Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
WotR na 3/4 graczy średnio działa niestety...
Ale kto wie, może ktoś miał lepsze ode mnie doświadczenia z tą grą w większym składzie...
Co do Horus Heresy, to gra wygląda fajnie i jestem pewien, że FFG w sensowny sposób odnowi tego rupiecia GW (w którym o zwycięstwie decydował ostatecznie jeden rzut kostką), ale jest za duże i za drogie jak na mnie... Nowy Space Hulk musi mi wystarczyć, jeśli chodzi o absurdalnie drogie gry na dwie osoby
Trik polega na tym, że ostatnio wydawali chyba głównie gry planszowe na większą ilość graczy i taka gra została też zapowiedziana - Runewars. Tymczasem zrobiło się miejsce dla gry dla dwóch graczy w ofercie FFG. Tak przynajmniej mi się wydaje, że ostatnią ich grą przewidzianą typowo dla dwóch graczy to Tide of Iron.
Dabi pisze:Jak na Warhammera 40 K to imo marny temat.
Dużo lepsze byłoby coś z aktualnych wydarzeń i więcej zróżnicowanych ras (4-5) a nie odgrywanie dawnych wydarzeń.
Herezja jest najważniejszym wydarzeniem w historii 40k i trudno wyobrazić sobie lepszą część historii tego świata na grę. Żeby stworzyć grę, gdzie walczyłoby kilka ras, musieliby stworzyć fikcyjną bitwę.
Wybór wydarzenia to swoją drogą, ale szczerze mówiąc ograniczenie do dwóch graczy skutecznie ogranicza ilość ewentualnie zainteresowanych. Sam jestem zapalonym graczem wh40k i bardzo chętnie wydałbym pieniądze na planszówkę w owym świecie... ale spotykamy się w gronie 4-5 osobowym i fajnie by było móc w takowym zagrać. Dodatkowo łatwiej wtedy przekonać współgraczy do składki na grę.
Jak dla mnie, to ograniczenie ilości graczy do 2, nie jest dobrym wyborem - szczególnie w grze, która będzie pewnie kosztowała jakieś 250 złotych.
Żeby stworzyć grę, gdzie walczyłoby kilka ras, musieliby stworzyć fikcyjną bitwę.
Niekoniecznie. Wątpię, by trzymali się dokładnie linii fabularnej, tak więc można by po prostu wprowadzić możliwość podziału sił "dobra" i "zła" pomiędzy kilku dowódców. A może nawet dodać coś ala karta zdrajcy? IMHO fluff nie stoi tutaj na przeszkodzie - co innego sensownie to mechanicznie zaprojektować.
Też wolałbym, żeby gra była na większą ilość graczy, ale rozumiem wprowadzenie ograniczenia tylko dla dwóch. W bitwie o Terrę są dwie wyraźne strony konfliktu Horus i Imperator, jeśli miałoby brać udział więcej graczy, to możnaby ewentalnie podzielić kontrolę pomiędzy legionami, które wtedy walczyły, ale od razu odchodzi nam rola dowódcy pod postacią Horusa i Imperatora (a zakładam, że w tej grze te postaci będą miały znaczenie), a dodatkowo każdy z legionów był reprezentowany przez różne siły. Nie możnaby udostępnić wtedy tytanów (bo któremu legionowi? Adeptus Mechanicus walczył po konkretnej stronie, a nie z konkretnym legionem).
A dzielenie pomiędzy siły dobra i zła... no ok, można, ale nie byłoby to przedstawienie konkretnego konfliktu a po prostu walki w świecei 40k, czyli formalnie skończyłoby się na przeniesieniu 40k na grę planszową, a nie o to myślę twórcom chodziło. Przedstawiają bitwę o Terrę i myślę, że będą się trzymać linii fabularnej, pytanie tylko ile dadzą jednostek, które brały rzeczywiście udział w konflikcie, czyli czy poza tytanami, które jak widać będą (chociaż nie wiadomo czy tylko klasy Imperator czy może też mniejsze), czy będą też Primarchowie? Demony? itp itd.
Ja się akurat cieszę, że gra będzie tylko dla 2 osób. Większość gier rozgrywam w takim składzie. (Stąd jeszcze nie kupiłem Chaos in the Old World.) Temat też rewelacyjny, zdecydowanie bardziej pociągający (dla mnie) niż wydarzenia "współczesne" w świecie 40-stki. No i elementy 3-d To jest coś co dla mnie bardzo podnosi wartość gry (nie tylko tą w zł lub innej walucie). No wiem, że akurat bardziej powinna cieszyć działająca mechanika i regrywalność, ale ja tak mam .
