
Ostatnio sprzedaliśmy bo...
- Chudej
- Posty: 440
- Rejestracja: 18 sty 2020, 13:52
- Lokalizacja: Białystok
- Has thanked: 371 times
- Been thanked: 358 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Skymines - bardzo lubię tą grę i chętnie bym w nią jeszcze pograł, ale nikt inny nie podzielał mojego zdania
Co najmniej 1 kolega jeszcze ma egzemplarz, więc może jeszcze się kiedyś uda.

- Ardel12
- Posty: 3996
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1360 times
- Been thanked: 2857 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
I się spełniło, Primal The Awakening sprzedany - świetna gra. Zaliczyłem ją 3x i wbiłem pod 50 partii. Cudny tytuł, który wrzucał spore emocje. Po takiej liczbie jednak długo bym do tego nie wrócił, a miejsce w domu niezbędne. Plus musiałbym poczekać na dodatki i jeszcze bardziej zawalać dom...to nie dla mnie xD Mam już KDM, do którego mam wrócić od 2 lat po ostatniej kampanii a jedyne co się zmienia względem tego to kolejne pomalowane figurki i nowe dodatki xD
Obecnie na sprzedaży wisi Kanban i Divinity Original Sins. Na stół wjechał Nanolith, więc w tym tempie do końca lutego powinien też pójść w ślady tej dwójki. Ciąglę poszukuję kolejnych gier w kolekcji na puszczenie dalej i ta zatoka kupców jest na top liście przez zajmowanie tony miejsca, a gra leży od premiery(a podoba się, jako lekkie euro do popykania)...
Trzymajcie kciuki za dalsze odchudzanie kolekcji
Obecnie na sprzedaży wisi Kanban i Divinity Original Sins. Na stół wjechał Nanolith, więc w tym tempie do końca lutego powinien też pójść w ślady tej dwójki. Ciąglę poszukuję kolejnych gier w kolekcji na puszczenie dalej i ta zatoka kupców jest na top liście przez zajmowanie tony miejsca, a gra leży od premiery(a podoba się, jako lekkie euro do popykania)...
Trzymajcie kciuki za dalsze odchudzanie kolekcji

- Otorek
- Posty: 916
- Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 307 times
- Been thanked: 513 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
No dobra, to jedziemy z tym co udało się sprzedać od początku 2025:
- War Story: Occupied France - największy minus tej gry to tylko 3 misje. System paragrafowy uzupełniony o karty z lokalizacją, sprzętem i agentami oraz mapkami tworzy naprawde innowacje w skostniałym gatunku. Tutaj scenariusze, żyją, reagują i są przygodowe, a nie statyczne jak w przykładowym Detektywie. Polecam!
- 18Chesapeake + Off the Rails - świetna 18xx na początek lub do gry gdy po 18xx sięgamy stosunkowo łatwo. Przetrwało w kolekcji dłużej niż 1889. Jednak przy ostrej redukcji kolekcji zostaje już tylko przy 1849.
- Beacon Patrol - świetna gra kafelkowa, szczególnie na wyjazdy, jednak jak każda gra kafelkowa u mnie w domu, nie ma szans na długi żywot.
- Hallertau - moja pierwsza i póki co jedyna gra Uwe. Grało się dobrze, jednak zabrakło tego czegoś żeby zostało na dłużej.
- Na rozkaz!: II wojna światowa - chciałbym napisać jak wypadł ten romans tła wojennego z grą euro, ale niestety dzięki latorośli nie znaleźliśmy nawet na ten mały i krótki tytuł czasu aby to sprawdzić.
- Phantom Leader: Deluxe Edition - chyba moja ulubiona gra solo, która tworzy jakąś zwartą historię wartą zapisywania jako AAR. Wystarczy nazwać pilotów imionami czy pseudonimami własnych znajomych czy rodziny i obserwować jak rozwija sie ta wojenna historia
- Skies Above the Reich - myślałem, że gra zastąpi wyżej wymienionego Phantom Leader-a, jednak po kilku fajnych rozgrywkach miałem większe wrażenie powtarzalności i trudności narracyjne, jako, że gra jest skupiona tylko i wyłącznie na walce z bombowcami i ich ewentualną eskortą.
- Empire of the Sun: The Pacific War - wojenny klasyk od GMT na którego miałem znaleźć chętnego i czas. Nie zapowiada się abym przez kilka dobrych lat miał spełnić, którykolwiek z warunków, więc poleciała bez nawet jednej rozgrywki.
- Paladyni Zachodniego Królestwa - świetna euro łamigłówka, ale niestety po odkryciu możliwych optymalnych strategii, łamigłówka znika, a zostaje już tylko optymalizacja, to za mało żeby się utrzymać w topniejącej kolekcji.
