Merkator - Uwe Rosenberg
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Argument o tym, ze daja mniej punktow niz kosztuja jest bez sensu, bo kasa nie ma znaczenia na koniec gry.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
... ale żeby zdobyć kasę, trzeba sprzedać kontrakty, które punkty już dają.costi pisze:Argument o tym, ze daja mniej punktow niz kosztuja jest bez sensu, bo kasa nie ma znaczenia na koniec gry.
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
no nie - tych kontraktow trzeba sie pozbyc tak czy owak. Innymi slowy po zrealizowaniu zamowienia doplyw kasy jest obowiazkowy i trzeba z nia cos zrobic
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Dokładnie o tym pisałem - części kontraktów trzeba się pozbyć, pełne punkty dostaje się za 5 najlepszych kontraktów. Reszta punktuje za połowę swojej "ceny". Pozbywać się trzeba po jednym na rundę i to dopiero od momentu gdy ma się ich więcej niż 5. Czyli niekoniecznie tak dużo. Żeby to działało w grze, trzeba zaproponować jakiś sposób utylizacji tej kasy - i od tego są budynki.ragozd pisze:no nie - tych kontraktow trzeba sie pozbyc tak czy owak. Innymi slowy po zrealizowaniu zamowienia doplyw kasy jest obowiazkowy i trzeba z nia cos zrobic
Jednak opieranie całej strategii gry na budynkach - czyli wyprzedawanie kontraktów specjalnie po to żeby kupować budynki - nie ma sensu, bo na tym się zawsze traci.
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
A skąd taka interpretacja reguł? W angielskiej instrukcji użyte zostało słowo "some" co jest określeniem niewystarczającym do precyzyjnego ustalenia czy tylko 1 na rundę czy tyle żeby zostało maksimum 5. Na BGG można znaleźć wyjaśnienie Pontona (podobno zgodne z zamysłem Autora/Wydawcy ?), że należy sprzedać tyle kontraktów żeby zostało maksymalnie 5. Nie wiem jak jest to opisane w oryginalnych (niemieckich) regułach.ja_n pisze:Pozbywać się trzeba po jednym na rundę i to dopiero od momentu gdy ma się ich więcej niż 5.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Możemy w fazie inwestycji spieniężyć tyle ile nam się żywnie podoba o ile zostanie przynajmniej jeden (bo bez kontraktu nie dostaniemy nowego kontraktu). Trzeba sprzedać kontrakty jeżeli mamy ich więcej niż 5 (tak żeby mieć ich co najwyżej 5). Jak po sprzedaży mamy więcej niż 15 kasy, nadmiar trzeba odrzucić albo kupić budynek albo kartę bonusową.
Faza inwestycji jest bardzo mgliście opisana w instrukcji.
Faza inwestycji jest bardzo mgliście opisana w instrukcji.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Mnie chodziło o to ile minimalnie musimy sprzedać - pamiętam, że w Istebnej wszyscy grali tak, że jeśli na początku swojej tury ktoś ma więcej niż 5 kontraktów to musi sprzedać przynajmniej 1 tymczasem angielska instrukcja jest w tym względzie nieprecyzyjna: "If a player has 6 or more Contracts at the beginning of the Investment Step, it is mandatory to sell some of them ...". Niby nie ma mowy o tym, że nie może zostać więcej niż 5 ale czemu nie zostało określone to precyzyjnie np.zamiast "some of them" mogłoby być "at least one".
Niemiecka instrukcja ze strony Lookout nie chce mi się otworzyć (jakis problem z plikiem).
Niemiecka instrukcja ze strony Lookout nie chce mi się otworzyć (jakis problem z plikiem).
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
No widzisz, więc jednak Maciek tłumaczył nam dobrze na Gramy i ja tłumaczyłem dobrze w Istebnej. Jednak chłopaki (Klema i spółka) zajrzeli do instrukcji i oświadczyli, że trzeba sprzedać jeden. Tak też grali. Tak czy owak, nie zmienia to faktu, że zysk punktowy ze sprzedania kontraktu i kupna budynku nie jest wielki (jeśli ten kontrakt miał zapunktować za połowę punktów), albo też jest to strata (jeśli ten kontrakt miał zapunktować za pełną swoją wartość).mst pisze:Mnie chodziło o to ile minimalnie musimy sprzedać - pamiętam, że w Istebnej wszyscy grali tak, że jeśli na początku swojej tury ktoś ma więcej niż 5 kontraktów to musi sprzedać przynajmniej 1 tymczasem angielska instrukcja jest w tym względzie nieprecyzyjna: "If a player has 6 or more Contracts at the beginning of the Investment Step, it is mandatory to sell some of them ...". Niby nie ma mowy o tym, że nie może zostać więcej niż 5 ale czemu nie zostało określone to precyzyjnie np.zamiast "some of them" mogłoby być "at least one".
Niemiecka instrukcja ze strony Lookout nie chce mi się otworzyć (jakis problem z plikiem).
- cezner
- Posty: 3080
- Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 91 times
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Chmm ja grałem, że sprzedać trzeba co najmniej jeden kontrakt przy posiadaniu powyżej 5. Czyli np przy 10 kontraktach muszę sprzedać 1 ale mogę sprzedać nawet 7. Tak to zrozumiałem jak ja_n tłumaczył i wydaje mnie się, że Klema i spółka też tak grał
Ale z drugiej strony, sprzedawanie większej ilości kontraktów wydaje mnie się nieopłacalne, ponieważ zysk punktowy z domów chyba nie zrekompensuje nam straty z kontraktu, nawet jeśli będziemy liczyć połowę punktów z kontraktu.
Ale z drugiej strony, sprzedawanie większej ilości kontraktów wydaje mnie się nieopłacalne, ponieważ zysk punktowy z domów chyba nie zrekompensuje nam straty z kontraktu, nawet jeśli będziemy liczyć połowę punktów z kontraktu.
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Mam mocne wrażenie, że autorowi chodziło o limit 5 kontraktów, a nie sprzedawanie po jednym.
Tak czy inaczej, po dwóch grach jednak spieniężyłem. Nie jest bardzo źle, ale bardzo dobrze też nie, pewnie przy ładnym wykonaniu by została na półce.
Tak czy inaczej, po dwóch grach jednak spieniężyłem. Nie jest bardzo źle, ale bardzo dobrze też nie, pewnie przy ładnym wykonaniu by została na półce.
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Ja wierzę Pontonowi - Uwe go uczył gry więc raczej wie o co chodzi Nie można mieć więcej niż 5 kontraktów po fazie inwestycji (reguły nie dotyczy ostatniej rundy)
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Jeśli wierzyć Pontonowi (wierzę mu), to graliśmy źle, a Jacek miał rację w Istebnej:
This SHOULD be the wording of this rule:
If a player has 6 or more contracts at the beginning of the Investment phase, he must sell some of them, so he is left with 1 to 5 contracts at the end of this phase.
This SHOULD be the wording of this rule:
If a player has 6 or more contracts at the beginning of the Investment phase, he must sell some of them, so he is left with 1 to 5 contracts at the end of this phase.
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Czasami nagły atak zimy na coś się przydaje.
Bez skrupułów zadzwoniłem dziś do klienta, że z powodu aury niestety nie dojadę i musi wytrzymać do jutra.
Po czym po zrobieniu porannej kawci rozłożyłem Merkatora i poćwiczyłem singla przez parę godzinek z małymi przerwami
Co za piękny dzień...
Gra bardzo mi się podoba, jest dużo kombinowania i optymalizacji ruchów, do czego Uwe zdążył nas już przyzwyczaić.
Jedyne zastrzeżenie mam jak dotąd do trochę abstrakcyjnej mapy Europy, mogli zatrudnić dobrego grafika i zrobić to ładnie i z fantazją.
I kosteczki, mnóstwo kosteczek, uwielbiam kosteczki
Pytanie do Yosza off topic: czyżby zmiana awatara była spowodowana fascynacją świetną iphonową grą Cut the rope? Na którym jesteś levelu?
Bez skrupułów zadzwoniłem dziś do klienta, że z powodu aury niestety nie dojadę i musi wytrzymać do jutra.
Po czym po zrobieniu porannej kawci rozłożyłem Merkatora i poćwiczyłem singla przez parę godzinek z małymi przerwami
Co za piękny dzień...
Gra bardzo mi się podoba, jest dużo kombinowania i optymalizacji ruchów, do czego Uwe zdążył nas już przyzwyczaić.
Jedyne zastrzeżenie mam jak dotąd do trochę abstrakcyjnej mapy Europy, mogli zatrudnić dobrego grafika i zrobić to ładnie i z fantazją.
I kosteczki, mnóstwo kosteczek, uwielbiam kosteczki
Pytanie do Yosza off topic: czyżby zmiana awatara była spowodowana fascynacją świetną iphonową grą Cut the rope? Na którym jesteś levelu?
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
adikom: tak Kończę właśnie bodajże Gift Box (ale w międzyczasie zacząłem sobie Cosmic Box )
A żeby nie było całkowicie offtopicowo to jadąc dzisiaj do pracy doznałem olśnienia dlaczego mi tak te wszystkie warianty w Merkatorze nie odpowiadają. Oczywiście to są moje domysły, ale wszystko pasuje jak ulał
Zapowiadana była gra o mechanice zbliżonej do Le Havre i w ogóle miał być Le Havre 2.0 . Nagle dostajemy Merkatora. Widzę oczami wyobraźni, jak Uwe przychodzi od Lookoutów i mówi że nie dostestuje nowej gry (która będzie w przyszłym roku pt. Ora et Labora). Lookout: ok, ale musisz coś przygotować innego - nie musi być takie skomplikowane.
