Merchants & Marauders / Kupcy i Korsarze (Kasper Aagaard, Christian Marcussen)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Merchants & Marauders
Emerytura kapitana... nie doczytałam tego w instrukcji, to rzeczywiście dobry sposób na punkt glory. Źle grałam z żetonami towarów, skoro zużyte wracają do puli, to chyba moje następne gry będą całkowicie kupieckie:)
Rozumiem, że kapitan, który ma żeton bounty idzie na emeryturę, to nowy tego żetonu nie ma, tak?:) Czyli można popiratować trochę, wymienić kapitana i mamy czyste konto, tak? A może trzeba też statek też wymienić? Ale i tak się opłaca.
Rozumiem, że kapitan, który ma żeton bounty idzie na emeryturę, to nowy tego żetonu nie ma, tak?:) Czyli można popiratować trochę, wymienić kapitana i mamy czyste konto, tak? A może trzeba też statek też wymienić? Ale i tak się opłaca.
PrzystanekLegnica - planszówki z kraju i ze świata
Podobają Ci się nasze teksty - polub nas na facebooku!
Podobają Ci się nasze teksty - polub nas na facebooku!
- Tycjan
- Posty: 3200
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Re: Merchants & Marauders
Strona 15, ostatni akapit.Fiona pisze:Emerytura kapitana... nie doczytałam tego w instrukcji, to rzeczywiście dobry sposób na punkt glory. Źle grałam z żetonami towarów, skoro zużyte wracają do puli, to chyba moje następne gry będą całkowicie kupieckie:)
Rozumiem, że kapitan, który ma żeton bounty idzie na emeryturę, to nowy tego żetonu nie ma, tak?:) Czyli można popiratować trochę, wymienić kapitana i mamy czyste konto, tak? A może trzeba też statek też wymienić? Ale i tak się opłaca.
Po wysłaniu kapitana na emeryturę robisz te same kroki jakby Ci on zginą.
# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Re: Merchants & Marauders
Szczegóły tutaj tłumaczeniepan_satyros pisze:A jak idą prace nad tłumaczeniem ?
Kiedy wysyłasz kapitana na emeryturę lub dymisjonujesz (nie wiem jak jeszcze to przetłumaczę ) to traktujesz go jakby zginął. Nowy kapitan wchodzi do gry z czystym kontem, zachowujesz wszystkie "Punkty Chwały" i złoto w skrzyni.Fiona pisze:Emerytura kapitana... nie doczytałam tego w instrukcji, to rzeczywiście dobry sposób na punkt glory. Źle grałam z żetonami towarów, skoro zużyte wracają do puli, to chyba moje następne gry będą całkowicie kupieckie:)
Rozumiem, że kapitan, który ma żeton bounty idzie na emeryturę, to nowy tego żetonu nie ma, tak?:) Czyli można popiratować trochę, wymienić kapitana i mamy czyste konto, tak? A może trzeba też statek też wymienić? Ale i tak się opłaca.
Edit: Tycjan mnie wyprzedził o kilka sekund
- Tycjan
- Posty: 3200
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Re: Merchants & Marauders
Teoretycznie to tym kapitanem jest gracz, to raczej chyba trudno "siebie" zdymisjonować, ale pójść na emeryturę to już możnaFaLqUa pisze:Kiedy wysyłasz kapitana na emeryturę lub dymisjonujesz (nie wiem jak jeszcze to przetłumaczę
# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Re: Merchants & Marauders
Ja raczej traktuję gracza jako osobę dla której pracuje kapitan , dlatego jeżeli kapitan za mało zarabia to chętnie go zdymisjonuję i wymienię na lepszy modelTycjan pisze:Teoretycznie to tym kapitanem jest gracz, to raczej chyba trudno "siebie" zdymisjonować, ale pójść na emeryturę to już możnaFaLqUa pisze:Kiedy wysyłasz kapitana na emeryturę lub dymisjonujesz (nie wiem jak jeszcze to przetłumaczę
Re: Merchants & Marauders
Tycjan, FaLqua dziękuję bardzo za odpowiedzi. Pewnych rzeczy nie doczytałam w instrukcji- mea culpa, a teraz nie mogę przeczytać, bo obecnie nie mam w domu gry. Ale teraz wiem, co robiłam źle i mam ochotę znowu zagrać, tym razem zgodnie z instrukcją.
PrzystanekLegnica - planszówki z kraju i ze świata
Podobają Ci się nasze teksty - polub nas na facebooku!
Podobają Ci się nasze teksty - polub nas na facebooku!
Re: Merchants & Marauders
Wygląda na to , że kilka egzemplarzy M&M z pierwszego wydania jeszcze się znalazło i są dostępne do kupna.
