Gra dla znajomych na ślub

[veljarek]

Powiem szczerze że uwielbiam planszówki, ale nie chciałbym by ktoś mnie uszczęśliwił na siłę Middle Earth Quest lub fury of dracula (chociaż te gra są dość fajne) lub jakąś grą za 300zł której klimatu nie łapie. Zdecydowanie wolałbym dostać jakiś kupon do sklepu internetowego na zakupy bo wiem że musiałbym coś kupić ale wybrałbym coś co mi pasuje. Nadal uważam że gra za 300 zł to przesada, chyba byłoby ci przykro gdyby powędrowała na półkę
Przemyśl czy kupujesz grę dla dwojga ludzi czy dla jednej z osób, bo coś czuję że celujesz w gusta męskie (bez urazy drogie panie)
Dogadaj się ze sklepem internetowym odnośnie bonu, niech nowożeńcy coś wybiorą a Ty zapłacisz. Proste i praktyczne
Uważam że bardzo ciężko trafić w czyjeś gusta odpowiednią grą, pomimo że zna się ludzi ludzi to do końca się nie wie co im się marzy.

Dostałem na prezent kilka gier (bo ludzie wiedzą że lubię planszówki) no i ... nie trafili. Gra leży na półce i się kurzy bo przykro sprzedać (chociaż niektóre już wymieniłem i przeraża mi mnie myśl że ktoś może spytać: "jak się gra w grę ode mnie?"). Ja wiem co lubie i w co będę grać.

[Eahl]

Osoby z gatunku "Chinczyk + MiM", ktore znam, wkrecaly sie latwo w takie tytuly:

Ticket to Ride - w ktorejs tam wersji - w Skandynawie da sie bardzo fajnie grac we dwie osoby (tylko troche tania...)
Shadows Over Camelot (+ dodatek, bedzie kole 300z w sumie, a gra jest przesliczna...), tylko klopot z graniem w 2 osoby.
Carcassone (jak wspomniales wczesniej, odpada z innych powodow).
Colosseum (troche za tanie, ale Days of Wonder, zachwyca wykonaniem, tez nie do grania w 2 osoby)
Dominion + dodatek (same karty, nie ma figurek, ale miodnosc pierwszaklasa)

Zdecydowanie odradzam natomiast:
Arkham - dla poczatkujacych masakra, chociaz jak ktos umial grac pare godzin w MiMa to moze jakos przezyje...
Descenta - nie wiem czemu, mnie sie podoba, ale jak na razie nikomu z powyzszej kategorii sie nie spodobal

Mysle ze warto przygladanc sie Age of Conan, osobiscie nie widzialem, ale pierwsze wrazenie jest niezle.

P.

[skanna]

Jak ma być dość drogie, efektowne, ładne i jeszcze kobiecie się podobać, to ja optuję za AoE III..

[steady]

Albo limitowany Caylus

[skanna]

Albo limitowany Caylus

O tak, choć Caylusa nie lubię, to wersja limitowana jest przepiękna. I cenę ma akuratną do wymagań

[bartusm]

W tym roku braliśmy z żoną ślub. Od planszówkowych ziomków dostaliśmy "1960: The Making of the President". Sprawdziło się połowicznie. Mi gra przypadła do gustu. Grałem dwa razy z kolegą i wrażenia są bardzo pozytywne. Z drugiej strony z żoną ani razu nie udało nam się zagrać. A w końcu miał być prezent na nową drogę życie

Chociaż nie ukrywam, że cudownie było obok porcelany i fajansu dostać w ślubnym prezencie wypasioną planszówkę

[costi]

Ja bym Dooma nie kupowal, bo IMHO ta gra jest po prostu slaba, w ogole nie czuc klimatu z wersji komputerowej. Juz lepiej Space Hulka - klimat podobny, a gra IMHO duzo lepsza (prostsza, a bardziej emocjonujaca) i swietnie sie prezentuje.

Popieram Age of Empires III, bardzo powaznie zastanowilbym sie nad Starcraftem z dodatkiem - na 2 osoby jest swietny i tez rewelacyjnie sie prezentuje.

