Rise of Empires (Martin Wallace)

[yosz]

mógłby się jakiś admin tym zająć i przenieść to do jakiegoś offtopicu typu Piaskownica dla dzieci?

[bogas]

Puknijcie się wszyscy w głowę - najlepiej młotkiem.

Niektórzy nie trafią, a potem powiedzą, że nie czytali instrukcji...

Pogrążasz się coraz bardziej. A, że i tak już dałem się wcześniej sprowokować i zszedłem poniżej poziomu przyzwoitości, więc tylko spuszczę nad tym zasłonę milczenia.

[salou]

mógłby się jakiś admin tym zająć i przenieść to do jakiegoś offtopicu typu Piaskownica dla dzieci?

W jakimś wątku czytałem że należy piętnować tego typu zaczepne wypowiedzi tak żeby autorzy nie byli bezkarni, jeżeli ktoś w nieładny sposób zwraca uwagę to najlepiej niech tego nie robi wcale, bo jest to ewidentnie jakaś żałosna promocja swojej osoby.
@yosz oczywiście dotyczy to wypowiedzi zamieszczonej poniżej.

Oczywiście, to wszystko wina strzałek.

Oczywiście, niektórzy nie umieją się powstrzymać od głupich komentarzy.

Wolę głupio komentować, niż głupio grać

Mi również nie podobał się ten komentarz, chociażby dlatego że grałem również w tej partii, oczywiście jak ktoś jest anonimowy to automatycznie jest odważny i napisze wszystko. Niestety tylko w taki sposób można zwracać uwagę bo nie wiadomo kto kryje się za postacią smerfa, wiemy tylko że mieszka w "stolycy", ale zapraszamy do stołu i przekonamy się kto "gra głupio", nie rozumiem tej uwagi, jaki cel miał autor. Myślę że prędzej czy później będzie okazja zagrać wspólnie w ROE.

[Dominusmaris]

A Wy się naprawdę kłócicie czy żartujecie?

[salou]

A Wy się naprawdę kłócicie czy żartujecie?

Ze stoickim spokojem skarciłem smerfa , absolutnie z nikim się nie kłócę zresztą jest za zimno na kłótnie, należy się wręcz przytulać do siebie. Przepraszam ale wysiadło mi ogrzewanie i takie mam skojarzenia.

[Smerf Maruda]

jak ktoś jest anonimowy to automatycznie jest odważny i napisze wszystko. Niestety tylko w taki sposób można zwracać uwagę bo nie wiadomo kto kryje się za postacią smerfa

W każdym poście się podpisuję, ślepa żyrafo!

[Aba]

Smerf - napiszę tylko tyle, można się przegadywać czy nawet kłócić ale wklejanie takich monstrualnych fotek z jakiś demotywatorów jest na poziomie dwunastolatków - tyle ode mnie.

[shaman]

Możece mi powiedzieć w jakim stopniu gra jest zależna językowo? Jest dostępna wersja niemiecka w przystępnej cenie, ale nie wiem czy warto się na nią rzucać.

[bazik]

od drugiej partii w 100%. w pierwszej będzie Ci trochę brakować pomocy graczy (które być może można wydrukować z bgg)

[mst]

bazik mial na myśli, że w 100% niezależna

[bazik]

tak to jest jak sie tlumaczac angielskie terminy odwraca ich znaczenie language independence = zależność językowa, replayabilty = powtarzalność ...

[Aba]

language independence = NIEzależność językowa więc ten kto tłumaczy inaczej to pozdrawiam ,
replayabilty = zdolność do powtórek i teraz zależy jak sobie to wytłumaczymy na nasze bo tutaj można się przejechać na tym że dosłowne przetłumaczenie raczej mówi o tym że gra będzie się powtarzać .

[bazik]

niezrozumiales aba... my w polsce mowimy o zaleznosci jezykowej i o powtarzalnosci, amerykanie mowia o independence i replayability. to oczywiste ze znaczenia sa przeciwne, ale przez to latwo powiedziec cos odwrotnie jak sie akurat nie daj boze wlasnie wraca na forum z bgg i czytania dyskusji o languange independce.

