(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW

[Micelius]

W piątek na Agresorze, to może ja? Zasady znam.

Zapomniałeś dodać, że grasz w wersję bez weta

Co do mnie, jestem na tyle chory, że niestety na nic się nie umawiam, na 80% nie przyjdę

[Smerf Maruda]

Szukam chętnych do gry w Boże Igrzysko. W piątek w Agresorze lub w weekend jeśli będzie otwarty lub gdzieś indziej- szczegóły do ustalenia na priva.

Mnie nie będzie w piątek - szczegóły na s.n.pl, w odpowiednim wątku

[kromka]

Wstępnie i nieśmiało pozwolę sobie zapytać czy ktoś nie miałby w piątek ochoty przynieść BSG, a nawet może zagrać

(Chyba będę musiał zdobyć własny egzemplarz )

Wezme i przyniosę i obacze czy zagram :>

ale prorytetem dla mnie jest partyjka w Ticket To Ride Marklin i potem moge w BSG GRAĆ

[Trutu]

A ja też się piszę na Battlestara. Start o 17:00.

[draco]

Szuakm na piątek chętnych do Giganten i Power Struggle. Może też być Tikal, Mexica, Perikles, Space Alert albo Steam.

[Aneta]

A ja też się piszę na Battlestara. Start o 17:00

To ja też Mogę być na 17, i tak mam cały dzień wolny :p

[kromka]

jeszcze bym poznał w któryś piątek CashFLOW 101 na początek

ktoś ma ??

[Ivashu]

Szuakm na piątek chętnych do Giganten i Power Struggle. Może też być Tikal, Mexica, Perikles, Space Alert albo Steam.

All tempting options! Power Struggle would be interesting to try. Tikal and Mexica are both classics. And Steam is always good (although not as good as it could be with the map I had last week).

[krecik]

Ja mogę zagrać w Power Struggle i/lub Giganten, ale dopiero od 18.

[Geko]

jeszcze bym poznał w któryś piątek CashFLOW 101 na początek

ktoś ma ??

[Epidares]

To ja odpadam z BSG.

Niestety mogę być dopiero 17.45-18.00, nie ma to jak robota
Nie ma sensu na mnie czekać. Udanych łowów na nieludzi

[Sztefan]

Szuakm na piątek chętnych do Power Struggle.

Bardzo chętnie spróbuję. Sam biorę Agricolę (talie I + Ö). Będę chyba bliżej 17 niż 16.

[puniek]

Będę na 60 -70%. Najchętniej dołączę się do BSG o 17.00 lub 18:00.

[kromka]

jeszcze bym poznał w któryś piątek CashFLOW 101 na początek

ktoś ma ??

zaciekawiło mnie to

[draco]

Widzę, że mam grupę chętnych na Power Struggle. Czekam na odzew, co do pozostałych tytułów. Bo na razie 1:1:1:1.

[zath]

Planuje ktoś być jutro z Dungeon Lords? Im wcześniej tym lepiej, coby udało się w jakieś dwie większe gry zagrać.

[Keleno]

Mam zamiar jutro przybyć jak zwykle ok. 16tej, ale w sumie to nie wiem w co bym zagrała... Chyba dopiero na miejscu zadecyduję, mam nadzieję że będzie się jeszcze do czego przyłączyć.

[Przemekk]

Jest szansa, że się pojawię, ale raczej o 17:30.

[epatryk]

A ja chętnie dołączę do Mare Nostrum i Agricoli

[Ivashu]

All tempting options! Power Struggle would be interesting to try. Tikal and Mexica are both classics. And Steam is always good (although not as good as it could be with the map I had last week).

Just to inform that I'm not coming (so don't wait for me...).

Next week new attempt.

[Mustafa]

No wczoraj w agresorze to było pusto jak w kościele zaledwie 3 stoły zajęte przez graczy w porywach 4 mam nadzieję, że jest to stan przejściowy spowodowany ferie.

[nono]

No wczoraj w agresorze to było pusto jak w kościele zaledwie 3 stoły zajęte przez graczy w porywach 4 mam nadzieję, że jest to stan przejściowy spowodowany ferie.

Ferie to raz, a dwa to weekendowa impreza: zjAva - zimova Avangarda 13-14.02.2009 (możliwe, że ktoś kto się tam wybierał, to już w piątek agresora olał). Też mam nadzieję, że to tylko stan przejściowy, bo co prawda i mnie nie było też, ale to z powodu ważniejszych spotkań jakie miałem, zaś w przyszłym tygodniu mam zamiar się wybrać.

[Aneta]

Ja właśnie przepraszam, że jednak nie przyszłam. Ale nie mam praktycznie do nikogo telefonu, więc po prostu nie miałam jak dać znać, że coś mi wypadło…głupia sprawa. Ale jeśli o mnie chodzi, mam nadzieję, że jeszcze uda mi się w coś zagrać w Agresorze i to niejeden raz.

[garg]

Z opóźnieniem, ale jak zawsze podsumowanie ostatniego piątku. Przede wszystkim faktycznie graczy wywiało chyba na ferie, bo po obydwu salach wiatr hulał, aż (nie)miło

Mocne wejście na początek, czyli... Ninja versus Ninja. Po raz kolejny przekonałem się, że tej gry nie sposób nie lubić - jest po prostu tak rozbrajająca

A potem w trzy osoby (Keleno, Kromka i ja) w Um Ru(h)m und Ehre czyli Rum and Pirates. Przy moich poprzednich rozgrywkach wydawało mi się, że jest w tej trochę więcej taktyki, a tym razem graliśmy po prostu bez obciążeń i stresu i pewnie stąd ta różnica. I na koniec słuszna uwaga obserwującego nas Trutu, że ta gra mogłaby się dziać w jakiejkolwiek scenerii, bo z piratami nie ma absolutnie nic wspólnego.

Ponieważ tym razem zabrakło mi czasu na nieco dłuższe posiedzenie, rozegraliśmy jeszcze z Keleno krótką dwuosobową partię w TransEuropa. Potwierdza się moje wrażenie, że ta gierka należy do tych nielicznych planszówek, w których im więcej graczy, tym krótsza rozgrywka. No i nadal jest doskonała

Dziękuję współgraczom i do zobaczenia w piątek. Tym razem mam nadzieję na Syllę, Amyitis lub Mykerinosa. I oczywiście znowu wezmę coś lekkiego

[zath]

Ok. To kto z czym przychodzi?
Chętnie poznam: Stone Age [!], Dungeon Lords lub Shipyard, mogę przynieść: Le Havre, albo lekka Hazienda w którą chętnie bym zagrał w conajmniej 4 osoby.