Absolutnie się nie zgadzam. Jak grałem to zarówno ja jak i i mój przeciwnik produkowaliśmy po kilka żetonów kontaktów na rundę (a jeszcze gorzej było gdy sobie nawzajem odwiedzaliśmy lokacje produkujące żetony kontaktów). Braki żetonów były poważne i dezorganizowały grę - np. ja miałem mieć 2-3 żetony kontaktów, mój przeciwnik 3-4. A jak wiadomo akcje wykonuje się naprzemiennie a nie wszystkie naraz, więc chaos był straszny, bo żetony kontaktów musiały być używane sukcesywnie i to wcale niekoniecznie jako pierwsze ruchy gracza - a w trakcie tury domyślanie się co miał oznaczać dany dosztukowany żeton to jakaś makabra była...ChosenOne pisze:Nie rozumiem po co Ci tyle żetonów kontaktów. Jeśli używasz jednorazowych kart kontaktów to od razu je wykorzystujesz, bo nie ma na co czekać. Podobnie z kartami kontaktu danej frakcji, korzystasz i już, nie potrzebujesz znacznika zasięgu, a jeśli chcesz oznaczyć, że dany kontakt użyłeś już w tej turze to w instrukcji sugerują pozostawienie żetonów surowców na karcie kontaktu. A jeśli chodzi o żetony otrzymywane z umów, podbojów czy lokacji to uważam, że spokojnie można zapamiętać, a jeśli nie to zrobienie sobie dwóch dodatkowych żetonów to banał.
51. Stan / 51st State (Ignacy Trzewiczek)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- jax
- Posty: 8140
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 258 times
Re: 51. stan (51st state)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: 51. stan (51st state)
Hmmm... tak sobie czytam te wszystkie teksty i zaczynam naprawdę cieszyć się, że nie zamówiłem gry przed premierą nad czym intensywnie się zastanawiałem. Tutaj za mało tych żetonów, tam za mało innych, gdzie indziej jeszcze błąd w druku. Nie są to może jakieś wielkie błędy ale niewątpliwie wpływają negatywnie na ogląd całości. W obecnych czasach gdzie wszystko kręci się wokół klienta do takich sytuacji nie powinno się dopuszczać. Także osobiście wstrzymam się raczej z zakupem do momentu pojawienia się poprawionej edycji. Bo sądząc po jakości samej rozgrywki i popularności jaką niewątpliwie dzieło Trzewika zdobędzie - nie mam wątpliwości, że takowa się pojawi.
- jax
- Posty: 8140
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 258 times
Re: 51. stan (51st state)
ufff..dzięki. zdaje się, że blisko tej produkcji byłeś, więc przyjmuję te wszystkie wyjaśnienia
i jednocześnie zaznaczam, że w ich kontekście instrukcja pozostawia do życzenia..
i jednocześnie zaznaczam, że w ich kontekście instrukcja pozostawia do życzenia..
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- cezner
- Posty: 3180
- Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 120 times
Re: 51. stan (51st state)
Pewien problem z żetonami kontaktów by zniknął gdyby podbojów można było używać nie w fazie produkcji tylko w trakcie wykonywania akcji. Np w trakcie przyłączania lokacji o odległości 1 odrzucamy jednocześnie podbój dający nam kontakt przyłączenie o zasięgu 1. Wtedy już żeton taki byłby nam niepotrzebny. Ale nie jest to zgodne z regułami...
Niestety żetonów kontaktu jest za mało, rzeczywiście trzeba by kilka dorobić. Za mało jest przyłączeń o odległości 1 (będzie to widoczne jak pojawi się w grze kilka kart Ciężkiego Sprzętu). Brakuje żetonu przyłączania o zasięgu 3 a mamy przecież takie przyłączenie z podboju, podobnie jest z żetonem podboju o zasięgu 3.
Oczywiście nie przy każdej rozgrywce wyjdzie ten brak, bo karty przecież możemy używać na trzy różne sposoby.
Co do surowców. Jak ktoś ma Steam z tymi extra dodanymi drewnianymi znacznikami, to nimi można pięknie zastąpić żetony surowców
Nawet kolory się zgadzają 
Ja bym jednak namawiał do kupna gry teraz, bo gra naprawdę jest świetna i te kilka żetoników można łatwo czymś zastąpić, np jakimiś monetami. Można je np jeszcze pokolorować flamastrem.
Jak testowaliśmy grę, nie używaliśmy w ogóle żetonów kontaktu i grać się dało.
Niestety żetonów kontaktu jest za mało, rzeczywiście trzeba by kilka dorobić. Za mało jest przyłączeń o odległości 1 (będzie to widoczne jak pojawi się w grze kilka kart Ciężkiego Sprzętu). Brakuje żetonu przyłączania o zasięgu 3 a mamy przecież takie przyłączenie z podboju, podobnie jest z żetonem podboju o zasięgu 3.
Oczywiście nie przy każdej rozgrywce wyjdzie ten brak, bo karty przecież możemy używać na trzy różne sposoby.
Co do surowców. Jak ktoś ma Steam z tymi extra dodanymi drewnianymi znacznikami, to nimi można pięknie zastąpić żetony surowców


Ja bym jednak namawiał do kupna gry teraz, bo gra naprawdę jest świetna i te kilka żetoników można łatwo czymś zastąpić, np jakimiś monetami. Można je np jeszcze pokolorować flamastrem.
Jak testowaliśmy grę, nie używaliśmy w ogóle żetonów kontaktu i grać się dało.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6658
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
Re: 51. stan (51st state)
No to ja bym chętnie reflektował na:
1. Odbiór uzupełnionych/poprawionych żetonów w sklepie (podobnie jak to miało miejsce w przypadku Orła i Gwiazdy)
lub przynajmniej
2. Udostepnienie plików graficznych w jakiejś rozsądnej rozdzielczości, żeby mozna było sobie dorobić brakujące żetoniki

1. Odbiór uzupełnionych/poprawionych żetonów w sklepie (podobnie jak to miało miejsce w przypadku Orła i Gwiazdy)
lub przynajmniej
2. Udostepnienie plików graficznych w jakiejś rozsądnej rozdzielczości, żeby mozna było sobie dorobić brakujące żetoniki

Re: 51. stan (51st state)
Zdecydowanie problem powinien zostać rozwiązany. Jakoś przed kupnem nikt nie mówił o niedoróbkach, chciałbym wiedzieć za co płacę. Instrukcja, ok do przejścia zawsze może zdarzyć się jakiś drobny błąd, ale błędy w elementach gry i to nie wcale takich błahych rzutuje negatywnie na całość, zwłaszcza, że moje żetony są bardzo krzywo przycięte, przypomina to żetony z 1 edycji Neuroshimy Hex.
Mam nadzieje, że Portal stanie na wysokości zadania i porozsyła właściwe arkusze osobą, które już kupiły grę.
Proszę nie zarzucajcie mi, że jestem czepialski i, że w innych grach też są błędy. Mam na półce paręnaście gier i w żadnej nie ma błędu.
Co do rozgrywki, jedna z mną i nadal nie wiem jak skutecznie grać
Decyzji jest bardzo dużo i to oczywiście na plus.
Generalnie, gra bardzo dobra, ale wykonanie słabe.
Mam nadzieje, że Portal stanie na wysokości zadania i porozsyła właściwe arkusze osobą, które już kupiły grę.
Proszę nie zarzucajcie mi, że jestem czepialski i, że w innych grach też są błędy. Mam na półce paręnaście gier i w żadnej nie ma błędu.
Co do rozgrywki, jedna z mną i nadal nie wiem jak skutecznie grać

