(Opole) Planszowe Opole
- ozy
- Posty: 3283
- Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 74 times
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
Pograliśmy. 11 osób, 7 na BSG z dodatkiem, 4 na TtA tfu Cywilizację.
Opiszę swoją część stołu
W BSG grali w kolejności wyboru postaci:
Żaba - adm. Cain
Majk - prez. Laura
Bartek - of. Dualla
Justyna - strz. Starbuck
Ja - cylon Leoben (wziąłem cylona, bo musiał być w grze na 7 osób,a Mirek chciał grać człowiekiem, z kolei Gonia słabo zna angielski i nie chciałem jej w to wrabiać)
Turek - płk. Tigh
Gonia - strz. Kat
Wyciągnałem kartę cylonowania Ludobójstwo, polegającą na tym, że ludzie mają przegrać, i to z populacją i jedzeniem 2 lub mniej. Prawie się udało
Na początku Galaktyka i Pegasus szły jak burza. Baterie Pegasusa czyściły niebo z Cylońskiej floty jak odrdzewiacz, piloci i Dualla się nudzili w kantynie i pili bimber, dobierali karty i było klawo. Tak klawo, że przy pomocy fartownego kryzysu przesuwającego Raidery i posterowaniu nimi zdalnie, wytłukłem w kosmicznej pustce 3 populacji, w pierwszym moim ruchu.
Ale potem było ciężko, żadnego Cylona nie było na pokładzie, kryzysy były zdawane, Turek dobrze zarządzał akcjami ludzi. Mieli wątpliwości do poczynań Justyny, którą podejżewali o wiarę w Jednego Boga, kiedy ona po prostu grała pierwszy raz i to bez tłumaczenia zasad (do czego się nie przyznała! Nieładnie - takie rzeczy trzeba zgłaszać! )
Dwa skoki - na 3 i 2 wepchnęły ludzi w losowanie kart lojalności. Żaba dostał Cylona co pokazał mi mrugnięciem oka. Drugiego na razie widać nie było. Uznałem, że czas infiltrować Galaktykę, skoro cyloni są już odpaleni i przeniosłem się na statek. Rozpuszczałem plotki, że ja z pomocą idę i że ludzie mają wygrać, ale osłabieni i wtedy i ja wygram. Jakoś się na mnie nie rzucili i do końca gry byłem wolny i na pokładzie Battlestara.
Żaba uknuł intrygę - scoutował, zostawił tam 1kę i chciał na nią Blind Jumpować, ale Bartek go sprawdził drugim scoutem i odrzucił kartę na dół. Załoga, zmaiast aresztować Żabę (a Tigh by to z łatwością zrobił) olała sprawę i pożałowała. Ten zrobił Blind Jumpa, spadły więc dwa kolejne cywilne statki, a skok był i tak na 1 i udziom pozostały jeszcze 2 odległości. Ludzie dalej nie zrobili nic by pozbyć się Żaby z pokładu. Cały czas mieli coś lepszego do roboty - a to naprawa Ftl, a to przesuwanie zagrożonych cywili.
Gonia odsłoniła kartę lojalności, wrzuciła prezydenta do Bryga i zloadowała się na statku zmartwychwstania. Żaba też już nie maiłnic lepszego do roboty, więc uszkodził podwójnie Galaktykę i się odrodził po krzemowej stronie ludzkości.
Ludzie mieli duże szanse na dotarcie do domu - zasoby stały na dobrym poziomie, szczególnie wzmocnione podczas gry paliwo i zywność. Ale superkryzysy Goni i Żaby zmieniły nieco sytuację. Gonia wrzuciła 2 centurionów na pokład statków, Żaba usmażył w Ftl i Engine Room ludzi podczas skoku - zginęli Tigh i Starbuck, a zaraz potem Dualla po moim ataku na morale. 3 ludzi spadło, losowali nowe postacie, ale bez kart i wysokimi stratami morale. To był koniec ludzkości - nie byli w stanie zdawać kolejnych kryzysów, w kosmosie Cyloni pokierowali flotą i upolowali ostatnie statki floty. Ludzie zeszli na 0 populacji i gra się skończyła. Z Żywnością na 3, więc ja też przegrałem, będąc o malutki krok od zwycięstwa. Ciekawie się gra Cylon Leaderem, a sam dodatek jest doskonały.
Dzięki za kolejną dobrą partię BSG, gra dalej nie chce mi się znudzić!
Opiszę swoją część stołu
W BSG grali w kolejności wyboru postaci:
Żaba - adm. Cain
Majk - prez. Laura
Bartek - of. Dualla
Justyna - strz. Starbuck
Ja - cylon Leoben (wziąłem cylona, bo musiał być w grze na 7 osób,a Mirek chciał grać człowiekiem, z kolei Gonia słabo zna angielski i nie chciałem jej w to wrabiać)
Turek - płk. Tigh
Gonia - strz. Kat
Wyciągnałem kartę cylonowania Ludobójstwo, polegającą na tym, że ludzie mają przegrać, i to z populacją i jedzeniem 2 lub mniej. Prawie się udało
Na początku Galaktyka i Pegasus szły jak burza. Baterie Pegasusa czyściły niebo z Cylońskiej floty jak odrdzewiacz, piloci i Dualla się nudzili w kantynie i pili bimber, dobierali karty i było klawo. Tak klawo, że przy pomocy fartownego kryzysu przesuwającego Raidery i posterowaniu nimi zdalnie, wytłukłem w kosmicznej pustce 3 populacji, w pierwszym moim ruchu.
Ale potem było ciężko, żadnego Cylona nie było na pokładzie, kryzysy były zdawane, Turek dobrze zarządzał akcjami ludzi. Mieli wątpliwości do poczynań Justyny, którą podejżewali o wiarę w Jednego Boga, kiedy ona po prostu grała pierwszy raz i to bez tłumaczenia zasad (do czego się nie przyznała! Nieładnie - takie rzeczy trzeba zgłaszać! )
Dwa skoki - na 3 i 2 wepchnęły ludzi w losowanie kart lojalności. Żaba dostał Cylona co pokazał mi mrugnięciem oka. Drugiego na razie widać nie było. Uznałem, że czas infiltrować Galaktykę, skoro cyloni są już odpaleni i przeniosłem się na statek. Rozpuszczałem plotki, że ja z pomocą idę i że ludzie mają wygrać, ale osłabieni i wtedy i ja wygram. Jakoś się na mnie nie rzucili i do końca gry byłem wolny i na pokładzie Battlestara.
Żaba uknuł intrygę - scoutował, zostawił tam 1kę i chciał na nią Blind Jumpować, ale Bartek go sprawdził drugim scoutem i odrzucił kartę na dół. Załoga, zmaiast aresztować Żabę (a Tigh by to z łatwością zrobił) olała sprawę i pożałowała. Ten zrobił Blind Jumpa, spadły więc dwa kolejne cywilne statki, a skok był i tak na 1 i udziom pozostały jeszcze 2 odległości. Ludzie dalej nie zrobili nic by pozbyć się Żaby z pokładu. Cały czas mieli coś lepszego do roboty - a to naprawa Ftl, a to przesuwanie zagrożonych cywili.
Gonia odsłoniła kartę lojalności, wrzuciła prezydenta do Bryga i zloadowała się na statku zmartwychwstania. Żaba też już nie maiłnic lepszego do roboty, więc uszkodził podwójnie Galaktykę i się odrodził po krzemowej stronie ludzkości.
Ludzie mieli duże szanse na dotarcie do domu - zasoby stały na dobrym poziomie, szczególnie wzmocnione podczas gry paliwo i zywność. Ale superkryzysy Goni i Żaby zmieniły nieco sytuację. Gonia wrzuciła 2 centurionów na pokład statków, Żaba usmażył w Ftl i Engine Room ludzi podczas skoku - zginęli Tigh i Starbuck, a zaraz potem Dualla po moim ataku na morale. 3 ludzi spadło, losowali nowe postacie, ale bez kart i wysokimi stratami morale. To był koniec ludzkości - nie byli w stanie zdawać kolejnych kryzysów, w kosmosie Cyloni pokierowali flotą i upolowali ostatnie statki floty. Ludzie zeszli na 0 populacji i gra się skończyła. Z Żywnością na 3, więc ja też przegrałem, będąc o malutki krok od zwycięstwa. Ciekawie się gra Cylon Leaderem, a sam dodatek jest doskonały.
Dzięki za kolejną dobrą partię BSG, gra dalej nie chce mi się znudzić!
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
- TuReK
- Posty: 1482
- Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
- Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 75 times
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
Bylo bardzo blisko ale sie nie udalo.
Ciezko bylo ogarnac sytuacje na planszy, dlatego paru rzeczy nie dopilnowalismy.
