Dziwne przypadki zamówień grupowych.

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2274
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1707 times
Been thanked: 1300 times

Re: Dziwne przypadki zamówień grupowych.

Post autor: Bruno »

walkingdead pisze: 23 sty 2025, 16:18
Spoiler:
A widzisz, u mnie DPD to zło. Kurier bardzo swobodnie traktuje kwestię dostarczania przesyłek.
(...)
Za to pan Irek z DHL to człowiek złoto :D
No, ale właśnie potwierdzasz moje słowa, że nie można w oparciu o własne doświadczenia oceniać działania całej firmy :wink:
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię DGT Cube!
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12815
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3740 times
Been thanked: 3947 times

Re: Dziwne przypadki zamówień grupowych.

Post autor: japanczyk »

Gizmoo pisze: 22 sty 2025, 20:17 Tym razem przychodzi Polak, ale w przeciwieństwie do Ukraińskich kolegów - nie uśmiecha się wesoło. Informuje mnie, że "nie może paczki wydać i co nam pan zrobi?". Pokazuje mu jeszcze raz swój dowód informuje, że rozmawiałem z kobietą z UPS. Nic do niego nie dociera. On maila od niej nie dostał. Mają takie procedury, że muszą paczkę zwrócić i jak następnego dnia dojedzie do nich kurier, to mu ją przekażą.
Nie no, come on - porzywlaszczyli twoja paczke w tym wypadku - ja bym powiedzial, ze jesli z miejsca ci jej nie odda to skierujesz sprawe na Policje, a nie jakies przekazywanie z powrotem do kuriera UPS, szczegolnie ze zarowno adres jak i potwierdzenie tozsamosci dostarczyles :/
Tylko Polacy potrafia sobie takie klody pod nogi rzucac...
detrytusek pisze: 23 sty 2025, 02:02 A ilu z Was kupując za granicą miało problem jeśli wysyłka była przez pocztę? Bo ja nigdy.
Poczta to NAJWIEKSZY rak
W CZERWCU dostalem przesylke z Holandii wyslana w GRUDNIU
Nie mowia o tym ile przesylek z roznymi koszulkami, czy replacementami do gier mi zgubili (4 pary gaci, 4 przesylki z koszylkami, jakies 5 replacementow)
Dziwnym trafem jak trzeba pobrac jakies clo to ZAWSZE przesylki dochodza :)
Bruno pisze: 23 sty 2025, 15:02 Myślę, że (uwaga, truizm!) nie ma co generalizować, że UPS do bani, a DHL tip top. Wszystko zależy od osoby, która jest kurierem w danym regionie/dzielnicy itd.
Nie no, UPS to jest prawdziwy ultymatywny RAK tej branzy

Mam 40 paczek i NIE MA MOZLIWOSCI zmiany adresu przed proba doreczenia
NIE MA, koniec tematu

Kurier musi zaladowac paczki, podjechac, zapukac, stwierdzic ze nie da sie, i dopiero bedzie mozliwosc zmiany adresu - to jest jakis absurd

Nie mowiac, ze raz mi pod blok przywiezli palete i zostawili w stylu "radz se sam" (podpowiem - nie przyjmuje palet pod blokiem mieszkalnym, gdzie nie mam windy i mieszkam na 4 pietrze) - zero uprzedzenia o czymkolwiek

Innym razem gosc przewrocil caly stos paczek bo za duzo zaladowal - wszystko pouszkadzane i tez "nara", a pozniej reklamacja, ktora trwa do tej pory (a dostawa z czerwca zeszlego roku)

Albo kurier zostawia sobie bez zadnego kontaktu paczke w punkcie 3,5km (sic!) ode mnie - a ja mam ja sobie odebrac :D
No zart (a pracuje wiekszosc czasu z domu).

Nie mowiac ju o hicie, kiedy UPS express mial dostarczyc mi umowe bez ktorej nie moglem zaczac pracy nastepnego dnia (przesylka nadana we wtorek) - w czwartek dostalem tracking od nadawcy i przesylka 3 razy (sic!) zostala oznaczona jako priorytet do dostarczenia, nawet zaznaczone zeby byla dostawa w sobote. Paczka ekspresowo zostala dostarczona w poniedzialek...

Ta firma to zart i nieporozumienie.

DHL tez mi podpadl, to samo z DPD, ale to byly doslownie po jednym przypadku w przypadku obu firm (kosztowne przypadki, bo obie rpzesylki wrocily do nadawcy i kosztowalo mnie 20 i 30 eur nadanie ich ponownie), a oczywiscie oni sie nie poczuwaja do odpowiedzialnosci.
Awatar użytkownika
The Fifth Horseman
Posty: 228
Rejestracja: 09 sie 2021, 12:35
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 254 times
Been thanked: 84 times

Re: Dziwne przypadki zamówień grupowych.