- Polis - gra, ktorą chyba łatwiej określić jako consim niż euro. Doceniam design i trudność z jaką początkujący walczą o życie z samym sobą, a co dopiero przeciwnikiem. Niestety sama rozgrywka wydawała mi się za mało emocjonująca albo zbyt sucha? Ciężko powiedzieć, ale rozumiem dlaczego może się podobać.
- Normandy '44 - dobrze znana seria gier 4x od GMT i znakomitego Simonitcha, ale doszedłem do wniosku, że wystarczy mi Salerno 43 i Holland 44
- Halls of Hegra - znakomita, naprawdę znakomita gra solo z wybornym miksem mechanik. Jedyny problem to fakt, że ciężko mi wracać do gier solo, które są tak mocno skupione na pojedyńczym scenariuszu. Pewnie kiedyś będe żałowal.
- Undaunted: Battle of Britain - w tę serię gram z drugą połówką, ale biorąc pod uwagę nową sytuację rodzinną i pierwsze próby manewrowania samolotami to nie było to czego w tym systemie szukaliśmy. Pewnie gdybym grał z kimś innym to udałoby się wylatać pełną kampanię.
- Wir sind das Volk!: Combined Edition - ciężko tu coś napisać bo od miesięcy zalegała bez grania. Na pewno w obecnych czasach (jednak klimatyczna) brzydota tej gry nie pomaga w wyciągnięciu jej na stół.
- Triomphe a Marengo - kupiłem biorąc właściwie wszystko od Histogame, jednak nie było czasu jej ograć.
- Wojna o Pierścień: Gra karciana - nie grana, pewnie dlatego, że jak już udało się kogoś namówic na gre w uniwersum Tolkiena, to na stół i tak trafiał duży WoP.
- War Story: Occupied France - największy minus tej gry to tylko 3 misje. System paragrafowy uzupełniony o karty z lokalizacją, sprzętem i agentami oraz mapkami tworzy naprawde innowacje w skostniałym gatunku. Tutaj scenariusze, żyją, reagują i są przygodowe, a nie statyczne jak w przykładowym Detektywie. Polecam!
- 18Chesapeake + Off the Rails - świetna 18xx na początek lub do gry gdy po 18xx sięgamy stosunkowo łatwo. Przetrwało w kolekcji dłużej niż 1889. Jednak przy ostrej redukcji kolekcji zostaje już tylko przy 1849.
- Beacon Patrol - świetna gra kafelkowa, szczególnie na wyjazdy, jednak jak każda gra kafelkowa u mnie w domu, nie ma szans na długi żywot.
- Hallertau - moja pierwsza i póki co jedyna gra Uwe. Grało się dobrze, jednak zabrakło tego czegoś żeby zostało na dłużej.
- Na rozkaz!: II wojna światowa - chciałbym napisać jak wypadł ten romans tła wojennego z grą euro, ale niestety dzięki latorośli nie znaleźliśmy nawet na ten mały i krótki tytuł czasu aby to sprawdzić.
- Phantom Leader: Deluxe Edition - chyba moja ulubiona gra solo, która tworzy jakąś zwartą historię wartą zapisywania jako AAR. Wystarczy nazwać pilotów imionami czy pseudonimami własnych znajomych czy rodziny i obserwować jak rozwija sie ta wojenna historia

- Skies Above the Reich - myślałem, że gra zastąpi wyżej wymienionego Phantom Leader-a, jednak po kilku fajnych rozgrywkach miałem większe wrażenie powtarzalności i trudności narracyjne, jako, że gra jest skupiona tylko i wyłącznie na walce z bombowcami i ich ewentualną eskortą.
- Empire of the Sun: The Pacific War - wojenny klasyk od GMT na którego miałem znaleźć chętnego i czas. Nie zapowiada się abym przez kilka dobrych lat miał spełnić, którykolwiek z warunków, więc poleciała bez nawet jednej rozgrywki.
- Paladyni Zachodniego Królestwa - świetna euro łamigłówka, ale niestety po odkryciu możliwych optymalnych strategii, łamigłówka znika, a zostaje już tylko optymalizacja, to za mało żeby się utrzymać w topniejącej kolekcji.
- Polis - gra, ktorą chyba łatwiej określić jako consim niż euro. Doceniam design i trudność z jaką początkujący walczą o życie z samym sobą, a co dopiero przeciwnikiem. Niestety sama rozgrywka wydawała mi się za mało emocjonująca albo zbyt sucha? Ciężko powiedzieć, ale rozumiem dlaczego może się podobać.
- Normandy '44 - dobrze znana seria gier 4x od GMT i znakomitego Simonitcha, ale doszedłem do wniosku, że wystarczy mi Salerno 43 i Holland 44
- Halls of Hegra - znakomita, naprawdę znakomita gra solo z wybornym miksem mechanik. Jedyny problem to fakt, że ciężko mi wracać do gier solo, które są tak mocno skupione na pojedyńczym scenariuszu. Pewnie kiedyś będe żałowal.
