Ticket To Ride US czy Europa

[essx]

Witam

Zamierzam kupić grę Ticket To Ride. Zastanawiam się, którą wersję wybrać, czy US czy Europa. Oglądając mapy poszczególnych części odniosłem wrażenie, że najwięcej kombinacji dotarcia do wybranego miasta mamy w pierwszej wersji tej gry. Za drugą częścią przemawiają nowe sposoby rozgrywki np. promy. Która z nich, Waszym zdaniem, jest bardziej grywalna? Którą wersję najlepiej wybrać? Która z części bardziej przypadła Wam do gustu?



Z góry dziękuję za opinie.

[WRS]

US nie znam
Europę i Marklina tak.
Zdecydowanie poleciłbym graczom Marklina.
Do rozgrywek rodzinnych - Europę.

Zaletą Marklina są karty pociągów - unikalny zestaw, gratka dla miłośników dróg żelaznych!
Marklin ma nieco bardziej wysublimowane sposoby punktowania, dzieci oraz początkujący mogą się w tym gubić.

[mst]

Mam USA, Europę, Szwajcarię, Marklina, a dodatkowo grałem też w Nordic Countries. Najbardziej lubię USA. Poza tym atutem tej wersji - atutem z punktu widzenia gracza rodzinnego, a dla takich jest przeznaczona cała seria - jest łatwość wytłumaczenia reguł dzieciom i graczom zaczynającym swoją przygodę z planszówkami.

[Targowo.Istore]

Europa to zdecydowanie gra rodzinna,gorzej jest wytłumaczyc dzieciom zasady w Nordic Countries, nie przepadam za nią i moim zdaniem odstaje od reszty serii.

[Tommy]

Ja mam/miałem Europę, USA, Nordic Countries, Szwajcarię - zdecydowanie najlepiej lubię Europę. NC jest trudniejszy, a Szwajcaria ma dość prosty sposób na wygrywanie. Ja poleciłbym albo Europę albo USA, ale ze wskazaniem na Europę.

PS. a chwilę później Thurn und Taxis jako GENIALNE rozwinięcie "dość" podobnego tematu.

[niczka]

Zeby nie było dodam coś na + do US. Plansza jest zdecydowanie bardziej czytelna. Jak usiadłam do Europy (a było to na samym początku przygody z planszówkami) nie mogłąm się połapać z kolorami- dostawałam oczopląsu;) i trasy też są mocno 'nadziubdziane'

[pan_satyros]

Zastanawiam się nad zakupem gry/gier z serii T2R.
Do wyboru mam Europe + 1912, US, i Marklin.
Co polecacie ? Czy warto mieć komplet czy też któraś z ww nie jest warta posiadania mając inną z części ?

[garg]

US - klasyka, o której już dużo pisano. Podobno najlepiej zbalansowana, ale grałem zbyt mało razy, żeby móc to potwierdzić.

Europa - najlepsza do grania w gronie rodzinnym, bo nawet, jak Cię przyblokują, możesz użyć stację i zrealizować bilet, a to zapobiega frustracjom w gronie młodszych. No i mapa Europy jest znana przynajmniej nastolatkom, więc łatwiej im znaleźć miasta i gra się wygodniej (a młodsi mogą się nauczyć geografii Europy ). Dodatek po prostu urozmaica grę, chociaż dodaje nieintuicyjne moim zdaniem Depots (nie wiem, jak to jest po polsku).

Maerklin - moim zdaniem najbardziej gamers' game ze wszystkich Ticketów (o ile Ticket może być grą dla prograczy ). Masz kilka możliwości punktowania, nawet, jak nie podejdą Ci karty albo ktoś Cię ubiegnie w położeniu wagoników, możesz puścić pasażera i też zebrać ładne punkty. Ta część jest chyba najbardziej kombinacyjna, a równocześnie nadal ma urok starego dobrego Ticketa.

Ja mam wszystkie i żadnej nie chcę się pozbywać, ale może nie jestem miarodajny A najbardziej polecam Europę i Maerklina.

Mam nadzieję, że pomogłem

[pan_satyros]

Pomogłeś tzn potwierdziłeś zamiary, że prędzej czy później i tak pewnie kupie wszystkie

[bart8111]

Najpierw może zagraj. Europa była jedną z pierwszych gier jakie poznałem i do dzisiaj mam do niej sentyment i chętnie zagram. Marklin z kolei mi się nie podoba za bardzo. Koncepcja pasażerów wydaje mi się nie pasować do tej gry, gra staje się już przekombinowana. Choć to oczywiście może wynikać z tego, że byłem przyzwyczajony do Europy, być może gdybym zaczął od Marklina nie miałbym takich obiekcji. Reasumując z tej dwójki polecam Europę, w US nie grałem.

Dodatek po prostu urozmaica grę, chociaż dodaje nieintuicyjne moim zdaniem Depots (nie wiem, jak to jest po polsku).

Depoty

[mnw]

Dodatek po prostu urozmaica grę, chociaż dodaje nieintuicyjne moim zdaniem Depots (nie wiem, jak to jest po polsku).

