![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Wroniec - gra planszowa.
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Wroniec - gra planszowa.
Gdyby autorzy planszówek byli bardziej cwani, to poszli by do tych instytucji/muzeów czy kogokolwiek kto wydaje te turlanki w stylu "Wyścig do Stajenki: Gra Planszowa", "Poznaj JP2: Gra Planszowa" i pokazali im: "To można zrobić tak. Zamiast pędzących żółwi będą pędzące kobiety do kiosku, bo rzucili mięso. Zamiast pasożytujących żółwi leżące na ludziach urzędasy. Zamiast Cylona wójek w SB (to akurat nie dla dzieci
). Nie tylko wypromujecie ideę, ale zarobicie. A o dobrym tytule to nawet prasa wspomni (nie tylko planszówkowa)."
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Kupię:Dark World: Dragon's Gate / Schwarze Auge Tal des Drachens (stary dungeon-crawler)
- MichalStajszczak
- Posty: 9478
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Wroniec - gra planszowa.
Dawno nie czytałem na forum równie naiwnej wypowiedziGabriel pisze:Gdyby autorzy planszówek byli bardziej cwani, to poszli by do tych instytucji/muzeów czy kogokolwiek kto wydaje te turlanki w stylu "Wyścig do Stajenki: Gra Planszowa", "Poznaj JP2: Gra Planszowa" i pokazali im: "To można zrobić tak. Zamiast pędzących żółwi będą pędzące kobiety do kiosku, bo rzucili mięso. Zamiast pasożytujących żółwi leżące na ludziach urzędasy. Zamiast Cylona wójek w SB (to akurat nie dla dzieci ). Nie tylko wypromujecie ideę, ale zarobicie. A o dobrym tytule to nawet prasa wspomni (nie tylko planszówkowa)."
Re: Wroniec - gra planszowa.
Naiwne jak naiwne, ale BG w klimatach realnego socjalizmu z TW zamiast Cylonów ze specjalnymi umiejętnościami postaci typu: raz w trakcie gry możesz wykonać skok przez płot, aby przesunąć się na torze przemian ustrojowych, albo raz w trakcie gry możesz włamać się do siedziby SB i przejrzeć teczki lojalności jednej osoby. Toż to byłby murowany hit. Panowie z IPN'u brać się do roboty!Gabriel pisze:Zamiast Cylona wójek w SB (to akurat nie dla dzieci). Nie tylko wypromujecie ideę, ale zarobicie. A o dobrym tytule to nawet prasa wspomni (nie tylko planszówkowa)."[/i]
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Re: Wroniec - gra planszowa.
W firmach i administracji istnieje tzw. budżet. Jak go nie wykorzystasz - to tracisz go w kolejnym okresie. Dlatego np. tyle kasy szło w idiotyczne kampanie reklamowe "Rolnictwo jest git" i inne bzdury finansowane przez UE. Miał być cel i w teorii był on osiągany. W praktyce - pieniądze były wyrzucane w błoto - powstawał gniot - który na papierze powodował, że budżet był realizowany.MichalStajszczak pisze:Dawno nie czytałem na forum równie naiwnej wypowiedziGabriel pisze:Gdyby autorzy planszówek byli bardziej cwani, to poszli by do tych instytucji/muzeów czy kogokolwiek kto wydaje te turlanki w stylu "Wyścig do Stajenki: Gra Planszowa", "Poznaj JP2: Gra Planszowa" i pokazali im: "To można zrobić tak. Zamiast pędzących żółwi będą pędzące kobiety do kiosku, bo rzucili mięso. Zamiast pasożytujących żółwi leżące na ludziach urzędasy. Zamiast Cylona wójek w SB (to akurat nie dla dzieci ). Nie tylko wypromujecie ideę, ale zarobicie. A o dobrym tytule to nawet prasa wspomni (nie tylko planszówkowa)."
Nie wiem czy to takie naiwne. Pomysł też trzeba umieć sprzedać. Jednakże nie tak samo jak wydawcy - argumenty muszą być inne.
---------------------------------
Btw, BSG: PRL - taki pomysł na przyszłość:
Cyloni - rodzina w SB
Kobol - transformacja gospodarcza (po dotarciu jeszcze tylko jeden przekręt i zarabiamy uczciwie
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Kryzysy - kontrole władz, donosiki
Jak o tym myślę, to mechanika pasuje idealnie, całą grę możnaby przerobić
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Kupię:Dark World: Dragon's Gate / Schwarze Auge Tal des Drachens (stary dungeon-crawler)
- MichalStajszczak
- Posty: 9478
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Wroniec - gra planszowa.