- Undaunted: Battle of Britain - w tę serię gram z drugą połówką, ale biorąc pod uwagę nową sytuację rodzinną i pierwsze próby manewrowania samolotami to nie było to czego w tym systemie szukaliśmy. Pewnie gdybym grał z kimś innym to udałoby się wylatać pełną kampanię.
- Wir sind das Volk!: Combined Edition - ciężko tu coś napisać bo od miesięcy zalegała bez grania. Na pewno w obecnych czasach (jednak klimatyczna) brzydota tej gry nie pomaga w wyciągnięciu jej na stół.
- Triomphe a Marengo - kupiłem biorąc właściwie wszystko od Histogame, jednak nie było czasu jej ograć.
- Wojna o Pierścień: Gra karciana - nie grana, pewnie dlatego, że jak już udało się kogoś namówic na gre w uniwersum Tolkiena, to na stół i tak trafiał duży WoP.
Ostatnio zmieniony 09 lut 2025, 13:12 przez Otorek, łącznie zmieniany 3 razy.
- Shodan
- Posty: 1337
- Rejestracja: 24 cze 2017, 20:15
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 519 times
- Been thanked: 482 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Unmatched Wschodzące Słońce - działa, szybkie, sprytne pykadełko, jednak nudzi się po kilku partiach i trzebaby dokupić kolejnych wojowników, a stwierdziłem, że jednak nie chcę inwestować w ten system.
- 612
- Posty: 467
- Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 71 times
- Been thanked: 602 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Purple Haze - więcej czytania niż grania, a ja nie lubię paragrafówek. I ta walka, która złożona i taktyczna jest tylko pozornie, a w istocie jest nudną turlanką o bardzo ograniczonej decyzyjności.
Hegemony - tak dawno grałem, że już nie pamiętam dlaczego poszło. Miało być fajne na papierze, a w rzeczywistości, pomimo bardzo dobrego pomysłu, nie budziło większych emocji.
Hegemony - tak dawno grałem, że już nie pamiętam dlaczego poszło. Miało być fajne na papierze, a w rzeczywistości, pomimo bardzo dobrego pomysłu, nie budziło większych emocji.
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Oj, z pewnością będziesz żałował.

Uwielbiam, tę grę. I chociaż nie można w nią grać non-stop, z powodów o których wspomniałeś, to jednak to jest tytuł do którego często się powraca na kilka kolejnych partii, po odłożeniu na półkę. U mnie ten tytuł póki co nie czuje się zupełnie zagrożony

Jest na tyle prosty, jeśli chodzi o zasady, że bardzo łatwo je sobie odświeżyć po jakimś czasie niegrania.
Z tego powodu sprzedałem swojego Robinsona - też b. fajna gra z dużo większą regrywalnością, ale po odłożeniu jej na półkę, nie podjąłem już kolejnej próby, aby przebrnąć przez przypominie sobie wszystkich niuansów i szczegółów w regułach i zasadagch gry.
Ostatnio zmieniony 09 lut 2025, 18:57 przez Bulva, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 28 mar 2018, 14:39
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 57 times
- Been thanked: 37 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Kontynuując rozpoczęte w zeszłym roku czystki na półkach, kończę powoli "wielką wyprz" (jeszcze tylko 3 pozycje 
).
Pod koniec stycznia sprzedały się:
- Waste Knights 2ed. - trafiła do mnie po poszukiwaniach jakiejś gry przygodowej do kolekcji, bo jako eurosucharzysta chciałem w końcu spróbować tego typu gry... Bardzo chciałem żeby mi "siadła", niestety tak się nie stało. Może trochę pechowo dla WK, mniej więcej w tym samym czasie kupiłem Runebound 2ed., w sumie bardziej żeby "sprawdzić" ją z synem, a ta zaskakująco dobrze sprawdziła się solo (gram głównie tak) i wypełniła kategorię "przygodówka"
- Opowieści Niesamowite (dodatek do Robinsona), kupiony okazyjnie w czerwcu 2022 roku, stał się najstarszym moim "półkownikiem" ze wszystkich posidanych przeze mnie pozycji i po ok. 3,5 roku, nietknięty, ostatecznie opuścił kolekcję... Przestałem się oszukiwać, że Robinson, czy to z tak długo wyczekiwaną Ksiągą (sprzedaną niedawno), czy z tym dodatkiem powróci w chwale na stół... Rozłożyłem ostatnio i niestety to już nie to samo, nawet partii mi się nie chciało dokończyć...

