times

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: cactusse »

Zawsze mnie ciekawiło, dlaczego przy inicjatywach jaką zaproponował OP, nikt nie chce zaczynać od małych projektów typu roll-n-write.
Wymagany początkowy kapitał wydaje się być znikomy, prototypy tanie, szokująco dobre i chodliwe grafiki można wygenerować z pomocą LLM. Zostaje tylko to co najlepsze - wykazać się jako projektant (i nawet super-kreatywnego pomysłu nie trzeba mieć, wystarczy spróbować przekuć na formę kartki i ołówka swoją ulubioną wielką grę)... ;-)
toblakai
Posty: 1600
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 407 times
Been thanked: 420 times

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: toblakai »

cactusse pisze: 08 lis 2024, 14:50 Zawsze mnie ciekawiło, dlaczego przy inicjatywach jaką zaproponował OP, nikt nie chce zaczynać od małych projektów typu roll-n-write.
Wymagany początkowy kapitał wydaje się być znikomy, prototypy tanie, szokująco dobre i chodliwe grafiki można wygenerować z pomocą LLM. Zostaje tylko to co najlepsze - wykazać się jako projektant (i nawet super-kreatywnego pomysłu nie trzeba mieć, wystarczy spróbować przekuć na formę kartki i ołówka swoją ulubioną wielką grę)... ;-)
Ciekawe projekty będziemy robić później - najpierw zaróbmy miliony.
Sawku
Posty: 2
Rejestracja: 16 kwie 2012, 21:33
Lokalizacja: Olsztyn
Been thanked: 3 times

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: Sawku »

Wreszcie pisze: 07 lis 2024, 15:57 No... I tak to jest. Kolejna olewka. Sam stworze grę, z testami też sobie poradzę, sam przeprowadze kampanię. Nie poddam się z wyżej wymienionych powodów. Ale jeśli teraz osiągnę sukces samodzielnie, bez niczyjej pomocy, to na pewno znajdą się ludzie, którzy będą chcieli się do tego sukcesu podpiąć, prawda? Pracować czy coś? To troszkę za późno już wtedy będzie. Jeśli będę działał sam od samego początku aż do potencjalnego sukcesu, to potem tym bardziej sobie sam poradzę.
Kuba Prusak, to Ty?
samuraj1369
Posty: 1270
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 564 times
Been thanked: 668 times

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: samuraj1369 »

Nie ma to jak wnosić do projektu, aż 8! różnych rzeczy, napisać dwa obszerne posty i...

nie podać ani jednego konkretu xD
Co to za gra, no chyba, że jeszcze nie wiesz xD
I najważniejsze:

CO Z HAJSEM?

Bo mam takie dziwne wrażenie, że jesteś tak ogarnięty, że ty sam wszystko zrobisz, tylko musi się znaleźć "wspólnik" który to sfinansuje xD
Awatar użytkownika
Niewodnik
Posty: 911
Rejestracja: 01 lut 2016, 13:08
Has thanked: 160 times
Been thanked: 356 times

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: Niewodnik »

Czy tylko ja mam wrażenie, że autor tematu, do "testów" wyjął kolejną "fantastyczną" grę inspirowaną chińczykiem i dlatego jego współtesterzy nagle mieli mleko na gazie?
Awatar użytkownika
oduck
Posty: 298
Rejestracja: 07 paź 2013, 19:37
Has thanked: 737 times
Been thanked: 156 times

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: oduck »

HeroinHeart pisze: 08 lis 2024, 11:49 Przestałem traktować ten post poważnie już w drugiej linijce, gdy autor chwalił się ogarnięciem planszUwkowym :lol:
Autor nie chwalił się planszuwkowym ogarnięciem, a poszukuje osób ogarniętych planszuwkowym szałem.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 4893
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 564 times
Been thanked: 1310 times

Re: A może by tak wspólnie?

Post autor: psia.kostka »

Nie mylmy ogaru z nagarem :twisted:
Sprzedam (importowane, nowe): Harmony, Courtisans, Sea Salt & Paper, Rivages, Solstis, Tikal, Furnace, Knarr, Eddie z Iron Maiden (zestaw PL pod konkretna gre) +inne
ODPOWIEDZ