Wchodzisz na górę, przy stoliku akredytacyjnym zapisujesz się na listę, płacisz 3 zł za wstęp na dwa dni, dostajesz identyfikator i ruszasz na salę. Jeśli przyszedłeś ze znajomymi, to udajesz się do wypożyczalni, wyrabiasz sobie kartę, wypożyczacie interesującą Was grę i gracie. Jeśli przyszedłeś sam, to ewentualną nieśmiałość chowasz do kieszeni, rozglądasz się bacznie, gdzie akurat rozkładają coś fajnego, podchodzisz, pytasz, czy mają miejsce (jeśli nie znasz, to warto spytać, czy będą tłumaczyć zasady, bo jeśli nie, to mogą nie mieć czasu/ochoty na tłumaczenie) - jeśli mają, to zaczynasz się nieźle bawić, jeśli nie mają, szukasz dalej, nie zniechęcając się. W przypadku prototypów i nowych gier zwykle tłumaczenie odbywa się przy każdej partii, więc jest to tylko kwestia cierpliwości, żeby się załapać
Tak więc jedynym przygotowaniem, jakie powinieneś poczynić jest, w przypadku, jeśli jesteś nieśmiały, przygotowanie się psychiczne na przełamanie nieśmiałości
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
offtopikowa specjalistka - z góry przepraszam, to niezależne ode mnie i moich palców ;-)