Heroes of Land, Air & Sea (Scott Almes)

[Minimaniak]

Cześć dostałem wersje kickstarter- wszystko ok - zabawa ok ale może to nie jest 10/10 ale 7 lub 8/10. Taka w sumie zwykła gra. Losowość może jednak kogoś irytować. 3 pierwsze tokeny to dodatkowy żołnierz i delwa portale przez co wbiłem się silną jak na początek armia i pozamiatałem rozgrywkę na samym początku

[BOLLO]

Ehhhh....ta exploracja nie powinna przejść akceptacji w testach.

[Hardkor]

Ehhhh....ta exploracja nie powinna przejść akceptacji w testach.

To oraz policzalność walki to moje dwa największe zarzuty do tej gry.

[Kitshu]

Od lat wiadomo że ta gra to zwykły średniak takie 6/10, ale ludzie się łapią bo rozmach bo niby warcraft. A tu mamy tak:
Eksploracja - śmiech na sali, jednemu zrobi rozgrywkę, drugiemu nic nie da a w większości nie ma absolutnie znaczenia poza triggerem końca gry który jest no... z dupy

Walka - spoko, dobrze że jest nie mam większych obiekcji ale tez nie pieje z zachwytu

Rozbudowa frakcji - może i fajna ale przez te idiotyczne triggery rzadko kiedy rozgrywka potrwa na tyle długo żeby cieszyć się rozwojem frakcji.

Triggery końca rozgrywki - o matko jak to przeszło przez testy to nie wiem, wydaje mi się że twórcy bali sie podejścia sztywnego zamknięcia w rundach albo dania typowego freelance w stylu zniszcz stolicę, a więc wsadzili dodatkowo jakieś budowanie wież i ściaganie kropek z planszy do końca

To największe minusy IMO

Z plusów fajna mechanika wykonywania akcji, wygląd jednostek, asymetria

Mnie nie kupiła i już dawno sprzedałem, a za tą cenę co sobie za to życzą to absolutny red flag.

[BOLLO]

Ehhhh....ta exploracja nie powinna przejść akceptacji w testach.

To oraz policzalność walki to moje dwa największe zarzuty do tej gry.

Chyba bardziej brak policzalności bo do końca nie wiadomo jak to się skończy. To akurat mi się podoba.

[Hardkor]

Ehhhh....ta exploracja nie powinna przejść akceptacji w testach.

To oraz policzalność walki to moje dwa największe zarzuty do tej gry.

Chyba bardziej brak policzalności bo do końca nie wiadomo jak to się skończy. To akurat mi się podoba.

Wszystko opiera sie o surowce i liczbe wojsk. Siłe liczysz wcześniej, patrzysz na surowce i wiesz co zagra przeciwnik. Najczęściej ma 1 wybór, może 2. Komplikacja następuje jak ma dużo zasobów, ale wciąż można przewidywać.

[BOLLO]

To oraz policzalność walki to moje dwa największe zarzuty do tej gry.

Chyba bardziej brak policzalności bo do końca nie wiadomo jak to się skończy. To akurat mi się podoba.

Wszystko opiera sie o surowce i liczbe wojsk. Siłe liczysz wcześniej, patrzysz na surowce i wiesz co zagra przeciwnik. Najczęściej ma 1 wybór, może 2. Komplikacja następuje jak ma dużo zasobów, ale wciąż można przewidywać.

No nie zgodzę się, może poświęcić jednostkę, przywołać do wieży, rzucić czar bojowy z łapy albo blefować aby wzmocnić się gdzie indziej. Niby policzalne jak piszesz ale w zwarciu to już nie takie oczywiste co się zrobi.

[qreqorek]

Chyba bardziej brak policzalności bo do końca nie wiadomo jak to się skończy. To akurat mi się podoba.

Wszystko opiera sie o surowce i liczbe wojsk. Siłe liczysz wcześniej, patrzysz na surowce i wiesz co zagra przeciwnik. Najczęściej ma 1 wybór, może 2. Komplikacja następuje jak ma dużo zasobów, ale wciąż można przewidywać.

No nie zgodzę się, może poświęcić jednostkę, przywołać do wieży, rzucić czar bojowy z łapy albo blefować aby wzmocnić się gdzie indziej. Niby policzalne jak piszesz ale w zwarciu to już nie takie oczywiste co się zrobi.