Na koniec dwa spostrzeżenia
Mimo sprzedania od początku roku kilkunastu pozycji, na półkach jakoś nie widać pustek
Jak kallax był pełny, dalej jest
(a kupiłem tylko trzy gry...), no magia jakaś 
Poza tym to jakoś tak mi... nie wiem w sumie jak to określić... luźniej na duchu / lżej na sercu / jak po zrzuceniu brzemienia po tej "wyprzedaży"
Pod koniec stycznia sprzedały się:
- Waste Knights 2ed. - trafiła do mnie po poszukiwaniach jakiejś gry przygodowej do kolekcji, bo jako eurosucharzysta chciałem w końcu spróbować tego typu gry... Bardzo chciałem żeby mi "siadła", niestety tak się nie stało. Może trochę pechowo dla WK, mniej więcej w tym samym czasie kupiłem Runebound 2ed., w sumie bardziej żeby "sprawdzić" ją z synem, a ta zaskakująco dobrze sprawdziła się solo (gram głównie tak) i wypełniła kategorię "przygodówka"
- Opowieści Niesamowite (dodatek do Robinsona), kupiony okazyjnie w czerwcu 2022 roku, stał się najstarszym moim "półkownikiem" ze wszystkich posidanych przeze mnie pozycji i po ok. 3,5 roku, nietknięty, ostatecznie opuścił kolekcję... Przestałem się oszukiwać, że Robinson, czy to z tak długo wyczekiwaną Ksiągą (sprzedaną niedawno), czy z tym dodatkiem powróci w chwale na stół... Rozłożyłem ostatnio i niestety to już nie to samo, nawet partii mi się nie chciało dokończyć...
Na koniec dwa spostrzeżenia
Poza tym to jakoś tak mi... nie wiem w sumie jak to określić... luźniej na duchu / lżej na sercu / jak po zrzuceniu brzemienia po tej "wyprzedaży"
- Apos
- Posty: 1298
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 526 times
- Been thanked: 1199 times
- Kontakt:
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Zamki Burgundii Edycja Specjalna, przepiękny klasyczny euras w ogromnym pudle. Jego duża powierzchnia zbierała coraz więcej kurzu na półce. Przez rok przeleżała i najprawdopodobniej wiele by się nie zmieniło w 2025.
Horrified, całkiem fajny coop przypominający Pandemica. Był dotychczas wyciagany raz do roku na halloweenową edycję naszego planszowego wydarzenia. Od zeszłego roku zdeklasowany przez Terrorscape, po który sięgamy znacznie częściej i lepiej się bawimy.
Ślimaki, jak szukałem takiej szalonej nawalanki w stylu worms, taką znalazłem w tym tytule, ale czas rozgrywki jest zdecydowanie za długi jak na tytuł takiego kalibru. Spodziewałem się 30 minutowej i dynamicznej rozgrywki, a tutaj gramy znacznie dłużej. Dodatkowo gra wcale nie taka prosta i ma trochę nieoszlifowanych elementów.
Horrified, całkiem fajny coop przypominający Pandemica. Był dotychczas wyciagany raz do roku na halloweenową edycję naszego planszowego wydarzenia. Od zeszłego roku zdeklasowany przez Terrorscape, po który sięgamy znacznie częściej i lepiej się bawimy.
Ślimaki, jak szukałem takiej szalonej nawalanki w stylu worms, taką znalazłem w tym tytule, ale czas rozgrywki jest zdecydowanie za długi jak na tytuł takiego kalibru. Spodziewałem się 30 minutowej i dynamicznej rozgrywki, a tutaj gramy znacznie dłużej. Dodatkowo gra wcale nie taka prosta i ma trochę nieoszlifowanych elementów.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2025, 09:25 przez Apos, łącznie zmieniany 1 raz.
- JollyRoger90
- Posty: 678
- Rejestracja: 28 lut 2020, 20:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1312 times
- Been thanked: 309 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Ostatnio poleciało pod młotek
Runebound3 + wszystkie dodatki + kapsle - Grę mam od 2018, w komplecie ze wszystkim od 2021. Na stole była raptem 3 razy. Mimo, że lubię i mam sentyment (moja jedna z pierwszych gier), to niestety nie mam z kim grać. W tym segmencie wolę jednak wyjąć na stół Wiedźmina. Liczę, że u kogoś innego będzie częściej wpadać na stół.
Res Arcana + 2 dodatki - jw. Bardzo lubie, a mało kto chce ze mną grać. Tutaj jednak, był mniejszy ból sprzedawania, bo w razie czego mogę na BGA zagrać
Hero Realms - Miałem drugą kopię, dla znajomych, ale tak dawno nie bylo okazji im przekazać, ze teraz drugie dziecko w drodze, więc na bank nie będzie czasu na granie xD zatem leci do kogos innego
W kolejce do sprzedania jest zestaw This War Of Mine oraz Nowy wspaniały swiat
Runebound3 + wszystkie dodatki + kapsle - Grę mam od 2018, w komplecie ze wszystkim od 2021. Na stole była raptem 3 razy. Mimo, że lubię i mam sentyment (moja jedna z pierwszych gier), to niestety nie mam z kim grać. W tym segmencie wolę jednak wyjąć na stół Wiedźmina. Liczę, że u kogoś innego będzie częściej wpadać na stół.