Depoty

Nie ma czegoś takiego w j. polskim, depots to po naszemu zajezdnie

[szczudel]

Nie wiem jak może sę komuś spodobać Europa bardziej od USA. [Krótka dygresja jakbym spał na kasie to kupiłbym USA+1910+Marklin. Dlaczego ?? bardzo proste = gra, rozszerzenie i bajeczne karty pociągów z marklina, skoda ze nie można ich za 5$ kupić ze stronki days of wonder].

Niech mi ktoś powie że można na spokojnie i bez zbędnego stresu zralizować ponad 10 biletów w wersji europejskie, Niech mi ktoś powie że tunele są ok a nie gównianą przeszkadzajką która bardziej irytuje. NO NIECH MI KTOS POWIE ;-P

Moim zdaniem mapa USA, jest szybka bezstresowa i dostarcza więcej przyjemności z gry. Mapa ma idealnie równomierne rozłożenie [poza przypadkiem opisanym niżej] co sprwia że nie ma straconych pozycji startowych, przeciwnie do europy gdzie po prostu trzeba wziaść niebieski "długi" bilet aby się liczyć z dobrymi graczami. O ile przeprawy promowe są fajne to w mapie USA nie mają racji bytu ze względu na kształt. To stacje troche psują idee gry. Bo chodzi o to aby "połączyć" miasta a nie postawić np 3 stacje obok siebie.

Najważniejszy aspekt: ktoś kto grał tylko w Europe nie wie jakie to uczucie dostać w ostanim ciągnięciu biletów dwa 20-punktowe

Żeby za bardzo nie posłodzić USA to dodam że też ma martwe/zaporowe punkty na mapie : Nashville i Las Vegas. Ale to nie zmienia sytuacji że można w każdej chwili wziąść dowolny bilet i uda się go zrealizować bez dodatków typu stacja.

EDIT:
Na koniec podważe zdanie Garga.
Najbardziej rodzinne z tiketów jest USA + po 3 ludki z Carcassonne w rolach stacji. Jak pisałem wyżej równomierne rożłożenie tras na planszy rozładowywuje napięcie w grze. Pochwale się ze dorwałem starą niemiecką grę FlugReiseSpiel któa miała bajeczne pionki w kształcie Counterów z ticketa ale 2-3 razy wyższe z nagraberowanym na wierzchu samolotem. I urzywam ich na zasadzie dodatku. Samoloty moim zdaniem pasują do tej gry bardziej niż stacje [na planszy są rysunki samolotu i spoób w który ich używam mniej zakłóca rozgrywke niż stacje].
Ale byłbym głupcem twierdząc ze gra na mapie amerykanskiej jest bardziej edukacyjna niż na mapie europejskiej.

[garg]

Na koniec podważe zdanie Garga.
Najbardziej rodzinne z tiketów jest USA + po 3 ludki z Carcassonne w rolach stacji.

A to się nie liczy, bo to już home rule

[Tommy]

Nie wiem jak może sę komuś spodobać Europa bardziej od USA.

Niech mi ktoś powie że można na spokojnie i bez zbędnego stresu zralizować ponad 10 biletów w wersji europejskie, Niech mi ktoś powie że tunele są ok a nie gównianą przeszkadzajką która bardziej irytuje. NO NIECH MI KTOS POWIE ;-P

A ja wiem jak może się bardziej podobać Europa od USA bo chyba wszystkim u nas tak się właśnie układają gusta.

I nie powiem Ci, że da się zrealizować bezstresowo 10 biletów na Europie, bo akurat da się na Szwajcarii 20 i uważam że to zepsuło planszę. Wygrywa ten kto zrobi odpowiednie połączenie a potem będzie miał czystego farta w dolosowywaniu biletów. Po co Ci realizowanie 10 biletów?

A tunele z modyfikacją, że tracisz karty jak Ci się nie uda sąjedną z najlepszych rzeczy którą widziałem w całej serii TTR.

Jak widzisz są różne podejścia i różne odczucia.

[Olgierdd]

tunele w Europie to jedyna rzecz jakiej nowi gracze nie mogą nigdy zrozumieć i powodują u nich uczucie zbytniego skomplikowania zasad . Może to wina mojego tłumaczenia, ale próbowałem na różne sposoby i zawsze działanie tuneli robi się klarowne dopiero gdy ktoś musi zapłacić dodatkową kartę

[szczudel]

Ja uczyłem się z angielskiego manuala i to nie o niezrozumienie chodzi ale o to że ta cała zasada z tunelami mnie po prostu irytuje. no żeby np za odcinek 2 płacić 5 kart to już nawet jest irracjonalne. Jak już musze grać z tunelami to uznaję zasadę nie wiećej niż 2 tyle płacimy niż potrzeba na trase.

[pan_satyros]

ma ktoś polska instrukcję do Ticket to Ride: USA 1910 ?

[charlie brown]

polskiej nie widzę, ale tutaj jest w kilku innych językach. Może Ci się przyda
http://static.daysofwonder.com/ticketto ... _rules.pdf
Właśnie przejrzałem i widzę, że zbyt wiele tekstu tam nie ma, tylko jedna strona w każdym języku. Jakbyś miał wątpliwości o co chodzi, to pisz.