Jak nazwać grę?
Jak nazwać grę?
Stworzyłem grę cywilizacyjną, z tym że rozpoczyna się od wielkich odkryć a kończy przed wybuchem pierwszej wojny światowej. Każdy z graczy wciela się w rolę szarej eminencji, która kieruje rozwojem imperium. Są władcy, religie, osiągnięcia, produkcja towarów, podbój i kolonizacja terytoriów, wojny z innymi graczami, działalność sabotażowo - szpiegowska, wyścig zbrojeń lądowych, morskich i gospodarczy, poziom prestiżu międzynarodowego. Po 40 prototypach, 8 miesiącach testów, gra obecnie jest w sumie na etapie pisania poprawnej instrukcji i dalszego wałkowania "ergonomiki gry" i opracowywania znośniejszej grafiki. Mam tylko jeden problem...
Jak ją nazwać? Może któryś z czytelników zainspiruje mnie jakimś ciekawym pomysłem...
Jak ją nazwać? Może któryś z czytelników zainspiruje mnie jakimś ciekawym pomysłem...
Ostatnio zmieniony 07 sty 2011, 12:15 przez Ouragan, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 410
- Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Jak nazwać grę?
Trochę to dziwnie wymyśliłeś. Jeśli gracze kierują konkretnymi
osobami to całość powinna się zamykać w kilkudziesięciu latach.
Jeśli mamy 400 lat to podstawą powinny być imperia, a więc zmienne
szare eminencje. Tytuł ,,Państwo to ja" jest na razie najbliżej tematu, chociaż
nieco przewrotny bo raczej nie powinien wyjść z ust szarej eminencji.
,,Zostań Richelieu" ogranicza grę czasowo. Myślę że najtrafniej byłoby nazwać
grę ,,imperializmem", ale to mało chodliwy tytuł. Może coś bardziej mistycznego.
,,Rycerze nowego porządku", ,,Herosi nowego ładu" ,,Nowa Łada, stara cena"
,,Gwiazdy walczą na wodzie"...i....tadaaaaam.
Novus Ordo Mundi.
http://www.youtube.com/watch?v=Q8N6xvuofnw
osobami to całość powinna się zamykać w kilkudziesięciu latach.
Jeśli mamy 400 lat to podstawą powinny być imperia, a więc zmienne
szare eminencje. Tytuł ,,Państwo to ja" jest na razie najbliżej tematu, chociaż
nieco przewrotny bo raczej nie powinien wyjść z ust szarej eminencji.
,,Zostań Richelieu" ogranicza grę czasowo. Myślę że najtrafniej byłoby nazwać
grę ,,imperializmem", ale to mało chodliwy tytuł. Może coś bardziej mistycznego.
,,Rycerze nowego porządku", ,,Herosi nowego ładu" ,,Nowa Łada, stara cena"
,,Gwiazdy walczą na wodzie"...i....tadaaaaam.
Novus Ordo Mundi.
http://www.youtube.com/watch?v=Q8N6xvuofnw
Re: Jak nazwać grę?
Dominusmaris potratkuj to co napiszę jako komplement :
Twoje pozytywnie nakręcające posty powodują że kojarzysz mi się z Rafałem Królikowskim z filmu "Pół serio", zwłaszcza z epizodu ala Proces Kafki. Dla nie wtajemniczonych - bohater tej opowiastki był zmuszany do oglądania sitcomów ze śmiechem w tle i się nie zachwycał
czy Słowackim też się nie zachwycasz?
Twoje pozytywnie nakręcające posty powodują że kojarzysz mi się z Rafałem Królikowskim z filmu "Pół serio", zwłaszcza z epizodu ala Proces Kafki. Dla nie wtajemniczonych - bohater tej opowiastki był zmuszany do oglądania sitcomów ze śmiechem w tle i się nie zachwycał
czy Słowackim też się nie zachwycasz?
Re: Jak nazwać grę?
No nie myślcie sobie, że nie miałem swoich pomysłów . Ale żaden się jeszcze mi nie spodobał. Były wśród nich oczywiście "Imperializm", było nawet "Państwo to ja". Jest jeszcze kilka innych, ale szukam tego najbardziej idelanego.
Swoją drogą może trochę źle opisałem.Chodziło mi o to, że gracz nie jest sam władcą, ale raczej poprzez posiadane praktycznie nieograniczone wewnętrznie wpływy sam steruje państwem, a nominalny władca jest przez niego "wybierany" z kilku aktualnie możliwych do wyboru. I w tym znaczeniu jest swoistą "szarą eminencją".