Po drugich kartach lojalnosci chcialem wziac sprawy (tytuly admirala i prezydenta) w swoje rece bo KAZDY byl dla mnie podejrzany (przypomnijcie sobie moj dylemat z rozkazem prezydenckim). Zabe dobrze wyczulem ale nie bylo konkretnych dowodow (Bartek bardzo dziwnie sie zachowal po odrzuceniu tego skoku), a niestety moja reputacja "zawsze cylona" za mna idzie, jakbym zaczal pakowac ludzi do brygu to zaraz sam tez bym sie tam znalazl.
Ciezko bylo ogarnac sytuacje na planszy, dlatego paru rzeczy nie dopilnowalismy.
Po drugich kartach lojalnosci chcialem wziac sprawy (tytuly admirala i prezydenta) w swoje rece bo KAZDY byl dla mnie podejrzany (przypomnijcie sobie moj dylemat z rozkazem prezydenckim). Zabe dobrze wyczulem ale nie bylo konkretnych dowodow (Bartek bardzo dziwnie sie zachowal po odrzuceniu tego skoku), a niestety moja reputacja "zawsze cylona" za mna idzie, jakbym zaczal pakowac ludzi do brygu to zaraz sam tez bym sie tam znalazl.
Z pustego i Saruman nie naleje
- cezner
- Posty: 3080
- Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 91 times
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
Myśmy tłukli w Cywilizację. Biorąc pod uwagę, że graliśmy w 4 osoby z czego jedna z osób pierwszy raz grała to szło nam bardzo sprawnie. Oczywiście nie ukończyliśmy w 4 godziny ale jakbyśmy mieli do dyspozycji jeszcze z pół godziny to może by się udało.
Trzeba przyznać, że partyjka do zbyt pokojowych nie należała. Kilka agresji zostało rzuconych a debiutant zdecydowanie poszedł w siłę militarną.
Trzeba przyznać, że partyjka do zbyt pokojowych nie należała. Kilka agresji zostało rzuconych a debiutant zdecydowanie poszedł w siłę militarną.
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
Dzisiaj drukuję identyfikatory, kto się nie zgłosił nie będzie miał. Ostatnia szansa!
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
oj rzeczywiscie dziwnie sie zachowalem po odrzuceniu skoku;) patrze skok za 1 , odzyskujemy zarcie, jak costam costam, mysle kiszunia i odrzucam. nie spodziewalem sie reakcji Zaby:) jeez jak bym mu matke ubil albo co gorszego zwatpilem;)
Gosi bylem juz bardziej pewny. musze bardziej ufac intuicji;) troche za malo zdecydowanie gralismy. gralem.
powiedzialem Justynie zeby wsadzila Zabe do bryga, ale tak bez przekonania, ze nawet mnie nie uslyszala;)
mialbym prosbe. moze ktos wziasc do Brzegu plytke z 2 sezonem bsg? oddam w srode:)
i sorki Turek, kaska byla naszykowana, ale zostala w portfelu. to przez te emocje:)
Gosi bylem juz bardziej pewny. musze bardziej ufac intuicji;) troche za malo zdecydowanie gralismy. gralem.
powiedzialem Justynie zeby wsadzila Zabe do bryga, ale tak bez przekonania, ze nawet mnie nie uslyszala;)
mialbym prosbe. moze ktos wziasc do Brzegu plytke z 2 sezonem bsg? oddam w srode:)
i sorki Turek, kaska byla naszykowana, ale zostala w portfelu. to przez te emocje:)
- Tycjan
- Posty: 3200
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
Czy jest szansa na zagranie w Friedricha? Z prośbą o wprowadzenie w tajniki gry
# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
- ozy
- Posty: 3283
- Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 74 times
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
No ba, Fryc zacna gra. Ja zawsze chętnie, ale chętniej w Marię, bo tej jeszcze nie za wiele posmakowałem.
Mam Wasze identyfikatory, które przygotował Krzyś. Zgłaszajcie się po nie do mnie na imprezie.
Czarek, mam Brassa dla Ciebie, wezmę go do Brzegu, tak?
Mam Wasze identyfikatory, które przygotował Krzyś. Zgłaszajcie się po nie do mnie na imprezie.
Czarek, mam Brassa dla Ciebie, wezmę go do Brzegu, tak?
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
- Tycjan
- Posty: 3200
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
Jak nie we Frycka to w Marysię też chętnie Chociaż wolałbym zacząć od Friedricha
Będziemy na 10 to sie spotkamy.