To ja dodam, że najnowszy dodatek "Battle Booster Box" wprowadza nową talię jednorazowych kart taktyki (55 nowych kart). Każdy gracz dobiera na początku rundy 3 takie karty no i nie wiesz co przeciwnik ma na ręku, gdy atakujesz. Nie jest to też żaden random, bo te nowe karty to wariacje na temat podstawowych taktyk, czyli mocniejsze, słabsze i alternatywne ich wersje o tej samej nazwie i za ten sam rodzaj zasobu, ale robiące inne rzeczy. To, ósma karta taktyki oraz możliwość poświęcania jednostek na rzecz pozyskania zasobów do zagrania karty taktyki i policzalność owszem, jest, ale chyba dla komputerów

[8rown]

Ja z kolei uważam tę grę za mocne 9/10. Klimat, wykonanie, asymetria, system akcji i przede wszystkim walki dla mnie top. Walki bez kości i z dużą dozą emocji, jeśli gracze na podobnym poziomie. Osobiście lepszego systemu w eurowatych nie widziałem. Eksploracja jest ok, ani mierzi, ani parzy. Na plus również to, że jest sporo mechanizmów powrotu.

[CrossSleet]

Ja z kolei uważam tę grę za mocne 9/10. Klimat, wykonanie, asymetria, system akcji i przede wszystkim walki dla mnie top. Walki bez kości i z dużą dozą emocji, jeśli gracze na podobnym poziomie. Osobiście lepszego systemu w eurowatych nie widziałem. Eksploracja jest ok, ani mierzi, ani parzy. Na plus również to, że jest sporo mechanizmów powrotu.

Zgadzam się. Dla mnie też mocne 9/10. Haters gonna hate jak to mawiają. Mi się w tej grze wszystko podoba tak naprawdę i mam podobne wrażenia do Twoich. Poza tym nie ma drugiej takiej gry na rynku z tego co wiem.

[BOLLO]

Ja z kolei uważam tę grę za mocne 9/10. Klimat, wykonanie, asymetria, system akcji i przede wszystkim walki dla mnie top. Walki bez kości i z dużą dozą emocji, jeśli gracze na podobnym poziomie. Osobiście lepszego systemu w eurowatych nie widziałem. Eksploracja jest ok, ani mierzi, ani parzy. Na plus również to, że jest sporo mechanizmów powrotu.

Zgadzam się. Dla mnie też mocne 9/10. Haters gonna hate jak to mawiają. Mi się w tej grze wszystko podoba tak naprawdę i mam podobne wrażenia do Twoich. Poza tym nie ma drugiej takiej gry na rynku z tego co wiem.

Może nie taka sama ale w wielu aspektach podobna to mniejsza wersja tego samego autora czyli Tiny Epic Kingdoms

Jeżeli chodzi o mnie i taką gorącą opinie po pierwszej partii to.......bawiliśmy się wszyscy w czwórkę świetnie. 3h z tłumaczeniem zasad bez zmęczenia i znudzenia. Ciągle coś się działo, ciągła niepewność czy sojusznik cię nie zaatakuje jednak. Jaką wykonać akcję, a może poczekać na skopiowanie, czy już rzucać czas czy jeszcze przeczekać, a może rekrutować.....nie lepiej zrobię marsz 2x i wjadę mu na wieżę.

Sporo takich właśnie prostych ale jednocześnie zajmujących decyzji będzie do podjęcia. Wiem że to subiektywne odczucia ale czuć tutaj lekko ducha WC2/3. Każda partia będzie inna, inaczej się rozwiniemy, inaczej poexplorujemy itd. Właśnie ta exploracja mnie tu najbardziej boli bo istnieje opcja że układ żetonów może być albo bardzo niekorzystny albo przeciwnie, promując nieświadomego gracza. No nie ma tu ani krzty explorowania w dosłownym znaczeniu......ale to co jest działa w jakiś tam sposób.

