Race for the Galaxy (Thomas Lehmann)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Leviathan
- Posty: 2268
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 397 times
- Been thanked: 1045 times
- Kontakt:
Re: Race for the galaxy
Dobrze, że Nataniel wygrzebał ten wątek z BG. Teraz nie ma już wątpliwości.
Szczerze mówiąc bardzo mnie zdziwiła interpretacja jaka pojawiła się na poprzedniej stronie.
Szczerze mówiąc bardzo mnie zdziwiła interpretacja jaka pojawiła się na poprzedniej stronie.
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Race for the galaxy
No jak to nie jest wartoscia stala? Nie rozumiem? I w ktorym momencie miales racje?Sandman pisze:Uuuu, to jednak nie miałem racji (albo inaczej: miałem częściowo). Siła nie jest wartością stałą, ale wynika z jednorazowo używanych zdolności (z tym miałem rację), tylko, że przegapiłem fragment, o jej działaniu "until the end of the Settle phase".
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Re: Race for the galaxy
W praktyce nie ma znaczenia, ale pozostaje filozoficzne pytanie czy bezwarunkowa siła militarna jest parametrem czy obowiązkowo używaną w fazie III zdolnością?
Ale skoro w praktyce nie ma różnicy to nie widzę sensu tego rozważać.
Ale skoro w praktyce nie ma różnicy to nie widzę sensu tego rozważać.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3237
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Re: Race for the galaxy
Czy jest możliwość zatrzymania gracza, który stworzył sobie machine produkcyjną i trzaska na zmianę produce i consume 2x VP?
Czy istnieją jakieś karty w dodatkach, które to ograniczają? dają możliwość przeszkadzania?
czy ktoś może stworzył takie karty w miejsce pustych kart w dodatku GS?
jakieś pomysły?
Czy istnieją jakieś karty w dodatkach, które to ograniczają? dają możliwość przeszkadzania?
czy ktoś może stworzył takie karty w miejsce pustych kart w dodatku GS?
jakieś pomysły?
- B
- Posty: 795
- Rejestracja: 01 cze 2007, 21:08
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 6 times
Re: Race for the galaxy
Nie istnieje, ale można się pod niego podpiąć, bo jest przewidywalny jak paprykarz szczeciński. Jeśli już uruchomił maszynę to za późno na cokolwiek innego.Czy jest możliwość zatrzymania gracza, który stworzył sobie machine produkcyjną i trzaska na zmianę produce i consume 2x VP?
Nie istnieją, ale są za to takie które jeszcze bardziej pozwalają żerować na takich przewidywalnych akcjachCzy istnieją jakieś karty w dodatkach, które to ograniczają? dają możliwość przeszkadzania?
- Van
- Posty: 1062
- Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 16 times
Re: Race for the galaxy
Na przykład takie które dają karty w fazie produkcji, darmowe windfale i inne pewnie jeszcze. Taki produkcyjno konsumpcyjny leci raczej w punkty więc kart na ręce ma mało i zasiedlać/rozwijać nie ma za bardzo jak. Więc metodą na takiego jest budowanie sobie światów/developów dających punkty i przy okazji przetwarzanie towarów w jego konsumpcji.
W rebel vs imperium dochodzi jeszcze możliwość przejęcia takiemu planety jak ma jakieś siły militarne ale słabe.
W rebel vs imperium dochodzi jeszcze możliwość przejęcia takiemu planety jak ma jakieś siły militarne ale słabe.
Van_Hoover
#Lista gier
#Lista gier
Re: Race for the galaxy
Przejmowanie rzadko kiedy coś daje bo przejmujesz planety militarne i to przy specyficznych warunkach.
Jak ktoś rozkręcił sensowny produce - consume to zwykle w 2,3 tury kończy VPki, więc nie bardzo jest czas go zatrzymać. Szybki develop/settle (zwłaszcza z IL albo podwójny w adv 2er) czasami zdąży zabrać tą dodatkową turę, ale jednak konsumpcją też da sie wygrać, a wystawianie takiego silnika banalne nie jest, zwłaszcza że przydałyby się devy 6, bo aż tak dużo tych żetonów pkt za konsumpcję nie ma, i jak coś nie wyjdzie to można też przegrać grając ciągle consume x2 -> produce -> ...