Generalnie, gra bardzo dobra, ale wykonanie słabe.
- yosz
- Posty: 6375
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 495 times
- Kontakt:
Re: 51. stan (51st state)
Rili? Może trafiłeś na wadliwy egzemplarz - na swoje żetony nie mogę narzekać żeby były krzywo przyciętemortos pisze:zwłaszcza, że moje żetony są bardzo krzywo przycięte, przypomina to żetony z 1 edycji Neuroshimy Hex.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- Kurczu
- Posty: 373
- Rejestracja: 16 mar 2010, 18:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 350 times
- Been thanked: 83 times
Re: 51. stan (51st state)
Moje również były perfekt przycięte.yosz pisze:Rili? Może trafiłeś na wadliwy egzemplarz - na swoje żetony nie mogę narzekać żeby były krzywo przyciętemortos pisze:zwłaszcza, że moje żetony są bardzo krzywo przycięte, przypomina to żetony z 1 edycji Neuroshimy Hex.
A skoro o wadach już wszystko zostało powiedziane

Jak napisał mortos decyzji do podjęcia w 51. Stanie jest bardzo dużo. Szczególnie zwróciło moją uwagę początkowa faza rozgrywki, czy od razu wystawiać karty dające PZ i tak sobie je zbierać i zbierać, czy taktyka którą ja wolę, czyli wystawić parę kart do surowców, szczególnie robotników, a potem lecieć tylko w PZ. To tak bardzo ogólnie opisałem, bo się właśnie śpieszę na kolejną partyjkę

Re: 51. stan (51st state)
Również dostałem świetnie wycięte żetony, które na dodatek same wypadały z wypraski.
- ozy
- Posty: 3283
- Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 74 times
Re: 51. stan (51st state)
Ja też mam dobrze wycięte żetony.
W grach testowych nie używaliśmy znaczników kontraktów i nie było problemu z ogarnięciem posiadanych mocy. Ja w ogóle kwestionowałem sens ich robienia, potrafiłem to ogarnąć w głowie, szczególnie po kilku partiach. Ten problem zniknie jak się trochę pogra i oswoi z grą.
W grach testowych nie używaliśmy znaczników kontraktów i nie było problemu z ogarnięciem posiadanych mocy. Ja w ogóle kwestionowałem sens ich robienia, potrafiłem to ogarnąć w głowie, szczególnie po kilku partiach. Ten problem zniknie jak się trochę pogra i oswoi z grą.
Ostatnio zmieniony 08 paź 2010, 14:03 przez ozy, łącznie zmieniany 1 raz.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
- yosz
- Posty: 6375
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 495 times
- Kontakt:
Re: 51. stan (51st state)
Tyle że czasem warto wiedzieć co może zrobić jeszcze nasz przeciwnik. Zresztą to nie jest wyjście "nie używajcie żetonów w ogóle"
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- ozy
- Posty: 3283
- Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 74 times
Re: 51. stan (51st state)
Nie, ja nie mówię: "nie używajcie". Ja po prostu dzielę się moją opinią na ich temat: nie są przesadnie potrzebne.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
- Odi
- Administrator
- Posty: 6658
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
Re: 51. stan (51st state)
Nie no chłopaki... Co jeszcze 'nie jest przesadnie potrzebne'?
Pudełko, wypraska...
Może w ogóle gry powinno się sprzedawać w wersji 'kolekcjonerskiej' i w wersji 'light' (bez elementów które nie są przesadnie potrzebne)
Żetony powinny pokryć zapotrzebowanie w każdej sytuacji. Od tego są, żeby nimi zaznaczać rzeczy/stany/działania, o których trzeba by w innym wypadku pamiętać. Jak się okazuje, że na to zaznaczanie ich nie starcza i trzeba zmienić system na mieszany żetonowo-pamięciowy, to już w ogóle jakiś chaos zaczyna się robić
Ok - już nie marudzę. Dorobię je sobie. Mam nadzieję, że Portal szybko udostępni jakieś zgrabne pliki graficzne, choć oczywiście gdyby w sklepach pojawiły się arkusze z dodatkowymi/poprawionymi żetonami (podkreślę: jak w przypadku Orła i Gwiazdy) to w ogóle byłoby miło
Pudełko, wypraska...
Może w ogóle gry powinno się sprzedawać w wersji 'kolekcjonerskiej' i w wersji 'light' (bez elementów które nie są przesadnie potrzebne)
Żetony powinny pokryć zapotrzebowanie w każdej sytuacji. Od tego są, żeby nimi zaznaczać rzeczy/stany/działania, o których trzeba by w innym wypadku pamiętać. Jak się okazuje, że na to zaznaczanie ich nie starcza i trzeba zmienić system na mieszany żetonowo-pamięciowy, to już w ogóle jakiś chaos zaczyna się robić

Ok - już nie marudzę. Dorobię je sobie. Mam nadzieję, że Portal szybko udostępni jakieś zgrabne pliki graficzne, choć oczywiście gdyby w sklepach pojawiły się arkusze z dodatkowymi/poprawionymi żetonami (podkreślę: jak w przypadku Orła i Gwiazdy) to w ogóle byłoby miło

Re: 51. stan (51st state)
A dla mnie zajebistą sprawą byłoby, gdyby gdzieś pojawił się taki prosty "raport z kilku tur gry".
Bo niestety, instrukcja jest dla mnie niespecjalnie zrozumiała... może dlatego że to pierwsza karcianka jaką sobie sprawiłem, w żadne RftG ani Dominion wcześniej nie grałem.
Prosty przykład jak przejść przez 3-4 tury gry - i życie byłoby prostsze
Bo niestety, instrukcja jest dla mnie niespecjalnie zrozumiała... może dlatego że to pierwsza karcianka jaką sobie sprawiłem, w żadne RftG ani Dominion wcześniej nie grałem.
Prosty przykład jak przejść przez 3-4 tury gry - i życie byłoby prostsze

- Tycjan
- Posty: 3214
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 75 times
- Been thanked: 64 times
- Kontakt:
Re: 51. stan (51st state)
Yosz przygotowuje videorecenzję (będzie na GamesFanatic.pl) więc będziesz pewnie zadowolonyTbaRt pisze:A dla mnie zajebistą sprawą byłoby, gdyby gdzieś pojawił się taki prosty "raport z kilku tur gry".

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Re: 51. stan (51st state)
a Wookie videocastTycjan pisze:Yosz przygotowuje videorecenzję (będzie na GamesFanatic.pl) więc będziesz pewnie zadowolonyTbaRt pisze:A dla mnie zajebistą sprawą byłoby, gdyby gdzieś pojawił się taki prosty "raport z kilku tur gry".

Re: 51. stan (51st state)
Mnie niestety też trafiły się krzywo wycięte żetony: http://img257.imageshack.us/img257/8897/dsc00331f.jpg
Najgorzej wygląda to w przypadku ikony "człowieczka" i cegły
Karty natomiast są ok, a ilustracje na nich wymiatają
Mam nadzieje zagrać w ten weekend
Najgorzej wygląda to w przypadku ikony "człowieczka" i cegły

Karty natomiast są ok, a ilustracje na nich wymiatają

Mam nadzieje zagrać w ten weekend

- jax
- Posty: 8140
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 258 times
Re: 51. stan (51st state)
No właśnie.... I pewnie z tego wynikł problem.... Byłoby to nawet śmieszne, gdyby rezultat końcowy nie wyszedł tragicznie.cezner pisze: Jak testowaliśmy grę, nie używaliśmy w ogóle żetonów kontaktu i grać się dało.
Testy testami, ale sprawę ergonomii gry też trzeba przemyśleć. (to już bardziej wydawca powinien analizować)
Po kolejnej rozgrywce - tym razem w 3 osoby - stwierdzam, że żetony kontaktów są absolutnie niezbędne. Znowu się kłębiły u wszystkich graczy i ich braki *bardzo* przeszkadzały w planowaniu. To, kurka, nie jest tak, że sobie mogę w pamięci trzymać 2 czy 3 takie znaczniki, ja mam na stole kilka/kilkanaście kart i znaczników zasobów, ludzi, kontaktów, na ręce znowu prawie 10 kart, karty lokacji u przeciwników, które mogę odwiedzić, mam to wszystko skombować a możliwości jest milion... Brak znaczników totalnie wydłuża czas analizy a i pomylić się niełatwo. Jasne w jakiejś prostej gierce mogę mieć znacznik w pamięci, ale z pewnością NIE w Stanie 51.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- JAskier
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
- Lokalizacja: Toruń
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: 51. stan (51st state)
Jestem po pierwszej partii. Gra spotkała się z dobrym przyjęciem u nas w klubie i została - zresztą trafnie - oceniona jako nieco słabszy Le Havre. Co do opinii na gorąco (bardziej techniczno-wydawniczych niż dotyczących samej mechaniki, bo ta jest zbyt zaawansowana żeby na tym etapie oceniać) instrukcja nie jest najlepsza. Portal robi genialne gry, a często pada na etapie pisania instrukcji. Tu to się potwierdza. Informacje są rozstrzelone, trzeba skakać po stronach. Instukcja typu: "Tłumaczymy coś, ale jak chcesz to zrozumieć to skocz na stronę 5, z tamtej na 6, wróć się na 3 itd. Chaos lekki, ale po dobrych kilku godzinach nad nią spędzonych udało nam się w miarę bezboleśnie zagrać pierwszą partię, która trwała 3h!!! Niemniej końcówka szła żwawo i sądzę, że czas pudełkowy jest jak najbardziej realny. Pisząc zaś dalej o kwestiach wydawniczych... Niedobór żetonów kontaktu, też nas dotknął, ale nie aż tak bardzo jak Jaxa. Brakowało raptem 1 czy dwóch żetonów, więc dało radę znieść, ale faktycznie to wstyd, przy grze tej klasy.
- Tycjan
- Posty: 3214
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 75 times
- Been thanked: 64 times
- Kontakt:
Re: 51. stan (51st state)
W mojej wersji testowej używałem znaczników, wprawdzie zaznaczałem tylko sam fakt, że jest tam znacznik (bez nominałów i wszystkie były jednego koloru), ale jednak to robiłem. Tak, że Twój Jax zarzut nie jest do końca trafnyjax pisze:No właśnie.... I pewnie z tego wynikł problem.... Byłoby to nawet śmieszne, gdyby rezultat końcowy nie wyszedł tragicznie.cezner pisze: Jak testowaliśmy grę, nie używaliśmy w ogóle żetonów kontaktu i grać się dało.
Testy testami, ale sprawę ergonomii gry też trzeba przemyśleć. (to już bardziej wydawca powinien analizować)

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
- jax
- Posty: 8140
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 258 times
Re: 51. stan (51st state)
OkTycjan pisze: W mojej wersji testowej używałem znaczników, wprawdzie zaznaczałem tylko sam fakt, że jest tam znacznik (bez nominałów i wszystkie były jednego koloru), ale jednak to robiłem. Tak, że Twój Jax zarzut nie jest do końca trafny

Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: 51. stan (51st state)
Mam podobnie jak Styku, ale tylko z jednej strony 
Nic wielkiego, świadomość że gra była wyprodukowana w Polsce a nie Chinach w pełni rekompensuje mi ten koszt.
(Nie żebym był za autarkią czy przeciwny idei wolnego handlu. Po prostu świadomość, iż cena produkcji w Polsce była konkurencyjna wobec potencjału Chińskiego mnie cieszy
)

Nic wielkiego, świadomość że gra była wyprodukowana w Polsce a nie Chinach w pełni rekompensuje mi ten koszt.
(Nie żebym był za autarkią czy przeciwny idei wolnego handlu. Po prostu świadomość, iż cena produkcji w Polsce była konkurencyjna wobec potencjału Chińskiego mnie cieszy