Res Arcana + 2 dodatki - jw. Bardzo lubie, a mało kto chce ze mną grać. Tutaj jednak, był mniejszy ból sprzedawania, bo w razie czego mogę na BGA zagrać
Hero Realms - Miałem drugą kopię, dla znajomych, ale tak dawno nie bylo okazji im przekazać, ze teraz drugie dziecko w drodze, więc na bank nie będzie czasu na granie xD zatem leci do kogos innego
W kolejce do sprzedania jest zestaw This War Of Mine oraz Nowy wspaniały swiat
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
U mnie na sell trafiły:
- Tanares Adventures + Arena The Contest - bo nie przypadł mi jednak mechanizm puzzle-like crawlera. Za dużo obsługi, za dużo do pamiętania a frajdy w zamian daje mi dużo mniej.
- Łowcy AD 1492 - skończyliśmy dziś kampanię i o ile tak do dnia 35 była solidna ósema to dalej był zjazd aż do finału który był dla nas kompletnie niezbalansowany. Fajnie że poznałem tą grę ale nie odczuwam chęci przejścia drugi raz. Ale metalowe monetki sobie zostawię
- Core Space - bo solą tej gry jest multiplayer a ja nie mogę jakoś dobrać sobie do niej współgracza. A solo nie ma tam żadnych emocji.
- Tanares Adventures + Arena The Contest - bo nie przypadł mi jednak mechanizm puzzle-like crawlera. Za dużo obsługi, za dużo do pamiętania a frajdy w zamian daje mi dużo mniej.
- Łowcy AD 1492 - skończyliśmy dziś kampanię i o ile tak do dnia 35 była solidna ósema to dalej był zjazd aż do finału który był dla nas kompletnie niezbalansowany. Fajnie że poznałem tą grę ale nie odczuwam chęci przejścia drugi raz. Ale metalowe monetki sobie zostawię
- Core Space - bo solą tej gry jest multiplayer a ja nie mogę jakoś dobrać sobie do niej współgracza. A solo nie ma tam żadnych emocji.
- kuleczka91
- Posty: 510
- Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
- Has thanked: 863 times
- Been thanked: 578 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Daitoshi - bo gra nas nie urzekła, nikogo też nie ciągnęło do kolejnej rozgrywki. Mamy ciekawsze gry, które chętniej wyciągniemy na stół.
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Nie dobrze, bo czesto moje gusta lacza sie z Twoimi, a mialem nadzieje co do tego tytulu przez Barolka.kuleczka91 pisze: ↑12 lut 2025, 00:52 Daitoshi - bo gra nas nie urzekła, nikogo też nie ciągnęło do kolejnej rozgrywki. Mamy ciekawsze gry, które chętniej wyciągniemy na stół.
- kuleczka91
- Posty: 510
- Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
- Has thanked: 863 times
- Been thanked: 578 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Spróbować zawsze możesz. Ogólnie widzę co chwilę ktoś się tego pozbywa na bazarku czy olx. Na pewno była dla mnie lepsza od Bitoku, ale no kurcze nikt nie proponował żeby ponownie w to grać, mnie też nie ciągnęło do tego, więc stwierdziłam, że po co to trzymaćAtk pisze: ↑12 lut 2025, 21:51Nie dobrze, bo czesto moje gusta lacza sie z Twoimi, a mialem nadzieje co do tego tytulu przez Barolka.kuleczka91 pisze: ↑12 lut 2025, 00:52 Daitoshi - bo gra nas nie urzekła, nikogo też nie ciągnęło do kolejnej rozgrywki. Mamy ciekawsze gry, które chętniej wyciągniemy na stół.

- Ardel12
- Posty: 3996
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1360 times
- Been thanked: 2857 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Divinity: Original Sins - po kilku chętnych, ale więcej gadających niż biorących, trafił się kupiec. Kampanię zaliczyłem raz, jak wspominałem w opinii, widziałem 1/3 lokacji i pewnie wrogów jak i przedmiotów, ale gra całowicie mnie nie wciągnęła i nawet to pierwsze przejście mnie męczyło i w sumie nudziło. Gra pięknie wydana, z masą regrywalności w środku, ale w sumie wszystko jest mega średnie lub miałkie(eksploracja nie istnieje jak dla mnie), a walki mimo różnorodności wrogów jak i bossów za często kończyły się tak samo. W sumie cieszę się, że znalazł się tak szybko kupiec i wielki karton zostanie z domu wydalony.
BLOOD - w sumie ciężko mówić o sprzedaży, bo zakup anulowałem u Czachy. Ich zagrywki z wyprzedażami i wrzucaniem danych tytułów jako dodatek do paczki chipsów mnie całkowicie wyleczyły z kupowania czegokolwiek od nich wcześniej niż po grubych promocjach(wciąż czekam aż Breach zjedzie dalej w dół, może z okazji Tłustego Czwartu wjedzie tłusta obniżka xD z paletą pączków). Blood mi się koncepcyjnie podoba, ale zadałem tutaj sobie jedno, ale to jedno zajebiście ważne pytanie: Czy chcę grać w nią czy w jeden z kurzących się(KDM, ATO) lub zmierzających do mnie(KF, Odalin) tytułów? Odpowiedź wyszła, że najpierw w nie, więc anulowanie choć z bólem doszło do skutku.
