[Warszawa] Klub na Smolnej

[Pancho]

Do licha, gdzieś trzeba się spotkać! Nawet mogę być wcześniej, bo piątek mam wolny. Tak, więc bierzcie WK, ja wezmę Goa. A w niedziele przyniosę nowe gierki

Miejsce spotkania jeszcze ustalimy. Na razie czekajmy na odpowiedź pędraka. Jak będzie wiedział na pewno poinformuje.

[jax]

Ja tez mam wolne (firma funduje).
Wiec moge sie spotkac wczesniej.

[dasilwa]

Ja tez mam wolne (firma funduje).
Wiec moge sie spotkac wczesniej.

Dobra już się nie chwalcie tak:P
Niestety nie wszyscy mają wolne

[Pancho]

Ja dostałem za ostatnią pracującą sobotę, mi nic nie fundują To jax pracuje u wyjątkowych pracodawców

[bazik]

jakby co moj pracodawca tez jest wyrozumialy, wiec jesli jest nas wiecej warto sie moze dogadac (tylko gdzie? knajpy moga byc zamkniete, a sala na smolnej tez nie wiadomo). nie obraz sie jax ze czekam na wiecej chetnych - o graniu w 2och sie wypowiadalem ostatnio w innym watku

[jax]

nie obraz sie jax ze czekam na wiecej chetnych - o graniu w 2och sie wypowiadalem ostatnio w innym watku

widzialem
sam wole w wiecej osob
(aczkolwiek nie jestem ortodoksem i zadnej opcji nie odrzucam)

a z decyzja lokalowa nalezy poczekac do jutra - dzis ma wrocic Leo i wyjasnic czy Smolna bedzie otwarta

[draco]

A ja sam mogę sobie zrobić wolne w piątek, bo jedyne co mi zostało to praca mgr. Mogę grać nawet cały dzień, ale żeby lokal miodny się znalazł. Chętnie zagram z wami w cokolwiek pojawi się na stole. Przyniosę Osadników, jakby kto chciał się odprężyć i T2R:Maerklin.

[Mały brzydki pędrak]

Niestety spotkania nie będzie w ten piątek. Pozostaje własna inicjatywa.

[MacDante]

WIĘEEEEEEEEEDZIAŁEM

[ja_n]

Dopisujemy się z Pauliną do społecznej kolejki oczekującej na stolik do gry w piątek. Będziemy wolni nieco wcześniej niż zwykle - około 17.15 byśmy mogli gdzieś się stawić....

[MacDante]

ok, wlasnie wyruszam do znajomego ktory ma fajny lokal i zagadam znim jakie plany bedzie mial z lokalem na jutrzejszy wieczor a nawet noc

[dasilwa]

Zdaje sie, że Don Simon pisał coś o jakimś lokalu. Tylko że zapraszał do niego w soboty, więc nie wiem czy byłoby to aktualne w piątek?

[Leo]

Przepraszam zawiedzionych zeszłym piątkiem i zapraszam na ten najbliższy, tzn. 2 czerwca.

[draco]

Ponieważ Pancho zapowiedział, że przyniesie Rafę, to chciałbym wpisać się na listę graczy. Chętnie pogłowie się raz jeszcze nad Mykerinos. Poza tym liczę na klęskę urodzaju.

[Pancho]

Ponieważ Pancho zapowiedział, że przyniesie Rafę, to chciałbym wpisać się na listę graczy. Chętnie pogłowie się raz jeszcze nad Mykerinos. Poza tym liczę na klęskę urodzaju.

Reef Encounter i Mykerinos będa na pewno... a co jeszcze nie wiem. Z chęcią bym pograł w Amun-Re lub Caylusa to może nic więcej nie przyniosę... Z drugiej strony nęci mnie przyniesienie Cleopatry i Princes of Florence (samoróbka, ale dobrze wyszła). I jeszcze Don Simon prosił o jakieś tytuły w stylu Niagary, Manily lub Pirate's Cove... postaram się to jakoś mądrze zorganizować, choć wybór duży

[ja_n]

Ja na pewno przyniosę Maharaja - i koniecznie będę chciał w nią zagrać. Potem - dołączę się do kogoś/czegoś. Może ten WotR wypali z Don Simonem. Wezmę też pewnie coś lekkiego, żeby moja żona miała co robić jeśli zagram w WotR'a. Sieny nie biorę bo jeśli bym miał w nią grać, to już nic innego się nie zmieści a Maharaja ma priorytet.