Re: Merchants & Marauders
Gra faktycznie szybko się kończy. Jeden punkt za kupno galeonu, jeden za sprawdzenie pogłoski i trzy razy sprzedałam 3 towary in demand i...chciałam wysłać kapitana na emeryturę, ale to byłoby bezcelowe- za 50 monet w ładowni chciałam skończyć grę. Problemem była odległość do macierzystego portu ( tylko tam można wrzucić monety do skrzyni). I ubiegł mnie przeciwnik-pirat... Współgracz szybko stał się piratem ( bo nie udawało mu się zdobyć punktów na handlu) i łupienie kupców wychodziło mu świetnie- co napad to 12 monet i punkt glory. Jednak można wygrać grę będąc piratem.
Przy następnej rozgrywce chyba grać do 15 punktów...
Przy następnej rozgrywce chyba grać do 15 punktów...
PrzystanekLegnica - planszówki z kraju i ze świata
Podobają Ci się nasze teksty - polub nas na facebooku!
Podobają Ci się nasze teksty - polub nas na facebooku!
Re: Merchants & Marauders
Czy możecie napisać ile macie kart Mission i Rumour? Mam po 23 karty tych typów a w instrukcji jest napisane , że powinno ich być po 25.
Re: Merchants & Marauders
Mam po 25 kart Mission i Rumor. Surmik jutro popołudniu podeślę Tobie na maila tłumaczenie kart to sprawdzisz, których Tobie brakuje.surmik pisze:Czy możecie napisać ile macie kart Mission i Rumour? Mam po 23 karty tych typów a w instrukcji jest napisane , że powinno ich być po 25.
Edit: Sprawdź jeszcze czy niektóre karty nie są ze sobą sklejone. Ja też na początku nie mogłem się doliczyć 3 kart Glory. Później jak przeglądałem je pojedynczo to zauważyłem, że te brakujące są przyklejone do innych.
Re: Merchants & Marauders
Sprawdziłem karty i niestety nie były sklejone, zresztą grałem już w grę więc pewnie bym zauważył.
Będę wdzięczny za podesłanie tej listy, najwyżej wyślę maila do Z-Man może przyślą brakujące
Będę wdzięczny za podesłanie tej listy, najwyżej wyślę maila do Z-Man może przyślą brakujące
Re: Merchants & Marauders
Jedna uwaga po sobotniej rozgrywce. Nie brać do gry nerwusów, którzy nie potrafią godnie przyjąć serii nieudanych rzutów. Potem trzeba szukać kart po całym pokoju, łatać pogryzioną kanapę, itd.
Re: Merchants & Marauders
Rzucanie kartami, gryzienie kanapy? Zachowanie niegodne pirata
PrzystanekLegnica - planszówki z kraju i ze świata
Podobają Ci się nasze teksty - polub nas na facebooku!
Podobają Ci się nasze teksty - polub nas na facebooku!
Re: Merchants & Marauders
Surmik wcześniej oto pytał, ale edytował swój post. Rozumiem, że graliście na dwie osoby. Możesz podać ile czasu zajęła wam rozgrywka?Fiona pisze:Gra faktycznie szybko się kończy. Jeden punkt za kupno galeonu, jeden za sprawdzenie pogłoski i trzy razy sprzedałam 3 towary in demand i...chciałam wysłać kapitana na emeryturę, ale to byłoby bezcelowe- za 50 monet w ładowni chciałam skończyć grę. Problemem była odległość do macierzystego portu ( tylko tam można wrzucić monety do skrzyni). I ubiegł mnie przeciwnik-pirat... Współgracz szybko stał się piratem ( bo nie udawało mu się zdobyć punktów na handlu) i łupienie kupców wychodziło mu świetnie- co napad to 12 monet i punkt glory. Jednak można wygrać grę będąc piratem.
Przy następnej rozgrywce chyba grać do 15 punktów...
Re: Merchants & Marauders
Tak, graliśmy w dwie osoby. Rozgrywka trwała 2 godziny, może odrobinę więcej. Wcześniej 2 razy graliśmy, może dlatego ta ostatnia partia była taka szybka, znaliśmy zasady, wiedzieliśmy, co warto robić.
PrzystanekLegnica - planszówki z kraju i ze świata
Podobają Ci się nasze teksty - polub nas na facebooku!
Podobają Ci się nasze teksty - polub nas na facebooku!
