Wings of War
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Wings of War
No i ja tez się zastanawiam nad Wings of War :/
Powiedzmy, że biorę Famous Aces + Watch Your Back (PL)
Co do tego zestawu? Boosterki (Immelmann? Dogfight? Recon?) czy może ze dwa samolociki?
Jak rozumiem, boosterki (ang) są kompatybilne z polskim wydaniem WoW?
(Burning Drachens odpadają, jako zbyt drogie)
Powiedzmy, że biorę Famous Aces + Watch Your Back (PL)
Co do tego zestawu? Boosterki (Immelmann? Dogfight? Recon?) czy może ze dwa samolociki?
Jak rozumiem, boosterki (ang) są kompatybilne z polskim wydaniem WoW?
(Burning Drachens odpadają, jako zbyt drogie)
- B
- Posty: 795
- Rejestracja: 01 cze 2007, 21:08
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 6 times
Re: Wings of War
FA + WyB spokojnie ci starczą - będziesz miał grubo ponad 10 różnych samolotów i możliwość latania ośmioma jednocześnie, plus dostępne karty celów naziemnych do misji bombardowania/fotografowania. Kolejne boosterki niewiele zmienią - ot będziesz miał kilka samolotów więcej do wyboru na każdy kupiony booster + możliwość latania na raz dodatkowymi dwoma (lub trzema - immelmann).
Figurki samolocików nie mają sensu, ponieważ żeby zachować funkcjonalność porównywalną z graniem samymi kartami, musiałbyś tych figurek nakupić ponad 8 sztuk. Dużo lepszym rozwiązaniem jest Burning Drachens, ale koszt tego pudełka jest zupełnie zniechęcający
Figurki samolocików nie mają sensu, ponieważ żeby zachować funkcjonalność porównywalną z graniem samymi kartami, musiałbyś tych figurek nakupić ponad 8 sztuk. Dużo lepszym rozwiązaniem jest Burning Drachens, ale koszt tego pudełka jest zupełnie zniechęcający
Re: Wings of War
Nie chcąc sie chwalić mam BD i FA na sprzedaż
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Wings of War
Za trzy modeliki, z którymi nie wiadomo co robić, bo to za mało żeby grać, masz Burning Drachens, które bardzo rozbudowują grę. Dla mnie wybór jest oczywisty.Odi pisze:może ze dwa samolociki?
[...]
(Burning Drachens odpadają, jako zbyt drogie)
Każdy boosterek to po prostu talia kart skonstruowanych identycznie jak karty z zestawów. "Polskie wydanie" WoW ma po prostu polską instrukcję, nic więcej.Odi pisze:Jak rozumiem, boosterki (ang) są kompatybilne z polskim wydaniem WoW?
Jedyna "niekompatybilność" w obrębie systemu istnieje między zestawem Watch Your Back! a boosterkiem Top Fighters, tzn. ten ostatni wymaga Famous Aces lub Burning Drachens.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Wings of War
Tyle gadacie o tej grze, że się zacząłem zastanawiać czy by mi się nie spodobała ;P
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Wings of War
Ok, dzięki
No ja się nosiłem już od dawna z zakupem, a widze, że to juz ostatni dzwonek na zakup WoW w rozsądnej cenie. Pewnie dodatek też sobie jakiś w końcu sprawię (Dogfight?), ale to później.
Albo może od dzeja kupię BD...
No ja się nosiłem już od dawna z zakupem, a widze, że to juz ostatni dzwonek na zakup WoW w rozsądnej cenie. Pewnie dodatek też sobie jakiś w końcu sprawię (Dogfight?), ale to później.
Albo może od dzeja kupię BD...
Re: Wings of War
Ja już kilka razy omal nie kupiłem, a później znów gdzieś wyczytałem coś, co spowodowało, że zrezygnowałem. Czemu nikt nigdy do klubu nie przyniósł, chyba nie tylko Andy ma swój egzemplarz?
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 04 cze 2004, 12:14
- Lokalizacja: Piotrkow Trybunalski
- Has thanked: 2 times
Re: Wings of War
Pisałem już kiedyś, że koło WoW i dodatków "chodziłem" prawie 2 lata. Kiedy już jednak kupiłem (łącznie z wszystkimi dodatkami) to gości na moim stole prawie ciągle w różnych konfiguracjach.
