Czasy Napoleona
Czasy Napoleona
Czy jest w Polsce obecnie w sprzedaży jakaś bardzo dobra gra strategiczna w tych klimatach?
W Rebelu mam Napoleon's Triumph, niestety nie wiem czy poradzę sobie z angielską wersją.
Bard od września będzie oferował Battles of Napoleon, niestety też angielskie wydanie.
A może znacie jakąś inną grę z Napoleonem w rolach głównych lub taka gra została zapowiedziana?
W Rebelu mam Napoleon's Triumph, niestety nie wiem czy poradzę sobie z angielską wersją.
Bard od września będzie oferował Battles of Napoleon, niestety też angielskie wydanie.
A może znacie jakąś inną grę z Napoleonem w rolach głównych lub taka gra została zapowiedziana?
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: Czasy Napoleona
NT jest niezależny językowo (poza instrukcją).
Gier o kapralu jest mnóstwo; rozpocznij może od tej listy: http://geekdo.com/geeklist/48071/bgg-to ... c-wargames
(polskich gier wojennych lepiej - z małym wyjątkami - unikać; pozostaje więc angielski).
Gier o kapralu jest mnóstwo; rozpocznij może od tej listy: http://geekdo.com/geeklist/48071/bgg-to ... c-wargames
(polskich gier wojennych lepiej - z małym wyjątkami - unikać; pozostaje więc angielski).
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 13 times
Re: Czasy Napoleona
NT nie jest strategiczny, tylko taktyczny, poza tym ma instrukcję polskojęzyczną (nawiasem mówiąc kapitalnie przetłumaczoną i uzupełnioną przez Andy'ego). Battles of Napoleon również taktyczny, ale to taki Tide of Iron, czy Memoir'44 napoleoński. Jeśli ma to być coś strategicznego, to należy zacząć od The Napoleonic Wars (ale to wieloosobówka jest, chociaż o dziwo grywalna na dwie osoby), Kutuzowa lub Wellingtona. Tylko że tutaj znajomość angielskiego wymagana, choć jest dostępne nieoficjalne tłumaczenie polskie bodajże Napoleonic Wars.
Podaj więcej informacji o konkretnych wymaganiach co do gry.
Podaj więcej informacji o konkretnych wymaganiach co do gry.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- janekbossko
- Posty: 2615
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 28 times
Re: Czasy Napoleona
te czarodziej ja bym nie stawial w jednej linii Battles of Napoleon z Tide of Iron a juz na pewno nie z Memoir'44 

Re: Czasy Napoleona
W takim razie pomyliłem pojęcia (a może jednak nie?) - chodzi mi o grę taktyczną, to znaczy chcę się skupić na manewrach i walkach. Z tym że jeżeli gra dostarcza możliwości np. rozwoju oddziałów (szkolenie, awanse, nowocześniejsze uzbrojenie) lub zagrywki polityczne, wpływy na kształt kontynentu czy państw to w takim razie można ją chyba nazwać grą strategiczną?
Zarówno czysto taktyczną jak i strategiczną nie pogardzę. Jednak patrząc na rankingi to NT góruje nad pozostałymi z dużą przewagą.
Nie grałem ani w Tide of Iron ani w Memoir, ani w coś hardcoreowego typu Twilight Imperium. Miałem przez jakiś czas Szoguna, dobra gra ale nie dostarczała mi frajdy no i nie była związana z Napoleonem.
Zarówno czysto taktyczną jak i strategiczną nie pogardzę. Jednak patrząc na rankingi to NT góruje nad pozostałymi z dużą przewagą.
Nie grałem ani w Tide of Iron ani w Memoir, ani w coś hardcoreowego typu Twilight Imperium. Miałem przez jakiś czas Szoguna, dobra gra ale nie dostarczała mi frajdy no i nie była związana z Napoleonem.

- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 13 times
Re: Czasy Napoleona
Hehe udana prowokacja - przynoś Adaś tego swojego Napcia do mnie i jakieś Waterloo trzaskamy, bo mnie armaty świerzbią, żeby komuś z kartacza przyłożyć.te czarodziej ja bym nie stawial w jednej linii Battles of Napoleon z Tide of Iron a juz na pewno nie z Memoir'44
OK w takim razie tłumaczę - Napoleonic Wars to rozgrywka na szczeblu strategicznym oparta o karty - masz werbunek oddziałów, masz politykę, wojny na morzu i lądzie, niesolidnych sojuszników, zdrady i niesnaski. Natomiast trzeba do tej gry raczej komplet (czyli pięciu) graczy, żeby gra pokazała pazur. Kutuzow i Wellington są jakby grami operacyjnymi, czyli polityka jest w tle (wydarzenia wpływające na przebieg działań pośrednio i bezpośrednio).W takim razie pomyliłem pojęcia (a może jednak nie?) - chodzi mi o grę taktyczną, to znaczy chcę się skupić na manewrach i walkach. Z tym że jeżeli gra dostarcza możliwości np. rozwoju oddziałów (szkolenie, awanse, nowocześniejsze uzbrojenie) lub zagrywki polityczne, wpływy na kształt kontynentu czy państw to w takim razie można ją chyba nazwać grą strategiczną?
Zarówno czysto taktyczną jak i strategiczną nie pogardzę. Jednak patrząc na rankingi to NT góruje nad pozostałymi z dużą przewagą.
Nie grałem ani w Tide of Iron ani w Memoir, ani w coś hardcoreowego typu Twilight Imperium. Miałem przez jakiś czas Szoguna, dobra gra ale nie dostarczała mi frajdy no i nie była związana z Napoleonem.
NT to czysta taktyka - bitwa pod Austerlitz, gdzie decydujesz o wszystkim sam - o składzie korpusów, gdyż sam je konfigurujesz, a przez to sam układasz plan bitwy. Mgła wojny, bezkostkowe rozstrzyganie starć, cud miód i orzeszki. Gra jest dość trudna do nauczenia się w sensie tego, że gracz początkujący będzie dostawał baty regularnie przez iks rozgrywek, natomiast przyjemność z grania rekompensuje (powinna przynajmniej) te trudne lekcje.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Re: Czasy Napoleona
Jak dla mnie i mych najbliższych kolegów to zdecydowanie Napoleonic Wars.
Mógłbym w to co dzień grać i się nie znudzi.
Za mną kilkadziesiąt pojedynków a gra już porządnie zużyta ale i tak bardzo wytrzymała.
Chyba niczego lepszego na tym szczeblu dowodzenia nie ma.
Na dodatek znajomość przepisów do tej gry pozwoli grać w kolejne części czyli "Wellingtona" i chyba lepsze od "Wellington" - "Kutuzov".
Tak mi się spodobała że zrobiłem sobię tłumaczonka na własne potrzeby.
Mógłbym w to co dzień grać i się nie znudzi.
Za mną kilkadziesiąt pojedynków a gra już porządnie zużyta ale i tak bardzo wytrzymała.
Chyba niczego lepszego na tym szczeblu dowodzenia nie ma.
Na dodatek znajomość przepisów do tej gry pozwoli grać w kolejne części czyli "Wellingtona" i chyba lepsze od "Wellington" - "Kutuzov".
Tak mi się spodobała że zrobiłem sobię tłumaczonka na własne potrzeby.
- Targowo.Istore
- Posty: 176
- Rejestracja: 19 mar 2010, 08:43
Re: Czasy Napoleona
Zależy kto co lubi,dla mnie lepsza byłaby strategiczna Napoleonic Wars,dużo interakcji,manewrów oddziałami-coś dla pasjonatów gatunku. Ważna jest tutaj wersja językowa,z polską jest o wiele łatwiej i przyjemniej grać.
- Leviathan
- Posty: 2453
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 1237 times
- Kontakt:
Re: Czasy Napoleona
A ja polecam dla odmiany Age of Napoleon. Gra niezwykle klimatyczna w udany sposób łącząca aspekty militarny i dyplomatyczny czasów Napoleona.
