http://www.boardgamegeek.com/boardgame/55670/macao
W Planszostacji pozytywne opinie. Ponoć bardzo ciekawa mechanika oparta na... kostkach? (sic!)
Pewnie ktoś miał okazję zagrać na Essen. Warto wg Was kupić?
![Obrazek](http://www.gamesfanatic.pl/wp-content/uploads/2010/01/macao.jpg)
A mnie po pierwszej grze nie dziwią te skrajności.Maras pisze:Możecie powiedzić coś więcej o samej rozgrywce? Do tej pory Stefan Feld ma u mnie dobre notowania (wliczając także Imię Róży) myślę, że i tym razem gra powinna nie zawieść.
Notowania na BGG są bardzo skrajne i to mie dziwi?
No właśnie, spotkałem się z takim zarzutem, że jakiś element gry bazuje na posiadaniu pewnych bardzo konkretnych kart. Nastawiamy się więc że karty o konkretnych nazwach pojawią się w grze, budujemy pod to strategię i... nic. Po prostu te karty nie wchodzą w ogóle do gry.bogas pisze:Mechanizm kości dających kostki akcji i ta różna wiatrów bardzo interesujący, ale fakt mocno losowy. Kart jest milijon i chyba nawet połowa w grze się nie pojawia.
No prawieyosz pisze: Ot i tyle.
WC ty zdrajco... a juz mialem sobie odpuścić zakup. A tu taka opiniawc pisze: W ogóle moim zdaniem gra jest świetna, ale muszę już zmykać i nie mam czasu na dłuższe wywody. Idę grać w macao
Wow. Jak przeglądałem karty to właśnie myślałem, że piekne kombo by było i nawet sobie planowałem, że tak będę grał. Oczywiście rozgrywka pokazała, że takie kombo jest jak trafienie 6 w totka. No i jak widać jednak ktoś wygrywa te milionywc pisze:Wczorajsza rozgrywka przyniosła mi niebywałe combo. Udało mi się zdobyć i szybko aktywować taki zestaw kart:
- w jednej turze możesz zdobyć po raz drugi punkty z trybutu
- dostajesz dowolną kostkę akcji gdy zdobędziesz punkty za pomocą trybutu
- dostajesz 2 punkty prestiżu więcej przy każdym zdobyciu punktów z trybutu
a do tego jeszcze:
- możesz wykorzystać jokera 2 razy