[Aba]

Zrozumiałem tylko o ile moim zdaniem w przypadku "powtarzalności" można się pomylić o tyle w "niezależności" raczej nie bo tłumaczenie jest dość oczywiste.

[shaman]

Dzięki za szybką odpowiedź. Jakby nie było, udało mi się zrozumieć jej ukrytą treść.
A odnośnie samej rozgrywki, to czy po większej ilości partii gra się broni, czy może Wasze oceny spadają? A może nie było większej ilości, bo nie chce się do niej wracać?

[mst]

Mnie druga partia (5-osobowa) podobała się niemniej niż pierwsza (4-osobowa).

[bogas]

Dwie gry to trochę mało żeby wyrokować, ale jak na razie jest lepiej niż dobrze i mam ochotę na więcej.
Jednak bardzo ciekawi mnie jak gra spisuje się na 2 osoby. Przyznam, że trudno mi to sobie wyobrazić, ale reguły taki wariant dopuszczają i to jedynie z bardzo niewielką zmianą w stosunku do gry 4 i 5 osobowej. Grał ktoś?

[yosz]

Ja grałem. Przede wszystkim jest mniejszy ścisk na mapie. Po drugie nie boli tak bardzo tura B bo w większości przypadków dyski będę ułożone naprzemiennie i ewentualna zapłata za wykonanie jakiejś akcji będzie nieduża. Najciekawsze w grze na 2 czy 3 osoby jest to, że wszystkie niewybrane żetony (rozwoju, terytoriów i miast) wypadają z gry po turze i to trzeba mieć na uwadze. Nie będzie już sytuacji "to bym chciał wziąć, ale poczekam i wezmę w kolejnej turze".

Subiektywne wrażenia niedługo w recenzji na Games Fanatic (ale po cichu powiem, że wolę zagrać w więcej osób)

[bogas]

No właśnie ta mapa mnie zastanawiała, jak to na dwie osoby działa, bo doświadczenia z gier opartych na "kontroli terytoriów" (Geko special for you ) to kiepsko w dwie osoby. Oczywiście w RoE mapa to nie wszystko, ale jednak element istotny. Tak czy siak nie omieszkam spróbować.

[Geko]

No właśnie ta mapa mnie zastanawiała, jak to na dwie osoby działa, bo doświadczenia z gier opartych na "kontroli terytoriów" (Geko special for you ) to kiepsko w dwie osoby.

Dwója. "Special" to przymiotnik chyba, przysłówek to "(e)specially"

A wracając do gry, to na 3 osoby na mapie było już luźnawo, na 5 za to chaotycznie. Ogólnie dziwaczna ta gra jest. Niby dobra, a zupełnie mnie nie porwała.

[jax]

Dwie gry to trochę mało żeby wyrokować, ale jak na razie jest lepiej niż dobrze i mam ochotę na więcej.

U mnie to samo. Dwie gry i duża chęć na więcej. Świetna gra.

[mst]

A wracając do gry, to na 3 osoby na mapie było już luźnawo, na 5 za to chaotycznie.

U nas w 5 osób ani przez moment nie było chaotycznie.

[Dzika Mrówka]

Mam pytanie:
Czy jeśli nie mam żadnych kostek na mapie i w erze II-B chcę budować swoje imperium, czy mogę rozpocząć w np. w Północnej Ameryce za pomocą kafelka imperium bez wody?

[ozy]

Tak. Jeśli jednak po umieszczeniu jakiś kostek w Nowym Świecie/Azji chciałbyś umieścić jakieś kostki w Europie - musisz użyć kafelka z wodą. To samo dotyczy umieszczenia kostek w obydwu Amerykach na raz, ponieważ one ze sobą nie sąsiadują.

[yosz]

A również wg ostatniej wypowiedzi Martina Wallace'a na BGG nie sąsiadują ze sobą też Azja i Kraje Dalekiego Wschodu :/ trochę przeczy temu co jest na mapie i w instrukcji.