Uwe przygotowuje grę. Testuję ją i zaczyna dostawać uwagi:
Tester1: cholera, strasznie udupiające są te losowo wypadające towary na podstawie liter na klepsydrach.
Uwe: Mhmm no dobra - wrzucę do instrukcji że w sumie można grać bez nich. Nazwiemy to wariantem dla zaawansowanych. A w podstawowy wrzucimy, że gracz aktywny może wziąć kolejną klepsydrę jak mu nie odpowiada aktualna.
Tester2: wiesz... te podróże na dwie osoby to słabo dziają
Uwe: no to w dwie osoby można polecić żeby ich nie używali - wiecie często na dwie osoby jest tak że są trochę inne zasady
Tester3: kurde, ale strasznie losowe są te kontrakty - nie lepiej żeby je wszystkie przeglądać? No bo się na coś nastawiam i ktoś to zakosi przede mną chociaż tak naprawdę nie jest mu to potrzebne - ale chciał zrealizować jakiś kontrakt i to akurat było na wierzchu. Nic przez to zaplanować nie można.
Uwe: wybierać? no nie bardzo - strasznie wydłuża to grę.
Tester3: to może chociaż dwa wierzchnie oglądać i wybrać który bardziej odpowiada
Uwe: ooo to może skomplikujmy to troszkę i wrzućmy do zaawansowanego np że inny gracz może Ci zapłacić kasą żebyś nie brał tego tylko następny
Tester3: to może jeszcze jakoś skomplikujmy bardziej ten wariant zaawansowany? Np niech się płaci samymi kontraktami zamiast kasy
Uwe: no ale przez to praktycznie niemożliwe będzie kupienie najdroższych budynków
Tester3: kurde racja.. ale już zgłosiłem do Lookout - mówili że wrzucą.
Lookut: Uwe - nie zrobiłeś dłuższego wariantu. To jest Twój wręcz znak rozpoznawczy.
Uwe: aaaarghhh.. No to wywalmy ten prywatny magazyn, gracze startują bez klepsydr, tylko z dwoma kontraktami
Lookout: oo super, wrzucimy to do instrukcji. To dobrze, bo jutro idzie do druku
Uwe: A przetestować to wszystko kiedy?
Lookout: ........
A żeby nie było całkowicie offtopicowo to jadąc dzisiaj do pracy doznałem olśnienia dlaczego mi tak te wszystkie warianty w Merkatorze nie odpowiadają. Oczywiście to są moje domysły, ale wszystko pasuje jak ulał
Zapowiadana była gra o mechanice zbliżonej do Le Havre i w ogóle miał być Le Havre 2.0 . Nagle dostajemy Merkatora. Widzę oczami wyobraźni, jak Uwe przychodzi od Lookoutów i mówi że nie dostestuje nowej gry (która będzie w przyszłym roku pt. Ora et Labora). Lookout: ok, ale musisz coś przygotować innego - nie musi być takie skomplikowane.
Uwe przygotowuje grę. Testuję ją i zaczyna dostawać uwagi:
Tester1: cholera, strasznie udupiające są te losowo wypadające towary na podstawie liter na klepsydrach.
Uwe: Mhmm no dobra - wrzucę do instrukcji że w sumie można grać bez nich. Nazwiemy to wariantem dla zaawansowanych. A w podstawowy wrzucimy, że gracz aktywny może wziąć kolejną klepsydrę jak mu nie odpowiada aktualna.
Tester2: wiesz... te podróże na dwie osoby to słabo dziają
Uwe: no to w dwie osoby można polecić żeby ich nie używali - wiecie często na dwie osoby jest tak że są trochę inne zasady
Tester3: kurde, ale strasznie losowe są te kontrakty - nie lepiej żeby je wszystkie przeglądać? No bo się na coś nastawiam i ktoś to zakosi przede mną chociaż tak naprawdę nie jest mu to potrzebne - ale chciał zrealizować jakiś kontrakt i to akurat było na wierzchu. Nic przez to zaplanować nie można.
Uwe: wybierać? no nie bardzo - strasznie wydłuża to grę.