Jak ktoś rozkręcił sensowny produce - consume to zwykle w 2,3 tury kończy VPki, więc nie bardzo jest czas go zatrzymać. Szybki develop/settle (zwłaszcza z IL albo podwójny w adv 2er) czasami zdąży zabrać tą dodatkową turę, ale jednak konsumpcją też da sie wygrać, a wystawianie takiego silnika banalne nie jest, zwłaszcza że przydałyby się devy 6, bo aż tak dużo tych żetonów pkt za konsumpcję nie ma, i jak coś nie wyjdzie to można też przegrać grając ciągle consume x2 -> produce -> ...
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: Race for the galaxy
Wszystko zależy od kart jaki podejdą. Czasami uda się szybko rozkręcić produce-consume, a czasami wygra "rush" w podboju i developmencie (często militarny, bo nie ma kosztów, ale nie koniecznie). Czasami zdarzą się też bardziej egzotyczne pomysły na grę typu merchant word + deficit spending, które może rzadko się trafiają, ale dodają nowe strategie... i to jest fajne w RftG, że każda gra może wyglądać kompletnie inaczej. Są pewne typy pomysłów na grę, ale konkretny układ kart może dać sporo możliwości.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: Race for the galaxy
Dziś po raz kolejny przekonałem się, jak dobrą i emocjonującą grą jest Race.
Dostając tęgie baty 15:37 w ostatniej turze udało mi się przechylić szalę zwycięstwa i wygrać 48:43.
http://genie.game-host.org/game.htm?gid=60265
Dostając tęgie baty 15:37 w ostatniej turze udało mi się przechylić szalę zwycięstwa i wygrać 48:43.
http://genie.game-host.org/game.htm?gid=60265
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3237
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Re: Race for the galaxy
Nie mam swojego egzemplarza, więc zapytam - ile punktów i za co dała Ci ta druga szóstkowa technologia? bo nie widzę wyraźnie, a z tego co liczę ciągle mi brakuje punktów do Twojego wyniku
Re: Race for the galaxy
Pierwszy 'Galactic Federation' dał mi 8 pkt. ( 6 pkt za trzy 6-dev i 2 pkt za zwykłe)
Drugi 'New Galactic Order' dał 13 pkt ( łączna siła militarna ze wszystkich kart)
Trzeci 'Terraforming Guild' dał mi 12 pkt ( po 2 pkt za każdy z 5 windfalli + 2 pkt sam z siebie)
A więc trzy 6-developy dały łącznie 33 pkt, pozostałe 15 pkt to wartość punktowa pojedynczych kart.
Drugi 'New Galactic Order' dał 13 pkt ( łączna siła militarna ze wszystkich kart)
Trzeci 'Terraforming Guild' dał mi 12 pkt ( po 2 pkt za każdy z 5 windfalli + 2 pkt sam z siebie)
A więc trzy 6-developy dały łącznie 33 pkt, pozostałe 15 pkt to wartość punktowa pojedynczych kart.
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3237
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Re: Race for the galaxy
Wiem, że idzie grać on-line z innymi graczami.
a co z wersją gry z komputerem? istnieje coś takiego?
a co z wersją gry z komputerem? istnieje coś takiego?
- macike
- Posty: 2308
- Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
- Lokalizacja: Wrocław
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Race for the galaxy
A jakże, istnieje.Veridiana pisze:Wiem, że idzie grać on-line z innymi graczami.
a co z wersją gry z komputerem? istnieje coś takiego?
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Re: Race for the galaxy
lepiej niż robot, AI przynajmniej przestrzega zasad, a nie dostaje losowa ilość pkt
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: Race for the galaxy
W jaki sposób uczycie nowych graczy zasad RftG? Macie jakieś stałe punkty? Niedługo będę miał "przyjemność" zaznajamiać z tą grą młodzież gimnazjalną i prawiegimnazjalną. Mam o tyle łatwiej, że znają na pamięć Dominiona (komba) i Cytadelę (rozbudowa), a jest tu kilka cech wspólnych. Myślę, że Adel Verplichtet też by nie zaszkodził, ze względu na podobny sposób rozpoczynania rundy. Chcę, żeby Race "wypalił" w tej grupie i staram się ułożyć jakiś konspekt tej prezentacji.
Wiem, że najlepiej nauka gry wychodzi w trakcie gry. Ale mogą się pojawiać niejasności związane ze skojarzeniami z dwóch ww. gier. Na razie to wygląda mniej więcej tak i ma zająć najwyżej 4 minuty (nikt nie będzie słuchał dłużej ).
