Badania naukowe nad planszówkami

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1803
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 78 times
Been thanked: 167 times

Re: Badania naukowe nad planszówkami

Post autor: Legun »

draco pisze:Na poważnie. Gra łowisko wywodzi się z dylematu więźnia. Szeroko o problemie wraz z symulacjami rozpisał się Richard Dawkins w "Samolubnym genie". Jeśli dobrze pamiętam, to także Martin Gardner poświęcił dylematowi więźnia jeden rozdział w "Ostatnich rozrywkach". W ogóle na ten temat jest dużo literatury fachowej.
Obiło mi się o uszy - zdaje się, że napisałem na ten temat jaki doktoracik i całkiem nieźle zarabiam ucząc tego studentów ;).
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1803
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 78 times
Been thanked: 167 times

Re: Badania naukowe nad planszówkami

Post autor: Legun »

draco pisze:A to przepraszam. Ja tu tylko spełniam funkcję psa pilnującego. Już jestem grzeczny, czochr, czochr. :wink:
Nie mam nawet krzty żalu - Twoja rola jest jak najbardziej chwalebna. Reklamowych intruzów - bierz! :twisted:
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Badania naukowe nad planszówkami

Post autor: zephyr »

Legun pisze:
draco pisze:Na poważnie. Gra łowisko wywodzi się z dylematu więźnia. Szeroko o problemie wraz z symulacjami rozpisał się Richard Dawkins w "Samolubnym genie". Jeśli dobrze pamiętam, to także Martin Gardner poświęcił dylematowi więźnia jeden rozdział w "Ostatnich rozrywkach". W ogóle na ten temat jest dużo literatury fachowej.
Obiło mi się o uszy - zdaje się, że napisałem na ten temat jaki doktoracik i całkiem nieźle zarabiam ucząc tego studentów ;).
Brzmi ciekawie. O czym (tak w skrócie) są te wykłady i prace?
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1803
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 78 times
Been thanked: 167 times

Re: Badania naukowe nad planszówkami

Post autor: Legun »

zephyr pisze:Brzmi ciekawie. O czym (tak w skrócie) są te wykłady i prace?
O wychodzeniu z dylematów działania zbiorowego i roli odgrywanej w takich dylematach przez władzę publiczną, w szczególności zaś o tym, jaki ma w tym udział komunikowanie.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Karol Madaj
Posty: 659
Rejestracja: 28 sty 2010, 15:41
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 89 times
Been thanked: 46 times

Re: Badania naukowe nad planszówkami

Post autor: Karol Madaj »

Może kogoś zainteresuje mój referat "Gry planszowe w edukacji historycznej" który wygłosiłem w maju na konferencji naukowej "Historie alternatywne" zorganizowanej przez Zakład Metodologii Historii UMCS.

Wprawdzie nic nowego Wam ten referat nie powie, ale cieszyłbym się gdyby chociaż zainspirował albo rozbawił.

Pełna wersja referatu została opublikowana na gościnnych łamach Spiellust.net

http://spiellust.net/2010/07/mgr-karol- ... a-gry.html
Ostatnio zmieniony 02 lip 2010, 13:58 przez Karol Madaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
robert-wg
Posty: 135
Rejestracja: 13 wrz 2006, 12:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Badania naukowe nad planszówkami

Post autor: robert-wg »

Nie uwzględniłeś wogóle typowych wojennych gier planszowych wydawnictw, np: Taktyka i Strategia, Dragon, Gry Leonardo, GiS i parę innych.
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1803
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 78 times
Been thanked: 167 times

Re: Badania naukowe nad planszówkami

Post autor: Legun »

Co do źródłosłowu "gry" to jest on zróżnicowany w zależności od języka. W polskim to jest zabawa, w niemieckim - taniec. Natomiast w angielskim "game" to także "łowy". To trochę zmienia perspektywę. Na przykład matematyczna "teoria gier" to po angielsku także "teoria łowów", zaś po polsku bardziej "teoria zabaw".
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
pomimo
Posty: 574
Rejestracja: 21 cze 2007, 22:41
Lokalizacja: Zielona Góra/ Nowa Sól
Been thanked: 5 times

Re: Badania naukowe nad planszówkami

Post autor: pomimo »

Legun pisze:Co do źródłosłowu "gry" to jest on zróżnicowany w zależności od języka. W polskim to jest zabawa, w niemieckim - taniec. Natomiast w angielskim "game" to także "łowy". To trochę zmienia perspektywę. Na przykład matematyczna "teoria gier" to po angielsku także "teoria łowów", zaś po polsku bardziej "teoria zabaw".
Trochę naciągany ten wywód, tym bardziej, że mieszasz perspektywy czasowe. Znaczenie słów zmienia się wraz z rozwojem języka i uwarunkowań społecznych. Jak ktoś wprowadzał pojęcie teoria gier to chyba miał coś konkretnego na myśli, nie trzeba tutaj fantazjować.

Zaś co do źródłosłowu niemieckiego spiel - to taniec jest ledwie źródłosłowem prawdopodobnym - i raczej już równoległym do znaczenia "gra, zabawa".
W ogóle źródła języka niemieckiego giną bardzo w mrokach dziejów i mniej lub bardziej wątpliwych rekonstrukcji.
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1803
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 78 times
Been thanked: 167 times

Re: Badania naukowe nad planszówkami

Post autor: Legun »

pomimo pisze:
Legun pisze:Co do źródłosłowu "gry" to jest on zróżnicowany w zależności od języka. W polskim to jest zabawa, w niemieckim - taniec. Natomiast w angielskim "game" to także "łowy". To trochę zmienia perspektywę. Na przykład matematyczna "teoria gier" to po angielsku także "teoria łowów", zaś po polsku bardziej "teoria zabaw".
Trochę naciągany ten wywód, tym bardziej, że mieszasz perspektywy czasowe. Znaczenie słów zmienia się wraz z rozwojem języka i uwarunkowań społecznych. Jak ktoś wprowadzał pojęcie teoria gier to chyba miał coś konkretnego na myśli, nie trzeba tutaj fantazjować.
Jak już chcesz rozwinąć temat, to nie trzeba od razu zarzucać komuś fantazjowania. Generalnie teoria gier to dział matematyki, który możemy opisać (szczegóły w podstawowym podręczniku Straffina dostępnym po polsku) jako teoria dążenia do mierzalnego celu, którego osiągnięcie zależne jest od klarownych, nieoczywistych decyzji, z możliwym przeciwdziałaniem innych podmiotów. Łowy jako archetyp gry są jak najbardziej adekwatne, w odróżnieniu od np. tańca, który jest formą zabawy, jednak generalnie zrutynizowaną i nie zmierzającą do celu opisywalnego w kategoriach sukces/klęska (choć można sobie wyobrazić przypadki, gdy czyjś taniec jest klęską, jednak raczej w sensie przenośnym ;)).
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9480
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Badania naukowe nad planszówkami

Post autor: MichalStajszczak »

Najogólniej o grze możemy mówic wtedy, gdy jest co najmniej jeden gracz, który może wybrać jakąś strategię i w efekcie otrzymuje wypłatę. W tej definicji łowy oczywiście się mieszczą, przy czym graczem może być tutaj również zwierzę (zarówno polujące jak i takie, na które człowiek czy inne zwierzę poluje).
ODPOWIEDZ