Na sprzedaż poszedł już też Nanolith i wciąż wisi Kanban. Odgruzowanie domu trwa, teraz wezmę się za Łowców 1492, bo all in to kolejny karton zagracający mi dom. Jeszcze tylko znaleźć gry ze stałej kolekcji, które mógłbym się pozbyć i byłoby już naprawdę przyjemnie(Zatoka Kupców strasznie mnie kusi, bo zajmuje bardzo dużo miejsca, tak samo Wielka Draka...ale obie chciałbym bardziej ograć, więc może zamiast kolejnych gier kampanijnych bym przysiadł do tych...).
BLOOD - w sumie ciężko mówić o sprzedaży, bo zakup anulowałem u Czachy. Ich zagrywki z wyprzedażami i wrzucaniem danych tytułów jako dodatek do paczki chipsów mnie całkowicie wyleczyły z kupowania czegokolwiek od nich wcześniej niż po grubych promocjach(wciąż czekam aż Breach zjedzie dalej w dół, może z okazji Tłustego Czwartu wjedzie tłusta obniżka xD z paletą pączków). Blood mi się koncepcyjnie podoba, ale zadałem tutaj sobie jedno, ale to jedno zajebiście ważne pytanie: Czy chcę grać w nią czy w jeden z kurzących się(KDM, ATO) lub zmierzających do mnie(KF, Odalin) tytułów? Odpowiedź wyszła, że najpierw w nie, więc anulowanie choć z bólem doszło do skutku.
Na sprzedaż poszedł już też Nanolith i wciąż wisi Kanban. Odgruzowanie domu trwa, teraz wezmę się za Łowców 1492, bo all in to kolejny karton zagracający mi dom. Jeszcze tylko znaleźć gry ze stałej kolekcji, które mógłbym się pozbyć i byłoby już naprawdę przyjemnie(Zatoka Kupców strasznie mnie kusi, bo zajmuje bardzo dużo miejsca, tak samo Wielka Draka...ale obie chciałbym bardziej ograć, więc może zamiast kolejnych gier kampanijnych bym przysiadł do tych...).
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
U mnie to samo - anulowanie BLOOD, Weirdwood Manor i Lobotomy. Nie mam chyba psychy żeby bardziej ryzykować, już i tak chcę dobrać dodatki do NAR i crossy do BRW. Przy tych dwóch grach się nie popisali z wydaniem, raczej nic w tym temacie się nie poprawiło.Ardel12 pisze: ↑23 lut 2025, 20:04 BLOOD - w sumie ciężko mówić o sprzedaży, bo zakup anulowałem u Czachy. Ich zagrywki z wyprzedażami i wrzucaniem danych tytułów jako dodatek do paczki chipsów mnie całkowicie wyleczyły z kupowania czegokolwiek od nich wcześniej niż po grubych promocjach(wciąż czekam aż Breach zjedzie dalej w dół, może z okazji Tłustego Czwartu wjedzie tłusta obniżka xD z paletą pączków). Blood mi się koncepcyjnie podoba, ale zadałem tutaj sobie jedno, ale to jedno zajebiście ważne pytanie: Czy chcę grać w nią czy w jeden z kurzących się(KDM, ATO) lub zmierzających do mnie(KF, Odalin) tytułów? Odpowiedź wyszła, że najpierw w nie, więc anulowanie choć z bólem doszło do skutku.
A z sprzedanych:
Raven Manor - nawet nie usiadłem xD
Gra ładna ale instrukcja taka sobie, dodatki w ogóle nie ujęte (tak jak i żetony), po FB lata już jakieś faq. Nie tego oczekiwałem po "Mafii".
"Real darkness have love for a face. The first death is in the heart, Harry."
- Ardel12
- Posty: 3996
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1360 times
- Been thanked: 2857 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
WM jeszcze trzymam, bo czachonami lekko zbiłem cenę i w porównaniu do ceny z KS to jest rozbój. Może(na pewno) będzie taniej potem, ale niech to będzie mój łabędzi śpiew z kupowania gier u Czachy w przedsprzedaży. Nigdy więcej.
Ja czekam aż BREACH będą rozdawać jako dodatek do innej gry xD bo z kolejnymi ich promkami wartość all-in idzie coraz bardziej w dół.
- Kondzio167
- Posty: 319
- Rejestracja: 13 mar 2012, 23:28
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 104 times
- Been thanked: 57 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Powiem Wam, że aktualna cena The Breach to STEAL za ilość tego kontentuArdel12 pisze: ↑24 lut 2025, 09:58WM jeszcze trzymam, bo czachonami lekko zbiłem cenę i w porównaniu do ceny z KS to jest rozbój. Może(na pewno) będzie taniej potem, ale niech to będzie mój łabędzi śpiew z kupowania gier u Czachy w przedsprzedaży. Nigdy więcej.