Piękna zabawa, piękne karty, proste zasady i rewelacyjna zabawa. No i klimat I wojny...
Piękna zabawa, piękne karty, proste zasady i rewelacyjna zabawa. No i klimat I wojny...
- charlie brown
- Posty: 220
- Rejestracja: 01 kwie 2006, 16:59
- Been thanked: 1 time
Re: Wings of War
No to jeszcze ja doradzę Odiemu
Gdybym chciał zainwestować 100zł to kupiłbym 4 miniaturki, a talie uszkodzeń sobie wydrukował (jest na BGG w postaci żetonów - wystarczy tylko wyciąć)
Gdybym miał ok.150zł i nie chciał za dużo drukować to kupiłbym 4 miniaturki + Famous Aces (wtedy talię uszkodzeń + znaczniki masz w komplecie)
Ja na początku latałem kartami, ale jakoś się nie przyjęło, brakowało mi możliwości chowania się w chmurach i nurkowania (wiem że na upartego można to zrobić znacznikami na zwykłych kartach, ale to niewygodne i wymaga ciągłego sprawdzania, kto jest na jakiej wysokości, a przy miniaturkach to po prostu widać). Nie sprawdziło się też sterowanie przez jedną osobę kilkoma samolotami (kartami) jednocześnie - wymaga to dużej wprawy i bardzo szybkich decyzji, inaczej gra dłuży się niemiłosiernie.
Dlaczego 4 miniaturki są fajne i na początek wystarczą?
1. Wyglądają dużo ładniej niż karty i łatwiej zachęcić innych graczy
2. Przy większej ilości samolotów robi się chaos, zwłasza jak każdy z graczy steruje kilkoma pojazdami. Gry na 4 osoby, w której każdy steruje jednym samolotem wypadały u mnie najciekawiej i najsprawniej.
3. Wprowadzony jest aspekt wysokości (przy FA i WYB brak). Każdy samolot poprzez dokładanie/odejmowanie plastikowych elementów podstawki, może latać na różnym pułapie. To daje nowe możliwości i manewry np. Split-S - taki Immelmann w dół, połączony z utraną wysokości, albo Overdive - gwałtowne pikowanie w dół, bardzo przydatne gdy ktoś siedzi Ci na ogonie - bo strzelanie do kogoś kto leci na innej wysokości jest utrudnione, a czasem nawet niemożliwe. Poza tym niektóre modele samolotów szybciej są w stanie podwyższyć pułap lotu (np.2 tury), a niektóre wolniej (np.4 tury). Wszystkie te elementy są opisane w ang. instrukcji dostępnej na oficjalnej stronie WoW.
PS Moją planszą do lotów są obecnie wielkoformatowe zdjęcia lotnicze, które nakleiłem na dyktę. Lata się bardzo przyjemnie, zwłaszcza że podstawki od miniaturek są przezroczyste i widać na mapie każdy budynek. Można wymyślać ciekawe misje fotografowania/bombardowania/ratunkowe...
Gdybym chciał zainwestować 100zł to kupiłbym 4 miniaturki, a talie uszkodzeń sobie wydrukował (jest na BGG w postaci żetonów - wystarczy tylko wyciąć)
Gdybym miał ok.150zł i nie chciał za dużo drukować to kupiłbym 4 miniaturki + Famous Aces (wtedy talię uszkodzeń + znaczniki masz w komplecie)
Ja na początku latałem kartami, ale jakoś się nie przyjęło, brakowało mi możliwości chowania się w chmurach i nurkowania (wiem że na upartego można to zrobić znacznikami na zwykłych kartach, ale to niewygodne i wymaga ciągłego sprawdzania, kto jest na jakiej wysokości, a przy miniaturkach to po prostu widać). Nie sprawdziło się też sterowanie przez jedną osobę kilkoma samolotami (kartami) jednocześnie - wymaga to dużej wprawy i bardzo szybkich decyzji, inaczej gra dłuży się niemiłosiernie.