1. W Race celem gry jest zbudowanie największego kosmicznego imperium (chcę tu uniknąć słowa "imperium", ale nie wiem jak to inaczej nazwać). W grze wygląda to tak, że wykładamy przed sobą na stół kolejne karty symbolizujące planety, albo technologie - tak jak dzielnice w Cytadeli.
[Tutaj będę miał przygotowanych kilka światów i rozwojów.]
Tak jak w Cytadeli, mają one określony kolor, jak widać, i wykładanie kilku kart określonego koloru jest jedną z dróg do zwycięstwa.
2. Gra kończy się, jeżeli ktoś wyłoży dwanaście kart (podobnie jak w Cytadeli), albo skończą się punkty zwycięstwa (trochę jak z prowincjami Dominionie).
[Tutaj położę na stole dwanaście jakiś kart i zaprezentuję żetoniki z punktami.]
3. Każdy zaczyna grę z jedną planetą i sześcioma kartami. Na początku gry każdy odrzuca dwie karty - czyli zostaje z czterema, ale czterema takimi jakie mu pasują. Każdy świat ma swoje określone bonusy, które trochę ustawiają grę. Na przykład New Sparta jest światem zwiększającym siłę militarną, a Earth's Lost Colony jest światem produkcyjnym, ale dokładniej o tym zaraz. Reszta kart tworzy wspólny dla wszystkich stosik, tak jak w Cytadeli.
[Mam przed sobą planetę i cztery tanie karty na ręce, żebym mógł je szybko wyłożyć. Planetą będzie Epsilon Eridani, bo jest dość prosty w obsłudze. Karty to New Survivalist, Investment Credits, Star Nomad Lair, Spice World. W kolejce do dobrania będą Space Marines, Alien Rosetta Stone World i Rebel Warrior Race. Dość fartowny start, ale chodzi tylko o wytłumaczenie.]
Jeżeli macie lepsze propozycje co do początkowych kart, to piszcie.
4. (Teraz pokazuję karty akcji.) Gra trwa około dziesięciu rund, na początku każdy gracz w sekrecie pokazuje co w tej rundzie chce zrobić. Może dobrać karty, wynaleźć rozwój, zająć planetę, handlować, albo produkować na swoich planetach. Brzmi skomplikowanie, ale sztuczka polega na tym, że nie da się zrobić tego wszystkiego w swojej kolejce. Można wybrać tylko jedną z tych kart. Jeżeli ktokolwiek wybierze eksploarację, to wszyscy dobierają karty. Jeśli ktokolwiek wybierze rozwój, to każdy może się rozwinąć. Jeżeli ktokolwiek wybierze kolonizację, to wszyscy mogą wyłożyć planetę. Itd... Najlepiej więc zawsze popatrzeć kto co mam na stole i zastanowić się co będzie chciał zrobić.
5. Zagram z jednym na-niby przeciwnikiem, to będzie łatwiej. Jako pierwszą akcję wybieram Explore 1+1, a mój przeciwnik wybrał Develop. Dobieram dwie karty i jedną muszę odrzucić. Ale na moim Explore jest bonus - 1[oczko] i 1[ręka], więc mogę dobrać 2+1=3 karty i zatrzymać 1+1=2 karty. Zdecyduję się wyrzucić Alien Rosetta Stone World. Jest bardzo dobra, ale działa tylko na żółte światy. Żółte karty to światy obcych - bardzo silne i warto je mieć, no ale na początek lepsze są wszechstronne karty.
Och jak fajnie, będę miał dużą siłę militarną. To mi już trochę ustawia strategię i myślę, że pójdę w wojsko.
Najogólniej rzecz biorąc potem zagram Investment Credits, potem Space Marines, potem podbiję jakiś świat (najlepej windfall), a potem kupię zwykły świat (najlepiej produkcyjny). Potem zagram rundę Consume-Trade, a potem sprzątamy i gramy.
Co wam się wydaje, że będzie niezrozumiałe? Gdzie najbardziej się gubili wasi współgracze, kedy tłumaczyliście zasady?
Wiem, że najlepiej nauka gry wychodzi w trakcie gry. Ale mogą się pojawiać niejasności związane ze skojarzeniami z dwóch ww. gier. Na razie to wygląda mniej więcej tak i ma zająć najwyżej 4 minuty (nikt nie będzie słuchał dłużej ).