[veljarek]

Ja bym Dooma nie kupowal, bo IMHO ta gra jest po prostu slaba, w ogole nie czuc klimatu z wersji komputerowej. Juz lepiej Space Hulka - klimat podobny, a gra IMHO duzo lepsza (prostsza, a bardziej emocjonujaca) i swietnie sie prezentuje.

Popieram Age of Empires III, bardzo powaznie zastanowilbym sie nad Starcraftem z dodatkiem - na 2 osoby jest swietny i tez rewelacyjnie sie prezentuje.

Czy myślicie że wskazane wyżej tytuły są dla kobiet?

[Fiona]

Proponuję Touch of the Evil. Gra jest pięknie wydana, ma proste zasady, można grać i w trybie rywalizacji i trybie kooperacji.

[piechotak]

To ja dorzucę jeszcze jeden tytuł, który razem z dodatkami mieści się w zadanym przedziale cenowym - Tannhauser. Kolorowe figurki, wielka plansza, wizualnie na pewno prezentuje się świetnie. Niestety nie grałem w to, ale ponoć najlepiej działa właśnie na 2 graczy.

[Perpetka]

Ja bym Dooma nie kupowal, bo IMHO ta gra jest po prostu slaba, w ogole nie czuc klimatu z wersji komputerowej. Juz lepiej Space Hulka - klimat podobny, a gra IMHO duzo lepsza (prostsza, a bardziej emocjonujaca) i swietnie sie prezentuje.

Popieram Age of Empires III, bardzo powaznie zastanowilbym sie nad Starcraftem z dodatkiem - na 2 osoby jest swietny i tez rewelacyjnie sie prezentuje.

Czy myślicie że wskazane wyżej tytuły są dla kobiet?

A czemu nie? Widziałeś kiedyś, żeby ktoś na forum pisał "nie wiem, czy ta gra nadaje się dla faceta"? Co my jesteśmy, podgatunek?

Jeśli potencjalna obdarowana lubi MiMa, to czemu miałyby nie odpowiadać jej inne gry?

[veljarek]

Ja bym Dooma nie kupowal, bo IMHO ta gra jest po prostu slaba, w ogole nie czuc klimatu z wersji komputerowej. Juz lepiej Space Hulka - klimat podobny, a gra IMHO duzo lepsza (prostsza, a bardziej emocjonujaca) i swietnie sie prezentuje.

Popieram Age of Empires III, bardzo powaznie zastanowilbym sie nad Starcraftem z dodatkiem - na 2 osoby jest swietny i tez rewelacyjnie sie prezentuje.

Czy myślicie że wskazane wyżej tytuły są dla kobiet?

A czemu nie? Widziałeś kiedyś, żeby ktoś na forum pisał "nie wiem, czy ta gra nadaje się dla faceta"? Co my jesteśmy, podgatunek?

Jeśli potencjalna obdarowana lubi MiMa, to czemu miałyby nie odpowiadać jej inne gry?

Perpetko, przeciez doskonale wiesz ze przedstawicielek Twojej płci jest niewiele wśród sympatyków planszówek.
Przeciez regularnie chodzisz na politechnike i widzisz ilu jest facetow a ile kobiet. Generalnie kobiety nie interesuja sie tak planszowkami jak faceci i o to mi chodzilo, a jeszcze dodajac do tego tytuł typu DOOM (strzelanak z komputera).

Przyznam ze z kobietami sie swietnie gra i sa rewelacyjnymi graczami, tylko szkoda ze jest ich tak malo w naszym gronie

[Benedetto XVII]

Równierz podpisze się pod propozycją Space Hulka:

Wysoka cena - co u Ciebie jest na plus
Wgniatające w ziemię wydanie
Śliczne figurki
Proste zasady
BARDZO emocjonujące gry
Wysokie replayability

Jeżeli lubią klimat Obcego to na pewno chwyci. Po prostu po opisie wymagan widze ze klasyczne Euro moze się tu nie sprawdzic. Jeżeli to są artysci bardziej będą się liczyc emocje niz "zbalansowana mechanika", bardziej ładne niz praktyczne wydanie - a cięzko o cos ładniejszego niz SH.
Do tego to naprawdę gra z górnej półki - a jak nie chwyci to też stratni nie będą - spokojnie ta grę mozna traktowac jako inwestycję finansową.
Taka "zakamuflowana" koperta

Pozdrawiam

[poooq]

A może jakieś ręcznie rzeźbione, artystyczne szachy? Na dwie osoby chodzi jak złoto...

