Monopoly City 3D

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Megamaniac
Posty: 123
Rejestracja: 10 lis 2009, 22:39
Lokalizacja: Białystok
Been thanked: 2 times

Re: Monopoly City 3D

Post autor: Megamaniac »

Nie miałem ochoty kontynuować, temat wydawał mi sie zamknięty, ale skoro pan sobie życzy... atak dostrzegłem tutaj:
MichalStajszczak pisze:
...Jaki jest sens kupować grę wydaną w nieznanym sobie obcym języku...

...Rozumiem jeszcze, że problemem byłoby znalezienie kogoś, kto objaśni reguły gry wydanej w języku norweskim, japońskim czy suahili...

...to tak, jakby ktos na forum muzyki poważnej pytał o najnowszą płytę Dody...

... jak się mieszka w Anglii, to warto znać angielski.
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: Monopoly City 3D

Post autor: draco »

Megamaniac pisze:Nie miałem ochoty kontynuować, temat wydawał mi sie zamknięty, ale skoro pan sobie życzy... atak dostrzegłem tutaj:
MichalStajszczak pisze:
...Jaki jest sens kupować grę wydaną w nieznanym sobie obcym języku...

...Rozumiem jeszcze, że problemem byłoby znalezienie kogoś, kto objaśni reguły gry wydanej w języku norweskim, japońskim czy suahili...

...to tak, jakby ktos na forum muzyki poważnej pytał o najnowszą płytę Dody...

... jak się mieszka w Anglii, to warto znać angielski.
To nie ataki, to budzenie ze snu. :)
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Monopoly City 3D

Post autor: MichalStajszczak »

Czy którekolwiek z tych zdań jest atakiem na kogos za to, że gra (albo że chce grać) w Monopoly?
Jaki jest sens kupować grę wydaną w nieznanym sobie obcym języku
Ponieważ daniello1972 nie napisał gdzie mieszka, mogłem przypuszczać, że jak prawie wszyscy uzytkownicy tego forum mieszka w Polsce. Stąd moje zdziwienie, że kupił grę w wydaniu angielskim (choć sam angielskiego nie zna), skoro jest w sprzedaży polskie wydanie. Tym bardziej, że sama polska instrukcja nie rozwiązuje w pełni sprawy, bo w grze są ponadto teksty na kartach.
Rozumiem jeszcze, że problemem byłoby znalezienie kogoś, kto objaśni reguły gry wydanej w języku norweskim, japońskim czy suahili
Czy to zdanie nie jest prawdziwe? Przeciez angielski zna z pewnością więcej osób niż kazdy z tamtych jezyków. Nawet w Polsce, a co dopiero w Anglii (pisząc to myslałem oczywiście, że daniello1972 mieszka w Polsce).
jak się mieszka w Anglii, to warto znać angielski
Wiem, że to mogło być odebrane jako złośliwość. Ale ja naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć, jak mieszkając w Anglii mozna nie znać angielskiego na tyle, aby zrozumieć niezbyt skomplikowany tekst, w którym wiekszość informacji przedstawionych jest w sposób obrazkowy.
to tak, jakby ktos na forum muzyki poważnej pytał o najnowszą płytę Dody
To zdanie miało ostrzec daniello1972, że poruszanie na tym forum tematu Monopoly jest ryzykowne, bo niektórzy reagują agresywnie na tę grę. Żeby sie nie zdziwił, gdy przeczyta, że:
- Monopoly to słaba gra, jak na dzisiejsze czasy
- jak spróbujesz czegoś nowego gwarantuje, że do Monopoly nie wrócisz
- to wciąż popularna gra ale tylko wśród klientów supermarketów
- niezmiennie kojarzy się z chińczykiem do którego dodano niewielki element decyzyjny
- osoby, które znają także współczesne planszówki, oceniają Monopoly na 4,52/10
(to wszystko cytaty z jednego wątka na tym forum).
Jeszcze raz podkreślam, nie chodziło mi o porównywanie Monopoly do Dody (bo jeszcze pani Rabczewska się obrazi i wytoczy mi sprawę :lol: ). Chodziło mi o to, że dla niektórych osób (ale nie dla mnie!) pisanie na tym forum o Monopoly jest nietaktowne.
Awatar użytkownika
Witold Janik
Posty: 445
Rejestracja: 25 sty 2008, 13:00
Lokalizacja: spod Warszawy
Kontakt:

Re: Monopoly City 3D

Post autor: Witold Janik »

draco pisze:
kwiatosz pisze:
Megamaniac pisze:Którą z gier planszowych (wyłączając szachy lub go) można jednak postawić w jednej linii z dziełami Bacha, Beethovena czy Brahmsa, pytam którą?
Myślę, że Dixit w tym zestawieniu by się obronił.
Myślę, że setki użytkowników forum potrafiłoby wymienić kilka tytułów, które na to zasługują. Podejrzewam, że najczęściej wymienianymi tytułami byłyby Agricola, Puerto Rico i TtA.
Przepraszam, za OT, sam nie lubię, ale nie mogę się powstrzymać :lol: (może moderatorzy wydzielą osobny wątek nt. porównywania gier do muzyki?)

Brass to zdecydowanie Beethoven! 9. Symfonia! :twisted:

PS. Czy Wallace też ogłuchnie na starość? ;)
- Albo my graliśmy źle, albo wy (...), w naszej partii wyniki były w granicach 20-30. Co prawda gra skończyła się szybko (wcześnie papież umarł), ale chyba nie może to mieć aż takiego wpływu.
- U nas papież umarł w ostatniej turze - może stąd różnica.
Awatar użytkownika
clown
Posty: 1226
Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 12 times

Re: Monopoly City 3D

Post autor: clown »

Czy Wallace też ogłuchnie na starość?
W jego przypadku to raczej odpowiedniejsza byłaby ślepota, jeżeli już porównujemy przypadki obu Panów. Może to i lepiej dla gier Wallace'a, bo nie on będzie wtedy pisał instrukcje :)
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Witold Janik
Posty: 445
Rejestracja: 25 sty 2008, 13:00
Lokalizacja: spod Warszawy
Kontakt:

Re: Monopoly City 3D

Post autor: Witold Janik »

Właśnie to miałem na myśli, tylko chciałem to zostawić niedopowiedziane :)
- Albo my graliśmy źle, albo wy (...), w naszej partii wyniki były w granicach 20-30. Co prawda gra skończyła się szybko (wcześnie papież umarł), ale chyba nie może to mieć aż takiego wpływu.
- U nas papież umarł w ostatniej turze - może stąd różnica.
Awatar użytkownika
rokter
Posty: 858
Rejestracja: 02 mar 2005, 14:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Monopoly City 3D

Post autor: rokter »

Beethoven na starość był podobno tak głuchy, że myślał, że jest malarzem...
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Monopoly City 3D

Post autor: MichalStajszczak »

Ciekawe, jak by się potoczyła ta dyskusja, gdybym nie porównał zapytania o Monopoly na tym forum do zapytania o Dodę na forum muzyki poważnej, tylko napisał, że
Poruszanie na tym forum tematyki Monopoly może wywołać taką reakcję, jak pytanie na forum miłośników literatury o Harlequiny
albo
Poruszanie na tym forum tematyki Monopoly może wywołać taką reakcję, jak pytanie na forum smakoszy o to, gdzie w Warszawie są najlepsze hamburgery
bo nad takimi porównaniami tez się zastanawiałem
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: Monopoly City 3D

Post autor: draco »

MichalStajszczak pisze:Ciekawe, jak by się potoczyła ta dyskusja, gdybym nie porównał zapytania o Monopoly na tym forum do zapytania o Dodę na forum muzyki poważnej, tylko napisał, że
Poruszanie na tym forum tematyki Monopoly może wywołać taką reakcję, jak pytanie na forum miłośników literatury o Harlequiny
albo
Poruszanie na tym forum tematyki Monopoly może wywołać taką reakcję, jak pytanie na forum smakoszy o to, gdzie w Warszawie są najlepsze hamburgery
bo nad takimi porównaniami tez się zastanawiałem
Następnym razem poproszę o porównanie do hamburgerów. :wink:
Awatar użytkownika
rokter
Posty: 858
Rejestracja: 02 mar 2005, 14:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Monopoly City 3D