Mocno się jednak przyczepie do tego że określanie HoLAS grą 4x jest mocno naciągane. I o ile exterminacja faktycznie występuje tak pozostałe 3x są mocno naciągane. Nie powoduje to jednak, że mi to jakoś przeszkadza i gra w moich oczach traci. Absolutnie! Uważam że to mocna pozycja w grach area-control do której spokojnie możemy wprowadzić nawet nowych graczy. Zasady jak i wizualny aspekt może przyciągać sporą rzeszę różnych graczy.

Już nie mogę się doczekać kolejnej rozgrywki. A testował ktoś solo mode? Działa to i warto poświęcać czas na takie rozgrywki?

[8rown]

(...)Właśnie ta exploracja mnie tu najbardziej boli bo istnieje opcja że układ żetonów może być albo bardzo niekorzystny albo przeciwnie, promując nieświadomego gracza. No nie ma tu ani krzty explorowania w dosłownym znaczeniu......ale to co jest działa w jakiś tam sposób.

Mocno się jednak przyczepie do tego że określanie HoLAS grą 4x jest mocno naciągane. I o ile exterminacja faktycznie występuje tak pozostałe 3x są mocno naciągane. Nie powoduje to jednak, że mi to jakoś przeszkadza i gra w moich oczach traci. Absolutnie! Uważam że to mocna pozycja w grach area-control do której spokojnie możemy wprowadzić nawet nowych graczy. Zasady jak i wizualny aspekt może przyciągać sporą rzeszę różnych graczy.

Wystarczy przed grą jedno zdanie - eksploracja na lądzie jest ryzykowna przy posiadaniu w armii mniej niż 3 siły, a na morzu mniej niż 6 siły. Reszta to już zarządzanie ryzykiem. Byłem jedynym w partii, który odkrył potwora morskiego i potwora na lądzie, a dzięki temu zyskałem 4 punkty.

Natomiast jeśli chodzi o szufladkowanie - jak ktoś tu widzi tylko 1x, może 3x, a jeszcze inny aż 100x, to ja nie mam z tym żadnego problemu. Gra jest po prostu dla mnie niemal idealna. Napisałbym lepiej zasady, dodał "ę" do karty bohatera ludzi, wyróżnił jakoś bohaterów, bo niestety figurki lubią się mylić na planszy i tyle. W pozostałym zakresie dla mnie mega gierka. Chyba bym nawet umiejscowił ją jako mój numer 1.

U mnie w ostatni piątek było tyle plot twistów, że rozgrywka nadawała się na scenariusz filmowy. Począwszy od rusha elfów na orków(czyli mnie), przez moją próbę rewanżu i zwarzywienie mnie przez elfa, rozbiór kontynentu ludzi przez elfa i krasnalouda, aż do wielkiego konfliktu tych dwóch ostatnich, który skończył się... moim podbojem krasnoluda i zwycięstwem powracającego z otchłani zapomnienia orka. Działo się.

[BOLLO]

Posiadanie na swoim kontynencie 3x Łotrzyk jako exploracja i 2x dzikie pnącza nie napawa optymizmem. Ja wiem że są to skrajne przypadki ale nie niemożliwe. Tak samo jak jeden dodatkowy surowiec a trzy....

Co do epickości rozgrywki to zgadzam się że potyczki mogą wyglądać filmowo i fabularnie. A już jak jesteśmy przy tle fabularnym to czy tylko mnie lekko razi że u krasnoludów jako bohatera mamy krasnoludzkiego pirata?

Czy komuś się udało zdobyć czyjąś stolicę 3go lvl? Tak sobie myślę że jak max można wysłać 5 swoich jednostek to ciężko jest to uczynić. Atakując z wody max 3 jednostki, z powietrza również 3....drogą lądową 5 więc w teorii to najsilniejszy build. Ale taka stolica ma średnio 13-18 siły na start.

[8rown]

Posiadanie na swoim kontynencie 3x Łotrzyk jako exploracja i 2x dzikie pnącza nie napawa optymizmem. Ja wiem że są to skrajne przypadki ale nie niemożliwe. Tak samo jak jeden dodatkowy surowiec a trzy....

Co do epickości rozgrywki to zgadzam się że potyczki mogą wyglądać filmowo i fabularnie. A już jak jesteśmy przy tle fabularnym to czy tylko mnie lekko razi że u krasnoludów jako bohatera mamy krasnoludzkiego pirata?

