(Warszawa) Regularne spotkanie testowe - Monsoon Group

[Filippos]

Ja będę od 17.30 do 20. Bardzo chętnie zabrałbym Wam godzinę na test wciąż ewoluującego Bezrobocia. Poza tym chętnie zagram w Twój nowy prototyp Konev

[Filippos]

Aha i może ktoś z Was chciałby wziąć udział: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =4&t=11409
Oczywiście członkowie Monsoon Group mają absolutne pierwszeństwo.

[ja_n]

Mam nadzieję jutro wpaść i przynieść trzewikową karciankę w świecie Neuroshimy, którą przywiozłem z Pionka.

[yosz]

Moja bytność dzisiaj jest mocno zagrożona - nie wyrabiam się z robotą na ten tydzień i pewnie będę musiał popracować dłużej :/

[stalker]

Mam nadzieję jutro wpaść i przynieść trzewikową karciankę w świecie Neuroshimy, którą przywiozłem z Pionka.

Rrrany boskie masz ten prototyp? A Ignacy nic mi nie powiedział. Koniecznie muszę zagrać, wyobraźcie sobie, że redaguje zasady...

[konev]

Dzięki za wieczór. Filip przemęczył się przez 15 minut przy moim dziewiczym prototypie. Yeah! Jego umysł nigdy już nie będzie taki sam . Ja za to nabrałem chęci, by dalej pchać ten projekt do przodu.

Fajnie było znów zobaczyć Scrapoko. Za pierwszym razem widziałem chyba jeden z pierwszych prototypów, który wysypał się po 5 minutach . Teraz gra chodzi naprawdę dobrze i świetnie się przy niej człowiek bawi. Gra w Scrapoko szła jak burza, tak więc nie miałem czasu nawet czegokolwiek zasugerować. Może dobrym rozwiązaniem byłoby zrobić dwie rzeczy:
- wprowadzić pary. Za parę człowiek dostaje 1 punkt. Jak się ma 2 karty to człowiek czeka i nie ma nic do roboty. Tak by chociaż pary poszukał.
- wprowadzić bonus za sekwensy zaczynające się od określonych liter (na przykład A, G, M, T). Jak miałem 3 karty na ręce (minimum do sekwensu) to nie miałem nic do roboty jak tylko pilnować tego minimalnego sekwensu i czekać na swoją kolej. Jak by był bonus (zaznaczony na ściądze) to starałbym się w kolejce innych graczy "podciągnąć" swój sekwens by się zaczynał od powyższych liter. Miałbym co robić . Za mało grałem by stwierdzić, czy to ma sens, tak więc tak tylko mówię do rozważenia .

Bezrobocie - za mało grałem, by wypowiadać się na temat balansu. Trzeba coś zrobić, ale nie mam pojęcia co .

Na koniec okazało się, że Mustafa także mieszka w Wesołej, co mnie niezmiernie ucieszyło i bardzo pozytywnym akcentem zakończyło wieczór . Będzie z kim grać...

Dodatkowo magia spotkań testowych Moonsona sprawiła, że już w domu zakiełkował pomysł gierki imprezowej. Nic tylko rozwinąć i Was męczyć .

P.S. Bym zapomniał. Na początku Ja_n i Mustafa testowali Neuroshimową karciankę (która nawiasem mówiąc wygląda jak już wydana gra). Tylko coś im się zasady pokiełbasiły, ale nie mogli sprawdzić, gdyż jakiś stalker (czy jakoś tak) nie zredagował jeszcze instrukcji

[ja_n]

Rrrany boskie masz ten prototyp? A Ignacy nic mi nie powiedział. Koniecznie muszę zagrać, wyobraźcie sobie, że redaguje zasady...

Tak, wiem że redagujesz zasady, niecierpliwie czekam na efekt. Grałem w to na Pionku i dzisiaj w Monsoon i grę uważam za niezwykle obiecującą. Niestety bez instrukcji nie wszystko dobrze pamiętam i w praktyce musiałem intensywnie wydzwaniać do Ignacego w trakcie gry, a i tak nie jestem pewien czy graliśmy 100% poprawnie. Lektura instrukcji (nawet we wstępnej postaci) byłaby dużą pomocą. Ja z kolei pracuję nad stroną www, przez którą będzie można prowadzić dalsze testy gry i stąd jestem w posiadaniu prototypu.

[stalker]

Pewnie bym już coś więcej miał z tej instrukcji, ale ja mniej więcej robiłem to samo dotychczas -- wydobywałem zasady Ignacego dobra, reszta nie nadaje się na sieć

Jak będę je wysyłał do sprawdzenia, od razu wyślę Ci CC, Jacku.

[Filippos]

Witam brać (i siostrzeć ) projektową.
Któż pojawi się jutro i z czym?
Ja będę na pewno z Bezrobociem i możliwe że całkiem nowym projektem, którym nie powinienem się teraz zajmować, a kończyć stare, ale do tego stopnia nie daje mi spokoju że może zrobię wreszcie ten prototyp i da mi spokój na jakiś czas

[konev]

Ja powinienem być. Chętnie przetestuję dalej Bezrobocie, gdzie tematyka i terminologia przyprawia o dreszcze .

Staram się poprawić prototyp gry_gdzie_przewozi_się_towary_pociągami, ale póki co próbuje otrząsnąć się z szoku ile czasu zajmuje przygotowanie prototypu, który wygląda w miarę czytelnie i schludnie . Tak więc mogę się nie wyrobić.

[yosz]

chyba będę

[stalker]

Ja nie. Bawełna. Ale od przyszłego tygodnia mam wolne środy (i poniedziałki też), lalalala

[Witold Janik]

Może będę. Ale na pewno nie będę miał nic swojego jeszcze.

[Filippos]

Może będę. Ale na pewno nie będę miał nic swojego jeszcze.

Witek to potwierdź pls jutro do 15 - wezmę Ci Trans Europę

[bazyn]

Ja powinienem przybyć

[Witold Janik]

Potwierdzam.

Czas przybycia jak zwykle... "płynny", także zaczynajcie beze mnie jakby co
Zadzwonię jak już będę wychodzić.

[Filippos]

Super! Czyli jesteśmy dziś w składzie: Konev, Yosz, Witek, Bazyn i ja. Ja właśnie kleję prototyp Mare Balticum tak więc będę Was dziś męczył podwójnie

[konev]

Ja właśnie kleję prototyp Mare Balticum tak więc będę Was dziś męczył podwójnie

Yeah! Nowe pomysły i prototypy to jest to! Późniejsze testowanie to już jest nudna i monotonna praca . No i jeszcze te emocje związane z rozszyfrowaniem "o czym jest gra" na podstawie tytułu wersji roboczej .

[Filippos]

Dziękuję za wczorajsze świetne spotkanie! Testerzy dopisali wspaniale! Gorzej troszkę z autorami bo były testowane wyłącznie trzy moje gry. Nie żebym narzekał bo dla mnie to super, jednakowoż testerzy mogą mieć dosyć mechanik Miłuńskiego kiedyś, więc [upierdliwiec mode on] uprasza się kolegów autorów o większą aktywność! [upierdliwiec mode off].

Testowaliśmy Bezrobocie, które ma się coraz lepiej. Nota bene dziś prezentowałem je klientowi i zostało zaakceptowane. Muszę Wam powiedzieć że dla normalnych ludzi, nie-graczy gra jest trudna. Niestety świetny pomysł Jasia na wybieranie kolejności w kolejności licytacji nie wejdzie do finalnej wersji. Samo ogarnięcie licytacji w ciemno i tego że ludków pobiera się w odwrotnej kolejności już było zasadą kontrowersyjną i trudną do pojęcia Natomiast w sobotę będziemy przez cały dzień pracować nad balansem i jest szansa że nie będę już Was męczył Bezrobociem w kolejnych tygodniach

Testowano również Mare Balticum - nowy projekt arcylekkiej gry rodzinnej. Niestety najważniejsze mechanizmy w grze nie działają póki co. Będę z tym walczył i spróbuje poprawek przed wyrzuceniem do kosza

Były też trzy partie BSG o których nic nie wiem poza tym że ludzie lali cylonów, ale chętnie się dowiem .

Kto będzie w środę za tydzień i z czym? Ja przytargam na pewno poprawione Mare Balticum, Bezrobocia mam nadzieję już nie , i (zabijcie mnie) ale może też nową grę przyniosę, która wymyśliła się wczoraj Uwaga: dla dzieci!