1. W Race celem gry jest zbudowanie największego kosmicznego imperium (chcę tu uniknąć słowa "imperium", ale nie wiem jak to inaczej nazwać). W grze wygląda to tak, że wykładamy przed sobą na stół kolejne karty symbolizujące planety, albo technologie - tak jak dzielnice w Cytadeli.
[Tutaj będę miał przygotowanych kilka światów i rozwojów.]
Tak jak w Cytadeli, mają one określony kolor, jak widać, i wykładanie kilku kart określonego koloru jest jedną z dróg do zwycięstwa.
2. Gra kończy się, jeżeli ktoś wyłoży dwanaście kart (podobnie jak w Cytadeli), albo skończą się punkty zwycięstwa (trochę jak z prowincjami Dominionie).
[Tutaj położę na stole dwanaście jakiś kart i zaprezentuję żetoniki z punktami.]
3. Każdy zaczyna grę z jedną planetą i sześcioma kartami. Na początku gry każdy odrzuca dwie karty - czyli zostaje z czterema, ale czterema takimi jakie mu pasują. Każdy świat ma swoje określone bonusy, które trochę ustawiają grę. Na przykład New Sparta jest światem zwiększającym siłę militarną, a Earth's Lost Colony jest światem produkcyjnym, ale dokładniej o tym zaraz. Reszta kart tworzy wspólny dla wszystkich stosik, tak jak w Cytadeli.
[Mam przed sobą planetę i cztery tanie karty na ręce, żebym mógł je szybko wyłożyć. Planetą będzie Epsilon Eridani, bo jest dość prosty w obsłudze. Karty to New Survivalist, Investment Credits, Star Nomad Lair, Spice World. W kolejce do dobrania będą Space Marines, Alien Rosetta Stone World i Rebel Warrior Race. Dość fartowny start, ale chodzi tylko o wytłumaczenie.]
Jeżeli macie lepsze propozycje co do początkowych kart, to piszcie.
4. (Teraz pokazuję karty akcji.) Gra trwa około dziesięciu rund, na początku każdy gracz w sekrecie pokazuje co w tej rundzie chce zrobić. Może dobrać karty, wynaleźć rozwój, zająć planetę, handlować, albo produkować na swoich planetach. Brzmi skomplikowanie, ale sztuczka polega na tym, że nie da się zrobić tego wszystkiego w swojej kolejce. Można wybrać tylko jedną z tych kart. Jeżeli ktokolwiek wybierze eksploarację, to wszyscy dobierają karty. Jeśli ktokolwiek wybierze rozwój, to każdy może się rozwinąć. Jeżeli ktokolwiek wybierze kolonizację, to wszyscy mogą wyłożyć planetę. Itd... Najlepiej więc zawsze popatrzeć kto co mam na stole i zastanowić się co będzie chciał zrobić.
5. Zagram z jednym na-niby przeciwnikiem, to będzie łatwiej. Jako pierwszą akcję wybieram Explore 1+1, a mój przeciwnik wybrał Develop. Dobieram dwie karty i jedną muszę odrzucić. Ale na moim Explore jest bonus - 1[oczko] i 1[ręka], więc mogę dobrać 2+1=3 karty i zatrzymać 1+1=2 karty. Zdecyduję się wyrzucić Alien Rosetta Stone World. Jest bardzo dobra, ale działa tylko na żółte światy. Żółte karty to światy obcych - bardzo silne i warto je mieć, no ale na początek lepsze są wszechstronne karty.
Och jak fajnie, będę miał dużą siłę militarną. To mi już trochę ustawia strategię i myślę, że pójdę w wojsko.
Najogólniej rzecz biorąc potem zagram Investment Credits, potem Space Marines, potem podbiję jakiś świat (najlepej windfall), a potem kupię zwykły świat (najlepiej produkcyjny). Potem zagram rundę Consume-Trade, a potem sprzątamy i gramy.
Co wam się wydaje, że będzie niezrozumiałe? Gdzie najbardziej się gubili wasi współgracze, kedy tłumaczyliście zasady?
+ (BGG)
Re: Race for the galaxy
Brzmi dobrze, pogubić się można np w zasadzie działania siły militarnej (nic nie płacisz), niektórych ikonkach (dużo tego, ściągi się przydają, zwłaszcza jak nie ma osoby znającej zasady pod ręką) i niektórych szczegółach mechanicznych (contact specialist nie wystawie żółtych... ale to mało istotne na początku)
Warto zwrócić uwagę, że trzeba pomyśleć skąd brać karty (consume-trade bardzo pomaga) i że podstawowe schematy zdobywania pkt to consume x2-produce i podbój militarnych wysoko VPkowych, przydaje się też informacja o devach 6, które maja duże znaczenie [choć może na początek nie warto za dużo mieszać]
Pierwsze gry to i tak poznanie mechaniki, dopuki się nie zna choć mniej więcej kart trudno coś świadomie planować.
