szukam gry planszowej sprzed około 25 lat

[mwi]

Witam,
wiele lat temu grałem w grę planszową, której obecnie poszukuję.
Przypomina mi się nazwa "Statki" ale nie ma ona nic wspólnego z powszechnym rozumieniem tej gry. Wchodziła na rynek mniej więcej wtedy gdy Eurobusiness (EB) i miała z boku numer NR TW 002 (EB miał i ma NR TW 001). Pudełko było chyba niebieskie w formacie zbliżonym (lub mniejszym) jak EB. Na tekturowej (papierowej?) planszy były narysowane porty na dole i na górze a po środku wyspa (?). Cała plansza podzielona była na kwadratowe pola (mogło to być ok 10-15 poziomo na 10-20 pionowo, może był to kwadrat). Bierki to statki - plastikowe wytłoczki około 2/2cm na okragłej podstawie - jeden "odlew". Z jednej strony wytłoczony był statek (były też 4 baterie nabrzeżne) - ta strona była skierowana na przeciwnika - a z drugiej stony opis (pancernik, niszczyciel, podwodny itp.). Prawdopodobnie jedne gracz miał statki białe a drugi niebieskie. Statków po około 15-20 sztuk. Grało się w 2 osoby, ruchy na zmianę. Ruszało się prosto lub po skosie - różne statki miały różny zasięg ruchu. Jak weszły już w zasięg swoich dział to się "strzelało" i jak się traifło na słabszego to zwycięsto a jak nie to "zniszczony" - zestawiało się go z planszy.
Tyle opisu jaki mi został w głowie - było to około 25 lat temu. Jeżeli ktoś wie a jaką grę chodzi to proszę o informacje. A może uda się taką kupić bo chciałbym zagrać z moimi synami.
pozdrawiam serdecznie
MWI

[Aba]

Sprawdzę w domu bo z tego co pamiętam to leży na półce - jeśli jest kompletna to chętnie sprzedam po jakieś okazyjnej cenie.

[TuReK]

manewry morskie - chodza czasem na allegro

[Zet]

Ale Manewry Morskie pamiętam, że kupowałem ok 17-20 lat temu, a nie 25. Chyba, że istniały wcześniejsze edycje.

[costi]

Ale opis idealnie sie zgadza.

[scarneck]

jeśli jest kompletna to chętnie sprzedam po jakieś okazyjnej cenie.

W sumie to niegrzecznie liczyć komuś pieniądze ale strasznie mnie ciekawi co to znaczy "okazyjna cena" w przypadku Manewrów Morskich

EDIT: Swoją drogą mwi jeśli tu trafiłeś to wydaj lepiej pieniądze na porządną grę a Aba niech kogoś skasuje na allegro.

[Smerf Maruda]

To Manewry Morskie, pamiętam je. Może nie 25, a 23 lata temu, ale to i tak kawał czasu.

[Bri]

[]

[Veridiana]

a ja i Manewry i Focusa pięknie opyliłam na tym tutaj niniejszym forum

[berem]

A ja na początku lat 90-tych pociąłem planszę i wykorzystałem te kolorowe tekturki do zrobienia żetonów do ciekawszej gry Axis vs Allies (jeszcze mam tę samoróbkę). Zrobiłem to gdy zobaczyłem pierwsze zagraniczne strategiczne gry w naszym kraju. Wtedy nie było takich mozliwości co do pozyskania odpowiednich materiałów, zrobienia kolorowego ksero, gier z zachodu nie było za wiele i dobrze jak kupowało się 1 pozycje na parę miesięcy.

[MichalStajszczak]

Manewry Morskie produkowane były przez ok. 30 lat - pierwszy raz zetknąłem sie z tą grą w połowie lat 60-tych XX wieku, a w mojej hurtowni były chyba do roku 1995

[dasilwa]

http://www.allegro.pl/item837499868_man ... l_bcm.html

To chyba jacyś zboczeńcy licytowali

[Browarion]

http://www.allegro.pl/item837499868_man ... l_bcm.html

To chyba jacyś zboczeńcy licytowali

O K-U-R-D-E
no comments

[Fruczak Gołąbek]

http://www.allegro.pl/item837499868_man ... l_bcm.html

To chyba jacyś zboczeńcy licytowali

HORROR, jest tyle gier które można kupić za 300 zł, brak mi słów.

[Geko]

HORROR, jest tyle gier które można kupić za 300 zł, brak mi słów.

Żaden horror. Tylko sentymenty z dzieciństwa i nieświadomość, że obecnie jest tyle dużo lepszych planszówek, niż te z naszego dzieciństwa.

[Comandante]

MM to byla akurat calkiem niezla gra, nawet w dzisiejszych standardach. I to nie jest kwestia sentymentu.

[MichalStajszczak]

Sprawdziłem, ile kosztowała ta gra wtedy, gdy była w normalnej sprzedaży. Otóż na początku roku 1993 kupowałem Manewry Morskie hurtowo po 28 tysięcy złotych (oczywiście było to przed denominacją) więc na półce w sklepie była wtedy sprzedawana w cenie ok. 50 tysięcy starych złotych. Dla porównania - Eurobusiness kupowałem wtedy również po 28 tysięcy, a Magię i miecz po 54 tysiące.

[redy]

Sam tyle pieniędzy bym za tą grę nie zapłacił, ale tu nie chodzi o kwestie materialne i o to jak jest wykonana.

Wspomnienia z dzieciństwa są bezcenne, i w tym wymiarze jestem w stanie zrozumieć tą zaciętość w licytacji. Poza tym kiedyś bardziej liczyła się wyobraźnia niż jakość figurek z FFG.

Sam bym z chęcią kupił Bruca Lee, może nie za tyle, ale jednak bo kiedy jakiś czas temu zobaczyłem zdjęcia tej gry na BGG, to uczucie było doprawdy bezcenne, a jakież by było gdybym znów mógł w nią zagrać tak jak kiedyś


jeszcze ta reklama na pudełku - pierwsza gra komputerowa bez komputera - to działało na wyobraźnię

[elayeth]

Pamięć ma to do siebie, że jest wybiórcza i z czasem pamiętamy te lepsze chwile. Bywa często tak, że w zderzeniu rzeczywistością sentyment przegrywa. Sam kilkakrotnie nadziałem się na takę sytuację. Postanowiłem zatem zachować dobre chwile w pamięci, a grać w coś z naszych czasów.