Dlaczego 4 miniaturki są fajne i na początek wystarczą?
1. Wyglądają dużo ładniej niż karty i łatwiej zachęcić innych graczy
2. Przy większej ilości samolotów robi się chaos, zwłasza jak każdy z graczy steruje kilkoma pojazdami. Gry na 4 osoby, w której każdy steruje jednym samolotem wypadały u mnie najciekawiej i najsprawniej.
3. Wprowadzony jest aspekt wysokości (przy FA i WYB brak). Każdy samolot poprzez dokładanie/odejmowanie plastikowych elementów podstawki, może latać na różnym pułapie. To daje nowe możliwości i manewry np. Split-S - taki Immelmann w dół, połączony z utraną wysokości, albo Overdive - gwałtowne pikowanie w dół, bardzo przydatne gdy ktoś siedzi Ci na ogonie - bo strzelanie do kogoś kto leci na innej wysokości jest utrudnione, a czasem nawet niemożliwe. Poza tym niektóre modele samolotów szybciej są w stanie podwyższyć pułap lotu (np.2 tury), a niektóre wolniej (np.4 tury). Wszystkie te elementy są opisane w ang. instrukcji dostępnej na oficjalnej stronie WoW.
PS Moją planszą do lotów są obecnie wielkoformatowe zdjęcia lotnicze, które nakleiłem na dyktę. Lata się bardzo przyjemnie, zwłaszcza że podstawki od miniaturek są przezroczyste i widać na mapie każdy budynek. Można wymyślać ciekawe misje fotografowania/bombardowania/ratunkowe...
Re: Wings of War
widzę, że Ja_n ma chyba, ale o ile widzę tylko Watch Your Back, to może sobie kupię Famous Aces i pogramy razem
- B
- Posty: 795
- Rejestracja: 01 cze 2007, 21:08
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 6 times
Re: Wings of War
Bierz BD od Dżeja, ja sobie do tego dorzucisz WyB to bedziesz miał wszystkie talie uszkodzeń jakie wyszły w tej grze (czytaj: nieważne które boosterki sobie kupisz, to będziesz mógł latać wszystkimi samolotami, nawet w przyszłości jak dorzucą działko 37mm na SPADzie Wszystkie te zasady wysokości i żetoniki/karty do nich są w BD, więc rzekoma przewaga miniaturek w tym zakresie idzie do domu (szczególnie że miniaturki pozwalają tylko na różnicę bodajże 3 pułapów między maszynami, a przy kartach nie masz takich ograniczeń).
A w ramach propagowania tej opuszczonej przez Galaktę gry, wklejam linka do raportu który kiedyś stworzyłem z misji solo:
http://boardgamegeek.com/thread/403795
A w ramach propagowania tej opuszczonej przez Galaktę gry, wklejam linka do raportu który kiedyś stworzyłem z misji solo:
http://boardgamegeek.com/thread/403795
- charlie brown
- Posty: 220
- Rejestracja: 01 kwie 2006, 16:59
- Been thanked: 1 time
Re: Wings of War
B - fajna ta misja
Czy reguły do BD są gdzieś na sieci?
To chyba jest tak WoW że i karty i miniaturki są ok. Ja jestem wzrokowcem i przyjemniej lata mi się figurkami... Jeśli chodzi o kwestię wysokości w miniaturkach to domyślnie są cztery poziomy wysokości, ale na zasadach opcjonalnych można mieć ponad 10. Nie wiem jak kwestia wysokości jest rozwiązana w BD, w miniaturkach każdy samolot ma w swojej talii 2 specjalne karty manewrów z czerwonymi strzałkami, odpowiedzialne za lot w górę i w dół.
Rozumiem, że jeśli gramy tylko kartami i chcemy wprowadzić wysokość, to musimy ją oznaczać żetonami? Jednak wydaje mi się to trochę uciążliwe, bo jeśli te żetony położymy na kartach samolotów to będą przeszkadzać w ruchach (kartę samolotu cały czas podnosimy i przesuwamy), a jeśli je położymy na bazowej planszy każdego samolotu (poza polem gry), to nie będzie widać kto lata na jakim pułapie...
Karty mają nad miniaturkami przewagę różnorodności i rozmiaru (chociaż moje 7 miniaturek mieści się swobodnie razem z kartami i żetonami w oryginalnym pudełku FA po wyjęciu wypraski), natomiast jeśli chodzi o odwzorowanie wysokości to tutaj jednak przyznam punkt figurkom.
Czy reguły do BD są gdzieś na sieci?
To chyba jest tak WoW że i karty i miniaturki są ok. Ja jestem wzrokowcem i przyjemniej lata mi się figurkami... Jeśli chodzi o kwestię wysokości w miniaturkach to domyślnie są cztery poziomy wysokości, ale na zasadach opcjonalnych można mieć ponad 10. Nie wiem jak kwestia wysokości jest rozwiązana w BD, w miniaturkach każdy samolot ma w swojej talii 2 specjalne karty manewrów z czerwonymi strzałkami, odpowiedzialne za lot w górę i w dół.
Rozumiem, że jeśli gramy tylko kartami i chcemy wprowadzić wysokość, to musimy ją oznaczać żetonami? Jednak wydaje mi się to trochę uciążliwe, bo jeśli te żetony położymy na kartach samolotów to będą przeszkadzać w ruchach (kartę samolotu cały czas podnosimy i przesuwamy), a jeśli je położymy na bazowej planszy każdego samolotu (poza polem gry), to nie będzie widać kto lata na jakim pułapie...
Karty mają nad miniaturkami przewagę różnorodności i rozmiaru (chociaż moje 7 miniaturek mieści się swobodnie razem z kartami i żetonami w oryginalnym pudełku FA po wyjęciu wypraski), natomiast jeśli chodzi o odwzorowanie wysokości to tutaj jednak przyznam punkt figurkom.
- Smoku
- Posty: 464
- Rejestracja: 17 lut 2006, 17:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 2 times
Re: Wings of War
Moim zdaniem miniaturki średnio sprawdzają się w Wow ,są mało poręczne ,spadają z podstawek,a co chwilę musimy je przestawić.W grze ,w której bardzo ważny jest dokładny pomiar ruchu i odległości strzału (milimetry decydują o powodzeniu ataku) są to wady niebagatelne.
Dokupiłem do swoich zestawów cztery miniatury i po kilku grach kurzą się teraz na półce w przeciwieństwie do samej gry.
Zupełnie nas zniechęciły do korzystania gdy doszło do sytuacji, że pola podstawek samolotów wypadły w tym samym miejscu na stole. Nie odmawiam urody miniaturkom ,bardzo fajnie się prezentują ,baron jest miodzio.... , ale karty są zdecydowanie mniej upierdliwe .
Dokupiłem do swoich zestawów cztery miniatury i po kilku grach kurzą się teraz na półce w przeciwieństwie do samej gry.
Zupełnie nas zniechęciły do korzystania gdy doszło do sytuacji, że pola podstawek samolotów wypadły w tym samym miejscu na stole. Nie odmawiam urody miniaturkom ,bardzo fajnie się prezentują ,baron jest miodzio.... , ale karty są zdecydowanie mniej upierdliwe .
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Wings of War
geez ale mnie nakręcacie na tę grę
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Wings of War
a ja wygralem w zertzy (sic!) "Watch your back" i jakos po 1 rozgrywce nie widze piekna tej gry. chyba musze dac jej druga szanse...yosz pisze:geez ale mnie nakręcacie na tę grę
Dice Hate Me :(
Re: Wings of War
Właśnie zastanawiam się nad kupnem "Wings of war Famous Aces". Przyznaję, że grałem w tą grę i wciągneła mnie dośc znacznie. Nie jest to może pozycja na długie tygodnie ale jako przerywnik REWELACJA.
NO tak mam jednak problem . . .
Czy gra będzie zrozumiała i grywalna dla 5 latka pogrywającego wcześniej w Wyprawę i MAgię i Miecz
Ja grałem w starszym towarzystwie ale chciałbym wciągnąć syna w klimaty. Graliście może z takimi maluchami w tą grę. Będzie wiedział o co chodzi Czy raczej skusić go na "kurlandię" kostkami w Memoir 44
A może coś innego . . .