Myślę też, że wkrótce FFG zaprezentuje nam jakąś grę dla większej ilości graczy w świecie WH40k.
Herezja jest najważniejszym wydarzeniem w historii 40k i trudno wyobrazić sobie lepszą część historii tego świata na grę. Żeby stworzyć grę, gdzie walczyłoby kilka ras, musieliby stworzyć fikcyjną bitwę.
Owszem najważniejszym ale gra planszowa nie musi opowiadać o najważniejszym wydarzeniu historycznym. Ba imo nawet nie powinno.
Biezace wydarzenia i multum ras do wyboru to sa w WH40k
I tam się gra w 2 osoby właśnie.
Planszówka powinna jest właśnie dla fanów którzy cenią sobie świat a na samego bitewniaka nie mają ochoty.
A strony konfliktu to no cóż - dorzucić fajnie byłoby fajnie do Chaosu i Imperium Orków, Eldarów i jakiś Tyranidów.
Nie każdy jest fanem walk jedynie -> Marini vs Marini z Rogami
Też wolałbym, żeby gra była na większą ilość graczy, ale rozumiem wprowadzenie ograniczenia tylko dla dwóch. W bitwie o Terrę są dwie wyraźne strony konfliktu Horus i Imperator
To prawda dlatego lepszy imo byłby inny temat. Tu jest miejsce na tylko 2 graczy.
To ciekawa koncepcja. Osobiście jestem zwolennikiem tezy, że GW wydało inną dwuosobową grę w świecie W40k w tak niskim nakładzie ze względy na figurki w niej zawarte. Można być wręcz pewnym, że te w grze FFG nie będą dorastać im do pięt jeśli chodzi o jakość wykonania i szczegółowość.
Ciekawi mnie jak daleko będzie sięgać współpraca FFG i GW - może pojawią się gry FFG z figurkami GW?
Ciekawi mnie jak daleko będzie sięgać współpraca FFG i GW - może pojawią się gry FFG z figurkami GW?
Wydaje mi się, że chyba jednak nikt tego nie chce... takie gry kosztowałyby fortunę
Zbierałem przez długi czas WFB i Wh40k, ceny zestawów 10-20 figurek to ok 100-200zł, a w grze "z figurkami" masz ich ok 30 lub nawet więcej.
Cena takiej gry byłaby bardzo wysoka. Produkty FFG i tak wysoko się cenią, a figurki są u nich marne. Z figurkami GW cena podskoczyłaby jeszcze wyżej.
Dochodzi do tego podejście GW do klienta, które nie jest zbyt dobre...
Gra dla dwóch osób to w moim przypadku świetna opcja, bo jest duża szansa że regularnie się pojawi na stole. W gry dla 3 i więcej jestem w stanie zagrać jedynie dość sporadycznie, a to ze względu na brak własnej miejscówki (bądź problemy ze zorganizowaniem większej ekipy). Z kolei dzielenie stron na kilku dowódców nie każdemu przypada do gustu - np. większość moich znajomych graczy jest wręcz wybitnie przeciwko takim rozwiązaniom ("przegraliśmy, bo dałeś d..." ).
Natomiast co do samych realiów, to jak dla mnie miodzio. Nigdy nie byłem jakimś specjalnym fanem bitewniaka WH40K, ale świat ogólnie jest bardzo fajny, także SH łyknąłem jak młody peilkan i podobnie chyba będzie w tym przypadku
Nie umiem teraz znaleźć na stronie FFG ich ogłoszenia o współpracy z GW, ale z tego co pamiętam, to było w nim zastrzeżenie, że FFG nie może wydawać gier, które używały, bądź mogą używać figurek GW. Czyli nie zobaczymy Warhammer Questa czy Blood Bowla w wydaniu FFG.
Na pierwszy rzut oka duuużo reguł... 44 strony instrukcji i wcale nie tak dużo grafik / przykładów.
Na razie wygląda mi na to, że będzie sporo opcji taktycznych, a ogółem ciekawa jest też mechanika obsługująca inicjatywę oraz wykonywanie rozkazów. Po wstępnym czytnięciu zasad wydaje mi się, że może być z tego kawałek porządnej gry.