(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
na te Imperia stare to chyba będe musiał zaprosić ekipę do Wilanowa
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Staszek - ja chętnie w Imperia, jak już wszyscy/niektórzy uznają wielkość MN
Zephyr: 2 (zachowek z poprzedniej rundy) +4 (dochód podstawowy Grecji) + 1 (dochód z dobudowanego miasta) + 3 (Hermes) =10 przed rozpoczęciem fazy handlu
Zephyr, Mustafa - to (chyba) mniej więcej gra w "rozbuduj gospodarkę przez handel koścmi wrogów". (Tririemy są - i ostro pływają ) Gramy by mieć zestawy surowców - ale przytomni gracze handlują bardzo powściągliwie, co wymusza zdobycie rynków nie handlowo, tylko fizycznie
Sir Lothar - nie filozuj . Kiedy spotykasz się z walcem parowym, nie dumasz, tylko starasz się przeżyć. Zephyr kiedyś wygrał przy mnie nawet partyjkę, którą rozpaczliwie starał się przegrać Na pocieszenie - w tej grze nie wygrywając w zasadzie jesteś zawsze drugi
Cywilizacje... można losować, choć ja optowałbym za wyborem. Chętnie wziąłbym znów Grecję - głównie by sprawdzić, czy rzeczywiście stoi na straconej pozycji... Oczywiście gramy w wersję z dodatkiem (przypominam potencjalnym roztargnionym czytelnikom instrukcji). Jest na BGG polski plik (instrukcja już z uwzględnieniem zmian, chyba pod "Mythology Expansion")
Pozdrawiam wszystkich i idę pucować swoją tririemę
Zephyr: 2 (zachowek z poprzedniej rundy) +4 (dochód podstawowy Grecji) + 1 (dochód z dobudowanego miasta) + 3 (Hermes) =10 przed rozpoczęciem fazy handlu
Zephyr, Mustafa - to (chyba) mniej więcej gra w "rozbuduj gospodarkę przez handel koścmi wrogów". (Tririemy są - i ostro pływają ) Gramy by mieć zestawy surowców - ale przytomni gracze handlują bardzo powściągliwie, co wymusza zdobycie rynków nie handlowo, tylko fizycznie
Sir Lothar - nie filozuj . Kiedy spotykasz się z walcem parowym, nie dumasz, tylko starasz się przeżyć. Zephyr kiedyś wygrał przy mnie nawet partyjkę, którą rozpaczliwie starał się przegrać Na pocieszenie - w tej grze nie wygrywając w zasadzie jesteś zawsze drugi
Cywilizacje... można losować, choć ja optowałbym za wyborem. Chętnie wziąłbym znów Grecję - głównie by sprawdzić, czy rzeczywiście stoi na straconej pozycji... Oczywiście gramy w wersję z dodatkiem (przypominam potencjalnym roztargnionym czytelnikom instrukcji). Jest na BGG polski plik (instrukcja już z uwzględnieniem zmian, chyba pod "Mythology Expansion")
Pozdrawiam wszystkich i idę pucować swoją tririemę
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Jak fizycznie to przychodzę z piłą łańcuchową i kolegamiMicelius pisze:
Zephyr, Mustafa - to (chyba) mniej więcej gra w "rozbuduj gospodarkę przez handel koścmi wrogów". (Tririemy są - i ostro pływają ) Gramy by mieć zestawy surowców - ale przytomni gracze handlują bardzo powściągliwie, co wymusza zdobycie rynków nie handlowo, tylko fizycznie
Monsoon Group Rulez
A.J.Mustafa
A.J.Mustafa
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Nie wiem czy Hermes nie jest przegięty szczególnie w kontekście Tax, których 2 sztuki można przecież przechować.. Może lepiej gdyby w jego tekście była mowa o 3 commodity cards a nie o 3 resource cards (wtedy Taxy byłyby wyłączone z tego).Micelius pisze:Zephyr: 2 (zachowek z poprzedniej rundy) +4 (dochód podstawowy Grecji) + 1 (dochód z dobudowanego miasta) + 3 (Hermes) =10 przed rozpoczęciem fazy handlu
W każdym razie jak ktoś weźmie Hermesa, to już wiadomo co robić. Wszyscy wjeźdżamy w niego
Ja optuję za losowaniem (choć ten grecki wyjątek dla Ciebie mozna uczynić).Micelius pisze:Cywilizacje... można losować, choć ja optowałbym za wyborem. Chętnie wziąłbym znów Grecję - głównie by sprawdzić, czy rzeczywiście stoi na straconej pozycji...
Czy ostatnio graliście z zasadą z dodatku pomagającą Grekom: 'Greek Blockade'?
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Już mi się nie podoba, najbardziej nie lubię kłócić się o zasady... zwłaszcza że dość często moja wersja jest oprotestowana przez innych graczy na podstawie dosłownej interpretacji instrukcji a potem w FAQ wychodzi na moje...Maarten D. de Jong pisze:The original french rules are exceedingly clear on the matter: they distinguish without exception between 'impôts' and 'ressources', and then tie the ability of Hermes to 'ressources'. In other words: tax cards are not resource cards, and therefore Hermes can not be utilised to get extra tax cards. It appears that some of the detail was lost in translating from french into english .
In fact, the question was asked just once on the Mare Nostrum-forum, and the answer was the one I gave above.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
HAHAHAHAHA! Czyli skoro zwycięstwo Miceliusa nie było wg właściwych przepisów, to wszyscy zdegustowani MN gracze z poprzedniego tygodnia, muszą zagrać jeszcze raz żeby tytuł ocenić
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Ty się zając śmiej... a ja raczej nie będę próbował kolejnej interpretacji zasad. Posiedzę sobie przy Tide, jeśli Szanowni Gracze pozwolą...
A tak w ogóle, to popieram zdanie Miceliusa, że jako szef handlowy w MN też się przyczyniłem do wyniku, jakiklowiek by oin nie był. I niech tak zostanie.
A tak w ogóle, to popieram zdanie Miceliusa, że jako szef handlowy w MN też się przyczyniłem do wyniku, jakiklowiek by oin nie był. I niech tak zostanie.
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
No tak... nie mam wyrzutów sumienia, bo grałem dokładnie zgodnie z instrukcją... autor gry też nie ma sobie nic do wyrzucenia... a tłumacza błąd w sumie niewielki (wychodzi dopiero w kontekście, bo to wszystko słowa jednoznaczne). Czyli nie ma winnych
Dziękuję Jaxowi i Zepyrowi za dociekliwość! Zephyr, spokojnie, jestem Ci wdzięczny, nie wkurzony. Natomiast rozumiesz, że trudno zawsze ustalać reguły na podstawie intuicji graczy - każdy grałby w co innego i trudno by porównywać wrażenia Choć przyznaję, że mamy z Jaxem pomysł na leciutki tuning Ale to nie w najbliższej partii, bo to nie przeróbka mechanizmu, tylko pogłębienie rozgrywki niemal bez zmiany reguł
Natomiast przeraża mnie "przed-sprawdzeniowa" intuicja Zephyra. Choć mam pytanie: może jednak druzgocąco wygrałem przynajmniej częściowo z tego powodu, że dobrze wykorzystałem zasady (przynajmniej te, które znaliśmy), a nie tylko dlatego, że gra jest do luftu, pliiz?
Do Dezertera i spółki - myślę, że za wczesne opinie, bo partia się nie zdążyła na dobre rozkręcić, zanim daliście mi ten super-zestawik kart... Jak ktoś słusznie zauważył, "szewski mat" (=w 4 ruchach) w szachach nie oznacza, że to prostacka gra, króciutka i pozbawiona jakichkolwiek możliwości głębdzego kombinowania Choć, jak pisałem, rozumiem ten błąd (też właściwie go robiłem, miałem sporo szczęścia). Po prostu interakcja tutaj zaczyna się nim rzucimy na siebie legiony, trytony i gibbony
Swoją drogą, niekoniecznie wpływ tego błędu zasadami musi być aż tak wielki - przy nieumiarkowanym handlu (i robionym bez uwzględniania blokowania przeciwników) w tej grze można tak czy inaczej baaardzo pomóc innym... Zresztą pieniądze (zwł. bez Hermesa) są raczej słabe, odnoszę wrażenie - na mapie jest tylko do 14 miast!!! Ja pierwotnie go wziąłem tylko po to, by Egiptowi nie dać komba do 9 forsiaków Natomiast jest spora mym zdaniem różnica, czy piramidy na 12, czy 13 kartach.
Graliśmy z grecką blokadą, ale nie zdążyłem użyć
Mustafa - widzę, że masz ochotę na gry ruchowe . Mam w torbie nóż... i czosnek tradycyjnie
Dziękuję Jaxowi i Zepyrowi za dociekliwość! Zephyr, spokojnie, jestem Ci wdzięczny, nie wkurzony. Natomiast rozumiesz, że trudno zawsze ustalać reguły na podstawie intuicji graczy - każdy grałby w co innego i trudno by porównywać wrażenia Choć przyznaję, że mamy z Jaxem pomysł na leciutki tuning Ale to nie w najbliższej partii, bo to nie przeróbka mechanizmu, tylko pogłębienie rozgrywki niemal bez zmiany reguł
Natomiast przeraża mnie "przed-sprawdzeniowa" intuicja Zephyra. Choć mam pytanie: może jednak druzgocąco wygrałem przynajmniej częściowo z tego powodu, że dobrze wykorzystałem zasady (przynajmniej te, które znaliśmy), a nie tylko dlatego, że gra jest do luftu, pliiz?
Do Dezertera i spółki - myślę, że za wczesne opinie, bo partia się nie zdążyła na dobre rozkręcić, zanim daliście mi ten super-zestawik kart... Jak ktoś słusznie zauważył, "szewski mat" (=w 4 ruchach) w szachach nie oznacza, że to prostacka gra, króciutka i pozbawiona jakichkolwiek możliwości głębdzego kombinowania Choć, jak pisałem, rozumiem ten błąd (też właściwie go robiłem, miałem sporo szczęścia). Po prostu interakcja tutaj zaczyna się nim rzucimy na siebie legiony, trytony i gibbony
Swoją drogą, niekoniecznie wpływ tego błędu zasadami musi być aż tak wielki - przy nieumiarkowanym handlu (i robionym bez uwzględniania blokowania przeciwników) w tej grze można tak czy inaczej baaardzo pomóc innym... Zresztą pieniądze (zwł. bez Hermesa) są raczej słabe, odnoszę wrażenie - na mapie jest tylko do 14 miast!!! Ja pierwotnie go wziąłem tylko po to, by Egiptowi nie dać komba do 9 forsiaków Natomiast jest spora mym zdaniem różnica, czy piramidy na 12, czy 13 kartach.
Graliśmy z grecką blokadą, ale nie zdążyłem użyć
Mustafa - widzę, że masz ochotę na gry ruchowe . Mam w torbie nóż... i czosnek tradycyjnie
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
@ Keleno, Aneta, Brown_Jenkin
Ależ szybki odzew. A myślałem, że kto miał spróbować, ten już spróbował Będę ok. 16-16:30 i od razu możemy zaczynać z tłumaczeniem. Ostrzegam, że gra jest długa. Teoretycznie 1h/gracza. W praktyce pierwszą partię 2 osobową grałem 4h (co prawda z doczytywaniem reguł, ale jednak)... Także na nic innego już bym się nie nastawiał.
@ Mustafa
Nic straconego. Generalnie chciałbym jeszcze minimym raz zagrać w większym gronie. Za tydzień, przed Brzegiem, jak będę to krócej. Jednak pewnie za 2 tygodnie będę normalnie, właśnie ze Strongholdem. Także jeszcze się załapiesz
Ależ szybki odzew. A myślałem, że kto miał spróbować, ten już spróbował Będę ok. 16-16:30 i od razu możemy zaczynać z tłumaczeniem. Ostrzegam, że gra jest długa. Teoretycznie 1h/gracza. W praktyce pierwszą partię 2 osobową grałem 4h (co prawda z doczytywaniem reguł, ale jednak)... Także na nic innego już bym się nie nastawiał.
@ Mustafa
Nic straconego. Generalnie chciałbym jeszcze minimym raz zagrać w większym gronie. Za tydzień, przed Brzegiem, jak będę to krócej. Jednak pewnie za 2 tygodnie będę normalnie, właśnie ze Strongholdem. Także jeszcze się załapiesz
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Spoko, ostatnio gram tylko w takie Fury of Dracula, Le Havre... Spotkania tematyczne Będę o 16tej.Sztefan pisze:@ Keleno, Aneta, Brown_Jenkin
Ależ szybki odzew. A myślałem, że kto miał spróbować, ten już spróbował Będę ok. 16-16:30 i od razu możemy zaczynać z tłumaczeniem. Ostrzegam, że gra jest długa. Teoretycznie 1h/gracza. W praktyce pierwszą partię 2 osobową grałem 4h (co prawda z doczytywaniem reguł, ale jednak)... Także na nic innego już bym się nie nastawiał.
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Jeśli Greed ma nie wyjść, to przyniosę oprócz Space Alert i Royal Palace także Power Struggle i Cywilizację. Może ktoś mnie nauczy grać w MEQ?
- Witold Janik
- Posty: 445
- Rejestracja: 25 sty 2008, 13:00
- Lokalizacja: spod Warszawy
- Kontakt:
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
jaki zazdrosnydraco pisze:Może ktoś mnie nauczy grać w MEQ?
- Albo my graliśmy źle, albo wy (...), w naszej partii wyniki były w granicach 20-30. Co prawda gra skończyła się szybko (wcześnie papież umarł), ale chyba nie może to mieć aż takiego wpływu.