Będziemy na 10 to sie spotkamy.
# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
- Tycjan
- Posty: 3200
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
Bardziej myślałem o środzie?cezner pisze:To co? Mam wziąć Marię do Brzegu? Chyba nie ma sensu. Ozy raczej będzie zajęty.
# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
- ozy
- Posty: 3283
- Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 74 times
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
Gramy?
Ja Czarek i Tycjan wstępnie na Marię jesteśmy umówieni. Chętnie też zerknę na W:I Bartka i Justyny.
Ja Czarek i Tycjan wstępnie na Marię jesteśmy umówieni. Chętnie też zerknę na W:I Bartka i Justyny.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
bedziemy/bede - ktoras z tych opcji napewno wypali, nie wiem tylko ktora.
i wezme warhammera. jeszcze nie zdazylismy zagrac. dzisiaj mamy zaczac testowac.
za to zdazylem juz przeczytac caly watek, dotyczacy niejasnosci w zasadach, na nieoficjalnym forum. 29 stron, a czesc kwestii wyjasnionych na zasadzie: "na logike to chyba tak i siak ale czekamy na faq"
zobaczymy jak wyjdzie w praniu:)
i wezme warhammera. jeszcze nie zdazylismy zagrac. dzisiaj mamy zaczac testowac.
za to zdazylem juz przeczytac caly watek, dotyczacy niejasnosci w zasadach, na nieoficjalnym forum. 29 stron, a czesc kwestii wyjasnionych na zasadzie: "na logike to chyba tak i siak ale czekamy na faq"
zobaczymy jak wyjdzie w praniu:)
- ozy
- Posty: 3283
- Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 74 times
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
To już wiem dlaczego sprzedałeś Descenta Widziałem RW w Brzegu, potwór, Panie.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
Powinniśmy być z Edytą.
Chętnie bym w końcu poznał Vasco, a jeśli nie będzie chętnych to rozłożyłbym coś pociągowego. No i oczywiście zagrałbym w Boże Igrzysko.
Tycjan, jeśli będziesz chętny i dysponujący chwilą to proponuję partię Konfrontacji.
Pozdrawiam
Chętnie bym w końcu poznał Vasco, a jeśli nie będzie chętnych to rozłożyłbym coś pociągowego. No i oczywiście zagrałbym w Boże Igrzysko.
Tycjan, jeśli będziesz chętny i dysponujący chwilą to proponuję partię Konfrontacji.
Pozdrawiam
- TuReK
- Posty: 1482
- Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
- Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 75 times
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
Taki nowoczesny AT z gatunku DoaM: duzo kart, pokretla jak w bsg i CitOW, sposoby na kontrolowanie losowosci, rozne ciekawe klimatyczno-mechaniczne rozwiazania.
Widac wplywy Gry o Tron, TI3, Warrior Knights.
Setting z Descenta.
Widac wplywy Gry o Tron, TI3, Warrior Knights.
Setting z Descenta.
Z pustego i Saruman nie naleje
- Tycjan
- Posty: 3200
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
Nie wiem, czy będzie kiedy skoro mamy grać w Marię, ale Konfrontacje wezmę (najwyżej z kim innym pykniesz i Vasco też.Wojtek pisze:Tycjan, jeśli będziesz chętny i dysponujący chwilą to proponuję partię Konfrontacji.
# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
Również będę.
Najprawdopodobniej przybędzie też znajomy, bo jak się dowiedział, że w Opolu jest zwarta grupa do grania, to musi to sprawdzić. Ja przytargam ze sobą Pandemica, a w zapasie karcianke Kapitan Bomba dla tych, którym niestraszne wulgarne kreskówki. Zaś znajomy weźmie Carcassone, a jak się wyrobi z figurkami, to i też zawita Space Hulk.
Ja zagram w cokolwiek.
Najprawdopodobniej przybędzie też znajomy, bo jak się dowiedział, że w Opolu jest zwarta grupa do grania, to musi to sprawdzić. Ja przytargam ze sobą Pandemica, a w zapasie karcianke Kapitan Bomba dla tych, którym niestraszne wulgarne kreskówki. Zaś znajomy weźmie Carcassone, a jak się wyrobi z figurkami, to i też zawita Space Hulk.
Ja zagram w cokolwiek.
- Tycjan
- Posty: 3200
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Re: [OPOLE] Może spotkanie w Opolu
Panowie, w Marie gramy w wariant podstawowy, czy zaawansowany?
# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl