[Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
- zara2stra
- Posty: 384
- Rejestracja: 02 mar 2008, 20:38
- Lokalizacja: Lubliniec/Pawonków
- Been thanked: 1 time
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Rysław wspominał na Skype, że jest jakiś fakap z internetem. Jeszcze 4 dni, jeszcze 4 dni, jeszcze 4 dni...
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Jest jakis fakap z Internetem, ragozd wlasnie do mnie dzwonil.
W zwiazku z tym, ze Radek sam nie moze tego zamiescic, to prosba od niego: czy ktos jadacy w sobote z Warszawy i majacy wolne miejsce w aucie moglby zabrac jego byla? Numer do niej 605247073, prosba jest aby osoba, ktora moze ja podwiezc sie do niej odezwala.
W zwiazku z tym, ze Radek sam nie moze tego zamiescic, to prosba od niego: czy ktos jadacy w sobote z Warszawy i majacy wolne miejsce w aucie moglby zabrac jego byla? Numer do niej 605247073, prosba jest aby osoba, ktora moze ja podwiezc sie do niej odezwala.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
W stolicy tez dzis lalo, a jaka fajna burza byla
Jesli ktos nabierze ochoty na podwozke z Gdanska w sobote, to prosze o kontakt na nr 608055577 bo nie wiem, czy bede mial net przez najblizsze 3 dni.
Jesli ktos nabierze ochoty na podwozke z Gdanska w sobote, to prosze o kontakt na nr 608055577 bo nie wiem, czy bede mial net przez najblizsze 3 dni.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
- skanna
- Posty: 1337
- Rejestracja: 22 lis 2007, 20:43
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 22 times
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Bardzo fajna z pl. Zamkowego do Victorii szłam pod parasolem i byłam kompletnie przemoczona. Ale to i tak lepsze niż upałcosti pisze:W stolicy tez dzis lalo, a jaka fajna burza byla
offtopikowa specjalistka - z góry przepraszam, to niezależne ode mnie i moich palców ;-)
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
O, gdzie graliscie?
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
- skanna
- Posty: 1337
- Rejestracja: 22 lis 2007, 20:43
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 22 times
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Masz na myśli planszówki czy moje obowiązki służbowe?
Festiwal "Chopin i jego Europa" - w poniedziałek i wtorek w FN. Z planszówek było tylko RftG na komputerze
Festiwal "Chopin i jego Europa" - w poniedziałek i wtorek w FN. Z planszówek było tylko RftG na komputerze
offtopikowa specjalistka - z góry przepraszam, to niezależne ode mnie i moich palców ;-)
- stalker
- Posty: 2594
- Rejestracja: 24 cze 2004, 23:14
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 13 times
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
No a mnie się dziecko pochorowało, pewnie lada dzień się wykuruje, ale jednak ślimaczy się to od początku tygodnia, więc postanowiliśmy nie ryzykować i nas nie będzie. Trudno.
W związku z tym, jeśli mimo przeczytania tej informacji w ostatniej chwili, ktoś miałby ochotę przejąć moją rezerwację, to proszę o kontakt.
W związku z tym, jeśli mimo przeczytania tej informacji w ostatniej chwili, ktoś miałby ochotę przejąć moją rezerwację, to proszę o kontakt.
Lukasz M. Pogoda | w biblioteczce | zainteresowało mnie
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
jak interesuje cię jutro albo w sobotę to będę tam przejeżdżał więc mogę cię podrzucić .oopsiak pisze:jak sie dostać z Kościerzyny do Dębrzyna?
Swoją drogą macie jakieś fajne gry na jutro albo na sobotę przygotowane? Chętnie bym wpadł na chwilkę
Teraz mam podpis zgodny z regulaminem, krótszy niż 4 linijki i bez linku do mojego prywatnego bloga...
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
O gry to ja bym się nie martwił w Debrzyniemarioosh pisze:Swoją drogą macie jakieś fajne gry na jutro albo na sobotę przygotowane? Chętnie bym wpadł na chwilkę
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
oopsiak - jak sie z mariooshem nie dogadasz, to daj znac o ktorej bedziesz w Koscierzynie, zgarne Cie jak bede jechal z Gdanska.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Ja w Piątek wpadłem "na chwilkę" i potwierdzam, że gier jest full.
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Czy ktoś odważny jest w stanie podać jakiś telefon kontaktowy do się, co by w razie kłopotów z dojazdem można było dryndnąć po drodze?
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
weź telefon stacjonarny ze strony ośrodka i na niego dzwoń jakby co - bo komórki tam nie działają
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Jak zawsze było nudno, pogoda do "pupy", w nic nie zagrałem, bawiłem się nędznie - za rok nie przyjeżdżam
Pozdrawiam wszystkich siatkarzy, koszykarzy, ping-pongistów, Ultra starowców, planszówkowiczów oraz osoby towarzyszące (niekoniecznie w tej kolejności).
Pozdrawiam wszystkich siatkarzy, koszykarzy, ping-pongistów, Ultra starowców, planszówkowiczów oraz osoby towarzyszące (niekoniecznie w tej kolejności).
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Powrot z Kaszubkonu byl dlugi, ostatecznie okazalo sie, ze Lence jednak podczas podrozy nie nalezy podawac czipsow;-)
Tyle, ze ona je sobie sama podaje.
Ale nie o tym chcialam. Chcialam o wrazeniach...
Bylo cudnie milo.
Przegralam przeokrutnie w Tichu. i Dixita.I w Race'a;-) Wygralam w Cytadele. I.... w nic wiecej chyba juz nie zagralam.
Bylo cudnie milo bo ekipa ktora poznalam na tegorocznym Kaszubkonie to jakas niesamowita kumulacja Pozytywnie Zakreconych.
Nie wszystkich zdazylam poznac i nie wszystkich udalo mi sie polaczyc z ich nazwami forumowymi;)
Dziekuje za mile spedzony tydzien (kolejny moglby grozic alkoholzmem chyba;-)
Przepraszam za wszystkie nieodebrane pilki siatkowe. Bede cwiczyc przez rok!!!!
No i do zobaczenia na Pionku;-)
Tyle, ze ona je sobie sama podaje.
Ale nie o tym chcialam. Chcialam o wrazeniach...
Bylo cudnie milo.
Przegralam przeokrutnie w Tichu. i Dixita.I w Race'a;-) Wygralam w Cytadele. I.... w nic wiecej chyba juz nie zagralam.
Bylo cudnie milo bo ekipa ktora poznalam na tegorocznym Kaszubkonie to jakas niesamowita kumulacja Pozytywnie Zakreconych.
Nie wszystkich zdazylam poznac i nie wszystkich udalo mi sie polaczyc z ich nazwami forumowymi;)
Dziekuje za mile spedzony tydzien (kolejny moglby grozic alkoholzmem chyba;-)
Przepraszam za wszystkie nieodebrane pilki siatkowe. Bede cwiczyc przez rok!!!!
No i do zobaczenia na Pionku;-)
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Było rewelacyjnie! I upalnie i przyjemnie deszczowo. Poznałam kilka nowych osób, bardzo się z tego cieszę, bo to osoby warte poznania Zawsze było z kim zagrać w poranną rozgrywkę w Race'a, było z kim się pośmiać, wyjechać na wycieczkę i z kim pomarudzić jak to kiedyś w Debrzynie bywało lepiej
Zagrałam w niewiele gier, jednak każda mi się bardzo podobała. Ile razy zagrałam w Race'a to nawet nie wiem Dziękuję wszystkim za rozgrywki, było bardzo sympatycznie Mam nadzieję, że za rok dołączę i do śpiewania i do kalamburów. Niech tylko Piotruś potworzak trochę odrośnie od ziemi i zacznie sensowniej przesypiać noce.
Zagrałam w niewiele gier, jednak każda mi się bardzo podobała. Ile razy zagrałam w Race'a to nawet nie wiem Dziękuję wszystkim za rozgrywki, było bardzo sympatycznie Mam nadzieję, że za rok dołączę i do śpiewania i do kalamburów. Niech tylko Piotruś potworzak trochę odrośnie od ziemi i zacznie sensowniej przesypiać noce.
Pozdrawiam!
Sasannka :]
Sasannka :]
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Na Kaszubkonie dałem czadu, udało mi się zagrać w Witchcrafta z Merry, w NS HEX z synem i w Zombiaki2 z synem Rysława. Warto było jechać taki kawał drogi!
A mówiąc poważnie, polecam Kaszubkon wszystkim fanom gier planszowych, wyśmienite wakacje w przemiłym gronie. Jak widać na moim przykładzie - można wspaniale spędzić planszówkowy urlop, choć się w ogóle nie grało. Planszówy są przemiłym dodatkiem do świetnej atmosfery i paczki ludzi, z którą fajnie się spędza kolejne dni wakacji.
P.S. Planszówkowicze to kaleki. Co mecz, to ktoś schodził połamany. Do końca turnusu twardo na nogach i w sportowej formie pozostałem tylko - oczywiście! - ja oraz Pancho, Valmont, Rokter... Dosłownie na palcach jednej ręki można wyliczyć wysportowane planszówkowe ciacha
A mówiąc poważnie, polecam Kaszubkon wszystkim fanom gier planszowych, wyśmienite wakacje w przemiłym gronie. Jak widać na moim przykładzie - można wspaniale spędzić planszówkowy urlop, choć się w ogóle nie grało. Planszówy są przemiłym dodatkiem do świetnej atmosfery i paczki ludzi, z którą fajnie się spędza kolejne dni wakacji.
P.S. Planszówkowicze to kaleki. Co mecz, to ktoś schodził połamany. Do końca turnusu twardo na nogach i w sportowej formie pozostałem tylko - oczywiście! - ja oraz Pancho, Valmont, Rokter... Dosłownie na palcach jednej ręki można wyliczyć wysportowane planszówkowe ciacha
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Jak zwykle było super
Bardzo wszystkim dziękuję za świetną zabawę, z poniżej link do zdjęć robionych przez Szczepana.
Siatkówka i impreza.
http://picasaweb.google.pl/104025975103 ... iOGb-eCqLQ#
Bardzo wszystkim dziękuję za świetną zabawę, z poniżej link do zdjęć robionych przez Szczepana.
Siatkówka i impreza.
http://picasaweb.google.pl/104025975103 ... iOGb-eCqLQ#
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Wróciłem. Co prawda miałem zostać do 17.00, ale nie chcieli nam dać obiadu o 14.00, więc zwinęliśmy się wcześniej.
A było przecudownie. Jasne, że jakieś tam problemy z ośrodkiem, debilizmy obsługi, etc. Ale najważniejsze, że pogoda była super (tak naprawdę padało chyba tylko przez 2 dni), ludzie byli super, imprezy były super. Planszówki? Eee, nie pamiętam Prawie w nic nowego nie grałem. Fresco niezłe, chociaż dla mnie zbyt męczące. At the gates of Loyang fajne - do spróbowania na 2 osoby. Glen More mocny - muszę jeszcze zagrać. Rattus zawiódł mnie, chociaż paru osobom się podobał. Settlers of America nic nie wnosi. Gry od wc, w których zbiera się i liczy lewy - koszmar . Ze znanych - pograłem trochę w RFTG, szczególnie dzięki Jaxowi za emocjonujące partyjki oraz Bardowi i Mariuszowi, którzy dzielnie towarzyszyli mojej żonie w porannych rozgrywkach. W Cywilizację grałem tylko 2 razy i za każdym razem dostałem baty Stronghold z dodatkiem lepszy niż sama podstawka - ale to pewnie dlatego, że wygrałem
Wielkie dzięki dla ragozda za przywiezienie głośników - zupełnie o nich nie pomyślałem biorąc mikrofony do UltraStara. Ogólnie UltraStar rządził, szczególnie impreza w środę (?) - tańce na ławkach i stołach, tańce na murku i śpiewy do białego rana - coś pięknego. Szczególne pozdrowienia dla Beaty, obu Wiewiórek i Agnieszki oraz kudos dla Roktera za jego solówkę Niemena. Druga najlepsza atrakcja - siatkówka. Szczególnie ostatni dzień dał radę - udało się zagrać 3 vs 3, na naprawdę wysokim poziomie - super. Żałuję, że nie udało mi się pograć w tenisa Nie starczyło czasu - mimo działającego mini-przedszkola - jednak wyjazd z dziećmi ma swoje ograniczenia. Żałuję też, że nie byłem na sobotniej imprezie - zasnąłem ze zmęczenia w pokoju, kładąc Krzysia spać.
Rządziły też kalambury na czas - kto pokaże więcej haseł w 3 minuty. Hasła "pękały" w kilkanaście sekund - nie spodziewałem się takiego poziomu! Dzięki Agnieszka za zorganizowanie tego i dzięki Sasannce i Agacie za hasła. Ktoś mi przypomni hasła, które były trudniejsze? Na pewno "Byliśmy żołnierzami", nie pamiętam co jeszcze.
Ogólnie - piękna sprawa i naprawdę bardzo nie chciałem wracać. Mam nadzieję, że za rok spotkamy się w podobnym gronie!
A było przecudownie. Jasne, że jakieś tam problemy z ośrodkiem, debilizmy obsługi, etc. Ale najważniejsze, że pogoda była super (tak naprawdę padało chyba tylko przez 2 dni), ludzie byli super, imprezy były super. Planszówki? Eee, nie pamiętam Prawie w nic nowego nie grałem. Fresco niezłe, chociaż dla mnie zbyt męczące. At the gates of Loyang fajne - do spróbowania na 2 osoby. Glen More mocny - muszę jeszcze zagrać. Rattus zawiódł mnie, chociaż paru osobom się podobał. Settlers of America nic nie wnosi. Gry od wc, w których zbiera się i liczy lewy - koszmar . Ze znanych - pograłem trochę w RFTG, szczególnie dzięki Jaxowi za emocjonujące partyjki oraz Bardowi i Mariuszowi, którzy dzielnie towarzyszyli mojej żonie w porannych rozgrywkach. W Cywilizację grałem tylko 2 razy i za każdym razem dostałem baty Stronghold z dodatkiem lepszy niż sama podstawka - ale to pewnie dlatego, że wygrałem
Wielkie dzięki dla ragozda za przywiezienie głośników - zupełnie o nich nie pomyślałem biorąc mikrofony do UltraStara. Ogólnie UltraStar rządził, szczególnie impreza w środę (?) - tańce na ławkach i stołach, tańce na murku i śpiewy do białego rana - coś pięknego. Szczególne pozdrowienia dla Beaty, obu Wiewiórek i Agnieszki oraz kudos dla Roktera za jego solówkę Niemena. Druga najlepsza atrakcja - siatkówka. Szczególnie ostatni dzień dał radę - udało się zagrać 3 vs 3, na naprawdę wysokim poziomie - super. Żałuję, że nie udało mi się pograć w tenisa Nie starczyło czasu - mimo działającego mini-przedszkola - jednak wyjazd z dziećmi ma swoje ograniczenia. Żałuję też, że nie byłem na sobotniej imprezie - zasnąłem ze zmęczenia w pokoju, kładąc Krzysia spać.