[Don Simon]

Reef Encounter i Mykerinos będa na pewno... a co jeszcze nie wiem. Z chęcią bym pograł w Amun-Re lub Caylusa to może nic więcej nie przyniosę... Z drugiej strony nęci mnie przyniesienie Cleopatry i Princes of Florence (samoróbka, ale dobrze wyszła). I jeszcze Don Simon prosił o jakieś tytuły w stylu Niagary, Manily lub Pirate's Cove... postaram się to jakoś mądrze zorganizować, choć wybór duży

Caylusa ja wezmę. Podobnie postaram się wziąć War of the Ring - więc jak uda się zagrać w WotRa z ja_nem to pewnie na inne gry nie starczy czasu . Chociaż jak się sprężymy to w 3 godzinki rozłożymy WotRa i zostanie jeszcze 1,5 godziny na coś szybszego .

Pozdrawiam
Szymon

[mysterio]

witam

jest ktos chetny pograc w cytadele
bo nie wiem czy przynosic

[Geko]

Z tą Cytadelą to obawiam się, że może utonąć w klęsce urodzaju.
Z tyłułów, do których chętnie bym się przyłączył (w miarę możliwości oczywiście) wymienię Caylusa, Goa, Mykerinos, Amun-Re (trzeba by w końcu zagrać w coś drugi raz ).
A tak przy okazji to czy szukuje się jakaś grupa na AoM?

[Mały brzydki pędrak]

Tym razem umówiłem się ze strategami i znowu będziemy katować Here I stand. Wcielę się w postać Franciszka I i będę się bawił we Francuza .

[MacDante]

na ja jak najbardziej AoM< ale...

no właśnie od czwartku 01.06.2006 do 09.06.2006 jestem poza warszawą.

więć jest nikła szansa, że przez najbliższe dwa tygodnie w cokolwiek zagram

A więć wojownicy KOŚCI W DŁOŃ I WYGRYWAĆ

[Leo]

Tym razem umówiłem się ze strategami i znowu będziemy katować Here I stand. Wcielę się w postać Franciszka I i będę się bawił we Francuza .

To może ja bym tym razem zastąpił Pędraka i dołączył do Was? Żadnej gry nie znam, ale jestem pełen entuzjazmu i strategicznego zacięcia . Z gier, o których pisaliście, na razie najbardziej intruguje mnie Goa i WotR.

[jax]

To może ja bym tym razem zastąpił Pędraka i dołączył do Was? Żadnej gry nie znam, ale jestem pełen entuzjazmu i strategicznego zacięcia . Z gier, o których pisaliście, na razie najbardziej intruguje mnie Goa i WotR.

Zdecydowanie popieram taka integracje.
Na pewno zostaniesz przyjety z otwartymi rekami

[ja_n]

Żadnej gry nie znam, ale jestem pełen entuzjazmu i strategicznego zacięcia

To akurat cecha wspólna większości graczy na Smolnej. Tyle nowych gier się pojawia, że rzadko udaje się zagrać drugi raz w to samo - prawie każda gra jest nowa dla graczy. Byłem ciekaw jak długo wytrzymasz nie przyłączając się do żadnej rozgrywki w planszówki niestrategiczne

[Don Simon]

To akurat cecha wspólna większości graczy na Smolnej. Tyle nowych gier się pojawia, że rzadko udaje się zagrać drugi raz w to samo - prawie każda gra jest nowa dla graczy. Byłem ciekaw jak długo wytrzymasz nie przyłączając się do żadnej rozgrywki w planszówki niestrategiczne

I ja przez to cierpię - trudno mówić o jakimkolwiek doświadczeniu w grze i pomysłach na strategie, jak grasz w każdy tytuł jeden raz . Ale ja wiem, że to Twój plan, bo łatwiej Ci wygrać .

Jak nic się nie wydarzy to zdecydowanie wezmę WotRa ze sobą i jak tylko przyjdę, zacznę go rozkłądać - to już przyjdziesz na gotowe . Myślę, że powinniśmy się w 3 godzinach zamknąć...

A Leo zapraszam - może Wam dwóm wyjaśnię zasady i Wy sobie zagracie w WotRa ...

Pozdrawiam
Szymon