Opinie o Stone Age

[srokaplotkara]

Na pewno podobny temat się już niejednokrotnie pojawiał. W końcu gra już jest trochę czasu na rynku. Nie mniej jednak:
Co sądzicie o Stone Age?
Poproszę również o ocenę w skali od 1 (ndst) do 5 (bdb).

[rand]

Opinii jest tyle ile osób zapewne, sporo można poczytać w wątku o grze: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... age#p84793

Co do gry dużo osób czepia się kostek, czyli że gra jest losowa. Jednak ja uważam że to dodaje po prostu nutkę hazardu, troszkę emocji. Bo można po 1 ludziku postawić na każdym surowcu i liczyć że wszystko się uda zebrać choć wiadomo że lepiej dać np. 3 pionki na złoto bo prawdopodobieństwo zdobycia surowca rośnie itd.
Generalnie nigdy u mnie nowicjusz nie wygrał, jak ktoś nowy gra z osobą, która ma już pare partii na koncie to raczej taka osoba nie ma szans. Często wtedy przewaga jest nawet o 40-80 punktów, bynajmniej u mnie tak zawsze było Pisze to bo chce zaprzeczyć twierdzeniu że gra jest losowa. Fakt sporo tu zależy od losu, ale więcej od nas.

Ja od tej gry pokochałem worker placement Ślicznie wydana, fajny klimat. W sumie nie jest trudna, problem dla niektórych początkujących to tylko przyswoić karty cywilizacji.
Ogólnie moja ulubiona gra

5/5

[pan_satyros]

Ja od tej gry pokochałem worker placement Ślicznie wydana, fajny klimat. W sumie nie jest trudna, problem dla niektórych początkujących to tylko przyswoić karty cywilizacji.

Podpisuję się pod tym Moja ocena 4,7/5

Zapraszam na yucata.de, po przeczytaniu instrukcji można spokojnie grać, a sama rozgrywka niczym nie różni się od planszowego odpowiednika.

[skoti]

Również jestem skrytym miłośnikiem worker placement
Gra naprawdę udana i bardzo przyjemna, dająca masę możliwości i co najważniejsze frajdy z rozgrywki. nie za trudna, nie za prosta, taka w sam raz dobra na rozluźnienie i spędzanie miło i przyjemnie czasu ze znajomymi.
Osobiście grałem w leprze W.P. ale w SA nie ma się do czego przyczepić, po prostu dobra gra.
Ocena: 4,5 / 5

A co do kości, to ja trochę nie rozumiem jak ludzie mówią że ta gra jest totalnie losowa. To jak w życiu, nie wszystko się nam udaje tak jak to zaplanowaliśmy, no czasem może po prostu można nie znaleźć tej bryłki złota. A mechanizm z dzieleniem sumy oczek na kostkach przez inne liczby dla poszczególnych surowców jest bardzo prosty i trafny – im cenniejszy surowiec, tym trudniejszy do pozyskania.

[arturion]

Stone Age, to moja pierwsza planszówka i tą rolę świetnie spełnia, bardzo ładnie wykonana w solidnym pudełku, otwierając ją poczułem, że gry planszowe to jest to!

No i spodobała się mojemu ojcu który teraz jest moim wiernym współgraczem, a SA jest jego ulubioną grą

[un4given]

Też rozważam zakup Stone Age. Zastanawiam się tylko jak wygląda interakcja w tej grze. Nie przepadam za grami typu: "każdy sobie rzepkę skrobie". Jak tutaj wygląda sytuacja (powiedzmy w odniesieniu do Osadników z Catanu lub Cytadeli)?

[garg]

Interakcja w Stone Age to głównie (przy grze w trzy lub cztery osoby) blokowanie sobie nawzajem miejsc do wysyłania meepli i podbieranie najlepszych kart. Przy dwóch osobach raczej tylko podbieranie kart. I to właśnie czyni z tej gry idealną pozycję familijną

Nie ma tu handlowania (jak w Osadnikach), ani bezpośredniej wzajemnego niszczenia lub okradania (jak w Cytadeli). Dlatego nawet osoby o czułych sercach z brakiem umiejętności negocjacyjnych nie będą miały problemu, żeby się w Stone Age odnaleźć

[farmer]

Interakcja w Stone Age to głównie (przy grze w trzy lub cztery osoby) blokowanie sobie nawzajem miejsc do wysyłania meepli i podbieranie najlepszych kart. Przy dwóch osobach raczej tylko podbieranie kart.