[costi]

Szczerze? Jakbym poprosil o planszowke i dostal szachy to bym sie wku***...

Ocenzurowano - Don Simon

[Jabol]

W przyszłym tygodniu także wybieram się na wesele kolegi mojej dziewczyny i również doszliśmy do wniosku że gra będzie najlepszym prezentem. Koleś podobno lubi grać na kompie tak więc sądze że i planszówką nie wzgardzi . A jako znajomi nie bedziemy mu kompletu garnków kupować albo tym bardziej koperty dawać... Wybór padł na Small World. Proste zasady, dobra skalowalność, niewielka mózgożerność, duża interakcja, b. ładne wydanie (szczególnie dla osób ktore wcześniej grały tylko w Monopoly i zachwycał się metalowymi pionkami w kształcie butów i armatek...). IMO idealna. Do tego jeszcze jakieś 2 fajne filmy i powinna być z tego całkiem sympatyczna paczuszka

Szczerze? Jakbym poprosil o planszowke i dostal szachy to bym sie wkurwil...

Nie ty jeden

[FormatC]

Hmmmm... Wydaje mi sie, ze nie czytacie tego, co pisze soloo. Skoro o ludkach, dla ktorych kupuje prezent, pisze tak:

Teraz jeśli chodzi o nich samych - to takie artystyczne małżeństwo (znaczy przyszłe małżeństwo) przed trzydziestką z Krakowa, i obawiam się, że gry typu Agricola, Osadnicy itd. po prostu nie znajdą u nich zrozumienia ze względu na klimat. To co ich interesuje w grach planszowych to przygoda, dreszczyk emocji itd.. Co do tych figurek tudzież ładnie wydanej gry - tak, zależy mi na tym, aby gra właśnie była przepięknie wydana, gdyż widziałem jak im się oczy świeciły gdy przeglądali u mnie Talizman, każdą figurkę oglądali, a jeśli chodzi o planszę to już w ogóle...

to po co wciskacie im Filary Ziemi? :/ Gdzie tam klimat, gdzie przygoda, gdzie, o zgrozo, dreszczyk emocji? I co za roznica, ze jeden z przyszlych graczy jest kobieta? Nawet jesli Wy, veljarku i costi, nie spotkaliscie kobiet, ktore LUBIA rywalizacje i mordowanie potworow, to nie znaczy, ze takie nie istnieja! soloo najwidoczniej zna jedna taka, wiec jesli jest przekonany, ze Doom obojgu sie spodoba, to czemu ma im go nie kupic? Mozliwe, ze "stereotypowa kobieta" nie przychodzi na Politechnike i nie gra w planszowki, ale kto powiedzial, ze kolezanka soloo jest "stereotypowa"?

Co do argumentow, czy lepszy SH czy Doom, to powiem tylko tyle, ze niedawno zrezygnowalam z kupowania SH bo jest TYLKO na dwie osoby. Co z tego, ze jest "lepszy", skoro nie zaprosza nikogo do wspolnej zabawy?... a w Doomie mozna grac "normalnie" w 4 osoby, a w Capture the Flag nawet w 6!

[poooq]

Szczerze? Jakbym poprosil o planszowke i dostal szachy to bym sie wkurwil...

Prezent to prezent. Są ważniejsze powody do zdenerwowania niż szachy....

[Odi]

My tu gadu gadu, A TEN ŚLUB JUŻ CHYBA BYŁ!

soloo -> i co w końcu kupiłeś? Podobało się?

