Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
W Polsce powinna być dostępna wcześniej. Właśnie wróciłem z urlopu, wydawca zresztą też więc dajcie nam kilka dni na ogarnięcie się i ustalenie dat itp itd
Żetony poszły już do druku z tego co wiem. Instrukcja jest łamana i będzie niedługo na BGG (polska jest w zasadzie gotowa, czeka na niewielkie poprawki). Okładka się lekko zmienia.
ZnadPlanszy | YouTube Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Mialem okazje rozegrac partie na Kaszubkonie. Gra zapowiada sie sympatycznie, rozgrywka w 4 osoby trwa ok. 1.5h, lechce szare komorki, ale nie jest strasznym mozgozerem. Dosc lekka gierka, ktora mozna spokojnie rozlozyc oprocz "dania glownego".
Ladna i czytelna plansza.
Ponoć ma być całkiem przyjemna jak na cenę planszówki.
Gra śliczna, jest nad czym pomyśleć, po jedynej rozgrywce, jaką miałam przyjemność rozegrać, trochę mnie zmartwiło, że wszystko rozstrzygnęło się w ostatniej rundzie, dwie pierwsze nie miały zbytniego wpływu na wynik, na ostatnim miejscu była osoba, która, jak się wydawało, cały czas miała przewagę. Ale ludzie, którzy grali więcej niż raz twierdzą, że nie zawsze tak jest - to daje nadzieję, bo pomysł naprawdę fajny. Podobało mi się i na pewno jeszcze chętnie spróbuję przekonać się, że niekoniecznie tylko ostatnia runda się liczy.
offtopikowa specjalistka - z góry przepraszam, to niezależne ode mnie i moich palców ;-)
Tak jest - 89 w przedpsprzedaży, 99 sugerowana cena po premierze.
Skanna pisze o fazach, a te są trzy na grę - a na nie składa się wiele tur graczy. Gdyby zwycięstwo w grze decydowało się w I albo II fazie to III byłaby niepotrzebna Faktycznie w III fazie najwięcej można zarobić, ale trzeba odpowiednio przygotować się w I i II - kupić narzędzia, ludzi, zdobyć trochę kasy. Ale widziałem też zwycięstwa gdy w II fazie ktoś zdecydowanie wychodził na prowadzenie, a w III próbował tę przewagę utrzymać - nie zawsze się to udaje. W grze bardzo często przegrywa się przez przeinwestowanie - jedno wydobycie za drogie, jeden górnik za dużo może czasem zaważyć na zwycięstwie - ale to są subtelności jak się już trochę obegra tytuł
@Browarion: bo ty tylko Tichu i Tichu
ZnadPlanszy | YouTube Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
tak, za duzo robotnikow to nie zdrowo - nawet jak sie nie kupuje ich w 3 fazie. Gra bardzo dobra, rewelacyjny stosunek intensywnosci gry, czasu jej trwania a jej miodnosci. Swietna sprawa jest to jak z mozolnego wydobywania soli nagle gra moze przeskoczyc w wyscig po zlecenia. Dwie rozgrywki, zadnych uwag co do zasad - widac dobra prace testerow. Gratulacje
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne". Moja lista gierMój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
yosz pisze:Skanna pisze o fazach, a te są trzy na grę - a na nie składa się wiele tur graczy. Gdyby zwycięstwo w grze decydowało się w I albo II fazie to III byłaby niepotrzebna )
Oj, tam, jak zwał, tak zwał, przecież nie czytałam instrukcji, to skąd mam wiedzieć
A gdybym się chciała czepiać, to napisałabym, że skoro o zwycięstwie decyduje III faza, to pierwsze dwie są niepotrzebne;-) Ale mam nadzieję, że jednak tak nie jest, tylko akurat nam tak wyszło - trudno ferować zdecydowane wyroki po jednej rozgrywce, w której w dodatku popełniło się jakąś straszną ilość błędów
A nie licząc tej trzeciej fazy - pierwsze wrażenie naprawdę przyjemne.
offtopikowa specjalistka - z góry przepraszam, to niezależne ode mnie i moich palców ;-)
Liarus pisze:Po Falloucie i błędzie Empiku, to te 89 zł to już atrakcyjne nie jest:)
Błąd to błąd i raczej nie powtórzy się, a na pewno nie świadomie.
Warto też jednak patrzeć na jakość wydania i wtedy mówić o atrakcyjności ceny. Jeżeli chcemy mieć, dobre polskie gry to nie można wymagać od autorów, żeby gry wydawane były po niskich cenach. Bardziej ważne jest, czy gra jakościowo będzie jej warta. Mówię tu zarówno o jakości wykonania jak i wartości płynącej z rozgrywki.
Tycjan pisze:Jeżeli chcemy mieć, dobre polskie gry to nie można wymagać od autorów, żeby gry wydawane były po niskich cenach
Autor nie ma tu nic do gadania - tylko wydawca
Tylko bez wydawcy może nie być na rynku autora, prawda? Tak jak w branży muzycznej, czy filmowej. Są wykonawcy, aktorzy i są producenci. Tak już to działa. Masz racje Yosz, ale ogólnie to chyba wiadomo o co mi chodzi?