Tuminure pisze: ↑24 lip 2020, 16:31
[Mnie bardzo dziwi, że niektórzy wydawcy (w tym m.in. Trzewiczek i jego post na bgg o sprzedawaniu rowera) potrafią być pewni co do kwestii balansu w swoich grach. ?
Tu zrobię tylko mała dygresje, ale w jego przypadku to jest handlowiec cwaniak, on zawsze będzie mówił/pisał że to co robi jest najlepsze, niezawodne. To jest typowe dla handlowców - wpisane kłamstwo, bo oni kalkulują jak coś sprzedać, a nie robić dobry projekt..Dobry produkt to taki, który się dobrze sprzedaje, a jak się dobrze sprzedaje, to znaczy że jest dobrym produktem, prawda? No właśnie nie - ale tak Trzewiczek podchodzi do sprawy. Zresztą to widać po jego materiałach, jak opowiada o czym kołwiek, zawsze z taką przesadna pewnością.
Ja sam wytykałrm różne problemy z grą 51 stan, to zapewniali mnie że to nie błąd tylko celowe działanie. A to była wielutna bzdura. A po prostu nie chcieli się przyznać do błedu, starając się mnie wmówić że nie mam racji. W Portalu tak maja z Trzewiczkiem na czele - mówić to co klient chce usłyszeć. Dlatego ja w nic co Trzewiczek mówi nie wierzę. Ale to taka mała dygresje offtopicwa.
Swoją drogą wszedłem do wątku o testowaniu gier planszowych, a czytam o grach komputerowych

Z testami gier planszowych we do komputerowych jest też taki problem, że tam można testować fragmenty pracy, przy grze planszowej tak się nie da, trzeba testować całą rozgrywkę.
BOLLO pisze: ↑11 mar 2025, 11:55
Generalnie chodziło o to że testerzy lub osoby po prostu próbujące zagrać w prototyp niepochlebnie się wypowiadały na temat gry. Jedni wytykali kluczowe błędy inni po prostu mówili że im się nie podoba.... Z tego co autorzy tych wpisów opisywali to takie negatywne testy są bardzo istotne dla designera i można z nich sporo dobrego wyciągnąć aby ulepszyć swoje dzieło. Ma to jednak sens kiedy dana grupa potrafi wskazać problem i nie jest to jedynie jakaś incydentalna opinia.
Z tym się bardzo zgodzę. Ja sam jako UI/UX Designer pracujący przy różnych projektach, sam jestem bardzo analityczny i potrafię patrzec okiem krytycznym. Niestety duża część ludzi nie potrafi, albo nie chce. Nie potrafi podejść do testowania. Sam dajac np. pewne fragmenty chodźby swoich fanowskich dodatków do gier - dostawałem opinie pokroju "Zjebane", "Są błędy, popraw", "Nie podoba mi się", albo "Nie działa, nie skończyłem grać". Super fajnie, ale to żaden feedback dla mnie - tu chodzi o analizowanie problemu i wytknięcie konkretów. Co nie zadziało, w jakiej sytuacji, jak często itp. Nie oczekuje pochwał, tylko właśnie krytycznego spojrzenia na projekt - by właśnie wytknąć, co nie działa by wiedzieć co poprawić.
Niestety, ale nie każdy nadaje sie na testera, bo do tego raz trzeba myśleć analitycznie i przedewszystkim umieć oraz nie mieć oporów patrzeć krytycznie. Ja wywodzę się z życiowej szkoły, że wole krytykę, bo przynajmniej wiem, co robie źle i gdzie jest przestrzeń na poprawę. Pochwały są super, ale one w żaden sposób nie rozwijają, więc dla mnie np. są bezwartościowe.
I tak samo jest z testowaniem gier - trzeba być bardzo dociekliwym, umieć wytykać i wiedzieć co się wytyka, dlaczego. A do tego trzeba analitycznego umysłu. Przedewszystkim wyjść z założenia, że testowanie nie ma być zwykła rozgrywką, ale założyć że gra jest skopana i teraz pytanie tylko gdzie i jak, a następnie umieć to udowodnić.
Bardzo często też spotykałem się z odzewem archeotytpu drugiego, do którego pisałeś, czyli samozwańczych szeryfów, którzy mówili mi co mam zrobić lepiej i jak. A kiedy nie widzieli, że tego nie poprawiłem to się obrażali, bądź byli zirytowani

Niestety, ale to tak nie działa - dla autora takie informacje są przydatne, bo zbiera opinie, ale to autor zwykle ma szerszą perspektywę na to co chce osiągnąć.
Dlatego ja osobiście bardzo szanuje ludzi, którzy potrafią mi wytknąć błędy, zaargumentować dlaczego, bo to jest poprostu bardzo przydatne. Nawet wole współpracować z osobami, którzy więcej wytykaja niż zachwalają. Bo z pochwał to można tylko wyrosnąć na takiego Trzewiczka, który jest wszystkiego bardzo pewien i nie widzi błędów

A finalnie chodzi o dobro dla projektu z którego każdy będzie zadowolony.