Tester3: to może chociaż dwa wierzchnie oglądać i wybrać który bardziej odpowiada
Uwe: ooo to może skomplikujmy to troszkę i wrzućmy do zaawansowanego np że inny gracz może Ci zapłacić kasą żebyś nie brał tego tylko następny
Tester3: to może jeszcze jakoś skomplikujmy bardziej ten wariant zaawansowany? Np niech się płaci samymi kontraktami zamiast kasy
Uwe: no ale przez to praktycznie niemożliwe będzie kupienie najdroższych budynków
Tester3: kurde racja.. ale już zgłosiłem do Lookout - mówili że wrzucą.
Lookut: Uwe - nie zrobiłeś dłuższego wariantu. To jest Twój wręcz znak rozpoznawczy.
Uwe: aaaarghhh.. No to wywalmy ten prywatny magazyn, gracze startują bez klepsydr, tylko z dwoma kontraktami
Lookout: oo super, wrzucimy to do instrukcji. To dobrze, bo jutro idzie do druku
Uwe: A przetestować to wszystko kiedy?
Lookout: ........
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Fajnie to wszystko opisałeś i trudno się z tym nie zgodzić, choć uważam, że gra wcale nie jest zła.
Jestem miłośnikiem twórczości Rosenberga nawet jak robi coś na kolanie
Można szybko i łatwo wytłumaczyć reguły osobom nie znającym gry i zagrać w czasie luźnego spotkania bez zbytniego spinania się.
Le Havre jest genialną grą lecz pogranie w nią, kiedy odwiedzą mnie znajomi z dziećmi jest niemożliwe (długość i skomplikowanie zasad).
A Merkatora wytłumaczyłem wczoraj przy kolacji sąsiadom średnio obytym z grami i gra poszła nam całkiem sprawnie.
Jestem miłośnikiem twórczości Rosenberga nawet jak robi coś na kolanie
Można szybko i łatwo wytłumaczyć reguły osobom nie znającym gry i zagrać w czasie luźnego spotkania bez zbytniego spinania się.
Le Havre jest genialną grą lecz pogranie w nią, kiedy odwiedzą mnie znajomi z dziećmi jest niemożliwe (długość i skomplikowanie zasad).
A Merkatora wytłumaczyłem wczoraj przy kolacji sąsiadom średnio obytym z grami i gra poszła nam całkiem sprawnie.
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Ja jej też za złą nie uważam, ale brakuje jej szlifu. Wystawiłem 7/10 i raczej oceny na razie nie zmienię
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 639 times
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Zagrałem dwa razy i mi wystarczy. Mam dokładnie takie same odczucia co yosz. Pięknie to opisałeś
A na Merkatora generalnie szkoda czasu.
Edit: Acha i jeszcze wykonanie. Żenua. Zwykle nie przywiązuję do tego dużej wagi, ale plansza w Merkatorze to porażka. Brzydka, z dwóch kawałków, krzywych kawałków, przesuwająca się i rozjeżdżająca co chwilę Plansze graczy typu "karuzela z kostkami" też nie lepsze. I te "pojemniczkinakosteczkiniewiadomopoco" Tylko planszę zasłaniają. Masakra.
A na Merkatora generalnie szkoda czasu.
Edit: Acha i jeszcze wykonanie. Żenua. Zwykle nie przywiązuję do tego dużej wagi, ale plansza w Merkatorze to porażka. Brzydka, z dwóch kawałków, krzywych kawałków, przesuwająca się i rozjeżdżająca co chwilę Plansze graczy typu "karuzela z kostkami" też nie lepsze. I te "pojemniczkinakosteczkiniewiadomopoco" Tylko planszę zasłaniają. Masakra.
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Pisałem o głównej planszy wcześniej, że jest brzydka i byle jaka. To fakt. Natomiast mechanika gry odpowiada mi na tyle, że chętnie w Merkatora zagram. I żonie też się gra podoba (choć nie tak jak Magnum Sal )
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Mnie najbardziej przeszkadza niedopasowanie kolorów kosteczek i obrazków kosteczek - mam na myśli kolory niebieski i fioletowy.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Rzeczywiście to jest wada skreślająca grę na zawszemst pisze:Mnie najbardziej przeszkadza niedopasowanie kolorów kosteczek i obrazków kosteczek - mam na myśli kolory niebieski i fioletowy.
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Dla mnie to troche takie pokrecone.ja_n pisze:Zwróć uwagę, że wszystkie chyba budynki dają mniej punktów niż kosztują kasy.
Karty bonusow wygladaja duzo bardziej, jak karty budynkow;)
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Merkator - Uwe Rosenberg
Odkopuję temat, żeby się pozachwycać. Pięknie wydane, mechanika wali Feldem na kilometr, szybkie, regrywalne, sprytne. No miodzio. Suchutkie, aż miło. Naprawdę żałuję, że poznałem Uwego od Agricoli i Le Havre, a nie tak dobrych gier jak Merkator, czy późniejsze Szklany Szlak i Fields of Arle.