Ja czekam aż BREACH będą rozdawać jako dodatek do innej gry xD bo z kolejnymi ich promkami wartość all-in idzie coraz bardziej w dół.


Swoją drogą przypadek z The Breach jest dla mnie ewenementem i mam kilka teorii na ten temat. Ciekaw jestem który z nich jest prawdziwy:
a) Jako "następca" BRW który był niebywałym hitem w Polsce przeliczyli się z nakładem i teraz wyprzedają by zwolnić miejsce.
b) Wzieli normalny nakład ale informacje o pleśni i różne opinie sprawiły że się najzwyczajniej w świecie nie sprzedał i teraz wyprzedają całego The Breacha z lekką stratą finansową żeby tylko zorbić miejsce na inne gry w Magazynie. I tak pojawiła się niebywała okazja na zakup z 45% upustem

c) Zgłosili reklamacje do LMS w sprawie pleśni i dostali kilka Palet dodatkowych all inow już bez tego problemu (Nadprogramowo, które miały iść jako zamienniki pod reklamacje od graczy) - a że duża część graczy sobie rdzila z pleśnią na wlasną reke to wyprzedaja all iny bez straty

Żeby nie odbiec od tematu:
- Sprzedałem ostatnio 4 talie do gwinta


Planuje wystawić w tym tygodniu:
- Chaos w Starym Świecie + Szczur - Nadszedł moment w którym czuje, że możliwość nowej wersji tej gry (Czy to jako nowa edycja czy jakiś reskin jest prawdopodobna) i aktualne ceny rynkowe są już niesamowicie wysokie. Czas tej gry nadszedł

- Ardel12
- Posty: 3996
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1360 times
- Been thanked: 2857 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Zgadzam się, że już obecna cena jest świetna i wielu znajomych, którzy grę mają to potwierdzili mi, ale posiadając komplet BRW i BRW:R po prostu nie widzę na to miejsca w kolekcji nawet w obecnej cenie. Spokojnie czekam, a widać gra nie schodzi tak szybko jak chcą, bo wrzucają ją na z dupy promocje jak Walentynkowa(kto to w ogóle zaczął?). Do tego ta cała draka z pleśnią. Musiałbym grę trzymać gdzieś poza kolekcją na kwarantannie by mi nie zagrzybiła reszty(może nie ma na to szans, ryzykować kolekcji za grube tysiące nie zamierzam).Kondzio167 pisze: ↑24 lut 2025, 12:02
Powiem Wam, że aktualna cena The Breach to STEAL za ilość tego kontentuDodruku na pewno nie będzie i jak to co mają im zejdzie to później może być płacz, że ktoś jednak czekał za dlugo licząć na jakies horendalnie niskie ceny
![]()
Swoją drogą przypadek z The Breach jest dla mnie ewenementem i mam kilka teorii na ten temat. Ciekaw jestem który z nich jest prawdziwy:
a) Jako "następca" BRW który był niebywałym hitem w Polsce przeliczyli się z nakładem i teraz wyprzedają by zwolnić miejsce.
b) Wzieli normalny nakład ale informacje o pleśni i różne opinie sprawiły że się najzwyczajniej w świecie nie sprzedał i teraz wyprzedają całego The Breacha z lekką stratą finansową żeby tylko zorbić miejsce na inne gry w Magazynie. I tak pojawiła się niebywała okazja na zakup z 45% upustem
c) Zgłosili reklamacje do LMS w sprawie pleśni i dostali kilka Palet dodatkowych all inow już bez tego problemu (Nadprogramowo, które miały iść jako zamienniki pod reklamacje od graczy) - a że duża część graczy sobie rdzila z pleśnią na wlasną reke to wyprzedaja all iny bez straty![]()
Sumarycznie z punktu widzenia klienta to Cię nie obchodzi dlaczego i pewnie się nie dowiemy. Ja jestem ciekaw jak bardzo w dół zejdą by wyczyścić magazyny. Ciekaw też jestem jak reagują sklepy, które kupiły ich tytuły przed wyprzedażami. Wiele sklepów ma niską marżę, więc wygląda, że sklepy są mocno stratne i Czacha z nimi konkuruje(kto pierwszy wyprzeda swoje stany magazynowe). Mi by to wybitnie nie leżało, tym bardziej w tak krótkim okresie czasu.
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Automa Terraformacja Marsa.
Fajnie, że ktoś się podjął i zaprojektował do tej gry wariant solo, który w przeciwieństwie do tego z podstawki pozwala poczuć rywalizację z żywym przeciwnikiem ale czas rozgrywki jest osobiście dla mnie nie do zaakceptowania. W tym samym (a nawet i krótszym) czasie mam rozegrane Nemesis solo z rozłożeniem i złożeniem.