Re: 51. stan (51st state)
Kilka słów pochwał i mam nadzieję konstruktywnej krytyki. 
Sama gra jest REWELACYJNA i ma dużą szansę dorównać popularnością i ocenami RftG, równocześnie bardzo się od niej różniąc (piszę to, jako zagorzały fan Race’a). To kolejna gra, która wciągnie tym bardziej, im lepiej pozna się wszystkie karty i różne strategie zdobywania punktów.
Teraz sprawa żetonów (pamiętając, że „51. stan” jest nie tylko dla rasowych planszówkowców, ale może ją dostać pod choinkę przeciętny Kowalski, jako swoją pierwszą/drugą grę w życiu).
Jeżeli na przykład w DRUGIEJ TURZE gry gracz powinien otrzymać dwa żetony kontaktu „białe dwójki”, ale w grze jest tylko jeden taki żeton, to niestety, ale pod tym względem gra jest niepełna. Taka sytuacja spotkała nas już w drugiej rozgrywce i widać, że może się powtarzać z innymi żetonami. Jeżeli chcę naprawdę dobrze planować strategię, blokować przeciwnika i samemu nie dawać się zblokować, to te żetony są niezbędne. Dla mnie to wydanie jest po prostu wybrakowane.
Boli to tym bardziej, że tej sytuacji dałoby się uniknąć, gdyby kwestia żetonów została lepiej przemyślana. Pierwsze lepsze rozwiązanie, jakie przychodzi mi na myśl - żetony kontaktów nie zawierają zasięgu a jedynie typ i są dwustronne: 5 żetonów niebiesko/czerwonych i 6 biało/trójkolorowych. Do oznaczenia zasięgu wystarczyłaby „mata gracza” wielkości karty do gry, na której byłyby zasięgi: 1, 2 i 3. Ostatecznie tę zasięgi można było zaznaczyć na kartach baz. Pozostałe żetony zasobów trzymałoby się obok karty bazy. To całkowicie rozwiązałoby problem.
Żetony zasobów to trochę mniejszy problem, ale tutaj też można było to rozwiązać trochę lepiej, czyli w taki sam sposób, jak zostały zrobione żetony zwycięstwa. Wystarczyłoby zrobić żetony dwustronne: paliwo/broń, budulec/złom, uniwersalny/robotnicy. Wtedy w już naprawdę skrajnym przypadku braku surowca gracz mógłby wziąć surowiec uniwersalny i położyć go na np. „paliwie”, aby oznaczyć, że to też jest „paliwo”. Nie byłoby wtedy potrzeby „dorysowywać”
żadnych żetonów już w pierwszych partiach.
Wygląda na to, że gra pod względem żetonów nie była (prawie?) w ogóle testowana. Dla mnie wniosek wypływa z tego taki, że ten element gier powinien być również sprawdzany w czasie testów i surowo oceniany przez testerów dla dobra przyszłej produkcji.
Myślę, że osoby piszące w dobrej wierze, że problem żetonów „nie jest istotny”, robią sobie i innym projektantom gier niedźwiedzią przysługę. Trzewik wydając tak genialną grę, jaką jest „51. Stan” nie potrzebuje bronienia go przed „czepialskimi”. Potrzebuje wyciągnięcia wniosków na przyszłość, dla dobra wszystkich, by takie sytuacje się nie powtarzały.
Boję się, że sprawa żetonów może wpływać na ocenę gry za granicą (zwłaszcza, kiedy gracze wraz ze wzrostem znajomości gry będą coraz bardziej skłonni wnikliwie oceniać, co dzieje się u przeciwników i jak można im przeszkodzić w wybranych strategiach). Byłaby to wielka szkoda dla tak wspaniałej gry o takim potencjale.
Jeżeli chodzi o żetony kontaktu, to szczerze mówiąc liczę na szybkie wypuszczenie przez Portal jakiegoś „zestawu naprawczego”.

Sama gra jest REWELACYJNA i ma dużą szansę dorównać popularnością i ocenami RftG, równocześnie bardzo się od niej różniąc (piszę to, jako zagorzały fan Race’a). To kolejna gra, która wciągnie tym bardziej, im lepiej pozna się wszystkie karty i różne strategie zdobywania punktów.
Teraz sprawa żetonów (pamiętając, że „51. stan” jest nie tylko dla rasowych planszówkowców, ale może ją dostać pod choinkę przeciętny Kowalski, jako swoją pierwszą/drugą grę w życiu).
Jeżeli na przykład w DRUGIEJ TURZE gry gracz powinien otrzymać dwa żetony kontaktu „białe dwójki”, ale w grze jest tylko jeden taki żeton, to niestety, ale pod tym względem gra jest niepełna. Taka sytuacja spotkała nas już w drugiej rozgrywce i widać, że może się powtarzać z innymi żetonami. Jeżeli chcę naprawdę dobrze planować strategię, blokować przeciwnika i samemu nie dawać się zblokować, to te żetony są niezbędne. Dla mnie to wydanie jest po prostu wybrakowane.
Boli to tym bardziej, że tej sytuacji dałoby się uniknąć, gdyby kwestia żetonów została lepiej przemyślana. Pierwsze lepsze rozwiązanie, jakie przychodzi mi na myśl - żetony kontaktów nie zawierają zasięgu a jedynie typ i są dwustronne: 5 żetonów niebiesko/czerwonych i 6 biało/trójkolorowych. Do oznaczenia zasięgu wystarczyłaby „mata gracza” wielkości karty do gry, na której byłyby zasięgi: 1, 2 i 3. Ostatecznie tę zasięgi można było zaznaczyć na kartach baz. Pozostałe żetony zasobów trzymałoby się obok karty bazy. To całkowicie rozwiązałoby problem.
Żetony zasobów to trochę mniejszy problem, ale tutaj też można było to rozwiązać trochę lepiej, czyli w taki sam sposób, jak zostały zrobione żetony zwycięstwa. Wystarczyłoby zrobić żetony dwustronne: paliwo/broń, budulec/złom, uniwersalny/robotnicy. Wtedy w już naprawdę skrajnym przypadku braku surowca gracz mógłby wziąć surowiec uniwersalny i położyć go na np. „paliwie”, aby oznaczyć, że to też jest „paliwo”. Nie byłoby wtedy potrzeby „dorysowywać”

Wygląda na to, że gra pod względem żetonów nie była (prawie?) w ogóle testowana. Dla mnie wniosek wypływa z tego taki, że ten element gier powinien być również sprawdzany w czasie testów i surowo oceniany przez testerów dla dobra przyszłej produkcji.
Myślę, że osoby piszące w dobrej wierze, że problem żetonów „nie jest istotny”, robią sobie i innym projektantom gier niedźwiedzią przysługę. Trzewik wydając tak genialną grę, jaką jest „51. Stan” nie potrzebuje bronienia go przed „czepialskimi”. Potrzebuje wyciągnięcia wniosków na przyszłość, dla dobra wszystkich, by takie sytuacje się nie powtarzały.
Boję się, że sprawa żetonów może wpływać na ocenę gry za granicą (zwłaszcza, kiedy gracze wraz ze wzrostem znajomości gry będą coraz bardziej skłonni wnikliwie oceniać, co dzieje się u przeciwników i jak można im przeszkodzić w wybranych strategiach). Byłaby to wielka szkoda dla tak wspaniałej gry o takim potencjale.
Jeżeli chodzi o żetony kontaktu, to szczerze mówiąc liczę na szybkie wypuszczenie przez Portal jakiegoś „zestawu naprawczego”.
- Andy
- Posty: 5133
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 195 times
Re: 51. stan (51st state)
Proponuję, żeby wszyscy wydawcy gier jako motto swojej działalności przyjęli hasło:
W PRZYSZŁYM ROKU TEŻ BĘDZIE ESSEN!
W PRZYSZŁYM ROKU TEŻ BĘDZIE ESSEN!
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.