Post autor: The Fifth Horseman »

itsthisguyagain pisze: 22 sty 2025, 20:44 Dla większej pikanterii w paczce mogą być nielegalna trawka narkotyczna o pochodzeniu nielegalnym
Dla większej pikanterii, trawka została dostarczona zamiast własciwej przesyłki a miejscowi dilerzy szukają obu.
Bruno pisze: 23 sty 2025, 15:02 Myślę, że (uwaga, truizm!) nie ma co generalizować, że UPS do bani, a DHL tip top. Wszystko zależy od osoby, która jest kurierem w danym regionie/dzielnicy itd.

O ile to możliwe ja wybieram spośród firm kurierskich zawsze DPD, ale nie dlatego, że to super rzetelna firma (choć przesyła kontakt tel. do kuriera, co bywa super pomocne), tylko dlatego, że mam dobry kontakt z "kurierem Piotrem" :D , który póki co żadnego numeru nie odwalił i zawsze można się z nim umówić w trudnych sytuacjach. Ale ostatnio np. regularnie zostawia paczkę pod drzwiami, dzwoni dzwonkiem i od razu rura! Jeśli akurat od razu otworzę drzwi, to co najwyżej zobaczę jego znikające w oddali plecy! :D
Na szczęście nie zamawiałem jeszcze gitary za dwa koła dojczmarek, a raczej dużo bardziej przyziemne artykuły :wink:
Miałem już różne numery z kurierami - niekoniecznie w kwestii planszówek, ale sporo przez ostatnią dekadę kupuję na Allegro. W sumie tylko InPost jeszcze mi jakimiś wygłupami nie podpadł.
Ostatnio zmieniony 23 sty 2025, 19:01 przez The Fifth Horseman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9801
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 556 times
Been thanked: 1620 times
Kontakt:

Re: Dziwne przypadki zamówień grupowych.

Post autor: MichalStajszczak »

Bruno pisze: 23 sty 2025, 15:02 ja wybieram spośród firm kurierskich zawsze DPD, (,,,) dlatego, że mam dobry kontakt z "kurierem Piotrem"
walkingdead pisze: 23 sty 2025, 16:18 Za to pan Irek z DHL to człowiek złoto
Jak widać, są zadowoleni klienci. :D
Niestety z mojego doświadczenia wynika, że rzadko który kurier pracuje w tym samym "rewirze" dłużej niż 2-3 lata.
Nawiasem mówiąc kilka lat temu była podobna dyskusja z wieloma ciekawymi przykładami.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7599
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 530 times
Been thanked: 1242 times

Re: Dziwne przypadki zamówień grupowych.

Post autor: detrytusek »

japanczyk pisze: 23 sty 2025, 16:48 Nie mowia o tym ile przesylek z roznymi koszulkami, czy replacementami do gier mi zgubili (4 pary gaci, 4 przesylki z koszylkami)
To Ty oprócz koszulkowania jeszcze gaciujesz karty? :wink:
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Comancheria, D-day dice
Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
nidhog
Posty: 1998
Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 21 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Dziwne przypadki zamówień grupowych.

Post autor: nidhog »

Ja DPD nie polecam z kolei. Ich infolinia to kpina. O czym się dobitnie przekonałem

Na początku listopada zorganizowałem zbiórkę na Stress Botics (swoją drogą grałem i polecam :) ) od 2tomatogames z Hiszpanii.
Adres wcześniej znali, wpisałem go też w zamówieniu, więc nie spodziewałem się problemów.
Niestety ktoś tam nie ogarnął i wypęłnił adres idealniepoza jednym szczegółem - wpisał miasto Warszawa zamiast Wrocław (kod pocztowy dobry wrocławski).
Na szczęście dostałem powiadomienie i interweniowałem od razu. Infolinia DPD. Co druga próba dodzwonienia się - zajęte. Jak się dodzwnoszi - odbiera bot, który nic nie może. Raz na kilka , kilkanaście razy odbiera człowiek. Udało mi się dodzwonić - paczki przekereowane zanim dotarły do Polski. Myślę git.

