I problem jest taki, że to będzie moja pierwsza tego typu gra i ogólnie nie wiem co w takich grach jest ważne, na co zwrócić uwagę, aby się grało przyjemnie. Dla mnie tematyka gry jest nie ważna może być fantasy, scifi, II wś, klimaty post apokaliptyczne itp. Jednak w grę będą też grały dzieciaki w wieku 10-12lat i myślę, że najlepiej by im podszedł jakiś świat Fantasy.
- Najlepiej działająca na 2-3 graczy, 4 osoba okazjonalnie.
- Czas gry najlepiej do 2h
- Trochę do głowkowania, ale nie chciałbym kupować pozycji dla hardcorowców gdzie wytęża się szare komórki nad grą niczym chirurg nad operacją serca.
- Duża interakcja między graczami, walki, kradzieże, czary itp.
- Ważne. aby nie było zbyt dużej ilości parametrów postaci do rozwijania, po prostu chciałbym jako laik i żeby ci młodsi to ogarneli te wszystkie doświadczenia i moce itd.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Tytułu które mnie zainteresowały to na razie:
- Magia i Miecz: niestety chyba mała interakcja miedzy graczami (brak walk miedzy sobą) no i zniechęciły mnie komentarze, że już w PIERWSZEJ rozgrywce jedne karty scenariuszy(?), są zagrywane conajmniej 2 razy, czyli że jest ich niby mało. Osoba która to pisała, była uradowana, że nie ma co się martwić, bo są dodatki. Ja jednak nie chciałbym płacić za grę 150zł i już po pierwszej rozgrywce myśleć o zakupie dodatku, żeby urozmaicić grę, bo to świadczy o słabości gry. Jeszcze do minusów z tego co mi się nie podoba to plansza, taka uboga, ale to akurat nie jest ważne, ważna jest grywalność. Ładne grafiki na kartach i figurki.
-Dragons Ordeal - walki między graczami są, fajny motyw z "układaną" planszą co chyba eliminuje pojawianie się identycznych/podobnych partii do siebie, pisze chyba, bo to może tylko moje złudzenie. Minusy to papierowe figurki, wiele osób pisze, że instrukcja sprawia problemy, co budzi we mnie pewne obawy, że jako osoba nie mająca styczności wcześniej z takimi pozycjami, po prostu będę miał problem z zasadami. Plansza ładniejsza niż w MiM, ale za to grafik na kartach gorsze, a figurki bardzo słabe.
-Runebound - więcej interakcji niż w MiM, ale też chyba nie ma walk między postaciami:(. Plusy to dużo kostek:P, fajnie wygląda plansza z miejscami na karty i wydaje się, że jest dużo róznych możliwości ruchu co domniemywam wyklucza rozgrywanie wciąż podobnych do siebie partii, figurki i ilość elementow też sprawia, że mnie zaciekawiła. Grafika na kartach najbardziej mi przypadła do gusty z tych pozycji. Spotkałem się z jedną opinią, że zbyt dlugo czeka się na swoją kolej. Nie zdążyłem przeczytać jeszcze recenzji tej gry, jedynie komentarze.
Jak już wspomniałem będzie to moja pierwsza tego typu gra i jak ja sam bym miał wybierać po przeczytaniu opisów to bym wybrał
Dragons Ordeal, ze względu na dużą interakcję miedzy graczami, potem runebound.
Stwierdziłem jednak, że lepiej podeprzeć się opinią doświadczonych osób w takich grach. Nie chciałbym zniechęcić siebie i dzieciaków do takich pozycji.