[clown]

Pewnie kupił szachy i teraz się ukrywa

[costi]

to po co wciskacie im Filary Ziemi? :/ Gdzie tam klimat, gdzie przygoda, gdzie, o zgrozo, dreszczyk emocji? I co za roznica, ze jeden z przyszlych graczy jest kobieta? Nawet jesli Wy, veljarku i costi, nie spotkaliscie kobiet, ktore LUBIA rywalizacje i mordowanie potworow, to nie znaczy, ze takie nie istnieja!

Biorac pod uwage, ze proponowalem Space Hulka i Starcrafta, to chyba przytyk nietrafiony

Co do Dooma - gralem w niego raz i w sumie to strasznie mnie znudzil. W sumie to nic, co gracz kontolujacy potwory wymyslil, nie bylo dla mnie wielkim wyzwaniem (gralismy 1on1). Drugiej partii juz nie bylo, bo wspolgraczowi tez sie nudzilo... Tylko dlatego odradzam ta gre. IMHO nie oddaje ona tempa ani klimatu komputerowego pierwowzoru.

@Odi & clown - jesli wesele bylo dobre, to od soloo uslyszymy w sorde

[zanskar]

to po co wciskacie im Filary Ziemi? :/ Gdzie tam klimat, gdzie przygoda, gdzie, o zgrozo, dreszczyk emocji?

Jeśli ktoś czytał książkę to zaręczam, że przy minimum wyobraźni klimat jest naprawdę OK, oczywiście jeśli komuś taka konwencja pasuje i się w niej odnajdzie (nie każdy przecież musi lubiec opowieści o murarzach). Zresztą klimat zależy też przecież od atmosfery i nastawienia graczy... Dla mnie największa "przygoda" to spotkanie ze współgraczami a nie np. wyciągnięcie karty "przygody".

I co za roznica, ze jeden z przyszlych graczy jest kobieta? Nawet jesli Wy, veljarku i costi, nie spotkaliscie kobiet, ktore LUBIA rywalizacje i mordowanie potworow, to nie znaczy, ze takie nie istnieja! soloo najwidoczniej zna jedna taka, wiec jesli jest przekonany, ze Doom obojgu sie spodoba, to czemu ma im go nie kupic?

Stereotypy robią swoje

Swoją drogą jestem ciekaw na co soloo się zdecydował ostatecznie, bo jakoś charakterystyka "artystyczne małżeństwo przed 30-tką" mi się z Doomem nie kojarzy, ale może się mylę

[kwiatosz]

Doom na 2 osoby to pomysł co najmniej zły, nie dziwię się że się nie spodobał - trzeba grać w pełnym składzie, wtedy gra jest naprawdę wyzwaniem dla marines i kawałkiem solidnej zabawy dla Pana Złego

[Jervon]

Ja wtrącę tyle, że na SH w ogóle nie masz co spoglądać. Nie jest to gra dla przeciętnego planszówkowicza, nie oszukujmy się to gra dla ludzi, którzy siedzą jakoś w klimacie gier bitewnych. Dla ludzi, którzy potrafią obchodzić się z figurkami, będą umieli je złożyć, posklejać, oszlifować i najlepiej jeszcze pomalować. Ten obrazek ładnie to pokazuje



Ja osobiście wybrałbym Dooma - figurki nie są tak ładne jak te z SH ale nie trzeba spędzić przy nich kilku godzin aby zabrać się do grania. Grałem wielokrotnie w Dooma z jednym tylko marinem i chodzi bardzo dobrze, nawet lepiej niż na trzech marinów. Do tego tak jak już było powiedziane SH zamknie się w tym nowym małżeństwie i nie dopuści nikogo do zabawy Doom pozwoli na grę nawet sześciu osobom.

IMHO równie świetnym pomysłem jest Dracula. Gra bardzo ładnie wydana, bardzo wciągająca i przynosząca wiele frajdy zarówno hunterom jak i Draculi. Do tego można grać od dwu do pięciu osób.

[costi]

Sorry, jesli ktos ma problem ze zlozeniem figurek do SH, to chyba ma dwie lewe rece. Przeciez tam wszystko jest ponumerowane i nawet kleju nie potrzeba...