Jaka gra kolejowa? On the Underground??

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
srokaplotkara
Posty: 223
Rejestracja: 01 paź 2009, 13:25
Lokalizacja: Mazury

Jaka gra kolejowa? On the Underground??

Post autor: srokaplotkara »

Wiem, wiem, podobny temat niedawno był w dziale gry planszowe i karciane.
Z tym, że mam trochę inny "kąt" zapotrzebowania :wink:
Posiadam "Wsiąść do pociągu: Europa".
Grałam również w "Ticket to Ride: Marklin Edition" i "TransEuropę".

Chodzi mi o grę kolejową rozbudowaną i przede wszystkim dobrze sprawdzającą się w grze na 2 osoby.
Jakieś pomysły?

Co sądzicie o On the Underground?
Ostatnio zmieniony 23 paź 2010, 20:44 przez srokaplotkara, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
srokaplotkara
Posty: 223
Rejestracja: 01 paź 2009, 13:25
Lokalizacja: Mazury

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: srokaplotkara »

Żadnych pomysłów? :(

To może jakieś opinie na temat dwóch gier (na pewno ktoś w nie grał :) ):
Railroad Tycoon
Chicago Express

Ważne, jak się gra we 2 osoby, czy te gry są rozbudowane? Na fotkach wyglądają na dość konkretne pozycje.
Ale jak one mają się w porównaniu z grą "Wsiąść do pociągu: Europa". Bardzo zależy mi na porównaniu.
Mam nadzieję, że ktoś mi trochę rozjaśni ten temat.
Ostatnio zmieniony 14 paź 2010, 13:51 przez srokaplotkara, łącznie zmieniany 1 raz.
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: staszek »

Może Steam + jakieś darmowe dwuosobowe mapy...
Awatar użytkownika
Utumo
Posty: 62
Rejestracja: 14 paź 2010, 15:08
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 1 time

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: Utumo »

Co do Tycoona(Railways of the world).Po pierwsze masa pięknych elementów.Po każdej partii aż szkoda jest nie sfotografować mapy aby uwiecznić rozbudowaną sieć torowisk.Na podstawowej planszy wschodniego USA gra we dwójkę jest spokojna i nie wymaga większej konfrontacji.Są 2-3 miejsca, o które warto zawalczyć,ale zazwyczaj i tak jest wystarczająco innych możliwości do zarabiania.Pojawiające się w miastach hotele,dostawy specjalne czy najdłuższe linie umożliwiają wiele kombinacji, nawet jak odpuści się jeden z najbardziej dochodowych regionów(wokół NY i Chicago).Zdarza się także,że duża część mapy zostaje niezagospodarowana,szczególnie szare miasteczka na południu są całkowicie bezużyteczne.Ale według mnie to nie minus,a raczej realistyczne odwzorowanie koncentracji transportu kolejowego.

W RotW masz drugą mapę-Meksyk.Mała,do szybkiej rozgrywki (1h-1.5h) bez kart operacyjnych i baronów.Taka mapka na rozgrzewkę,ale dużo bardziej agresywna i pozwalająca na więszą konkurencję.Występuję praktycznie jeden wartościowy punkt wokół miasta Meksyk i kto się tam dobrze ustawi może szybko zdobyć dużą przewagę.

Posiadam również Railways of England and Wales.I mogę powiedzieć tylko jedo-cudo.Dużo miast,bardzo blisko siebie,wiele miejsc z potencjalnym zyskiem(chociaż najbardziej okolice Liverpool i Birmingham-znowu historycznie),ciągła konkurencja o każdy towar.We dwójkę zabudowaliśmy całą mapę i do końca nie było wiadomo kto wygra,szliśmy łeb w łeb,a o zwycięstwie zdecydowała ostatnia tura i baronowie(112-121 i moja porażka :( ).Gdyby było mało bardzo dobrej mapy, mamy jeszcze zupełnie nowy system gry oparty na akcjach,zarządzaniu przedsiębiorstwami kolejowymi,inwestowaniu w nie i rozbudowie za pośrednictwem giełdy.To zupełnie inna gra,która z podstawki bierze tylko kilka zasad,a reszta jest zupełnie nowa.