Czy komuś się udało zdobyć czyjąś stolicę 3go lvl? Tak sobie myślę że jak max można wysłać 5 swoich jednostek to ciężko jest to uczynić. Atakując z wody max 3 jednostki, z powietrza również 3....drogą lądową 5 więc w teorii to najsilniejszy build. Ale taka stolica ma średnio 13-18 siły na start.

Pnącza też nie są takie złe. Masz pewność, że każdy trzy razy pomyśli, zanim tam wejdzie. Wysłać tam chłopa i bezpiecznie będzie zbierał do końca gry.

Faktycznie pirat krasnolud słabo, jedyny zgrzyt.

No właśnie w ostatniej grze wbiłem na stolicę krasnoluda krokodylem, wodzem i szamanem. Oczywiście miałem bonus +5 za chłopów przeciwnika w budynkach. Miałem dużą przewagę, ale wykorzystałem to, że krasnolud bohaterami atakował elfa i w stolicy żaden mu nie został. Ale liczyłem to i nawet dwóch by mu nie pomogło. Musiałby mieć 3. Orkowie są stworzeni do podboju stolicy. Chociaż wcześniej w tej samej grze elf odparł mnie z jego miasta i wydawało mi się, że to mój koniec.

[pionkelukasz]

Czy komuś się udało zdobyć czyjąś stolicę 3go lvl?

Udało się trzema bohaterami Orków jednocześnie, przy czym w stolicy było 3 chłopów tylko.

[BOLLO]

Czy komuś się udało zdobyć czyjąś stolicę 3go lvl?

Udało się trzema bohaterami Orków jednocześnie, przy czym w stolicy było 3 chłopów tylko.

ok czyli jest jakaś opcja ale przeciwnik musi nie być na to przygotowany. Nie mieć opcji przywołania jednostek za pomocą wież i na dziedzińcu oraz na budynkach nic. Chłopi to nie przeszkoda jedna z frakcji ma nawet za chłopów przeciwnika w stolicy bonusy.

[pionkelukasz]

Nie mieć opcji przywołania jednostek za pomocą wież i na dziedzińcu oraz na budynkach nic. Chłopi to nie przeszkoda jedna z frakcji ma nawet za chłopów przeciwnika w stolicy bonusy.

Orkowie mają właśnie bonus za chłopów w armii przeciwnika. Wszystkie pozostałe jednostki przeciwnika były na innych kontynentach. Zaś ta przytoczona trójka chłopów w stolicy to 2 w budynkach i 1 zblokowany przy kopiowaniu akcji.

[BOLLO]

Nie mieć opcji przywołania jednostek za pomocą wież i na dziedzińcu oraz na budynkach nic. Chłopi to nie przeszkoda jedna z frakcji ma nawet za chłopów przeciwnika w stolicy bonusy.

Orkowie mają właśnie bonus za chłopów w armii przeciwnika. Wszystkie pozostałe jednostki przeciwnika były na innych kontynentach. Zaś ta przytoczona trójka chłopów w stolicy to 2 w budynkach i 1 zblokowany przy kopiowaniu akcji.

Czyli jak dobrze liczę to baza miała startowe jedyne 13siły?

[pionkelukasz]

Czyli jak dobrze liczę to baza miała startowe jedyne 13siły?

Tak

[8rown]

A jak przechowujecie elementy gry w pudełku. Macie jakiś organizer, który to usprawnia?

[BOLLO]

A jak przechowujecie elementy gry w pudełku. Macie jakiś organizer, który to usprawnia?

A po co? Wszystko się mieści. Jedynie widzę problem jak karty zakoszulkuję to nie wejdą w fabryczne miejsca przeznaczone na nie.

[8rown]

A jak przechowujecie elementy gry w pudełku. Macie jakiś organizer, który to usprawnia?

A po co? Wszystko się mieści. Jedynie widzę problem jak karty zakoszulkuję to nie wejdą w fabryczne miejsca przeznaczone na nie.

Dla sprawniejszego setupu.

[crazygandalf]

Nagraliśmy materiał z tegoż tytułu. Może kogoś zainteresuje.
Heroes of Land, Air & Sea - rozgrywka i recenzja