Ten aspekt jednak nie jest najważniejszy. Chodzi mi nazwę, która zawierała by w swojej prostocie bezbłędne skojarzenie z szerokim wahlarzem możliwości i czynności które oferuje gra w swerze "zarządzania państwem" w podanym przez mnie okresie
Za propozycje w stylu ,,Rycerze nowego porządku", ,,Herosi nowego ładu" ,,Nowa Łada, stara cena" ,,Gwiazdy walczą na wodzie" itd... serdecznie dziękuję. Wolałbym bardziej ograniczony kreatiwizm
Swoją drogą może trochę źle opisałem.Chodziło mi o to, że gracz nie jest sam władcą, ale raczej poprzez posiadane praktycznie nieograniczone wewnętrznie wpływy sam steruje państwem, a nominalny władca jest przez niego "wybierany" z kilku aktualnie możliwych do wyboru. I w tym znaczeniu jest swoistą "szarą eminencją".
Ten aspekt jednak nie jest najważniejszy. Chodzi mi nazwę, która zawierała by w swojej prostocie bezbłędne skojarzenie z szerokim wahlarzem możliwości i czynności które oferuje gra w swerze "zarządzania państwem" w podanym przez mnie okresie
Za propozycje w stylu ,,Rycerze nowego porządku", ,,Herosi nowego ładu" ,,Nowa Łada, stara cena" ,,Gwiazdy walczą na wodzie" itd... serdecznie dziękuję. Wolałbym bardziej ograniczony kreatiwizm
Ostatnio zmieniony 27 maja 2013, 16:06 przez Ouragan, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 410
- Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Jak nazwać grę?
Ten Novus Ordo Mundi to naprawdę dobry tytuł.
Zwłaszcza patrząc po popularności Dana Browna.
@Gocho- odebrałem to co piszesz jako coś pozytywnego, ale
nie bardzo kumam o co chodzi, zwłaszcza ze Słowackim.
Jakbyś mógł wyjaśnić, byłbym bardziej świadomie ukontentowany
Zwłaszcza patrząc po popularności Dana Browna.
@Gocho- odebrałem to co piszesz jako coś pozytywnego, ale
nie bardzo kumam o co chodzi, zwłaszcza ze Słowackim.
Jakbyś mógł wyjaśnić, byłbym bardziej świadomie ukontentowany
Re: Jak nazwać grę?
Novus Ordo Mundi zdecydowanie ciekawy. Tylo czy na prawdę szerokie grono zrozumie o co w nim chodzi?
Re: Jak nazwać grę?
Słowacki wielkim poetą był, więc chociaż do jego twórczości mam nadzieję nie masz uwag
Re: Jak nazwać grę?
Może tak. A może nie będę chciał wydać przez wydawcę, tylko wydam samodzielnie. A może żaden wydawca ie będzie chciał ryzykować wydania takiej gry. A może wydam tylko sobie dla siebie....poooq pisze:Jakbyś nie nazwał gry, i tak jest wielka szansa że wydawca nazwie ją po swojemu...
Jedno jest pewne. Nazwa się przyda.
-
- Posty: 410
- Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Jak nazwać grę?
Jak dla mnie Julek używał za dużo anachronizmów językowych
Co ja poradzę, że jestem taki samokrytyczny wobec innych?
A wobec siebie to już najbardziej nie jestem.
Co do zrozumienia tytułu. Trzeba by dodać podtytuł- władza to ich religia,
czy coś w tym stylu. Dobrze byłoby jeszcze dodać coś co grę bardziej
powiązałoby z tytułem. Może chociaż zbiorową punktację, czyli poza
wskazaniem zwycięzcy sumujemy punkty i dopiero pewna pula oznacza,
że gracze przejęli władzę nad światem, a jeden z nich został Mistrzem Zakonu.
Co ja poradzę, że jestem taki samokrytyczny wobec innych?
A wobec siebie to już najbardziej nie jestem.
Co do zrozumienia tytułu. Trzeba by dodać podtytuł- władza to ich religia,
czy coś w tym stylu. Dobrze byłoby jeszcze dodać coś co grę bardziej
powiązałoby z tytułem. Może chociaż zbiorową punktację, czyli poza
wskazaniem zwycięzcy sumujemy punkty i dopiero pewna pula oznacza,
że gracze przejęli władzę nad światem, a jeden z nich został Mistrzem Zakonu.
Re: Jak nazwać grę?
Yyy - ale gracze nie mają u mnie zawładnąć światem... Mają się go nachapać ile się da, byle by więcej niż pozostali Całego nie dadzą rady...
A krytykę konstruktywną uwielbiam
A krytykę konstruktywną uwielbiam
-
- Posty: 410
- Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Jak nazwać grę?
Nie mam na myśli dosłownego podboju świata. Chodzi o zbiorowy sukces punktowy.
Jeżeli zmieciesz wszystkich graczy (mają 0%) i zdobędziesz 60% punktów to i tak przegrywasz. Musisz wygrać tak by mieć najwięcej np. 40% punktów gdy pozostali
gracze mają drugie 40%, wtedy umownie opanowaliście 80% Świata (mniej więcej tyle co tzw. Zachód na początku XX w). Zasada trochę jak w ,,Małych Powstańcach" gdzie trzeba było wygrać z grą i z innymi graczami.
Jeżeli zmieciesz wszystkich graczy (mają 0%) i zdobędziesz 60% punktów to i tak przegrywasz. Musisz wygrać tak by mieć najwięcej np. 40% punktów gdy pozostali
gracze mają drugie 40%, wtedy umownie opanowaliście 80% Świata (mniej więcej tyle co tzw. Zachód na początku XX w). Zasada trochę jak w ,,Małych Powstańcach" gdzie trzeba było wygrać z grą i z innymi graczami.
Re: Jak nazwać grę?
Zasady gry lekko się zmieniły.
Gra dla: 2 - 5 osób.
Czas gry: około 2 - 2,5 godziny.
Nie ma już szarych eminencji, sedno gry sprowadza się po prostu do rozwoju jednego z państw renesansowej Europy, aż do późnego wieku węgla i pary.
Gracze podbijają nowe terytoria, rozwijają gospodarkę, wojsko, flotę, utrzymują międzynarodowy prestiż, prowadzą działania szpiegowskie, intrygi polityczne, wybierają władców, zmieniają religię panującą w państwie, prowadzą wojny morskie i lądowe, dążą do różnych osiagnięć militarno-gospodarczo-polityczno-społecznych, wszytsko po to by okazać się dominującym światowym mocarstwem.
Nazwa "Novus Ordo Mundi" nie jest zła, ale jednak językowo obca. Może ktoś posiada jakieś świeże pomysły?
Gra dla: 2 - 5 osób.
Czas gry: około 2 - 2,5 godziny.
Nie ma już szarych eminencji, sedno gry sprowadza się po prostu do rozwoju jednego z państw renesansowej Europy, aż do późnego wieku węgla i pary.
Gracze podbijają nowe terytoria, rozwijają gospodarkę, wojsko, flotę, utrzymują międzynarodowy prestiż, prowadzą działania szpiegowskie, intrygi polityczne, wybierają władców, zmieniają religię panującą w państwie, prowadzą wojny morskie i lądowe, dążą do różnych osiagnięć militarno-gospodarczo-polityczno-społecznych, wszytsko po to by okazać się dominującym światowym mocarstwem.
Nazwa "Novus Ordo Mundi" nie jest zła, ale jednak językowo obca. Może ktoś posiada jakieś świeże pomysły?
- Barbarzyciel
- Posty: 271
- Rejestracja: 19 lut 2010, 20:08
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 46 times
Re: Jak nazwać grę?
Z tego opisu wyziera właściwie tylko coś takiego:
http://en.wikipedia.org/wiki/Imperialis ... xploration
Swoją drogą niezwykle szlachetna i zacna gra.
http://en.wikipedia.org/wiki/Imperialis ... xploration
Swoją drogą niezwykle szlachetna i zacna gra.
FB: Staadtthegame
Instagram: staadtthegame
Instagram: staadtthegame
Re: Jak nazwać grę?
Oj tak. W Imperializm I i II zagrywałem się kiedyś przez dłuższy czas Dawno dawno temu... Co to były za gry. Potem przyszła Europa Universalis, potem jej druga część. Moja gra planszowa po części jest właśnie adresowana do fanów takich gier. Gra jest skończona i przetestowana kilkadziesiąt razy (zasady, mechanika były wielokrotnie zmieniane i niektórzy testerzy się śmieją, że właściwie to grali już w 3 różne gry ). Testowałem ją na ostatnim Pyrkonie i rozpocząłem wstępne działania mające na celu jej wydanie Nie chcę pokazywać zdjęć kart, czy planszy, bo mimo, że mają już swój dopracowany i akceptowany przeze mnie poziom, to prawdopodobnie grafikę i tak ewentualny wydawca będzie chciał zmieniać.
Ogólnie dla osób które jej nie widziały, w grze będziemy kierować określonym mocarstwem (jednym z dziesięciu. m. in. Rzeczpospolitą).Gra będzie składała się z:
120 kart, w tym:
Kart terytoriów.