Dzięki i pozdrawiam
NO tak mam jednak problem . . .
Czy gra będzie zrozumiała i grywalna dla 5 latka pogrywającego wcześniej w Wyprawę i MAgię i Miecz
Ja grałem w starszym towarzystwie ale chciałbym wciągnąć syna w klimaty. Graliście może z takimi maluchami w tą grę. Będzie wiedział o co chodzi Czy raczej skusić go na "kurlandię" kostkami w Memoir 44
A może coś innego . . .
Dzięki i pozdrawiam
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Wings of War
Nie grałem w WoW z pięciolatkiem, ale jeżeli Twój syn dawał radę w Magię i Miecz, to dlaczego miałby sobie nie poradzić w Wings of War?
WoW jest grą intuicyjną, ruch odbywa się w sposób całkowicie naturalny, rozstrzyganie skutków ostrzału jest natychmiastowe i oczywiste. Z tego co czytałem M'44 nie ma prawie nic wspólnego z taktyką działania wojsk lądowych. Ktoś może powiedzieć, że przesuwanie kart po płaskim stole niewiele ma z latania w trzech wymiarach. Zapewne. To po prostu lekka gra-przerywnik o prostych zasadach i dużych emocjach. Ale do wkręcania w tematykę jest idealna, bo autor dokłada wielu starań, żeby merytorycznie WoW stał na najwyższym poziomie. Proszę spojrzeć na rysunki różnych Nieuportów 17 i zwrócić uwagę, że różnice w uzbrojeniu poszczególnych egzemplarzy nie sprowadzają się wyłącznie do litery A lub B na dole karty.
(Uwaga: może być potrzebna lupa!)
WoW jest grą intuicyjną, ruch odbywa się w sposób całkowicie naturalny, rozstrzyganie skutków ostrzału jest natychmiastowe i oczywiste. Z tego co czytałem M'44 nie ma prawie nic wspólnego z taktyką działania wojsk lądowych. Ktoś może powiedzieć, że przesuwanie kart po płaskim stole niewiele ma z latania w trzech wymiarach. Zapewne. To po prostu lekka gra-przerywnik o prostych zasadach i dużych emocjach. Ale do wkręcania w tematykę jest idealna, bo autor dokłada wielu starań, żeby merytorycznie WoW stał na najwyższym poziomie. Proszę spojrzeć na rysunki różnych Nieuportów 17 i zwrócić uwagę, że różnice w uzbrojeniu poszczególnych egzemplarzy nie sprowadzają się wyłącznie do litery A lub B na dole karty.
(Uwaga: może być potrzebna lupa!)
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- charlie brown
- Posty: 220
- Rejestracja: 01 kwie 2006, 16:59
- Been thanked: 1 time
Re: Wings of War
Za 5 zł można kupić w kioskach ładną miniaturkę samolotu Fokker Dr.1 (kolor czerwony + krótką historię trójpłatowców i Manfreda von R. Cena jest przystępna bo to pierwsza część większej serii:
http://amercom.com.pl/strony.php?kod=kss
Ze starych samolotów w serii wyjdzie też m.in. SPAD i Sopwith Camel (cena 19.90)
Polatać na stole za bardzo się tym nie da bo za duże, ale modele są ładnie wykonane, a info + zdjęcia dosyć ciekawe.
http://amercom.com.pl/strony.php?kod=kss
Ze starych samolotów w serii wyjdzie też m.in. SPAD i Sopwith Camel (cena 19.90)
Polatać na stole za bardzo się tym nie da bo za duże, ale modele są ładnie wykonane, a info + zdjęcia dosyć ciekawe.
Re: Wings of War
Czy może mi ktoś powiedzieć CZY PL wydanie tej gry było?
Bo tu są dwie gry [dodatki? podstawki?]
http://allegro.pl/item888332918_wings_o ... lskie.html
http://allegro.pl/item888328137_wings_o ... lskie.html
I fotka niby jest z pl wydania, ale napisy są po ANG wszystkie.
I który zestaw byłby samowyrtarczalny? Czym się różnią?