-
- Posty: 1690
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 23 times
Re: Czasy Napoleona
Age of Napoleon poznałem jako jedną z pierwszych gier wojennych i zrobiła na mnie dobre wrażenie. Jednak po zagraniu w Napoleonic Wars i wiele innych porządnych tytułów chyba do tej pierwszej nie wrócę. NW zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Świetny element dyplomacji. Polecam! Co do Napoleon's Triumph to faktycznie jest to gra trudna i wyjątkowo mózgożerna. Bardzo dobra zresztą i stosunkowo niedługa.
-
- Posty: 941
- Rejestracja: 29 cze 2004, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 76 times
- Kontakt:
Re: Czasy Napoleona
Napoleon's Triumph będzie chyba najlepszym wyborem na początek. Zasady nie są długie, z tym, że trzeba je dokładnie przyswoić. Sama rozgrywka też nie jest długa. Czysta taktyka, do tego gra bez użycia kostki. Grałem już kilkadziesiąt razy i mogę z czystem sumieniem polecić.
Bardzo dobrą grą są też wspomniane The Napoleonic Wars, z tym, że jest to gra wieloosobowa, co najmniej na 3 osoby (jest też wariant na dwóch, ale mało ciekawy), a max do 5. Gra zupełnie innego typu niż poprzedniczka. Kierujesz państwami w skali całej Europy: Anglią, Francją, Rosją, Austrią i Prusami - w wariancie na 5, w wariancie na mniej osób, niektórzy gracze mają po 2 albo i 3 państwa.
Na mechanice The Napoleonic Wars oparte są jej dwie siostrzyczki: Wellington i Kutuzov. Przedstawiają wybrane wycinki epoki napoleońskiej - pierwsza wojnę w Hiszpanii, a druga wyprawę na Rosję w 1812 r.
Z polskich produkcji mogę polecić Waterloo 1815 Dragona (to dziś już dość leciwa gra, wydana około 1995 r., tak że poza allegro nie znajdziesz), a wobec deficytu czasowego szczególnie jego rozszerzenia. Ale to jak trochę pograsz już, bo na początek może to być za ciężkie i raczej początkujący gracze nie są w stanie dostrzec jej zalet. Tutaj też z pełną odpowiedzialnością mogę polecić, mam wieloletnie doświadczenie
.
Pozostałe pozycje, które tu padały, mają raczej luźny związek z historią. Oczywiście gier wojennych jest więcej, ale powyższe są chyba obecnie najpopularniejsze.
Bardzo dobrą grą są też wspomniane The Napoleonic Wars, z tym, że jest to gra wieloosobowa, co najmniej na 3 osoby (jest też wariant na dwóch, ale mało ciekawy), a max do 5. Gra zupełnie innego typu niż poprzedniczka. Kierujesz państwami w skali całej Europy: Anglią, Francją, Rosją, Austrią i Prusami - w wariancie na 5, w wariancie na mniej osób, niektórzy gracze mają po 2 albo i 3 państwa.
Na mechanice The Napoleonic Wars oparte są jej dwie siostrzyczki: Wellington i Kutuzov. Przedstawiają wybrane wycinki epoki napoleońskiej - pierwsza wojnę w Hiszpanii, a druga wyprawę na Rosję w 1812 r.
Z polskich produkcji mogę polecić Waterloo 1815 Dragona (to dziś już dość leciwa gra, wydana około 1995 r., tak że poza allegro nie znajdziesz), a wobec deficytu czasowego szczególnie jego rozszerzenia. Ale to jak trochę pograsz już, bo na początek może to być za ciężkie i raczej początkujący gracze nie są w stanie dostrzec jej zalet. Tutaj też z pełną odpowiedzialnością mogę polecić, mam wieloletnie doświadczenie

Pozostałe pozycje, które tu padały, mają raczej luźny związek z historią. Oczywiście gier wojennych jest więcej, ale powyższe są chyba obecnie najpopularniejsze.