Kilka fotek z moich rozgrywek:

Anglia i Walia:

Obrazek

Obrazek

Wschodnie USA:

Obrazek

Obrazek

Meksyk:

Obrazek

Mapy są ogromne,więc bierz to pod uwagę.Ja lubię grywać na podłodze i jeśli Ci to nie przeszkadza,a nie masz dużego stołu, to mogę tę grę polecić na dwójkę.
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: melee »

W dwie osoby dobrze się gra tylko w TtT: Szwajcaria. I podobno w 1860 ;)
Na pewnie nie w RT i CE, niestety.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: yosz »

Nowa wersja Last Train to Wensleydale (czyli First Train to Nuremberg) ma mieć mapę dla 2 i 3 osób - może to w takim razie?
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Utumo
Posty: 62
Rejestracja: 14 paź 2010, 15:08
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 1 time

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: Utumo »

melee pisze:W dwie osoby dobrze się gra tylko w TtT: Szwajcaria. I podobno w 1860 ;)
Na pewnie nie w RT i CE, niestety.
To zależy od tego czego się oczekuje-czy sporej konfrontacji i konkurencji o każdy skrawek terenu,czy raczej spokojnego rozbudowywania i realizowania własnego pomysłu.Ja bym nie powiedział,że gra się źle,zależy w czym masz frajdę :)
Awatar użytkownika
srokaplotkara
Posty: 223
Rejestracja: 01 paź 2009, 13:25
Lokalizacja: Mazury

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: srokaplotkara »

Utumo pisze:
melee pisze:W dwie osoby dobrze się gra tylko w TtT: Szwajcaria. I podobno w 1860 ;)
Na pewnie nie w RT i CE, niestety.
To zależy od tego czego się oczekuje-czy sporej konfrontacji i konkurencji o każdy skrawek terenu,czy raczej spokojnego rozbudowywania i realizowania własnego pomysłu.Ja bym nie powiedział,że gra się źle,zależy w czym masz frajdę :)
Owszem, lubię spokojne rozbudowywanie i realizację własnego pomysłu, ale trochę konfrontacji i konkurowania przyda się aby podgrzać atmosferę grania. Ale nie należę do osób, które zażarcie walczą, konkurują i próbują za wszelką cenę dokopać reszcie :) Należę do spokojnych strategów (strategówek :wink: ), którzy (które) lubią nie za dużo interakcji :)
Lucf
Posty: 1346
Rejestracja: 09 lip 2008, 22:29
Been thanked: 1 time

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: Lucf »

Ticket USA dobrze w moim mniemaniu się sprawuje na 2 os. No ale masz Europę więc pewnie nie kupisz. Ja w RT grałem juz od 3 osób - i gra się bardzo dobrze, pomimo że czytałem opinie ze dopiero od 5ki da się grać . Nie od 3 SPOKOJNIE się gra. Konkurencja też wtedy jest i nerwy są. Jak 3 osoby zasadzą się na prawy górny róg to jest jatka.

PS
Może ktoś przy okazji wie dlaczego w RT nie ma czerwonych żetonów nowych miast? [zadajęto pytanie od roku chyba już ; ) ]
Awatar użytkownika
Utumo
Posty: 62
Rejestracja: 14 paź 2010, 15:08
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 1 time

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: Utumo »

Lucf pisze:PS
Może ktoś przy okazji wie dlaczego w RT nie ma czerwonych żetonów nowych miast? [zadajęto pytanie od roku chyba już ; ) ]
Moim zdaniem ma to oddać charakter koncentracji ruchu kolejowego.Przez to jest ich najmniej (3 E USA,2 Meksyk,3 Anglia,2 Europa) oraz generują dużo towarów(4-5).Brak ich w możliwości urbanizacji ma pewnie oddać metropolitalny i centralny charakter w całej sieci transportu (i tam faktycznie koncentruje się gra).Można miasteczko albo wieś przebudować do miasta ale do metropolii już trudniej.Zwiększa to także konkurencję pomiędzy graczami.Szczególnie w E USA,gdy po wybudowaniu Western Link mamy do dyspozycji 4 nowe czerwone kostki.Ten kto pierwszy dobierze się do czerwonych miast bedzie miał z tego niezłe zyski.

I jeszcze kilka słów z thedicetower.com Toma Vasela.

"Red Cities: Each city is a different color, and there are twelve more "new cities" that can be added to the board. But there are only three cities on the board that are red: New York, Chicago, and Charleston. Unlike the other colors, no new red cities can be added to the board. Add that to the fact that there is the same amount of red cubes that need to be transported, and those three cities suddenly become hugely important. This offsets the feel of the massive board, as players will gravitate their networks around those cities. When I first playtested the game, I thought that this would be a problem; but upon repeated plays I've grown to love the importance of the red color."
Awatar użytkownika
abadura
Moderator
Posty: 6541
Rejestracja: 07 gru 2009, 10:22
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 30 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: abadura »

srokaplotkara pisze:Żadnych pomysłów? :(

To może jakieś opinie na temat dwóch gier (na pewno ktoś w nie grał :) ):
Railroad Tycoon
Chicago Express

Ważne, jak się gra we 2 osoby, czy te gry są rozbudowane? Na fotkach wyglądają na dość konkretne pozycje.
Ale jak one mają się w porównaniu z grą "Wsiąść do pociągu: Europa". Bardzo zależy mi na porównaniu.
Mam nadzieję, że ktoś mi trochę rozjaśni ten temat.
Chicago Express jest świetną grą. Bardzo proste zasady, szybkie do wyjaśnienia i zapamiętania. Piękne wykonanie. Szybki czas rozgrywki (no chyba, że ktoś się strasznie namyśla). Szybkie i proste rozstawianie i sprzątanie.

Ale na 2 osoby jest trochę "dziwna". Grałem tak tylko dwa razy i to jakby zupełnie inna gra.

Jest dużo bardziej matematyczno-logiczna, gdyż zanikają chaos i pewna pseudo-losowość generowane przez decyzje innych graczy. Jeśli zostaje nam już tylko jeden przeciwnik, to łatwiej go "przewidzieć" czy też "kontrolować". Żadne działania graczy trzecich nie zniszczą naszego planu.

To niektórzy mogą postrzegać jako zaletę. Chicago Express jest bowiem grą w której decyzja gracza może mieć (niekoniecznie zamierzone) fatalne skutki dla niektórych innych graczy. Jeśli więc jest więc do tego niezbyt trafną decyzją to psuje grę. No a przy 2 osobach ten problem znika.

Nie ma jednak także kooperacji. W Chicago Express zazwyczaj firmy są współdzielone przez graczy. Razem rozwijają oni swoje firmy, by wypracować przewagą nad pozostałymi, którzy nie mają udziału w tych firmach. Tu zostaje nam już tylko jeden przeciwnik, więc jeśli zarabiamy na ruchu obaj tak samo, albo w ogóle on więcej to ten ruch nie ma sensu, bo nie ma już innych graczy w stosunku do których byśmy zyskiwali. Dlatego też kompanie przestają się rozwijać jak tylko gracze mają po tyle samo udziałów.


Podsumowując polecam Chicago Express na większą liczbę graczy. Na dwóch radzę najpierw pograć i sprawdzić czy podchodzi, a dopiero potem kupić, bo tania nie jest.
Lucf
Posty: 1346
Rejestracja: 09 lip 2008, 22:29
Been thanked: 1 time

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: Lucf »

@Utumo - właśnie też tak sądziłem, tylko problemem jest to ŻE NIC NA TEN TEMAT NIE NAPISALI W INSTRUKCJI! :)
Awatar użytkownika
srokaplotkara
Posty: 223
Rejestracja: 01 paź 2009, 13:25
Lokalizacja: Mazury

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: srokaplotkara »

A co możecie powiedzieć o pozycji: On the Underground?
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 3 times

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: melee »

W 2 osoby nie grałem, ale powinno działać całkiem dobrze. Ma mechanizmy balansujące ilość osób.
Awatar użytkownika
srokaplotkara
Posty: 223
Rejestracja: 01 paź 2009, 13:25
Lokalizacja: Mazury

Re: Jaka gra kolejowa?

Post autor: srokaplotkara »

melee pisze:W 2 osoby nie grałem, ale powinno działać całkiem dobrze. Ma mechanizmy balansujące ilość osób.
Czy może ktoś jeszcze grał w On the Underground i może podzielić się swoją opinią?
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Jaka gra kolejowa? On the Underground??

Post autor: folko »

ODPOWIEDZ