Która gra lepsza?

[mst]

Grałem i grywam we wszystkie - mój głos na Le Havre (ale Agricola depcze jej po piętach ).

[Ryu]

Grałem również we wszystkie wyżej wymienione
Dylemat między Caylusem a Le Havre... Padło na Caylusa (z bólem serca, że nie można na 2 głosować ).
Jakby był jeszcze Shipyard to bym nie głosował... Chyba że na 3 jednocześnie

[Ink]

Grałem we wszystkie.

Trzy pierwsze (Caylus, Havre, Puerto) bardzo blisko siebie, skoro trzeba wybrać, to Caylus.
Agricola nieco za nimi.

Stone Age to nie ta kategoria wagowa - miła pozycja, która jednak dość szybko daje się grać na autopilocie.

[FormatC]

Gralam we wszystkie oprocz Stone Age'a.

Wybralam Caylusa bo jest taki... elegancki.

[antypirx]

P.O.siadam wszystkie oprócz Stone Age. W tę grałem tylko raz, ale jak będzie okazja to chętnie powtórzę. Wydaje mi się najlżejszą z wszystkich wymienionych. Le Havre jest z kolei najcięższą, aż do poziomu pewnego przegięcia. W 3-ciej godzinie gry naprawdę ciężko już ogarniać wszystkie ścieżki, jakimi idą przeciwnicy i jaka jest ich długoterminowa wydajność.

Głosowałem na Caylusa. Możliwość poruszania nadzorcy daje spośród wszystkich tytułów największą możliwość wpływania na to co się dzieje z planami przeciwników.

Zaprzeczam jakoby zachodziła oboczność sz=ch :p

[Geko]

Głosowałem na Caylusa. Możliwość poruszania nadzorcy daje spośród wszystkich tytułów największą możliwość wpływania na to co się dzieje z planami przeciwników.

Zaprzeczam jakoby zachodziła oboczność sz=ch :p

Chodzi tylko i wyłącznie o rozgrywkę dwuosobową w C., gdzie nie ma elementu negocjacji, co robimy z burmistrzem i możnaby wszystkie ruchy przeciwnika rozważyć.

[zephyr]

W wieloosobowej dość często interes konkretnej osoby jest dość jasny, a nawet jak nie jest to uważac przy wysyłaniu robotników można minimalizować ryzyko straty. Interakcja jest spora a chaos kontrolowalny (chyba że ludzie bardzo nie lubią swoich robotników oraz kasy i będą cofać dla zasady, naprawdę cena przesuwania burmistrza kiedy nie ma się w tym interesu przy kompetentnych graczach jest za duża).

Oczywiście w 2 osobowej chaosu jest 0 bo albo mi się coś opłaca albo nie.

[bb.bartosz]

z tych gier nie mam tylko La Have. Zaglosowalem na Agricole; każda partia solidnie się różni (inne karty z olbrzymiej puli). Dobrze dziala też wariant 1-osobowy kooperacyjnie w dwie osoby.
Stone Age jest lekkie i prosciutkie, dla mnie za powtarzalne.
Caylus i Puerto Rico to doskonałe gry. Puerto działa nieakceptowalnie na 2 osoby (w porównaniu do doskonalej w tej konfiguracji Agricoli i Caylusa).
Tak czy siak wszystkie wymienone gry (poza lekkim Stone Age) to najwyższa liga ciężkich eurogier. Jesli lubisz gatunek, masz czas i towarzystwo na granie zapoznaj się ze wszystkimi:)

[srokaplotkara]

The winner is AGRICOLA.
Długo prowadzili na zmianę Caylus z Le Havre. A tu proszę ostatecznie wygrała Agricola zaledwie jednym głosem
Dziękuję wszystkim za udział w ankiecie

[folko]

Szkoda, wczoraj po raz pierwszy zagrałem w La Havre i Agricola w porównaniu z LH jest słabiutka

[dasilwa]

Szkoda, wczoraj po raz pierwszy zagrałem w La Havre i Agricola w porównaniu z LH jest słabiutka

Dokładnie. Agricola wygrała konkurencję z LH bo podejrzewam, że więcej osób w nią grało. Nie powinny głosować osoby w tej ankiecie które nie grały we wszystkie wymienione gry bo to wypacza wynik

[zephyr]

Grałem w obie i Agricola ma fajny klimat walki o żarcie i różnorodność pomocników, której w Le Havre brakuje.

Nie wiem czy wszystkie głosy poszły by z automatu na Le Havre, jakbym miał wybierać to bym miał problem (na szczęście był Caylus )

[FormatC]

Szkoda, wczoraj po raz pierwszy zagrałem w La Havre i Agricola w porównaniu z LH jest słabiutka

Mialam takie same odczucia. Ale i tak zaglosowalam na Caylusa bo jest prostszy do ogarniecia (przynajmniej wizualnie ), nie zajmuje kilometrow kwadratowych stolu i nie trwa 4 godzin...