Re: Merchants & Marauders
2h na dwie osoby to sporo. W 4 osoby wyszlo by ponad 3h czyli normalny czas dla M&M
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Merchants & Marauders
Dzięki mojemu zamówieniu w planszomanii pojawiło się właśnie M&M z wysyłką w 24h: http://www.planszomania.pl/strategiczne ... uders.html
Teraz tylko znaleźć trochę czasu żeby zagrać
Teraz tylko znaleźć trochę czasu żeby zagrać
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Merchants & Marauders
Zagrałem i mam pytanie - czy to nie jest tak, że wygrywa gracz (w przypadku handlowania), który ma szczęście do typu kart i pływa po 3-4 polach w okolicy swojego pola startowego i wrzuca kasę do skrzyni? Bo nawet z perspektywy gry stwierdzam, że niepotrzebnie Galeon kupowałem, tylko mogłem te pieniądze wrzucić do skrzynki i jeszcze szybciej wygrać.
Czy ktoś potwierdzi/obali moje obawy?
Czy ktoś potwierdzi/obali moje obawy?
Re: Merchants & Marauders
...skorzystałemyosz pisze:Dzięki mojemu zamówieniu w planszomanii pojawiło się właśnie M&M z wysyłką w 24h: http://www.planszomania.pl/strategiczne ... uders.html
Teraz tylko znaleźć trochę czasu żeby zagrać
...jak to dobrze że urodziny za pasem i pretekst do nowych gier/prezentów
być może pojawi się London i Antike w ofercie bo sprowadzają dla mnie te tytuły
Czarne serce mam i czarną w żyłach krew!
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Merchants & Marauders
Ja obalę - 1 pirat na akwenie i przepłynięcie z miasta do miasta zajmuje sporo dłużej - a kto się oprze stateczkowi, który ma kilkadziesiąt sztuk złota na pokładzie? Ja bym podjął próbę zatopienia takiej tratewki (skoro byś nie kupił galeonu) i wygrał praktycznie bez wkładu pracy własnej Natomiast jak wszyscy kurczowo trzymają się kupców to sami są sobie winni, że tak ich kodeks kupiecki krępował No i zatopienie kilka razy startującego gracza skutecznie mu stopi zapasy kasy w skrzyni, też nie ma z tym problemu.Wookie pisze:Zagrałem i mam pytanie - czy to nie jest tak, że wygrywa gracz (w przypadku handlowania), który ma szczęście do typu kart i pływa po 3-4 polach w okolicy swojego pola startowego i wrzuca kasę do skrzyni? Bo nawet z perspektywy gry stwierdzam, że niepotrzebnie Galeon kupowałem, tylko mogłem te pieniądze wrzucić do skrzynki i jeszcze szybciej wygrać.
Czy ktoś potwierdzi/obali moje obawy?
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Merchants & Marauders
No coz ja bylem jedynym piratem w tej grze, i do tego calkowicie pozbawionym szczescia. I po drugie npc pirat pojawil sie bardzo pozno i do tego byl tylko jeden.
'..You the mothers who sent their sons from far away countries, wipe away your tears. Your sons are now lying in our bosom and are in peace. Having lost their lives on this land they have become our sons as well.'
—Atatürk 1934
Kolekcja
—Atatürk 1934
Kolekcja
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Merchants & Marauders
Bo być piratem to trza umić a konkretnie trzeba posiadać odpowiedniego kapitana. Ja próbowałem wbrew zdolnościom kapitana no i nie skończyło się to najlepiej...
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Merchants & Marauders
Można też próbować zgodnie ze zdolnościami kapitana, i i tak mieć pecha . Po śmierci dwóch takowych zająłem się jednak kupiectwem (a ostatecznie zakończyło się sukcesem dzięki upolowaniu pirata któremu brakło ruchu na powrót do portu po napadzie gdy maszt został zniszczony).
Re: Merchants & Marauders
I tu chyba właśnie jest problem tego tytułu.
Kupiec pływa od portu do portu i stopniowo dorabia się majątku, jedyna losowość wpływa na to czy zarobi więcej czy mniej, ale i tak zarobi.
Natomiast pirat musi cię najpierw zescoutować a potem pobić co też nie zawsze jest takie proste, a przede wszystkim bardzo zależne od kostek.
Kupiec pływa od portu do portu i stopniowo dorabia się majątku, jedyna losowość wpływa na to czy zarobi więcej czy mniej, ale i tak zarobi.
Natomiast pirat musi cię najpierw zescoutować a potem pobić co też nie zawsze jest takie proste, a przede wszystkim bardzo zależne od kostek.
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Merchants & Marauders
zgadzam sie z powyższym - dlatego tej gry sie pozbyłem
Ta gra to wyscig kupców albo...igranie z losem jako pirat.
Ta gra to wyscig kupców albo...igranie z losem jako pirat.