[ja_n]

Ja w środę się raczej objawię, ale nic najpewniej nie przyniosę, jako że pret-a-porter odłożyłem (z pewną ulgą) do szuflady na czas nieokreślony. Teraz mam zamiar pomagać w testowaniu jako gracz a nie autor. No chyba że znowu mnie jakiś pomysł najdzie i nie zdołam się opanować.

[konev]

Kto będzie w środę za tydzień i z czym? Ja przytargam na pewno poprawione Mare Balticum, Bezrobocia mam nadzieję już nie , i (zabijcie mnie) ale może też nową grę przyniosę, która wymyśliła się wczoraj Uwaga: dla dzieci!

Ja będę w środę z Ciufcią . Mam nadzieję na dobre już zwalczyć swoją dysfunkcję systemu motywacji i wykorzystać ogromny potencjał spotkań testowych, z którym Fillipos dzielnie walczy i stara się zagospodarować .

Ha! Dla gra dzieci! Chętnie zobaczę Fillipos jak podszedłeś do tematu

Cieszy, że walka z Bezrobociem ma się ku końcowi. Rzesze urzędników zostaną wyszkolone dla dobra nas wszystkich .

[yosz]

Były też trzy partie BSG o których nic nie wiem poza tym że ludzie lali cylonów, ale chętnie się dowiem

Noooo... ludzie lali cylonów

Ale głównie przez moje błędy. Zapomniałem raz o zasadzie że za pomocą dwóch (trzech?) kart cylonów mogę wymienić jedną postać na Galactice. A skoro zapomniałem to się ujawniłem i po chwili dostałem bęcki (a musiałem coś zrobić bo na ręku nie miałem żadnej karty którą bym mógł wykorzystać bez ujawnienia).

Na pewno też Musfata lepiej kontrolował rozgrywkę - mi się nie chciało śledzić jakie karty już zostały zagrane. Gdybym pomyślałem dłużej w trzeciej partii może nie zaatakowałbym tak mocno ostatnim cylonem ostatniego człowieka, wiedząc że może paść z ręki Mustafy Doctor Cottle. W kolejnej rundziej zabrakło mi 1 do obrony i cylon padł.

[Geko]

Filip, a jak ostatecznie ma wyglądać mechanika Bezrobocia? Co tam zmieniłeś od pierwszego prototypu?

[ja_n]

A ja żałuję, że Bezrobocia już na spotkaniach zabraknie. Tylko raz zagrałem i mam niedosyt. Cóż, mam nadzieję że gra będzie jakoś dostępna po wydaniu a nie tylko wręczana petentom w celu pomocy w zabijaniu czasu na rzeczywistym bezrobociu...

[Filippos]

Filip, a jak ostatecznie ma wyglądać mechanika Bezrobocia? Co tam zmieniłeś od pierwszego prototypu?

Zmieniło się dużo. Testowałem w sumie cztery różne rodzaje licytacji. Ostatecznie stanęło na najprostszej licytacji w ciemno. Przed nią każdy gracz wybieraj jeden budynek z dowolnego stosu do puli. Potem gracze w wylicytowanej kolejności wybierają po budynku i pobierają bezrobotnych w kolejności odwrotnej do tej wylicytowanej.

Zmieniałem też sporo jeśli chodzi o liczby dochodzących ludków i budżety. Sprawdzaliśmy też opcję z płaceniem za przepychanie ludków z pól bez strzałek, ale ostatecznie odpadło to jako komplikacja która nie wnosi na tyle wiele do gry, żeby było warto utrudniać pojęcie zasad.

A ja żałuję, że Bezrobocia już na spotkaniach zabraknie. Tylko raz zagrałem i mam niedosyt. Cóż, mam nadzieję że gra będzie jakoś dostępna po wydaniu a nie tylko wręczana petentom w celu pomocy w zabijaniu czasu na rzeczywistym bezrobociu...

Jacku dla Ciebie chętnie jeszcze raz przyniosę jesłi chcesz zagrac
Po wydaniu raczej nie będzie dostępna w żaden sposób bo pierwszy nakład wyniesie 100 egzemplarzy i będzie rozdawany uczestnikom szkoleń - urzędnikom z urzędów pracy i pomocy społecznej.