Warrior Knights

[Nataniel]

Dla zainteresowanych, gra ma jeden minus - gra zwykle konczy sie gdy zabraknie punktow Influence w puli i w tym momencie liczy sie punkty Influence zebrane w czasie gry. Te punkty zdobywa sie za posiadanie miast. Generalnie jest tak, ze jezeli gdzies na poczatku popelnisz blad albo ktos Ci zagarnie miasto, to nie uda Ci sie juz raczej odrobic przewagi 1-2 punktow nad liderem do konca gry. Sytuacja zmienia sie troche za malo dynamicznie, poniewaz gracze maja tylko 2 rozkazy Mobilize Forces a rozkazem Versatile Strategy nie moga wjechac na teren przeciwnika (co wg mnie jest troche dziwne).

[Mockerre]

No właśnie co do Versatile Strategy sięz Tobą nie zgadzam - uważam, że mogą wjechać i JUŻ TAM zostać (tzn. że w następnej turze mogą najwyżej się cofnąć lub zaatakować).

Natomiast czy ja wiem czy mało dynamicznie - graliśmy jakoś tak zachowawczo i małokonfliktowo - poza tym, odpowiedzią na tę przewagę punktową jest właśnie atak, czego niektórzy gracze nie mogli pojąć i oddawali się osobistym vendettom

[Nataniel]

Mysle, ze warto zagrac do zdobycia polowy miast - bez liczenia punktow . Co do Versatile Strategy - to reguly tu sa nieprecyzyjne, ale wg mnie tez powinno byc tak jak mowisz.

[Mockerre]

Juz zapytałem na forum FFG

Wiesz jak by się zakończyło zdobywanie miast bez Influence'a? Częstą grabieżą i by się okazało, że na koniec zostałoby 5 zamków w Królestwie

[xshadow]

przy pomocy VS można poruszyć się na teren przeciwnika bez ataku a następnym VS zaatakować (po odświeżeniu Możnego w następnej rundzie) - reguły w tym względzie są doiść jasne.

[ram]

Warrior Knights na liście bestellerów w Rebelu (10 poz). Pierwsza dostawa chyba już sprzedana.

[kwiatosz]

Juz w lapkach Powoli rozpracowywuje instrukcje, na sucho trzeba bedzie przetrenowac, a w sobote prawdziwe starcie. Albo kilka A funkcja glowy kosciola mnie po prostu zniewala, nawet nie tyle tym co moze ale sama idea

A swoja droga ostatnio FFG jakos tak z pudelkami poplynelo, w sensie dopoki nie wywalilem kartonow ze srodka to mi sie wszystkie elementy nie miescily, a w Britanni to juz w ogole dali mi jakas plastikowa wkladke przydatna na pewno na wiele roznych elementow, ale na pewno nie tych z britanni. Czy tylko ja mam takie szczescie, czy generalnie ostatnio ich pakowacz pije w pracy?

[JB]

Pierwsza dostawa chyba już sprzedana.

No mam nadzieje, ze nie, bo wczoraj zamowilem. I jak mam czekac na paczke z UK to predzej mi bedzie samemu poleciec. A w wakacje w Polsce trzeba cos robic

[Nataniel]

Faktycznie pudelko do WK jest jakies dziwne. Ja tam wywale ze srodka te tekturowa wkladke a wszystko i tak powpycham do woreczkow strunowych.

[xshadow]

Plus wkładki jest taki, że karty idealnie pasują a plansza dodatkowo ma na czym spocząć. Ja jej nie wyrzuciłem. Popakowałem wszystko w woreczki i to co nie miesciło się do środka włożyłem pod wkładkę, po bokach- kiedy pudełko jest puste to te boki ładnie się odginają i nie ma problemu

[Nataniel]

Ilustracje sa tylko na kartach najemnikow i sa PRZESLICZNE .

Warto wspomniec, ze sa to ilustracje polskiego grafika, Tomasza Jędruszka, znanego jako Morano.

[Bogoria]

Parę razy był przy okazji WK przywoływany GoT. Jestem ciekaw jak panowie z FFG rozwiązali w tej grze sojusze - czy wygląda to tak samo jak choćby właśnie GoT czy TI, czy może jest jakieś nowe rozwiązanie? Czy może np. dojść do sytuacji, że większość graczy rzuci się na jednego osłabionego etc.

[Nataniel]

Oczywiscie gracze moga sie rzucac na najslabszego, jednak sens w tym jest niewielki - lepiej zawsze odebrac miasto temu graczowi, ktory ma najwiecej punktow.

[Pancho]

Mnie się podoba, że rozgrywkę można przeprowadzić w 2-3 godziny. Ciężko znaleźć czas na gry 5 czy 6 godzinne. I najczęściej niewiele się w takie tytuły gra. Przynajmniej w moim przypadku.

[wilczelyko]

Mnie się podoba, że rozgrywkę można przeprowadzić w 2-3 godziny. Ciężko znaleźć czas na gry 5 czy 6 godzinne. I najczęściej niewiele się w takie tytuły gra. Przynajmniej w moim przypadku.

Dokładnie! (ponoć to niewłaściwe użycie tego słowa ) Dlatego zachwyty nad GoTem mnie nie dotyczą. Co mi z tego, że np: mam Ścieżki Chwały, które są dla mnie grą bliską doskonałości, kiedy zagrałem w nie jakieś 2-3 razy? Dobra gra to taka, w którą dużo gram. Na GoTa potrzeba pół nocy, a ja zwykle nie mam tyle czasu lub wolę zagrać w kilka gier. Maksimum czasowe dla mnie to Caylus, Reef Encounter czy chyba Friedrich (dopiero raz zagrałem) - 3h.