Problem polega na tym, że te pieniadze muszą być zwykle wydane zgodnie z przyjętym wcześniej planem. Jeżeli więc w planie jest 100 tysięcy na reklamę, to trzeba to wydac na reklamę, a nie na nic innego. Teoretycznie mozliwe sa przesuniecia, ale to wymaga dodatkowych uzgodnień, aneksów itd. i nie kazdy chce sobie zawracać tym głowę.
Załóżmy jednak, że w planie są przewidziane środki na "edukacyjną grę planszową". Czy to oznacza, że dysponenci tych środków oczekują, ze pojawi się jakis autor z grą o "nowoczesnej mechanice"? Przypuszczam, ze nie. Raczej wybiorą coś sprawdzonego - grę na bazie Chińczyka, Grzybobrania albo Monopoly. I będzie to wybór słuszny. Bo skąd osoba, która na grach specjalnie się nie zna, będzie w stanie ocenić, czy proponowana gra jest faktycznie dobra. Bo przecież może mu sie trafić propozycja na miarę Pól Naftowych czy Konkurencji
Załóżmy jednak, że w planie są przewidziane środki na "edukacyjną grę planszową". Czy to oznacza, że dysponenci tych środków oczekują, ze pojawi się jakis autor z grą o "nowoczesnej mechanice"? Przypuszczam, ze nie. Raczej wybiorą coś sprawdzonego - grę na bazie Chińczyka, Grzybobrania albo Monopoly. I będzie to wybór słuszny. Bo skąd osoba, która na grach specjalnie się nie zna, będzie w stanie ocenić, czy proponowana gra jest faktycznie dobra. Bo przecież może mu sie trafić propozycja na miarę Pól Naftowych czy Konkurencji
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Wroniec - gra planszowa.
Papież i przywódca opozycji.waffel pisze:A role prezydenta i admirała?
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Wroniec - gra planszowa.
Dla dzieci na tej samej zasadzie co "Mikołajek"... Mi się podobało.wojo pisze:Co do mechaniki to gra jest skierowana do dzieci (tak jak książka?)
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Re: Wroniec - gra planszowa.
Książka absolutnie nie jest dla dzieci... "Mikołajek" w tym względzie jest o wiele bardziej dla dzieci, przynajmniej dziecko słowa rozumie, nie sądzę, żeby we Wrońcu skumało, co/kto to jest: Suka, Milipant, Członek, Beton, Złomot, etc. Nie sądzę też, by dziecku dało się wyłożyć ze zrozumieniem.Don Simon pisze:Dla dzieci na tej samej zasadzie co "Mikołajek"... Mi się podobało.wojo pisze:Co do mechaniki to gra jest skierowana do dzieci (tak jak książka?)
_________
Moje gry
Moje gry
Re: Wroniec - gra planszowa.
Bloody... to nie tak do końca. Dziecko jak przeczyta to zrozumie po swojemu. To w tej książce jest według mnie bardzo ciekawe. Suka na przykład to będzie dla takiego malucha czymś przypominającym wilka, łapiącym ludzi i przenoszącym je w inne miejsca... itd, itp. Oczywiście nie zrozumie pochodzenia i jak to wyglądało w rzeczywistości... ale to właśnie bajka oparta na czymś co było. A potem bierzesz książkę i czytasz dziecku raz jeszcze i możesz tłumaczyć że to był pojazd milicyjny - Milipanów - w którym przewożono złapanych ludzi itd.
Pomysł według mnie jest świetny... można się przyczepiać do konstrukcji zdań które czasami są za krótkie i źle się je czyta, ale sama idea genialna![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Pomysł według mnie jest świetny... można się przyczepiać do konstrukcji zdań które czasami są za krótkie i źle się je czyta, ale sama idea genialna
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Re: Wroniec - gra planszowa.
Spojrzę na temat z dwóch stron:
1. jako fan gier Wroniec jest słabą turlanką. Źle wydaną, najtańszym kosztem. Nic godnego uwagi, niewarta nawet tej naszej dyskusji
ale
2. gra jest przede wszystkim elementem promocji książki. Edukacja o Stanie Wojennym przez zabawę? a gdzie tam!