- U nas papież umarł w ostatniej turze - może stąd różnica.
- U nas papież umarł w ostatniej turze - może stąd różnica.
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Nie zazdrosny, tylko chętny. Żony mi nie podrywasz.Witold Janik pisze:jaki zazdrosnydraco pisze:Może ktoś mnie nauczy grać w MEQ?
- veljarek
- Posty: 1189
- Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 23 times
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Piszę się na Royal Palacedraco pisze:Jeśli Greed ma nie wyjść, to przyniosę oprócz Space Alert i Royal Palace także Power Struggle i Cywilizację. Może ktoś mnie nauczy grać w MEQ?
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Dezerter - może przynieś te starsze Imperia Wallace`a.
Ja chętnie przyłączyłbym się.
Tylko fakt, że ekipy 3-4 osób może się nie zebrać.
A może masz w swych zapasach coś innego historycznego, mogącego zaciekawić innych graczy?
Ja chętnie przyłączyłbym się.
Tylko fakt, że ekipy 3-4 osób może się nie zebrać.
A może masz w swych zapasach coś innego historycznego, mogącego zaciekawić innych graczy?
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Czy to oznacza, że macie komplet czy minimum? Pytam, bo chętnie bym zagrał.Smerf Maruda pisze:Potrzebujemy jeszcze jednego gracza.
Zapraszamy, Rise of Empires, start koło 17:15, tłumaczenie zasad przewidziane.
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
A kto się w końcu załapał?Smerf Maruda pisze:Komplet.
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Hej, jasne! Tide zaczeni sie kolo 16, zagramy 1-2 lub 1,5 partii ta partia o 16 bedzie chyba zdekompletowana, bo Skowron wpadnie kolo 18... do riska, z przyjemnoscia bo jak latwo sie domyslic kompletu nie ma;)dezerter pisze:ponieważ Imperia stare Wallace'a nie wypalą chyba, chętnie się przysiądę jako kibic do Tide'a (kilka razy grałem... i się trochę zakurzyło na pólce - trudno to wziąć do plecaka) oraz chętnie tym bardziej do Riska, mam nadzieję, że nie jako kibic, ale wielce ryzykowny gracz. Gdzie gracie? Góra, dół, boczek?
O której jest spodziewany początek Tide'a?
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Jest jakiś kret (może), Michał i Jans (może).
Hm, nie ma kompletu, bo na 'na pewno' deklarował się jedynie Michał AKA staszek.
Hm, nie ma kompletu, bo na 'na pewno' deklarował się jedynie Michał AKA staszek.
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Ja też się deklarowałem, jeszcze przed StaszkiemAndreus pisze:Jeśli TS nie dojdzie do skutku, to ja bym się pisał na Imperiala albo RoE.Smerf Maruda pisze:Czy ktoś w piątek pisałby się na rozgrywkę w Twilight Struggle?
Jako alternatywę proponuję Imperiala (na cztery osoby) lub Rise of Empires.
Tytuły wymienione według preferencji grania
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
No to chyba jest komplet. Oczywiście, jeśli wszyscy poważnie potraktują swoje deklaracje
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 sty 2010, 09:19
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Witam,
jestem nowy na forum, jednak mam pytanie. Z tego co czytam watek to spotykacie sie raczej tylko w godzinach popoludniowych do wieczornych.
Niestety na takich spotkaniach nie dam rady sie pojawic, gdyz pracuje do 18:30, wiec najwczesneij, nawet nie wracajac do domu to bylbym o 19.
Czy ktos z Was zostaje do takich godizn i gra pozniej? A jesli nie na politechnice, to czy wiecie gdzie sa jakies spotkania w pozniejszych godzinach w tygodniu, badz w weekendy?
jestem nowy na forum, jednak mam pytanie. Z tego co czytam watek to spotykacie sie raczej tylko w godzinach popoludniowych do wieczornych.
Niestety na takich spotkaniach nie dam rady sie pojawic, gdyz pracuje do 18:30, wiec najwczesneij, nawet nie wracajac do domu to bylbym o 19.
Czy ktos z Was zostaje do takich godizn i gra pozniej? A jesli nie na politechnice, to czy wiecie gdzie sa jakies spotkania w pozniejszych godzinach w tygodniu, badz w weekendy?
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Zostajemy do 22:00. 19:00 to normalna pora, żeby zacząć grę.
Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska
Kumpel sie wykruszyl, wiec jest 1 miejsce przy ToI, o ile pamietam Jax i Dezerter byliscie zainteresowani.. to jak cos na miejscu mozna sie dogadac.. nie wiem ile potrwa 1 partia.. ale cos sie wymysli...