Fajnie, że ktoś się podjął i zaprojektował do tej gry wariant solo, który w przeciwieństwie do tego z podstawki pozwala poczuć rywalizację z żywym przeciwnikiem ale czas rozgrywki jest osobiście dla mnie nie do zaakceptowania. W tym samym (a nawet i krótszym) czasie mam rozegrane Nemesis solo z rozłożeniem i złożeniem.
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
LE Alien - generalnie całkiem fajna gra. Był klimacik bo i postacie i wydarzenia z filmów plus kultowe sceny. Ilustracje w większości na plus, ciekawe talie, super mata. Miło wspominam rozgrywki. Niestety nie ma za bardzo kontroli nad deckiem bo obcy ciągle nadchodzą. Masz coś w barakach losowo. Jak są karty drogie to na początku nie do wzięcia to bierzesz co jest, żeby jakoś ogarniać i potem masz zapchaną talię a nie ma za bardzo jak czyścić talię. To chyba mi najbardziej nie siadło. Że niby masz jakąś decyzyjność ale czasami to nie było wyboru bo kiepskie karty na starcie albo za drogie. Pograłem parę razy i poszło. Czekam na Retaliation. No jednak Nemesis to inny poziom gry gdzie tworzy się jakaś historia a nie mielenie decku.
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Za ile poszła?KOSHI pisze: ↑25 lut 2025, 20:53 LE Alien - generalnie całkiem fajna gra. Był klimacik bo i postacie i wydarzenia z filmów plus kultowe sceny. Ilustracje w większości na plus, ciekawe talie, super mata. Miło wspominam rozgrywki. Niestety nie ma za bardzo kontroli nad deckiem bo obcy ciągle nadchodzą. Masz coś w barakach losowo. Jak są karty drogie to na początku nie do wzięcia to bierzesz co jest, żeby jakoś ogarniać i potem masz zapchaną talię a nie ma za bardzo jak czyścić talię. To chyba mi najbardziej nie siadło. Że niby masz jakąś decyzyjność ale czasami to nie było wyboru bo kiepskie karty na starcie albo za drogie. Pograłem parę razy i poszło. Czekam na Retaliation. No jednak Nemesis to inny poziom gry gdzie tworzy się jakaś historia a nie mielenie decku.
Dla mnie LE (mam akurat Predatora) to gra z gatunku nie na sprzedaż. Sprzedałem Aeons End gdzie też mieliłem deck ale gra była nudna, bez emocji. W LE mam klimat i historia się tworzy na kartach i ilustracjach. Myślę nad wejściem właśnie w Alien jeszcze. Reszta LE już raczej odpuszczę choć jestem ciekawy X-Files (sentyment z dzieciństwa).
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
560 z wysyłką. Core + Expansion. Wystawiałem wyżej, ale pytanie czy chcę się sprzedać czy sprzedawać. Też myślałem, że nie sprzedam nigdy, ale czas nie jest z gumy a są inne tytuły. Dwa, miałem pierwszy Nemesis i frajda była większa więc liczę mocno na cz. trzecią. Poza tym zrobiłem się mniej sentymentalny i ograniczam kolekcję do minimum to jakoś inaczej patrzę na tytuły.
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Ja zacząłem też się zastanawiać czy moje preordery na Lobotomię i Blood mają sens ale wydaje mi się, że the breach jest szczególnym przypadkiem. Myślę, że cena Lobotomii jest i tak już na start bardzo korzystna i ciężko będzie dalej ją ścinać. Blood rzeczywiście ma przestrzeń żeby stać się drugim the breach ale do tego to jeszcze sporo czasu zostało więc zawsze będzie jeszcze możliwość ucieczki.
Wg. mnie i tak kandydatem na największe promki 2025 jest Darkest Doom.
Żeby nie robić całkowitego offtopa:
Pozbyłem się dodatku do Łowców, głównie z 2 powodów:
-ledwo zacząłem samouczek
-zawartość dodatku jest tak niewielka w porównaniu do podstawki, że trochę nie widzę sensu żeby leżał i tracił na wartości.
- RUNner
- Posty: 4278
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 656 times
- Been thanked: 1117 times
Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...
Cthulhu Death May Die. Kupiłem piąty raz i znowu sprzedałem ale tym razem to już definitywne pożegnanie z tą serią. Gra jest całkiem niezła, ale zawsze miałem wrażenie, że coś mnie w niej denerwuje. Dopiero teraz zlokalizowałem problem, a jest to zbyt upierdliwa obsługa fazy mitów. To trwa zazwyczaj dłużej niż tura gracza, a w grach kooperacyjnych (czy solowych) jest to dla mnie słabe. Poza tym ogromna losowość i niska regrywalność przygód. Z plusów na pewno postacie i mechanika ich rozwoju. To działa naprawdę super. Ale to dla mnie za mało żeby grę trzymać w kolekcji.
Pomalowane figurki na wymianę: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic ... 3#p1148253
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690