Post autor: rokter »

MichalStajszczak pisze:Ciekawe, jak by się potoczyła ta dyskusja, gdybym napisał, że
Poruszanie na tym forum tematyki Monopoly może wywołać taką reakcję, jak pytanie na forum miłośników literatury o Harlequiny
tak by się mogła potoczyć na przykład:



eee tam - monopoly przy harlequinie to cieńki bolek...

Tylko w zeszłym roku Harlequin sprzedał w 94 krajach świata 131 milionów książek.

Monopoly natomiasta w ciągu 70 lat istnienia sprzedał się w ponad 75 krajach w 160 milionach egzemplarzy.

:-)
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: Monopoly City 3D

Post autor: konev »

MichalStajszczak pisze: To zdanie miało ostrzec daniello1972, że poruszanie na tym forum tematu Monopoly jest ryzykowne, bo niektórzy reagują agresywnie na tę grę. Żeby sie nie zdziwił, gdy przeczyta, że:
- Monopoly to słaba gra, jak na dzisiejsze czasy
- jak spróbujesz czegoś nowego gwarantuje, że do Monopoly nie wrócisz
- to wciąż popularna gra ale tylko wśród klientów supermarketów
- niezmiennie kojarzy się z chińczykiem do którego dodano niewielki element decyzyjny
- osoby, które znają także współczesne planszówki, oceniają Monopoly na 4,52/10
(to wszystko cytaty z jednego wątka na tym forum).
Jeszcze raz podkreślam, nie chodziło mi o porównywanie Monopoly do Dody (bo jeszcze pani Rabczewska się obrazi i wytoczy mi sprawę :lol: ). Chodziło mi o to, że dla niektórych osób (ale nie dla mnie!) pisanie na tym forum o Monopoly jest nietaktowne.
Przed czym to ostrzeżenie miało niby być? Przed tym, że pisząc posta na forum DYSKUSYJNYM może się spotkać z odmienną od swojej opinią na temat gry Monopoly? W takim bądź razie wszystkim nowym użytkownikom należy przed zapisaniem się wysyłać listy z ostrzeżeniami, że LUDZIE MAJĄ RÓŻNE GUSTA, a forum dyskusyjne służy do wymiany opinii. Różnych opinii.

Zresztą człowiek chciał informacje o dostępności polskiej instrukcji, a nie jakieś moralizatorskie eseje. Grę kupił, decyzję podjął, nikt nie był w stanie mu pomóc, tak więc powinno to się skończyć pustym tematem. Tak jak to praktycznie skończyło się w przypadku wątku Monopoly City (http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... f=1&t=9071). Tylko komuś się następnej świętej wojny zamarzyło :twisted:

Ja przyjąłem taką zasadę, że jak czegoś nie rozumiem to jest MÓJ problem, że tego nie rozumiem. To odnośnie osób, które pisały, że nie rozumieją jak można nie znać angielskiego mieszkając w Anglii czy coś takiego. Jak nie rozumiecie to WASZ problem ;). Jak widać człowiek sobie jakoś radzi, gdyż jego największym zmartwieniem jest instrukcja do Monopoly po angielsku.
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
elayeth
Posty: 1051
Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 175 times
Been thanked: 193 times

Re: Monopoly City 3D

Post autor: elayeth »

MichalStajszczak pisze:Czy którekolwiek z tych zdań jest atakiem na kogos za to, że gra (albo że chce grać) w Monopoly?
Jaki jest sens kupować grę wydaną w nieznanym sobie obcym języku
Ponieważ daniello1972 nie napisał gdzie mieszka, mogłem przypuszczać, że jak prawie wszyscy uzytkownicy tego forum mieszka w Polsce. Stąd moje zdziwienie, że kupił grę w wydaniu angielskim (choć sam angielskiego nie zna), skoro jest w sprzedaży polskie wydanie. Tym bardziej, że sama polska instrukcja nie rozwiązuje w pełni sprawy, bo w grze są ponadto teksty na kartach.
Rozumiem jeszcze, że problemem byłoby znalezienie kogoś, kto objaśni reguły gry wydanej w języku norweskim, japońskim czy suahili
Czy to zdanie nie jest prawdziwe? Przeciez angielski zna z pewnością więcej osób niż kazdy z tamtych jezyków. Nawet w Polsce, a co dopiero w Anglii (pisząc to myslałem oczywiście, że daniello1972 mieszka w Polsce).
jak się mieszka w Anglii, to warto znać angielski
Wiem, że to mogło być odebrane jako złośliwość. Ale ja naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć, jak mieszkając w Anglii mozna nie znać angielskiego na tyle, aby zrozumieć niezbyt skomplikowany tekst, w którym wiekszość informacji przedstawionych jest w sposób obrazkowy.
to tak, jakby ktos na forum muzyki poważnej pytał o najnowszą płytę Dody
To zdanie miało ostrzec daniello1972, że poruszanie na tym forum tematu Monopoly jest ryzykowne, bo niektórzy reagują agresywnie na tę grę. Żeby sie nie zdziwił, gdy przeczyta, że:
- Monopoly to słaba gra, jak na dzisiejsze czasy
- jak spróbujesz czegoś nowego gwarantuje, że do Monopoly nie wrócisz
- to wciąż popularna gra ale tylko wśród klientów supermarketów
- niezmiennie kojarzy się z chińczykiem do którego dodano niewielki element decyzyjny
- osoby, które znają także współczesne planszówki, oceniają Monopoly na 4,52/10
(to wszystko cytaty z jednego wątka na tym forum).
Jeszcze raz podkreślam, nie chodziło mi o porównywanie Monopoly do Dody (bo jeszcze pani Rabczewska się obrazi i wytoczy mi sprawę :lol: ). Chodziło mi o to, że dla niektórych osób (ale nie dla mnie!) pisanie na tym forum o Monopoly jest nietaktowne.
Na wstępie napiszę, że też delikatnie nóż w kieszeni mi się otwiera jak widzę, że ktoś kupuje monopoly czy inne "supermarketowe" gry... ale dalej już stanę w obronie pytającego.

Po pierwsze, czy każdy kto pisze na tym forum musi mieć głęboką wiedzę na tematy planszówek? Czy czytanie tematów przyklejonych jest obowiązkiem? Oczywiście miło jest co nieco poczytać, ale chyba nie jeśli ktoś pyta o konkretną grę, a nie o to jaką grę kupić?

Po drugie, jeśli życzymy sobie by jak najwięcej ludzi miało większą wiedzę na temat planszówek to są sposoby zachęcenia danego osobnika, inne niż złośliwości. Najprościej jest napisać, że monopoly jest do d... ale chyba i najgłupiej... Efekt jest odwrotny. Teza udowodniona w tym wątku. :wink:

Po trzecie, zdaję się, że akurat niektóre gry z serii Monopoly mogą być wysoko cenione przez dzieci.
http://www.youtube.com/watch?v=Tz1px5czjmE
Uwaga po angielsku... :wink:

PS: Ciekawe jaką gościnność wykazalibyśmy gdyby ktoś zapytał jaką wersję Chińczyka kupić? Mam nadzieje, że wyższą niż tu.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Monopoly City 3D

Post autor: MichalStajszczak »

konev pisze:Przed czym to ostrzeżenie miało niby być?
Chociażby przed taką odpowiedzią:
konev pisze:dyskutowanie i wychwalanie gry, która na BGG zajmuje miejsce: 5044 jest czystą stratą czasu i de-facto jest dyskutowaniem nad specyficznymi wypaczeniami (żeby nie powiedzieć dosadniej) określonej grupy graczy, którym ta gra się podoba
konev pisze:powinno to się skończyć pustym tematem. Tak jak to praktycznie skończyło się w przypadku wątku Monopoly City (http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... f=1&t=9071)
Różnica między tymi wątkami jest taka, że tamten wątek rozpoczęła osoba, która Monopoly w wersji angielskiej dostała. Zreszta pzpz11 zaoferował się z pomocą, więc nie było sensu nic dalej pisać.
Podałem od razu link do tamtego wątka. licząc, że pzpz11 pomoże ewentualnie również daniello1972 (nawiasem mówiąc uważam, że zanim zacznie sie na forum nowy wątek, dobrze jest sprawdzić, czy ktoś już na identyczny temat nie dyskutuje - jest przecież na forum wyszukiwarka).
elayeth pisze:Na wstępie napiszę, że też delikatnie nóż w kieszeni mi się otwiera jak widzę, że ktoś kupuje monopoly czy inne "supermarketowe" gry
Nie wiem dlaczego napisałeś "też" (o ile to było skierowane do mnie, ale myślę, że tak, skoro obszernie cytujesz moją wypowiedź). Czy ja kiedykolwiek kogokolwiek krytykowałem na forum za to, że gra w Monopoly? Chyba było dokładnie na odwrót.
elayeth pisze:Po drugie, jeśli życzymy sobie by jak najwięcej ludzi miało większą wiedzę na temat planszówek to są sposoby zachęcenia danego osobnika, inne niż złośliwości. Najprościej jest napisać, że monopoly jest do d... ale chyba i najgłupiej... Efekt jest odwrotny. Teza udowodniona w tym wątku.
Nie wiem jak to zrobiłeś, ale wygląda na to, że przeczytałeś coś, co nie było napisane. Jeżeli były w tym wątku jakieś złośliwości, to dotyczyły one nie gry Monopoly, tylko tego, że ktoś mieszkając w Anglii nie zna angielskiego, a i tak kupuje gry, wydane po angielsku.
Awatar użytkownika
elayeth
Posty: 1051
Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 175 times
Been thanked: 193 times

Re: Monopoly City 3D

Post autor: elayeth »

MichalStajszczak pisze:
elayeth pisze:Na wstępie napiszę, że też delikatnie nóż w kieszeni mi się otwiera jak widzę, że ktoś kupuje monopoly czy inne "supermarketowe" gry
Nie wiem dlaczego napisałeś "też" (o ile to było skierowane do mnie, ale myślę, że tak, skoro obszernie cytujesz moją wypowiedź). Czy ja kiedykolwiek kogokolwiek krytykowałem na forum za to, że gra w Monopoly? Chyba było dokładnie na odwrót.
elayeth pisze:Po drugie, jeśli życzymy sobie by jak najwięcej ludzi miało większą wiedzę na temat planszówek to są sposoby zachęcenia danego osobnika, inne niż złośliwości. Najprościej jest napisać, że monopoly jest do d... ale chyba i najgłupiej... Efekt jest odwrotny. Teza udowodniona w tym wątku.
Nie wiem jak to zrobiłeś, ale wygląda na to, że przeczytałeś coś, co nie było napisane. Jeżeli były w tym wątku jakieś złośliwości, to dotyczyły one nie gry Monopoly, tylko tego, że ktoś mieszkając w Anglii nie zna angielskiego, a i tak kupuje gry, wydane po angielsku.
Tak, było to ogólne stwierdzenie dotyczące tego wątku. Wybacz ale nie będę wchodził w szczegóły. Niech każdy wyciągnie takie wnioski jakie ma ochotę. Jesteśmy wolni... na szczęście. :)
Po prostu często zauważam brak cierpliwości do ludzi, którzy troche z lenistwa, trochę z niewiedzy pytają o sprawy pozornie "oczywiste", "sporne" itp... czy na tym, czy na innym forum.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6490
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 614 times
Been thanked: 971 times

Re: Monopoly City 3D

Post autor: Odi »

Panie Michale,

Kontrrewolucja pro-monopolowa zjada własne dzieci 8)
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Monopoly City 3D

Post autor: MichalStajszczak »

elayeth pisze:Po prostu często zauważam brak cierpliwości do ludzi, którzy troche z lenistwa, trochę z niewiedzy pytają o sprawy pozornie "oczywiste", "sporne" itp... czy na tym, czy na innym forum.
Jak jest na innych forach, tego nie wiem. natomiast nie przypominam sobie sytuacji, żeby ktoś na tym forum nie dostał odpowiedzi nawet na pozornie oczywiste pytanie.
Problem może być wtedy, gdy ktoś oczekuje wysłania mu całej instrukcji w języku polskim, bo nie zawsze taka instrukcja jest dostępna w formie elektronicznej albo nawet wcale nie ma polskiego tłumaczenia. (Oczywiście, jak mam taką instrukcję, a mam ich sporo, to wysyłam - patrz np. wątek Co to za gra? Rozsuwana plansza, 88 pionków)
daniello1972
Posty: 5
Rejestracja: 06 lis 2009, 13:13

Re: Monopoly City 3D

Post autor: daniello1972 »

Dzieki za wszystkie posty i za checi. Wystarczylo by tylko wrzucic opis na skaner i przeslac na poczte ,ale mysle ze pewnie nikt z osob komentujacych nie ma tej gry. Jesli ktos potrzebuje ten opis w wersji angielskiej to sluze pomoca. :o
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3370
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 126 times
Been thanked: 131 times

Re: Monopoly City 3D

Post autor: maciejo »

daniello1972 pisze:Dzieki za wszystkie posty i za checi. Wystarczylo by tylko wrzucic opis na skaner i przeslac na poczte ,ale mysle ze pewnie nikt z osob komentujacych nie ma tej gry. Jesli ktos potrzebuje ten opis w wersji angielskiej to sluze pomoca. :o

no tutaj kolego to przegłeś pałkę :evil: ja tą grę mam i nawet gram z moimi dzieciakami :!:
a pw z chęcią pomocy wysłałem ci jeśli dobrze pamietam jakiś miesiąc temu,także nie wiemo co ci właściwie chodzi :?: :!:
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Monopoly City 3D

Post autor: MichalStajszczak »

Ja natomiast wysłałem na pw (też na początku listopada) kontakt do osoby w Hasbro Poland, zajmującej się grami licząc, że od niej daniello1972 potrzebne informacje uzyska
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1189
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 23 times

Re: Monopoly City 3D

Post autor: veljarek »

MichalStajszczak pisze:Czy którekolwiek z tych zdań jest atakiem na kogos za to, że gra (albo że chce grać) w Monopoly?
Jaki jest sens kupować grę wydaną w nieznanym sobie obcym języku
Ponieważ daniello1972 nie napisał gdzie mieszka, mogłem przypuszczać, że jak prawie wszyscy uzytkownicy tego forum mieszka w Polsce. Stąd moje zdziwienie, że kupił grę w wydaniu angielskim (choć sam angielskiego nie zna), skoro jest w sprzedaży polskie wydanie. Tym bardziej, że sama polska instrukcja nie rozwiązuje w pełni sprawy, bo w grze są ponadto teksty na kartach.
Rozumiem jeszcze, że problemem byłoby znalezienie kogoś, kto objaśni reguły gry wydanej w języku norweskim, japońskim czy suahili
Czy to zdanie nie jest prawdziwe? Przeciez angielski zna z pewnością więcej osób niż kazdy z tamtych jezyków. Nawet w Polsce, a co dopiero w Anglii (pisząc to myslałem oczywiście, że daniello1972 mieszka w Polsce).
jak się mieszka w Anglii, to warto znać angielski
Wiem, że to mogło być odebrane jako złośliwość. Ale ja naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć, jak mieszkając w Anglii mozna nie znać angielskiego na tyle, aby zrozumieć niezbyt skomplikowany tekst, w którym wiekszość informacji przedstawionych jest w sposób obrazkowy.
to tak, jakby ktos na forum muzyki poważnej pytał o najnowszą płytę Dody
To zdanie miało ostrzec daniello1972, że poruszanie na tym forum tematu Monopoly jest ryzykowne, bo niektórzy reagują agresywnie na tę grę. Żeby sie nie zdziwił, gdy przeczyta, że:
- Monopoly to słaba gra, jak na dzisiejsze czasy
- jak spróbujesz czegoś nowego gwarantuje, że do Monopoly nie wrócisz
- to wciąż popularna gra ale tylko wśród klientów supermarketów
- niezmiennie kojarzy się z chińczykiem do którego dodano niewielki element decyzyjny
- osoby, które znają także współczesne planszówki, oceniają Monopoly na 4,52/10
(to wszystko cytaty z jednego wątka na tym forum).
Jeszcze raz podkreślam, nie chodziło mi o porównywanie Monopoly do Dody (bo jeszcze pani Rabczewska się obrazi i wytoczy mi sprawę :lol: ). Chodziło mi o to, że dla niektórych osób (ale nie dla mnie!) pisanie na tym forum o Monopoly jest nietaktowne.
Hmmm, porównywanie monopoly do Dody byłoby dla gry komplementem. Gdyż pani Dorota Rabczewska znajduje się w ścisłym grnie ludzi o ponadprzeciętnym ilorazie inteligencji, można sprawdzić na stronie MENSA jej nazwisko :)
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: Monopoly City 3D

Post autor: konev »

Mi tam porównanie Monopoly do Dody bardzo pasuje. W tym artykule: http://mormontimes.com/mormon_living/ti ... /?id=11935 o grach planszowych Monopoly (jak inne popularne gry Hasbro) jest wymienione na końcu w kategorii "Pop culture". Nie jest to obraźliwe, a bardzo dobrze oddaje charakter, popularność i klienta docelowego tej gry.
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
daniello1972
Posty: 5
Rejestracja: 06 lis 2009, 13:13

Re: Monopoly City 3D

Post autor: daniello1972 »

MichalStajszczak pisze:Ja natomiast wysłałem na pw (też na początku listopada) kontakt do osoby w Hasbro Poland, zajmującej się grami licząc, że od niej daniello1972 potrzebne informacje uzyska
Nie otrzymalem
daniello1972
Posty: 5
Rejestracja: 06 lis 2009, 13:13

Re: Monopoly City 3D

Post autor: daniello1972 »

maciejo pisze:
daniello1972 pisze:Dzieki za wszystkie posty i za checi. Wystarczylo by tylko wrzucic opis na skaner i przeslac na poczte ,ale mysle ze pewnie nikt z osob komentujacych nie ma tej gry. Jesli ktos potrzebuje ten opis w wersji angielskiej to sluze pomoca. :o

no tutaj kolego to przegłeś pałkę :evil: ja tą grę mam i nawet gram z moimi dzieciakami :!:
a pw z chęcią pomocy wysłałem ci jeśli dobrze pamietam jakiś miesiąc temu,także nie wiemo co ci właściwie chodzi :?: :!:
O opis do tej gry
Awatar użytkownika
grajki
Posty: 3
Rejestracja: 07 mar 2010, 20:30
Lokalizacja: Wrocław

Re: Monopoly City 3D

Post autor: grajki »

Witam wszystkich

Mam pytanie do użytkowników monopoly city 3D. Jakie są różnice w porównaniu do zwykłego monopolu, czy to tylko inaczej pomalowana plansza i parę inaczej wyglądających budynków pełniących w gruncie rzeczy dalej rolę domków i hoteli czy są jakieś poważniejsze zmiany które w jakiś sposób rozbudowują i urozmaicają grę?

PS
Proszę o opinię tylko osoby życzliwe :wink:
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Monopoly City 3D

Post autor: MichalStajszczak »

Różnice są spore. To w zasadzie całkiem inna gra. Z tradycyjnego Monopoly została praktycznie tylko zasada poruszania pionków po planszy. Jesli chodzi o budynki, to nie ma hoteli. Są apartamentowce i budynki przemysłowe, a także obiekty uciązliwe. Dworce też maja formę budynków, ale pełnią całkiem inna rolę niz w klasycznym Monopoly.
ODPOWIEDZ