Bo tu są dwie gry [dodatki? podstawki?]
http://allegro.pl/item888332918_wings_o ... lskie.html
http://allegro.pl/item888328137_wings_o ... lskie.html
I fotka niby jest z pl wydania, ale napisy są po ANG wszystkie.
I który zestaw byłby samowyrtarczalny? Czym się różnią?
Re: Wings of War
Tak, obu poniższych pozycji.Lucf pisze:Czy może mi ktoś powiedzieć CZY PL wydanie tej gry było?
Właśnie tak: dodatki/podstawki. Oba zestawy są gotowe do grania, oba są samodzielne, podstawką będzie ten, który kupisz pierwszy, dodatkiem ten, który kupisz później I albo kupisz w końcu oba, albo sprzedasz ten pierwszy, bo mając tylko jeden zestaw omija Cię sporo. A jak Cię na całego wciągnie, to zagryziesz zęby i ściągniesz z zagranicy jeszcze Burning Drachens, płacąc za nie więcej, niż za te dwa naraz.Bo tu są dwie gry [dodatki? podstawki?]
To akurat kompletnie nie rzutuje na nic. Gra jest kompletnie niezależna językowo, jedyna różnica to obecność lub brak polskiej instrukcji.I fotka niby jest z pl wydania, ale napisy są po ANG wszystkie.
Famous Aces daje dostęp do trochę lepszych samolotów. Watch your back to takie tam trochę pierdziawki z początkowego okresu Wielkiej Wojny, ale za to masz tam samoloty dwumiejscowe (lekkie bombowce) i możliwość rozegrania misji z tym związanych. Tu nie ma to tamto, trzeba kupić oba (ech, sam szukam, ale się łudzę, że dorwę gdzie używane w ładniejszej cenie, wtedy jakoś się może uda wyskrobać kasę na Burning Drachens )Czym się różnią?
E.
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Wings of War
A najlepiej wszystkie trzy, i lepiej się pośpieszyć, bo niedługo nadlecą ciężkie bombowce:Earl_MW pisze:Tu nie ma to tamto, trzeba kupić oba
Tylko proszę: nie "pierdziawki"! A naprawdę wczesne myśliwce Wielkiej Wojny są w dodatku Immelmann Booster Pack.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- Paweł Puzio
- Posty: 130
- Rejestracja: 06 paź 2004, 22:38
- Lokalizacja: Poland
Re: Wings of War
No właśnie Ilii nie będzie (o ile wiem). Siakoś został przegapiony i nie zdążył się załapać po przypomnieniu... Ale i tak to kolejna rzecz, za którą będę wodził tęsknymi oczętami
E.
E.
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Wings of War
Cześć Pawle
Niestety, Muromca nie będzie Interweniowałem u Andrei w tej sprawie swego czasu, ale odpisał, że już jest za późno. Rzekomo Muromiec był zbyt wolny, co wymagałoby umieszczenia w zestawie dodatkowej talii manewrów. Nie do końca się z tym zgadzam, ale niczego już nie da się zrobić. Muromiec będzie w jednym z przyszłych dodatków.
Niestety, Muromca nie będzie Interweniowałem u Andrei w tej sprawie swego czasu, ale odpisał, że już jest za późno. Rzekomo Muromiec był zbyt wolny, co wymagałoby umieszczenia w zestawie dodatkowej talii manewrów. Nie do końca się z tym zgadzam, ale niczego już nie da się zrobić. Muromiec będzie w jednym z przyszłych dodatków.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: Wings of War
Zdecydowałem się na Famous aces chyba, ale powiedzielibyście mi jak to jest z tymi misjami? Rozumiem dzięki FA możesz grać "standardowo" (każdy ma samolot i sadzimy na siebie) a w WYBack można dodatkowo grać w misje (najpierw zbijamy jakiś punkt na stole a potem na siebie) w dużym uproszczeniu pytam - ale wiecie O CO chcę zapytaćFamous Aces daje dostęp do trochę lepszych samolotów. Watch your back to takie tam trochę pierdziawki z początkowego okresu Wielkiej Wojny, ale za to masz tam samoloty dwumiejscowe (lekkie bombowce) i możliwość rozegrania misji z tym związanych.
?