Blokowanie też - z uwagi na to, że w grze na dwóch, tylko jedna osoba może wysłać jaskiniowców do poszczególnych źródeł surowców ;>. Czasem jeden sprytnie rozpieszczony "bloker" może nieźle napsuc krwi przeciwnikowi .

Osobiście grę również bardzo lubię i cenię - przyjemna, ładna, łatwa do ogarnięcia, ale dająca sporą dozę frajdy z kombinowania i maksowania wyniku .

pozdr,
farm

[Atamán]

Interakcja w Stone Age to głównie (przy grze w trzy lub cztery osoby) blokowanie sobie nawzajem miejsc do wysyłania meepli i podbieranie najlepszych kart. Przy dwóch osobach raczej tylko podbieranie kart.

Blokowanie też - z uwagi na to, że w grze na dwóch, tylko jedna osoba może wysłać jaskiniowców do poszczególnych źródeł surowców ;>. Czasem jeden sprytnie rozpieszczony "bloker" może nieźle napsuc krwi przeciwnikowi .

Dokładnie tak! Na 2 osoby blokowanie dostępu do surowców jest nie tylko łatwiejsze (wystarczy 1 ludzik i nie trzeba liczyć na innych), ale ma też większe znaczenie. W większym stopniu można też przewidywać ruchy przeciwnika. Osobiście wolę grać w większą liczbę osób, bo gra robi się wtedy lżejsza

Na losowość niektórzy narzekają, ale wg mnie jest wyważona. Podobają mi się dość intuicyjne zasady, wielość możliwych strategii, ładne wykonanie i jakiś taki nieopisaną subiektywną radość z rozgrywki. Imho mogłaby być nieco krótsza - zwłaszcza kilka pierwszych rozgrywek może się przeciągnąć ponad 2h - ale im bardziej znacie zasady tym jest lepiej.

[srokaplotkara]

Opinie bardzo pochlebne. Trzy osoby oceniły ta grę i to naprawdę wysoko, gdyż średnia wyszła 4,73 Nieźle.
Dziękuję wszystkim za dotychczasowe opinie i i za te przyszłe również
Miło to wszystko czytać. Dzięki wam można dokonać naprawdę trafnego zakupu.
Jestem znacznie bardziej przekonana do nabycia tej gry

[rand]

Od biedy zawsze grę można sprzedać lub wymienić, a ta gra myślę szybko znajdzie kupca Ale myślę, że będziesz zadowolona z zakupu.

Generalnie mi dużo dało już samo przeczytanie instrukcji do gry. Chwile po lekturze zamówiłem grę

[Molu]

Popdpisuje sie pod opiniami poprzednikow - u mnie ok 4.5.
Bardzo chetnie do niej siadamy i zabawa zawsze jest przednia, szczegolnie kiedy komentujemy (np. 2 ludzi wyslanych na polowanie - i powracajacych z... jagódka ). Gra podoba sie zarowno kobietom jak i facetom i pomimo prostych zasad daje spore mozliwosci kombinowania i wybierania odpowiedniej strategii

[redy]

Gra jest dobra, przepięknie wydana, tezy o zbyt dużej losowości są bezzasadne (jest, ale niewielka i w takiej postaci w jakiej jest, nie psuje zabawy).

Jednak jest to gra typu "każdy sobie rzepkę skrobie". Możliwości w grze jest tyle, że nawet zablokowanie które ma jakoby świadczyć o interakcji, nie robi specjalnie nikomu pod górkę i można zdobyć punkty gdzie indziej, albo przygotować się do zdobycia ich w następnej rundzie, kiedy będzie się zaczynało z lepszej pozycji.

Dla mnie interakcja w tej grze jest na 1 w skali 1-10. Pisałem już o tym i toczyła się już na ten temat ciekawa dyskusja tutaj: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =stone+age

[farmer]

Ah, jeśli mam ocenę wystawić, to również dam 4 - 4,5. To naprawdę solidna, ciekawa, przyjemna gra - do zagrania z każdym (kobiety, starsi, młodsi, dzieciaki i inne stworzenia maści wszelakiej) .

W skali interakcyjnej redy'ego dałbym grze jakieś 3,5 - 4. Zupełnie nie mogę zgodzić się z brakiem interakcji (gdzie ocenę "1" czytam jako: "nie obchodzi mnie co robią inni, ich akcje i tak zupełnie na mnie nie wpływają, nie staram się innym mieszać szyków bo i tak nie jestem w stanie, gdyż mechanizmy zapięte w grze nie daje mi po temu możliwości").
Interakcja oczywiście jest. Na przyzwoitym, nie-niskim poziomie. O rodzinnym charakterze - bójek i kłótni nad planszą nie będzie, ale wieloosobowy pasjans zdecydowanie to NIE jest .

PS
Jeśli ktoś stawia znak równości między słowami:
interakcja = walka
... to oczywiście walki w Stone Age nie ma wcale.

pozdr,
farm

[RasTafari]

dorzucę swoje grosze do tematu gdyż dwa dni temu akurat miałem okazję (nie powiem przyjemność) zagrać w SA. Moim zdaniem nie ma sensu oceniać gier w kategoriach liczebników a należy się skupić na targecie. Była to moja druga rozgrywka w SA (po około 3 miesięcznej przerwie) i zaskoczyłem z zasadami bez problemu więc jeżeli stosować kryterium prostoty zasad to bez problemu 12 latkowie załapią jej zasady. Gra się dosyć przyjemnie i szybko (szczególnie z doświadczonymi graczami), niestety jej największą zaletą jak też i wadą jest właśnie jej prostota. Zapomnij że będziesz ostro móżdżył i układał wielopoziomowe strategie, ta gra opiera się na rzucaniu kostkami i obstawianiu swoimi ludzikami miejsca wedle określonych schematów. Słabą opcją jest też granie z osobą która jest już doświadczona w SA (a do tego, nie daj boże, ma parcie na wygrywanie) gdyż znajomość tych schematów nie daje szans osobom bez doświadczenia, lecz tu muszę wrócić do jej prostoty gdyż wystarczy zagrać trzy razy aby załapać co robić i jak wygrać. Ostatecznie ja z koleżanką dostaliśmy baty od koleżanki baaardzo doświadczonej 237-168-165 begin_of_the_skype_highlighting              237-168-165      end_of_the_skype_highlighting, płaczu na szczęście nie było a rozgrywka trwała niecałą godzinę.

Werdykt? Pozwól że przytoczę moje własne słowa wypowiedziane podczas rozgrywki:
"Idealna gra dla dzieci".

[srokaplotkara]

Jak słusznie zauważyłeś opinii na temat Stone Age było już wiele,wiec od siebie dodam tylko że jeśli lubisz taki gatunek,to z pewnościa Ci się spodoba. Coś w podobnym stylu to Osadnicy lub Games of Throne.

Baaardzo lubię Osadników, a Games of Throne jeszcze nie znam...
Podsumowując powyższe wpisy: zachęcające opinie. Decyzja podjęta, przygotowuję się do zakupu

[arturion]

Zaraz zaraz, czy Targowo.Istore uznał Osadników za grę podobną do Gry o Tron? Czy to już nie jest przesada?

[mst]

To akurat bardzo dobry argument za zbanowaniem szkodnika.

[arturion]

To akurat bardzo dobry argument za zbanowaniem szkodnika.

Poczekajmy, aż powie, że 6 bierze to mózgożerny zależny językowo worker placement, wtedy będziemy mogli spalić go na stosie

[Tommy]

Nie ma sensu dopisywać kolejnych rzeczy. Gra jest po prostu genialna i tyle.

Jak dla mnie jedna z dwóch najlepszych gier planszowych w jakie grałem w życiu. Mocne, solidne 5/5.