Przedstawiają historyczne kolonie czy regiony cywilizowane (np. Karaiby, czy Litwę), które gracz będzie mógł podbić, czy oponować politycznie.
Kart osiągnięć
Przedstawiają określone aspekty polityczno-gospodarczo-społeczno-militarne, do których będzie dążył gracz. Na przykład odkrycie pierwszego lądu, reformacja, stworzenie potęgi morskiej, opanowanie rynku niewolników afrykańskich, budowa kanału sueskiego, konstytucjonalizm, czy reformy społeczne itd.
Kart opatrzności
Wśród nich karty intrygi, wzmocnienia, władców pozytywnych oraz negatywnych,
karty religii, karty reakcji - wśród nich karty inicjujące wojny. Karty te będą obrazowały działania dyplomatyczne, szpiegowskie, militarne, społeczne czy gospodarcze.
Planszy
Na planszy będzie przedstawiona:
aktualna siła poszczególnych aspektów mocarstw (siłę floty, armii, zamożność poddanych, prestiż międzynarodowy)
potęga gospodarcza, czyli tzw pola produkcji, na których gracze będą konkurowali w produkcji różnorodnych towarów (złota, tekstyliów, uzbrojenia lądowego, morskiego, towarów kolonialnych, żywności oraz węgla). Posiadanie większej ilości określonego towaru to większe bonusy w określonych dziedzinach. Ilość produkowanych towarów będzie zależna od tego jakie terytoria podbił gracz, od rozwoju przemysłu, startowej produkcji mocarstwa, czasem od monarchy który akurat będzie rządził.
Całą gra tak jak napisałem, będzie dążeniem do tego aby mocarstwo którym steruje gracz, było mocarstwem dominującym na świecie. Mechanika jest dość banalna: wybieranie w każdej swojej kolejce przez gracza jedengo z rodzaju akcji: polityka, produkcja, wojna, ekspansja
Tylko pomysłu na nazwę wciaż nie ma
Ogólnie dla osób które jej nie widziały, w grze będziemy kierować określonym mocarstwem (jednym z dziesięciu. m. in. Rzeczpospolitą).Gra będzie składała się z:
120 kart, w tym:
Kart terytoriów.
Przedstawiają historyczne kolonie czy regiony cywilizowane (np. Karaiby, czy Litwę), które gracz będzie mógł podbić, czy oponować politycznie.
Kart osiągnięć
Przedstawiają określone aspekty polityczno-gospodarczo-społeczno-militarne, do których będzie dążył gracz. Na przykład odkrycie pierwszego lądu, reformacja, stworzenie potęgi morskiej, opanowanie rynku niewolników afrykańskich, budowa kanału sueskiego, konstytucjonalizm, czy reformy społeczne itd.
Kart opatrzności
Wśród nich karty intrygi, wzmocnienia, władców pozytywnych oraz negatywnych,
karty religii, karty reakcji - wśród nich karty inicjujące wojny. Karty te będą obrazowały działania dyplomatyczne, szpiegowskie, militarne, społeczne czy gospodarcze.
Planszy
Na planszy będzie przedstawiona:
aktualna siła poszczególnych aspektów mocarstw (siłę floty, armii, zamożność poddanych, prestiż międzynarodowy)
potęga gospodarcza, czyli tzw pola produkcji, na których gracze będą konkurowali w produkcji różnorodnych towarów (złota, tekstyliów, uzbrojenia lądowego, morskiego, towarów kolonialnych, żywności oraz węgla). Posiadanie większej ilości określonego towaru to większe bonusy w określonych dziedzinach. Ilość produkowanych towarów będzie zależna od tego jakie terytoria podbił gracz, od rozwoju przemysłu, startowej produkcji mocarstwa, czasem od monarchy który akurat będzie rządził.
Całą gra tak jak napisałem, będzie dążeniem do tego aby mocarstwo którym steruje gracz, było mocarstwem dominującym na świecie. Mechanika jest dość banalna: wybieranie w każdej swojej kolejce przez gracza jedengo z rodzaju akcji: polityka, produkcja, wojna, ekspansja
Tylko pomysłu na nazwę wciaż nie ma
- Barbarzyciel
- Posty: 271
- Rejestracja: 19 lut 2010, 20:08
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 46 times
Re: Jak nazwać grę?
Rozumiem, że nawiązujesz do Księcia Machiavellego Pomysł mi się podoba. Czemu na niego wcześniej nie wpadłem?
- Koshiash
- Posty: 979
- Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 143 times
Re: Jak nazwać grę?
Książę? To może językowo też sięgnijmy w rejony Machiavella... może tak... Il Principe?
...a nie, taka gra już jest
...a nie, taka gra już jest