Die Säulen der Erde - Duell der Baumeister

[Maras]

Filary Ziemi - Pojedynek Budowniczych tak chyba się tłumaczy z niemieckiego (niemieckiego ni w ząb). Moje pytanie brzmi czy mieliście już okazję wypróbować tą grę. To ostania gra Stefana Felda i jestem ciekawy jak poradził sobie z wątkiem z powieści i jak działa wariant dwuosobowy. Gra miał swoją premierę na targach w Norymberdze. Mam tą grę na celowniku, a ostatnio pojawiła się w sprzedaży.
Na BGG ocen jest nie wiele, w wśród tych które są oceny są naprawdę skrajne.

[Pancho]

Gra miał swoją premierę na targach w Norymberdze. Mam tą grę na celowniku, a ostatnio pojawiła się w sprzedaży.

Może się mylę, ale wydaję mi się, że co najwyżej w Norymberdze była pokazywana, ale swojej premiery nie miała. Dopiero teraz była jej premiera i co za tym idzie pojawiła się w sklepach.

[Maras]

Gra miał swoją premierę na targach w Norymberdze. Mam tą grę na celowniku, a ostatnio pojawiła się w sprzedaży.

Może się mylę, ale wydaję mi się, że co najwyżej w Norymberdze była pokazywana, ale swojej premiery nie miała. Dopiero teraz była jej premiera i co za tym idzie pojawiła się w sklepach.

Ok tego nie jestem pewien. Gra była na liście gier na targach, sądziłem, że jest to jednoznaczne z premierą.

[Filippos]

Ja też się zainteresowałem bo cena jest nawet przyzwoita ale niestety jedna trzecia kart ma niemieckie opisy, więc póki co ja wysiadam.

[Maras]

Ja też się zainteresowałem bo cena jest nawet przyzwoita ale niestety jedna trzecia kart ma niemieckie opisy, więc póki co ja wysiadam.

Ten niemiecki, też to zauważyłem. Myślę jednak, że niedługo pojawi się angielska wersja. Wydawcą jest Kosmos to kto wie.

[Filippos]

Ja też się zainteresowałem bo cena jest nawet przyzwoita ale niestety jedna trzecia kart ma niemieckie opisy, więc póki co ja wysiadam.

Ten niemiecki, też to zauważyłem. Myślę jednak, że niedługo pojawi się angielska wersja. Wydawcą jest Kosmos to kto wie.

No właśnie niestety większość gier z dwuosobowej serii Kosmosu jest wyłącznie po niemiecku. Niektóre są wydawane też przez Rio Grande w stanach, ale wtedy raczej nie są dostępne u nas.

[melee]

ej, nie demonizujmy, ja mam chyba 4 czy 5 tych dwuosobówek po angielsku, zdobytych w całkiem normalnej cenie

[Filippos]

A które masz dwuosobówki Kosmosu po angielsku melee i czy kupiłeś je w polskim sklepie czy zagramanicą?? Ja się chętnie oddemonizuję daj mi tylko dowód

[Maras]

Porównując dwuosobowe Jambo (Kosmos) - miedzy wersją angielską (Kosmos kooprodukcja Rio Grande) a niemiecką jest 25% różnicy oczywiście w zwyż na rzecz wydania angielskiego. To chyba kooprodukcja i dystrubucja - słowem marża Rio Grande.
Jeżeli to będzie pułap cenowy, rzędu 80-90 PLN a gra będzo dobra to do zaakceptowania.

[deexer]

Biję się w pierś przegapiłem ten tytuł... pozwolę sobie odświeżyć wątek. Miał ktoś okazję zagrać w budowniczych i mógłby podzielić się wrażeniami?

[Dzej]

A była już premiera?

[melee]

A które masz dwuosobówki Kosmosu po angielsku melee i czy kupiłeś je w polskim sklepie czy zagramanicą?? Ja się chętnie oddemonizuję daj mi tylko dowód

trochę spóźniona odpowiedź, mam na pewno Dracula, Jumbo, Baloon Cup, Zaginione Miasta, Medici vs Strozzi (to chyba nie było w tej serii kosmosu), żadna nie kosztowała więcej niż 70-80 zł. Ale jak byłyby kupione, tego już nie pamiętam

[deexer]

A które masz dwuosobówki Kosmosu po angielsku melee i czy kupiłeś je w polskim sklepie czy zagramanicą?? Ja się chętnie oddemonizuję daj mi tylko dowód

trochę spóźniona odpowiedź, mam na pewno Dracula, Jumbo, Baloon Cup, Zaginione Miasta, Medici vs Strozzi (to chyba nie było w tej serii kosmosu), żadna nie kosztowała więcej niż 70-80 zł. Ale jak byłyby kupione, tego już nie pamiętam

Melee, błagam... odgrzebuję/odświeżam temat z sierpnia zeszłego roku bo interesuje mnie gra, a Ty odpisujesz tylko, żeby kontynuować offtopic... nie sądziłem że offtopy są takie żywotne

[Lord Voldemort]

Gralem w to z Miszelka na ostatnim Pionku, bawilismy sie niezle bo egzemplarz z wypozyczalni gier mial tez zalaczone tlumaczenie na angielski.

Calkiem przyjemna gra dwuosobowa, rywalizowanie o dostepne zasoby itp.

Wybieranie sposrod 9 kart zasobow (podzielonych na 2 talie) przypomina kolko/krzyzyk, troche czasu zajmuje wlasciwe opanowanie rzucania znacznikami czegostam (w grze to sie nazywa chyba wplywow). W kazdym badz razie ma sie zetony o wartosciach lepszej i gorszej: 0/5 1/4 i 2/3, trzeba rzucic nim troche jak moneta i sie modlic zeby spadlo na ta mocniejsza strone.

Juz ja mielismy kupic w Niemczech przy okazji ostatniej wizyty, ale znacznie korzystniejszym cenowo zakupem okazaly sie byc "pelne" Filary Ziemi (17 EUR za dwuosobowa karcianke i 19 EUR za Filary pudelkowe). Widzialem tez big boxa Thurn u. Thaxis (podstawka + 2 dodatki) za 30 EUR, ale tego juz nie bylo w naszym budzecie :/ Wczesniej kupilismy za 20 EUR Jenseits von Theben

[melee]

ja na Pionku tylko wysłuchałem zasad, ale wstępnie podoba się. Na pewno bliżej się przyjrzę, gdy gra wyjdzie po angielsku. Pisałem już gdzieś o słabości do dwuosobówek?

[Maras]

trochę spóźniona odpowiedź, mam na pewno Dracula, Jumbo, Baloon Cup, Zaginione Miasta, Medici vs Strozzi (to chyba nie było w tej serii kosmosu), żadna nie kosztowała więcej niż 70-80 zł. Ale jak byłyby kupione, tego już nie pamiętam

Pojawiała się oferta The Pillars of the Earth: Builder's Duel z wydawnictwa Kosmos i faktycznie kosztuje niespełna 90 PLN. Już wpadła na mój celownik.

[cezaras]

A ja właśnie sobie zagrałem (dopiero) i mam bardzo pozytywne wrażenia.
Nie ma prostych wyborów (ale znowu nie są na tyle skomplikowane, żeby spowalniały grę), jest interakcja wymuszana wprost przez przez reguły gry, a szybko się okazuje, że obyłoby się bez wymuszania - często najlepszym ruchem jest przeszkodzenie przeciwnikowi w zabraniu dobrej karty.
Trochę drażniące jest rzucanie monetami, aczkolwiek:
a) to nie jest tak, że jest to całkowicie losowe - można mocno wspomóc los zwiększając liczbę pieczęci
b) na BGG pojawił się wariant eliminujący rzucanie: zawsze kładziesz monetę (pieczęć) gorszą stroną do góry, jeżeli chcesz położyć odwrotnie, to płacisz 2 złotka do banku (a wtedy kaska staję się naprawdę ważna).

Ogólnie bardzo przyjemna bardziej taktyczna niż strategiczna gra - chociaż skłamałbym mówiąc, że nie zdarza się, że planujemy kilka ruchów do przodu.

OT: i od pierwszej gry widać potencjał na rozwój (dodatki) w postaci dodatkowych kart

[Filippos]

Jestem po pierwszej partii i wrażenia są bardzo pozytywne. Zagraliśmy w wariant bez podrzucania pieczęci, z płaceniem za wyższą wartość. W efekcie po 10 minutach gry wydawało nam się że ten wariant jest zepsuty bo udało mi się przejąć kontrolę nad grą - miałem więcej kasy, więc mogłem wygrywać wszystkie licytacje, więc zdobywałem jeszcze więcej kasy itd. Dość szybko jednak okazało się że tak samo istotne jak zwycięstwo w licytacji jest posiadanie żetonu mocy i wybieranie jako pierwsza osoba kart. Moje skupianie się na kontrolowaniu gotówki i licytacji sprawiło też że mniej dbałem o surowce i w efekcie przegrałem o jeden surowiec

Chętnie spróbujemy też na pewno wariant flippowy ale ten mnie jlosowy wbrew pozorom dobrze działa. Sama gra jest niezwykle przyjemna, bardzo "kosmosowa", grając mam podobne wrażenia jak przy Jambo, ale system kółko-krzyżykowy sprawia że gra jest dużo mniej losowa. Generalnie póki co gorąco polecam. Pełen werdykt wydam po kilku partiach

[Odi]

To w końcu którą grę wydaje galakta?

Filary Ziemi: gra karciana (3-4 os, autor Michael Rienick)

czy może Filary Ziemi: Pojedynek budowniczych (autor Stefan Feld, dwuosobowa)

Na BGG wygląda na to, że drugą. W opisie w Rebelu też wyglądało przez moment, że tą drugą, a teraz zmienili i niby ta pierwsza. Na stroniue Galakty widnieje opis tej pierwszej.

[Furan]

Na rysunku pudełka w wersji PL znajduje się nazwisko Reinecka. To chyba przesądza sprawę?

[Maras]

Na rysunku pudełka w wersji PL znajduje się nazwisko Reinecka. To chyba przesądza sprawę?

Dokładnie-to wersja karciana Filarów w bardzo dostępnej cenie.