Warto zwrócić uwagę, że trzeba pomyśleć skąd brać karty (consume-trade bardzo pomaga) i że podstawowe schematy zdobywania pkt to consume x2-produce i podbój militarnych wysoko VPkowych, przydaje się też informacja o devach 6, które maja duże znaczenie [choć może na początek nie warto za dużo mieszać]
Pierwsze gry to i tak poznanie mechaniki, dopuki się nie zna choć mniej więcej kart trudno coś świadomie planować.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3237
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Re: Race for the galaxy
Na pierwszy raz na pewno wywaliłabym Devy szóstkowe. Poza tym zaprezentowałabym rozmaitość światów i uczuliła na posiadanie modeli konsumpcyjnych, bo wymiana z modelu jest najczęściej JEDNORAZOWA (zauważyłam, że to trzeba podkreślić). no i przegląd najpopularniejszych ikonek.
Re: Race for the galaxy
Chyba zrobię własne karty pomocy cienkopisami. Będzie wyraźniej i po polsku.zephyr pisze:dużo tego, ściągi się przydają, zwłaszcza jak nie ma osoby znającej zasady pod ręką
Niegłupie, dzięki za sugestię.Veridiana pisze:Na pierwszy raz na pewno wywaliłabym Devy szóstkowe.
+ (BGG)
Re: Race for the galaxy
W ogóle wywalić? Od biedy można, ale rozgrywka wtedy taka bez sensu...
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3237
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Re: Race for the galaxy
Jak wiesz, że są i jak działają to rozgrywka wydaje się uboższa, ale jak ktoś nie zna to nie poczuje braku. poza tym, na pierwszy raz i tak nikt tego pewnie nie użyje. użyjesz Ty, wygrasz i zniechęcisz
Re: Race for the galaxy
tylko wywalenie devów szóstek oznacza de facto wywalenie większości strategii, bo głównie na tych kartach opiera się możliwość grania czegokolwiek innego od standardowego produce/consume i podboju. Jedną partię żeby załapać zasady można zagrać, ale ogólnie to aż mnie boli jak myślę o RftG bez dev 6.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Race for the galaxy
1. Oczywiście w prezentacji użyłbym samej podstawki, bez dodatków.
2. Nie wywalałbym szóstkowych dewelopów - pokazałbym powiązanie kilku z nich z konkretnymi strategiami (np. militarną).
3. Od początku kładłbym nacisk na działanie powerów w poszczególnych akcjach i na to, że powery z wyłożonych kart sumują się.
Ogólnie: pokazałbym kilka typów zagrań na przygotowanych kartach, a potem dość szybko przeszedł do próbnej rozgrywki. Oczywiście z podpowiadaniem, odpowiedziami na pytania, wyjaśnianiem piktogramów, pokazywaniem sobie kart etc. Chwycą bardzo szybko, choć droga do mistrzostwa będzie długa.
2. Nie wywalałbym szóstkowych dewelopów - pokazałbym powiązanie kilku z nich z konkretnymi strategiami (np. militarną).
3. Od początku kładłbym nacisk na działanie powerów w poszczególnych akcjach i na to, że powery z wyłożonych kart sumują się.
Ogólnie: pokazałbym kilka typów zagrań na przygotowanych kartach, a potem dość szybko przeszedł do próbnej rozgrywki. Oczywiście z podpowiadaniem, odpowiedziami na pytania, wyjaśnianiem piktogramów, pokazywaniem sobie kart etc. Chwycą bardzo szybko, choć droga do mistrzostwa będzie długa.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: Race for the galaxy
Jaki jest rozmiar kart Race-owych? Pożyczyłem swoje i nie mogę tego nigdzie znaleźć.
||
|| dzięki
V
||
|| dzięki
V
Ostatnio zmieniony 07 gru 2009, 20:51 przez SeeM, łącznie zmieniany 2 razy.
+ (BGG)
Re: Race for the galaxy
Z tego co pamiętam to rozmiar to 63 x 88 mm. Wiem że było to na bgg oficjalnie też podane więc można sprawdzić.
Kolekcja na BGG, sprzedam
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum