Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
shoeller
Posty: 3
Rejestracja: 13 mar 2019, 12:05
Has thanked: 4 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: shoeller »

Czy gdzieś coś ktoś z LDG komunikował może odnośnie dodruku podstawki i fali zagłady? Przy Distant Skies może nastąpi? Przewertowałem internet i nic konkretnego nie udało mi się znaleźć.
bulczan
Posty: 49
Rejestracja: 07 lis 2022, 16:12
Has thanked: 4 times
Been thanked: 7 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: bulczan »

shoeller pisze: 20 gru 2023, 12:14 Czy gdzieś coś ktoś z LDG komunikował może odnośnie dodruku podstawki i fali zagłady? Przy Distant Skies może nastąpi? Przewertowałem internet i nic konkretnego nie udało mi się znaleźć.
Pisałem niedawno do nich z zapytaniem o dodruk Fali Zagłady i dostałem odp. że nie ma w planach takiego dodruku.
Torquemada666
Posty: 966
Rejestracja: 24 sie 2009, 11:08
Has thanked: 306 times
Been thanked: 163 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: Torquemada666 »

Czy faq/errata są gdzieś dostępne w wersji PL?
Leliw
Posty: 113
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 8 times
Been thanked: 36 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: Leliw »

Torquemada666 pisze: 15 lut 2024, 21:24 Czy faq/errata są gdzieś dostępne w wersji PL?
Chyba nie ma, ale LDG wspominało że uwzględnili erratę w polskiej wersji.
Torquemada666
Posty: 966
Rejestracja: 24 sie 2009, 11:08
Has thanked: 306 times
Been thanked: 163 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: Torquemada666 »

Leliw pisze: 15 lut 2024, 21:29
Torquemada666 pisze: 15 lut 2024, 21:24 Czy faq/errata są gdzieś dostępne w wersji PL?
Chyba nie ma, ale LDG wspominało że uwzględnili erratę w polskiej wersji.
Wątpię. Karta przygody 74 w PL jest przetłumaczona jak w podstawce angielskiej i trzeba zastosować do tej karty erratę.
Podobnie karta przygody 20 i 28 nie ma w tłumaczeniu tego co jest w erracie.

Bardzo dziwne, że nie przetłumaczyli erraty razem z faq.
Awatar użytkownika
Moonday
Posty: 1041
Rejestracja: 25 gru 2015, 12:10
Has thanked: 261 times
Been thanked: 279 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: Moonday »

Torquemada666 pisze: 25 lut 2024, 14:24 Bardzo dziwne, że nie przetłumaczyli erraty razem z faq.
Niestety ten wydawca już nie raz pokazał gdzie na swoich klientów.
Leliw
Posty: 113
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 8 times
Been thanked: 36 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: Leliw »

Torquemada666 pisze: 25 lut 2024, 14:24
Leliw pisze: 15 lut 2024, 21:29
Torquemada666 pisze: 15 lut 2024, 21:24 Czy faq/errata są gdzieś dostępne w wersji PL?
Chyba nie ma, ale LDG wspominało że uwzględnili erratę w polskiej wersji.
Wątpię. Karta przygody 74 w PL jest przetłumaczona jak w podstawce angielskiej i trzeba zastosować do tej karty erratę.
Podobnie karta przygody 20 i 28 nie ma w tłumaczeniu tego co jest w erracie.

Bardzo dziwne, że nie przetłumaczyli erraty razem z faq.
Faktycznie, karty zostały bez zmian.
Z kolei sprawdziłem poprawki w księdze przygód to wszystkie są zastosowane w polskiej wersji. Na szybko zerknąłem kilka poprawek z instrukcji to wygląda, że też poprawili.
Tym bardziej sprawa dziwna, że większość zmian jest a pominęli tylko karty...
jediwolf
Posty: 453
Rejestracja: 11 sty 2015, 20:14
Has thanked: 111 times
Been thanked: 103 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: jediwolf »

Właśnie z ekipą będziemy startować z kampanią. I mam pytanie do dodatków. Jak dobrze rozumiem podziemia można od razu dołożyć do podstawki. A co z Falą Zagłady? Też od razu dokładamy do podstawki czy to jest nowa, krótka kampania jak skończymy tą z podstawowej wersji?
tomekmani3k
Posty: 615
Rejestracja: 29 lip 2015, 19:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 149 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: tomekmani3k »

jediwolf pisze: 27 lut 2024, 21:04 Właśnie z ekipą będziemy startować z kampanią. I mam pytanie do dodatków. Jak dobrze rozumiem podziemia można od razu dołożyć do podstawki. A co z Falą Zagłady? Też od razu dokładamy do podstawki czy to jest nowa, krótka kampania jak skończymy tą z podstawowej wersji?
Fala zagłady to po prostu dalsze obszary mapy. Więcej tego samego co w podstawce. Podziemia nie są zalecane do pierwszej kampanii (ale jak ktoś chce to może grać z tym dodatkiem). Zawartości w podstawie jest tyle że i tak wszystkiego za pierwszym razem nie okryje się.
jediwolf
Posty: 453
Rejestracja: 11 sty 2015, 20:14
Has thanked: 111 times
Been thanked: 103 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: jediwolf »

Znajomi wpadli - 22h za nami. Skończyliśmy przygodę. Dajemy wspólnie grze 9/10. Bawiliśmy się doskonale. Na pewno zagramy jeszcze raz, żeby zwiedzić resztę krainy plus wybrać inne zakończenia. Jak ktoś lubi coopy z kampanią i do tego księgę przygód to jest to gra must have. Nie będę wymieniał plusów bo zgadzam się z tym co pisali ludzie już wyżej. Teraz czekam na Odległe niebo :D
apriori
Posty: 41
Rejestracja: 09 lut 2014, 21:58
Has thanked: 5 times
Been thanked: 6 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: apriori »

Czy Odległe niebo jest na tyle powiązane, że powinno się grać chronologicznie?
Awatar użytkownika
Dako
Posty: 1205
Rejestracja: 13 paź 2021, 18:37
Lokalizacja: okolice Poznania
Has thanked: 398 times
Been thanked: 370 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: Dako »

apriori pisze: 05 mar 2024, 15:08 Czy Odległe niebo jest na tyle powiązane, że powinno się grać chronologicznie?
Z tego co mówił Marek z Trybu Solo w filmie to jest gra niezależna, nie jest kontynuacją ale dzieje się w tym samym świecie (nawet jest wielka duża mapa która obejmuję obszar Uśpionych Bogów i jeszcze kilka innych do być może kolejnych gier)
Tu jest w/w wspomniany film z unboxingu:

Awatar użytkownika
Sever
Posty: 172
Rejestracja: 16 sie 2014, 18:22
Has thanked: 63 times
Been thanked: 33 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: Sever »

I jak to jest że jak człowiek chce kupić to już niedostępne :mrgreen: Zastanawiam się czy wchodzić po prostu w kontynuację, ktoś wie jak bardzo fabularnie jest lepiej/gorzej.
Terry Pratchett - Smok to metafora całej przeklętej ludzkiej egzystencji. Jakby sam w sobie nie był paskudny, to jeszcze jest wielki, gorący i lata.
jediwolf
Posty: 453
Rejestracja: 11 sty 2015, 20:14
Has thanked: 111 times
Been thanked: 103 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: jediwolf »

Sever pisze: 04 cze 2024, 22:30 I jak to jest że jak człowiek chce kupić to już niedostępne :mrgreen: Zastanawiam się czy wchodzić po prostu w kontynuację, ktoś wie jak bardzo fabularnie jest lepiej/gorzej.
Graliśmy z ekipą już dwa razy w pierwszą część. Zeszło nam mniej więcej dwa razy po około 21 godzin. Za każdym razem bawiliśmy się znakomicie i uważamy, że jest to jedna z najlepszych przygodówek. Jak masz okazję zakup koniecznie bo warto.
Torquemada666
Posty: 966
Rejestracja: 24 sie 2009, 11:08
Has thanked: 306 times
Been thanked: 163 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: Torquemada666 »

Mr_Fisq pisze: 25 sty 2023, 13:09 Były publikowane w wersji drukowalnej karty zapisu gry/dzienniki podróży?
Ktoś ma dostęp?
Seble
Posty: 24
Rejestracja: 12 kwie 2021, 22:20
Has thanked: 29 times
Been thanked: 2 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: Seble »

Wiadomo coś kiedy gra pojawi się znowu w sklepach?
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1787
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 273 times
Been thanked: 894 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: Ayaram »

Wrażenia po pierwszym przemieleniu talii wydarzeń. Kilka słów wstępu. Nie jestem aż takim fanem gier nastawionych na fabułę, ale zazwyczaj raz w roku przy okazji urlopu jak ma się trochę więcej czasu coś sobie właśnie odpalę. Nie jestem fanem sandboxów jakichkolwiek - nie przeszkadza mi zupełnie liniowość w grach, natomiast takie pełne sandboxów które mówią "rób co chcesz!" "...czyli właściwie co?" "no co tam chcesz, miłego" - no nie jestem fanem. Żeby podbić sobie hype przed grą posłuchałem trochę o grze, poczytałem trochę na forum - tu i tu było głównie narzekanie więc finalnie zamiast hypu skończyło się na podchodzeniu do gry jak pies do jeża.

Pierwsze co mi się wydaje po tych 3 grach (dziele sobie gry na 1 partia = 6 tur, więc planuje całą kampanie na 9 podejść) to to, że można podejść do niej na 2 sposoby. Albo jako gra stricte przygoda, albo jako gra powiedzmy pseudo-rogalikowa. I problem taki, że tu i tu ma swoje problemy. Jako przygodowa ma podstawowy problem - czyli cel, a bardziej jego brak. Bo z wiedzy którą mam na ten temat to jest takie "rób co chcesz, masz 54 tury, zbieraj totemy, ile zbierzesz to zbierzesz, ni to się śpieszyć, ni to zapieprzać i ryzykować na złamanie karku by zebrać jak najwięcej". Tylko, że gry to nie wypad wakacyjny - tutaj cel fajnie mieć. Wiadomo, celem może być poznawanie fabuły, ale nie znam żadnej gry planszowej gdzie fabuła by była na tyle dobra. Od strony gry - może to głupie, ale dla mnie to taki mix roguelika i gry survivalowej. Mamy "run" składający się z trzech jakby aktów (przemielenia 1x talii), w każdym runie będziemy mieć inne przedmioty (tylko, że nie losowe, a będące konsekwencją przygody), tylko, że głównym celem jest przeżycie jak w grach typu TWoM, czy Robinson. To z oczywistych względów działa tylko w trybie brutalnym, na który się zdecydowałem, bo ten zwykły to takie znowu granie bez celu "zbieraj sobie totemki, jak umrzecie to sobie zbierzecie trochę mniej totemków, jak nie umrzecie trochę więcej, whatever". A tak mamy nadrzędny cel - nie umrzeć i dopiero ten cel zachęca dopiero do myślenia o optymalizacji. Tylko to znowu nie do końca ma sens, bo żeby przetrwać wystarczy siedzieć w porcie. No chyba, że na końcu przemielenia 3ci raz decku jest boss którego siła jest uzależniona od ilości zebranych w runie totemów, wtedy ok, może jest jakiś sens. Tak czy siak - na ten moment wydaje mi się to największym problemem - gra stara się być wszystkim i daje to średnio strawny mix - żebym się w tym dobrze bawił muszę grać na brutalu, grać optymalizacyjnie i jednocześnie z takim przygodowym podejściem samemu z premedytacją wpieprzać się w niebezpieczne sytuacje, przez które w ogóle ta optymalizacja jest potrzebna.

Bardzo ciężko to sobie wbić do łba, ale jak już się wbije to gra się naprawdę fajnie. Pod kątem mechaniki bardzo mi się podoba. To, że zmęczenie nie jest zdejmowane z automatu, rozkazy nie są po prostu wykorzystywane i nie wracają do puli i jest jedna wielka żonglerka pomiędzy życiem, zmęczeniem i rozkazami. Przede wszystkim gra się przez to inaczej i ciesze się, że to jest coś więcej niż "pracownicy" i akcje do wyboru. Dwa, czyli mini-gra w postaci walki. Klimaciarze raczej się rozczarują, ale mi ponownie jako zupełnie inna łamigłówka jak najbardziej się podoba. Jedyne co pod kątem mechaniki mi się nie podoba to ilość akcji do wyboru. Przynajmniej w grze solo - 9 postaci każda po 2 akcje, każda dodatkowe umiejętności dodatkowe karty z targu, totemu - po prostu kosmos.

Fabuła - dla mnie na plus. W sensie - to gra o zbieraniu totemów więc nie nastawiałem się jak niektórzy, że to będzie władca pierścieni przeniesiony na plansze. Robi to co powinna robić. Daje świetnie tło. To, że zadanie to nie jest po prostu "odwiedź lokację x", tylko "na zachód od czegoś jest coś w kształcie czegoś, co jak coś to coś" To, że jak dostaję zadania w mieście to zadanie które wygląda na takie co pozwoli zdobyć totem - faktycznie pozwala zdobyć totem. Daje to takie odczucie, że warstwa fabularna się po prostu spina z warstwą mechaniczną gry i sprawia, że odczucia z gry są po prostu przyjemne.

Z rzeczy które mi się jeszcze dodatkowo nie podobają - bałagan. 9 postaci, do każdej życie, statusy, dodatkowe karty umiejętności, mapa, księga ze skryptami, instrukcja w pogotowiu, karta kampanii co chwilę przekręcana z mapą z notatkami, karta z totemami, karta pokładu, tysiąc odblokowanych kart targu, przygód - matko boska jaki tu jest burdel na stole.

Podsumowując: na ten moment wydaje mi się bardzo przyjemną grą dla bardzo specyficznego odbiorcy, ale jak ktoś lubi gry hybrydowe gdzie i trochę klimatu i trochę optymalizacji to warto spróbować.
Awatar użytkownika
MartusMarcin
Posty: 114
Rejestracja: 31 sie 2013, 17:30
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: MartusMarcin »

a wiemy może, czy będzie dodruk Uśpionych Bogów?
Torquemada666
Posty: 966
Rejestracja: 24 sie 2009, 11:08
Has thanked: 306 times
Been thanked: 163 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: Torquemada666 »

Ayaram pisze: 31 sie 2024, 17:52 Jedyne co pod kątem mechaniki mi się nie podoba to ilość akcji do wyboru. Przynajmniej w grze solo - 9 postaci każda po 2 akcje, każda dodatkowe umiejętności dodatkowe karty z targu, totemu - po prostu kosmos.
Przecież akcje są przypisane do gracza, nie do postaci.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12793
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3731 times
Been thanked: 3929 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: japanczyk »

MartusMarcin pisze: 19 wrz 2024, 10:25 a wiemy może, czy będzie dodruk Uśpionych Bogów?
Nie bedzie
Awatar użytkownika
SwistakCZC
Posty: 228
Rejestracja: 16 lis 2018, 19:10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Has thanked: 175 times
Been thanked: 39 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: SwistakCZC »

W końcu odpalono gierkę, warto było. Jesteśmy po kilku godzinach gry we dwójkę, jakaś 1/3 patrząc po upływie czasu z talii wydarzeń. Pierwsze podejście.

Gra ma przyjemny stopień skomplikowania (czyli dla mnie w sam raz = nieprzesadnie jest skomplikowana, w sam raz by pograć po pójściu dziecka spać w dzień roboczy), mechanika płynna, a świat przedstawiony i fabuła są przyjemne. Ogarnięcie zasad zajęło mi sporo czasu, ale przez to że są nieco inne niż w większości tego typu gier, po zagraniu stają się dość przejrzyste i gra się sprawnie. Póki co polecam, dam jeszcze znać jak po zakończeniu, ale póki co eksploracja jest interesująca, maintenance, walka i paragrafy na plus. Where minusy? Nie wiem może jeszcze wystąpią, jak coś to zedytuje i dopisze :)
akustyk
Posty: 150
Rejestracja: 04 sty 2019, 20:11
Has thanked: 64 times
Been thanked: 56 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: akustyk »

Cześć Wam :)
Czy ktoś z Was grał może w Uśpionych Bogów oraz w Odległe Niebo i może porównać te gry ze sobą? Czekam na polską wersję tej drugiej. Gram z moja połówką w planszówki. Dla niej to początki a ja grywam już kilka dobrych lat w różne tytuły, również te bardzo ciężkie. Powoli ją wprowadzam w ten świat. Mamy za sobą Destinies (wraz ze wszystkimi dodatkami), teraz wleciał Runebound. W między czasie było w większym gronie Carcasonne z dodatkami, Munchkin i Odjechane jednorożce. Po Runeboundzie myślę właśnie o Odległym Niebie ponieważ ma trudność 2.81 (Runebound 2.71) wg. BGG więc blisko. Pierwsza część jest trudniejsza, a gramy tylko we dwójkę więc automatycznie trzeba kontrolować więcej bohaterów na raz. W 2 części jest tylko pięciu - więc sporo mniej. Proszę Was o porównanie tych dwóch części ze sobą i opinie jak wygląda gra na 2 osoby.
Dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2580
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 336 times
Been thanked: 554 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: tomp »

w obie gry grało mi się bardzo dobrze (na 2 osoby).
W DS zmieniono mechanikę zarządzania postaciami, akcjami oraz walką. Która lepsza? zależy od preferencji. wg mojej preferencji w DS jest łatwiej. czy lepsza? dla mnie ciężko porównać, jest inaczej.
Czas gry, o wiele dłużej graliśmy w SG. Odznaczałem zdobyte totemy. Graliśmy tak, aby odznaczyć wszystkie (nie da się tego zrobić na 100%).
Dojście do około 90% totemów o ile dobrze pamiętam w SG zajęło 2 miesiące, a przy DS około miesiąca. Graliśmy tak 1-2 sesje na tydzień.
Rozpoczynanie kampanii od nowa częściej występuje przy SG, czyli zaczynamy od "zera" - może z tego wynika dłuższy czas "przejścia" gry.
Jest parę smaczków, takich mrugnięć okiem w DS do osób, które grały w SG.
Tutaj sugerowałbym SG jak liczysz na długie ogrywanie gry, gra na dłużej starczy. Jak tylko raz zagrać i za pierwszym razem zdobyć 30+% totemów to DS.
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
tomg
Posty: 450
Rejestracja: 02 gru 2019, 00:00
Has thanked: 152 times
Been thanked: 217 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: tomg »

tomp pisze: 30 gru 2024, 09:20 Która lepsza? zależy od preferencji. wg mojej preferencji w DS jest łatwiej. czy lepsza?
No właśnie, stwierdziłeś że "jest łatwiej".
W jakim trybie grałeś ? Podobno Laukat dodał dedykowany tryb "weterana" po wydaniu gry ?
W necie ludzie narzekają że przy standardowym trybie jest zbyt łatwo.
akustyk
Posty: 150
Rejestracja: 04 sty 2019, 20:11
Has thanked: 64 times
Been thanked: 56 times

Re: Uśpieni Bogowie / Sleeping Gods (Ryan Laukat)

Post autor: akustyk »

tomp pisze: 30 gru 2024, 09:20 w obie gry grało mi się bardzo dobrze (na 2 osoby).
W DS zmieniono mechanikę zarządzania postaciami, akcjami oraz walką. Która lepsza? zależy od preferencji. wg mojej preferencji w DS jest łatwiej. czy lepsza? dla mnie ciężko porównać, jest inaczej.
Czas gry, o wiele dłużej graliśmy w SG. Odznaczałem zdobyte totemy. Graliśmy tak, aby odznaczyć wszystkie (nie da się tego zrobić na 100%).
Dojście do około 90% totemów o ile dobrze pamiętam w SG zajęło 2 miesiące, a przy DS około miesiąca. Graliśmy tak 1-2 sesje na tydzień.
Rozpoczynanie kampanii od nowa częściej występuje przy SG, czyli zaczynamy od "zera" - może z tego wynika dłuższy czas "przejścia" gry.
Jest parę smaczków, takich mrugnięć okiem w DS do osób, które grały w SG.
Tutaj sugerowałbym SG jak liczysz na długie ogrywanie gry, gra na dłużej starczy. Jak tylko raz zagrać i za pierwszym razem zdobyć 30+% totemów to DS.
Dzięki za opinie. Ja nie będę miał czasu na 1-2 w tygodniu. Raczej stawiał bym 1 na tydzień to będzie maks. Więc zrobi się z tego 2 miesiące. To i tak super ;)
ODPOWIEDZ