Rządziły też kalambury na czas - kto pokaże więcej haseł w 3 minuty. Hasła "pękały" w kilkanaście sekund - nie spodziewałem się takiego poziomu! Dzięki Agnieszka za zorganizowanie tego i dzięki Sasannce i Agacie za hasła. Ktoś mi przypomni hasła, które były trudniejsze? Na pewno "Byliśmy żołnierzami", nie pamiętam co jeszcze.
Ogólnie - piękna sprawa i naprawdę bardzo nie chciałem wracać. Mam nadzieję, że za rok spotkamy się w podobnym gronie!
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
aż wam zazdroszczę, że mieliście całe dwa tygodnie... udało mi się wpaść 2 razy na dwie gierki i bardzo żałuję, że tak mało, ale co zrobić. Pewnie jakby Kaszubkon był organizowany jakieś 100km dalej to byłbym na całym turnusie
pozdrawiam i zapraszam za rok.
pozdrawiam i zapraszam za rok.
Teraz mam podpis zgodny z regulaminem, krótszy niż 4 linijki i bez linku do mojego prywatnego bloga...
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
zaiste : ) zagrałam w 21 nowych dla mnie tytułów. dzięki wszystkim za partie, te mniej i bardziej udane, za tłumaczenie (Thunderstone i 51.stan mnie przerosły, przepraszam xD) i w ogóle za całokształt : )yosz pisze:O gry to ja bym się nie martwił w Debrzyniemarioosh pisze:Swoją drogą macie jakieś fajne gry na jutro albo na sobotę przygotowane? Chętnie bym wpadł na chwilkę
w przyszłym roku się poprawię, będę grać w siatkę i plażować, tylko muszę zsocjalizować tę moją ofiarę : ) i w ogóle zabiorę ze sobą jakieś dziecko, żeby nie czuć się tak zupełnie młoda i odmienna : P
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Nataniel pisze: Ktoś mi przypomni hasła, które były trudniejsze? Na pewno "Byliśmy żołnierzami", nie pamiętam co jeszcze.
Najpiękniej było jak wymiękliście przy "Przedwiośniu".
"Wiosna - przed - wiosna - przed...
- Zima!!! Zima? Zimaaa???"
A tak w ogóle dzięki za jedną z lepszych imprez w moim życiu - środa rules!
Dziękuję mężowi, że nie ściągał mnie ze stołu, dziękuję Natanielowi za - jak zwykle - całokształt i Sasance, która go wspiera i pielęgnuje, Zosi za dzielne i nieustanne bycie "mistrzem gry" - obsługę sprzętu i wspólne tańce z "pokazywaniem" (kto nie widział niechaj płacze), Zbychowi za swoje miejsce w kółeczku, Panczowi za salwy śmiechu, wszystkim wyjącym, klaszczącym i wirującym ukłony dziekczynne również.
Za rok o tej porze!
ps. Panczo drogi - nie zgubiłeś czarnej bluzy z kapturem, bo mamy dwie, jak się właśnie okazało.
Rokterowa
Re: [Debrzyno] Kaszubkon 2010 - 7-15 sierpnia
Nam brakuje dwóch rzeczy:
metalowego kubeczka
zestawu zielonych meepli do Power Struggle. To jeszcze efekt szaleństwa dzieciaków, które przekładały elementy z pudła do pudła. Tak więc gdzieś w waszych grach są moje znaczniki prawie na pewno u osób, które były w pierwszym tygodniu. Sprawdźcie pliz.
metalowego kubeczka
zestawu zielonych meepli do Power Struggle. To jeszcze efekt szaleństwa dzieciaków, które przekładały elementy z pudła do pudła. Tak więc gdzieś w waszych grach są moje znaczniki prawie na pewno u osób, które były w pierwszym tygodniu. Sprawdźcie pliz.