Dlatego Warrior Knights brzmią bardzo interesująco. Szczególnie jeżeli istnieją prawdziwe pertraktacje, a nie takie jak w GoT. Tam w gruncie rzeczy zawsze jest określone, co Ci się opłaca. Tak na prawdę nie ma pola do manewru. Jeżeli obejrzysz dobrze sytuację na planszy i siły przeciwników, to nie masz wyboru - musisz kogoś tam konkretnego atakować lub kogoś wspierać. Negocjacje w praktyce stanowią po prostu formę informowania innych o sytuacji i jeżeli przeciwnicy nie są naiwni, to nie ma tu pola na blef czy przekupstwo. Muszę zagrać w WK.

[Nataniel]

Duzym minusem jezeli chodzi o negocjacje w aGoT jest dla mnie brak mozliwosci przekazywania czegokolwiek - w zasadzie jest to luzna gadka. W WK mozemy dogadac sie bardziej konkretnie - pobłogosław ekspedycje a zaplace Ci 5 kasy, przepusc mnie przez swoje pole, a najblizsze zielone wydarzenie dam Tobie, itp.

[MacDante]

A mnie jeszcze brakuje Utajnionych listów dyplomatycznych

Wyobraźcie sobie sytuację, gdzei gracz A przesyła list dyplomatyczny (prawdziwy lub nie) do gracza B a gracz C wydaje pieniądze i próbuje przechwycić treść wiadomości, po czym dowiaduje się, że gracz A proponuje Graczowi B ruszenie wojsk ku jego granicom.

Ogólnie bardzo mnie drażnią wszelkiego rodzaju układy słowne na głos, jak ma to miejsce w GoT. Cicha dyplomacja bez niedomówień wprowadza atmosfere 'parranoii' i dbania o własny tyłek bardziej niż jest to w otwartej dyplomacji Mam nadzieje ze WK spełni moje marzenia

[Nataniel]

Coz, w WK nie ma takiej dyplomacji, jaka sobie wyobrazasz - to jednak gra planszowa i calosc targowania sie odbywa sie przy stole. Oczywiscie, jezeli ktos wyjdzie na chwile do ubikacji, to juz jest stracony

[Mockerre]

Reksio i jego wyprawa do Orientu? Szkoda, że nie wykorzystalismy tego planu

[JB]

W tlumaczeniu instrukcji (tym z rebela) jest blad merytoryczny. W rozdziale o przygotowaniu do rozgrywki, punkt 11. Powinno byc: Twierdza moze zostac umieszczona w dowolnym obszarze Krolestwa, ktore nie zawiera Twierdzy innego Barona lub niezniszczonego miasta. Na zniszczonym miescie mozna sobie Twierdze postawic.

[Nataniel]

Witam,

Blad zostal poprawiony, wlasnie wrzucam zmieniona instrukcje. Dziekuje bardzo za uwage.

[MataDor]

Mówiąc szczerze dotąd z pozycji FFG miałem tylko GoTa z dodatkiem i jak dostałem WK i otworzyłem pudełko byłem szczerze zażenowany. Oczywiście nie wykonaniem samej gry, bo wszystko jest pięknie zrobione, kolorowe i pachnące ale tym że jest "tysiąc sto" kart i żetonów i zero przegródek na nie, nic, total chaos Po tym co dostaliśmy w idelanym pudełku od GoTa oczekiwałem i tu gry idelanie zrobionej pod każdym względem. Jak widać niestety poszli po najmniejszej lini oporu. Muszę ich zjechać na ich forum za taki numer.

Jeśli chodzi o samą grę to narazie jeszcze nie testowana. Może w weekend znajdzie się czas. Ale po lekturze samej instrukcji wydaje się że będzie super. Realia gry najbarsziej trafiają do mnie jeśli chodzi o klimat - średniowiecze

[Nataniel]

W GoT wszystko jest uporzadkowane, ale szczerze mowiac ja i tak wywalilem wypraske i wszystko zapakowalem w woreczki strunowe. Tak jest po prostu duzo wygodniej niz wyciagac te zetony z plastiku czy szukac ich po calym pudelku, jezeli w transporcie pudlo sie obrocilo. Poza tym po wywaleniu wypraski w pudelku miesci sie zarowno podstawka jak i dodatek .

[Vasquez21]

W GoT wszystko jest uporzadkowane, ale szczerze mowiac ja i tak wywalilem wypraske i wszystko zapakowalem w woreczki strunowe.

hehe ja zrobiłem identycznie... do dużych woreczków strunowych powrzucałem to wszystko co należy do koloru danego rodu, tak że każdy zabiera woreczek i sam sobie rozkłada

[Ardel12]

U mnie też jest problem z tymi żetonami.Po przejechaniu się do kumpla z got'em w plecaku wszystko się miesza,ale wystarczy 5min. i wszystko jest na miejscu,i można rozpocząć rozgrywke.No ale to nie miejsce o tym ale o warrior knight,które już do mnie jedzie.Z tego co czytam gra jest niezła,więc moje oczekiwania coraz bardziej rosną.W sobote partyjka heh już się doczekać nie mogę!!