Efekt - dostałem jedną paczkę. z 4 podstawkami.
Druga paczka dotarła do DPD we Wrocławiu ijest tam do tej pory. Mimo licznych interwencji i reklamacji.
Trzecia paczka z kolei dotarła do sortowni we Wrocławiu, pobyła tam jeden dzień, a następnie z niewiadomych przyczyn została nadana do nadawcy. CO ciekawe - nigdy tam nie dotarła, bo DPD dostarczyło ja do punktu pick up we Francji - powód? Nie było adresata na miejscu ( faktycznie nie było mnie we Francji :) )- ta paczka do tej pory leży w tym punkcie pick up.

Rozmawiałem z kurierem DPD, który jest mi zanjomy, bo od roku przyjeżdza do nas do firmy. w tym samym tygodniu, którym dostarczył pierwsza paczkę. Powiedział, że drugą widział, ale jest jakis problem z etykietą, bo paczka ma naklejony ten sam numer co pierwsza. Obstawiam, że jakiś inteligent po przedrasowaniu druknął dwie takie same etykiety i nakleil na dwie paczki. Zapytałem kuriera czy może to ogarnąć. Niestety w erze skanerów i cyfryzacji on nie może nic. Kiedyś taką paczke by dostarczył i tyle, A teraz każda paczka jest skanowana i musi mieć poprawną etykietę, a na to sa procedury. I mimo interwencji wielokrotnych nie udało się tej paczki wydobyć.

Wydawca na szczęście wysłał kolejne paczkę i włąśnie do mnie idzie.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9801
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 556 times
Been thanked: 1620 times
Kontakt:

Re: Dziwne przypadki zamówień grupowych.

Post autor: MichalStajszczak »

Przykład "z dzisiaj":
Rano do żony przychodzi SMS, że DPD ma dla niej przesyłkę. Podany był numer telefonu do kuriera. Ponieważ ostatnio miałem problem z DPD, bo kurier nie mógł trafić na mój adres, zasugerowałem żonie, żeby skontaktowała się z kurierem. Telefonu nie odbierał, więc wysłała smsa. Przyszła odpowiedź od kuriera, że on tej paczki nie ma. Ale po pewnym czasie przyszedł drugi sms, że jednak paczka jest. Jak już pisałem, poprzednio ten sam kurier nie mógł trafić, więc żona napisała mu bardziej opisowo, podając dodatkową informację, że jest to obok firmy (tu nazwa), do której ten kurier przyjeżdża kilka razy w tygodniu. Na co przyszedł sms z pytaniem "czy ma dostarczyć przesyłkę do palarni kawy?" Żadnej palarni kawy w pobliżu nie ma, więc żona wysłała kolejnego smsa żeby zadzwonił, to wtedy mu dokładnie wytłumaczy, jak dojechać. Na co przyszła odpowiedź "nie porozmawiamy, bo ja jestem niesłyszący".
Awatar użytkownika
Niewodnik
Posty: 933
Rejestracja: 01 lut 2016, 13:08
Has thanked: 165 times
Been thanked: 366 times

Re: Dziwne przypadki zamówień grupowych.

Post autor: Niewodnik »

MichalStajszczak pisze: 24 sty 2025, 12:41 "nie porozmawiamy, bo ja jestem niesłyszący".
I to wiele tłumaczy, dlaczego nie mógł znaleźć waszej chaty poprzednim razem. Gość nie może użyć znanego tricku ściszania radia, żeby lepiej widzieć.
Awatar użytkownika
Bart Henry
Posty: 1129
Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 155 times
Been thanked: 961 times

Re: Dziwne przypadki zamówień grupowych.

Post autor: Bart Henry »

Ja mam szczęście do kurierów z InPostu, dlatego jak tylko mam opcję, to wybieram InPost. Najpierw pracował młody gość, który swego czasu zainteresował się paczką z logotypem Wiedźmina. Powiedziałem mu, że to planszówka i przy następnej okazji pokazałem jak wygląda rozłożona, bo akurat jakieś dokumenty do podpisu mi przywoził. Potem kurier się zmienił, ale obecny też jest bardzo spoko. Również młody, zawsze uśmiechnięty, dzień dobry mówi. Ja już powoli zaczynam wierzyć, że InPost wyłamuje się i jako jedyna firma kurierska nie batoży swoich pracowników, bo wszyscy pozostali uśmiechają się po polsku. ;)
Na sprzedaż (Wrocław): Wielka Draka w Małym Mieście z dodatkami, Septima z dodatkiem, Hegemony z dodatkiem i insertem 3D, Platformer all-in, Harrow County Deluxe, Exoplanets z dodatkami
Miszon
Posty: 2798
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1217 times
Been thanked: 555 times

Re: Dziwne przypadki zamówień grupowych.

Post autor: Miszon »

Nic mnie nie zdziwi. Kilka miesięcy temu nasza paczka z telefonem do serwisu dotarła nie do Chorzowa, tylko do Rumunii (sic!) i to jeszcze UPS twierdził, że nawet my ją zamówiliśmy tamże i nawet zapłaciliśmy za kuriera (??). Dodam, że tak w ogóle, to kurier był u nas trzy razy i za każdym razem patrzył na tę paczkę i mówił, że "nie weźmie teraz tego" i minęło półtora tygodnia zanim to w ogóle ruszyło gdziekolwiek.

Jak już w końcu paczka wyszła, to ślad o niej zaginął, po dwóch tygodniach dzwonimy do serwisu, co z telefonem, oni mówią, że nic nie wiedzą o takim telefonie. Po tygodniowym szukaniu, udało się namierzyć zresztą tych wspomnianych na wstępie Rumunów (tak naprawdę sam ich znalazłem, a nie UPS) i nawet porozumieć z nimi (faktycznie był to serwis telefonów żeby było ciekawiej i to nawet tej samej marki, co ten nasz wysłany), ale niestety chyba tylko jeden Rumun ogarniał, co ja do niego piszę i poszedł na 3-tygodniowy urlop. Dopiero jak wrócił (inni też odpisywali na maile, tylko forwardując je gdzieś dalej), to sprawa ruszyła. Telefon miał do nas wrócić z Paryża (WTF?), tak przynajmniej wynikało z trackingu, ale ostatecznie jednak wrócił z Rumunii. :lol: . W ten sposób udało się po dwóch miesiącach wysłać telefon, tam gdzie powinien pierwotnie dotrzeć, po tygodniu wrócił już po bożemu, naprawiony, z wymienioną baterią, notabene tydzień przed końcem gwarancji.
Klientka powiedziała, jak jej triumfalnie oznajmiliśmy, że telefon nie tylko wrócił, ale nawet naprawiony, że ma nas w dupie (słusznie zresztą), kupiła sobie nowy telefon i dwóch nie potrzebuje, teraz to chce zwrot kasy. My wcześniej jej korygowaliśmy raty, nawet awansem jeden miesiąc, obawialiśmy się, że to jeszcze może potrwać, ale dłużej wobec powrotu telefonu nie mogliśmy.
Nie wiem na czym stanęło odnośnie opłat, przestałem to śledzić, ale telefon leży u nas, ona go nie chce (a mówiłem: odbierze pani i sprzeda, zawsze jakiś zysk).
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
AxlPl
Posty: 272
Rejestracja: 26 paź 2024, 09:18
Has thanked: 78 times
Been thanked: 105 times

Re: Dziwne przypadki zamówień grupowych.

Post autor: AxlPl »

To ja napiszę jeszcze co dzieje się z niektórymi paczkami... Kurier inpost dzwoni do męża z awanturą że ciężka paczka że on tego dźwigać nie będzie (mieszkamy na parterze). Mąż że oki, jak kurier podjedzie to niech tylko pod drzwi doniesie a żona wyjdzie i paczkę weźmie. Jest zimno więc stoję w oknie i czekam. Patrzę i nie wierzę... Karton w którym jest komputer(!) jest turlana... Tzn przerzucany z boku na bok. Za nim wybiegłam z mieszkania to karton został tak przerzucony z 4 razy. Do dziś słyszę te łub łub jak uderza z rozmachem o ziemię i żałuję że tego nie nagrałam.

Ps. Komputer pancernie zapakowany, przeżył
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 5275
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1572 times
Been thanked: 1145 times
Kontakt:

Re: Dziwne przypadki zamówień grupowych.

Post autor: Hardkor »

Bart Henry pisze: 25 sty 2025, 00:26 Ja mam szczęście do kurierów z InPostu, dlatego jak tylko mam opcję, to wybieram InPost. Najpierw pracował młody gość, który swego czasu zainteresował się paczką z logotypem Wiedźmina. Powiedziałem mu, że to planszówka i przy następnej okazji pokazałem jak wygląda rozłożona, bo akurat jakieś dokumenty do podpisu mi przywoził. Potem kurier się zmienił, ale obecny też jest bardzo spoko. Również młody, zawsze uśmiechnięty, dzień dobry mówi. Ja już powoli zaczynam wierzyć, że InPost wyłamuje się i jako jedyna firma kurierska nie batoży swoich pracowników, bo wszyscy pozostali uśmiechają się po polsku. ;)
Rok lub dwa lata temu kurier z inpostu 6 grudnia roznosił paczki z czapką mikołaja. Skradł tym moje serce.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
ODPOWIEDZ