Gra to wabik na media, które najpierw zrecenzowały książkę, potem zaczęły pisać przy okazji rocznicy stanu wojennego, że jest ta gra i rozwodzić się nad nią. Komunikat poszedł w świat. Cel został osiągnięty. Brawo dla Wydawnictwa Literackiego. Działanie PR-owe na 5. Choćby wczoraj w TV znowu pokazali grę Wrońca ( czyt. znowu niewprost mówili o książce)
Zwróćcie uwagę, że to nie jedyna gra przy książce jaka się ukazała w ostatnim czasie.
"Monopol na zbawienie" Hołowni można było kupić w komplecie z grą (w pudle ksiażka, plansza, karty i pionki)
http://merlin.pl/Monopol-na-zbawienie-g ... 53006.html
Tu jak sam tytuł sugeruje ciągnie się karty szansy i ryzyka, ale gra jest raczej podsumowaniem treści ( czyli sprawdź czego dowiedziałeś się z książki, odśwież swoją wiedzę). Za to książka reklamowana jako pierwsza książka religijna z grą... czyż nie świetna sprawa? chwytliwe dla mediów i czytelników (inna sprawa, że książka bardzo dobra). recenzowane było wszędzie, w tv dziennikarze grali na dużej planszy przed kamerami i dyskutowali.
(tu elektronicznie: http://www.znak.com.pl/monopolnazbawienie/index.html
I myślę, że pojawią się kolejne gry towarzyszące książkom.
Będą się pojawiać dopóki media będzie to kręcić.
1. jako fan gier Wroniec jest słabą turlanką. Źle wydaną, najtańszym kosztem. Nic godnego uwagi, niewarta nawet tej naszej dyskusji
ale
2. gra jest przede wszystkim elementem promocji książki. Edukacja o Stanie Wojennym przez zabawę? a gdzie tam!
Gra to wabik na media, które najpierw zrecenzowały książkę, potem zaczęły pisać przy okazji rocznicy stanu wojennego, że jest ta gra i rozwodzić się nad nią. Komunikat poszedł w świat. Cel został osiągnięty. Brawo dla Wydawnictwa Literackiego. Działanie PR-owe na 5. Choćby wczoraj w TV znowu pokazali grę Wrońca ( czyt. znowu niewprost mówili o książce)
Zwróćcie uwagę, że to nie jedyna gra przy książce jaka się ukazała w ostatnim czasie.
"Monopol na zbawienie" Hołowni można było kupić w komplecie z grą (w pudle ksiażka, plansza, karty i pionki)
http://merlin.pl/Monopol-na-zbawienie-g ... 53006.html
Tu jak sam tytuł sugeruje ciągnie się karty szansy i ryzyka, ale gra jest raczej podsumowaniem treści ( czyli sprawdź czego dowiedziałeś się z książki, odśwież swoją wiedzę). Za to książka reklamowana jako pierwsza książka religijna z grą... czyż nie świetna sprawa? chwytliwe dla mediów i czytelników (inna sprawa, że książka bardzo dobra). recenzowane było wszędzie, w tv dziennikarze grali na dużej planszy przed kamerami i dyskutowali.
(tu elektronicznie: http://www.znak.com.pl/monopolnazbawienie/index.html
I myślę, że pojawią się kolejne gry towarzyszące książkom.
Będą się pojawiać dopóki media będzie to kręcić.
KTO WYGRYWA - fajne akcje z planszówkami na Facebooku.
Konkursy z topowymi grami, akcje promujące hobby, relacje z imprez, wrażenia z rozgrywek na żywo, opinie o nowościach.
FB/ktowygrywa
Konkursy z topowymi grami, akcje promujące hobby, relacje z imprez, wrażenia z rozgrywek na żywo, opinie o nowościach.
FB/ktowygrywa
Re: Wroniec - gra planszowa.
Zagrałem, dotarłem do nieba, nauczyłem się co nieco o historii świętych, ale szkoda czasu.medicus pisze:(tu elektronicznie:
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Re: Wroniec - gra planszowa.
A ja tam się powtórzę, że jak dla mnie Wroniec jest wydany naprawdę nieźle i daleko mu do najtańszego kosztu. Co do mechaniki to inna sprawa tu się z Tobą zgadzam choć gra jest kierowana do dzieci i wielkich cudów się nie spodziewałem.medicus pisze:Spojrzę na temat z dwóch stron:
1. jako fan gier Wroniec jest słabą turlanką. Źle wydaną, najtańszym kosztem. Nic godnego uwagi, niewarta nawet tej naszej dyskusji
Kolekcja na BGG, sprzedam
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum