(Wodzisław) Spotkania w Wodzislawiu (WCK)

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

W 7 Cudów wygrał Michał, bo jako jedyny nie był moim sąsiadem. jak ja pilnuję to się nie wygrywa :twisted:

Kamień Gromu badzo mi się podoba. ja lubię dominiopodobne gierki, a w tej dodatkowo jest super klimat i grafiki. no, może za wyjątkiem melodyjnie brzmiących śluzów i zacieków... :wink:

Hansa Teutonica to wbrew pozorom gra taktyczno-strategiczna, walka na planszy ze świetnym patentem zamrożonych znaczników na torach umiejętności. żeby mieć czym dysponować i czym obstawiać planszę trzeba się rozwijać i uwalniać tym samym kupców stojących na kolejnych polach zdolności kupieckich. wszystko się ładnie zazębia. choć miałam wrażenie, żę na planszy (a graliśmy w 4) jest stosunkowo luźno. gra na pewno ciekawa :D
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

Po kolei.
Wczoraj było nas nawet sporo... bo 7 osób.
Na początek jeszcze w 6 (Monika, 2xAndrzej, Mirek, Wojtek i ja) zagraliśmy w Serengeti (na bgg Don), dziwna ta gra... w sumie do 5 osób, ale co tam dla nas, w 6 też daliśmy radę... Wygrał Wojtek (ot taki prezent dostał ;-)).
Do klubu dotarł Al i musieliśmy się podzielić.

Nim zaczęliśmy grać, Wojtek poczęstował nas ciachem. 2 tygodnie wcześniej zaśpiewaliśmy mu ładnie sto lat i teraz nam się zrewanżował ;-)

Monika, 2xAndrzej i ja zagraliśmy w Hotel Samoa. Monika reklamowała ją jako takie Hoity Toity. Nie do końca się z tym zgadzam, w hotelu można więcej policzyć... jakby nie było, dla mnie hotel to taka przyjemna, lekka gra familijna. Raz na jakiś czas można zagrać ;-) No i dzięki wywalaniu gości z hotelu udało mi się wygrać :D
W tym samym czasie Mirek z Wojtkiem i Alem zagrali w Kamień Gromu... Nie wiem kto wygrał. Potem zagrali w coś jeszcze, może Mirek opisze co...

Ja po Hotelu zmusiłem moich współgraczy do spróbowania wariantu Qubixa. Wydaje się być fajny :-) Bezlitośnie wygrałem :-)
A na koniec wszyscy razem spróbowaliśmy 7 Cudów. Udało mi się znowu nie przegrać, nie jest źle ;-)
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Oj, no skojarzyło mi się z Hoity Toity po przeczytaniu zasad :D równoczesne zagrywanie kart i kaliber ciężkości podobny.
ja wczoraj wyjątkowo marnie zbierałam karty, pieniądze, punkty z klocków i z "cudownej" cywilizacji hehe.
Serengeti jest ciekawe, jako zapychacz czasu w sam raz. tygryski lubią licytacje :D
Hotel Samoa jest śliczny, lekki, ale jednak coś trzeba pokombinować. tylko, tych usprawnień jakoś mało. ale za to jacy kochliwi turyści! :D
Qubix fajny, lubię budowanie w trójwymiarze. tak samo jak podoba mi się Rumis. ale wbrew pozorom trzeba także przewidzieć konsekwencje swojego ruchu w wielu płaszczyznach: jak mi się to opłaca, czy innym się to opłaca, czy komuś będzie się to opłacało jeśli zdejmę..., wezmę... zajmę... położę... Mniej wprawny gracz - lub w słaby dzień - może wiele ułatwić osobie, która gra bezpośrednio po nim. tak mi sie wydaje.
7 Cudów na więcej osób nigdy mi nie wychodzi. utwierdzam się tylko w przekonaniu, że gra ma sens na 3 graczy, ale i tak jest super :D
Toż, nastrzelałam buźkami... Z pokładu śmigłowca klubu WCK mówiła dla Państwa Monika... halo studio!

EDIT: zorientowałam się, że nie policzyłam sobie wczoraj w Cudach kilku punktów! w ostatnim ruchu zbudowałam cud i tam oprócz punktów była kasa i tarcza. tak więc jeszcze 5pkt. za zwycięstwo z Andrzejem (bez tego policzyliśmy remis) i 3 pkt. za monety. więc byłam przedostatnia :mrgreen:
Awatar użytkownika
grymir
Posty: 701
Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: grymir »

Po podziale na dwie grupy . Al Wojtek i ja zagraliśmy w KAMIEŃ GROMU i postanowiliśmy zachować panujący trend i daliśmy wygrać Wojtkowi a ja ulokowałem się na ostatnim miejscu z połową punktów Wojtka ,śluzy i inna gadzina wyjątkowo mnie nie lubiła w piątek , lubię tą grę za klimat jest super bo odkładając klimat na bok gra jest taka sobie

Później była gra ???? nie pamiętam tytułu ( bangkok ) gra miała ciekawy motyw tak się przynajmniej wydawało na początku z układaniem przedmiotów w plecaku generalnie chodziło o przejście dżungli zabranie ehm czegoś tam no skarbu przecież i powrót, generalnie zeszło do rzuć dwiema kośćmi przekręć jeden kafelek iiiiii przesuń się o wynik rzutu na drugiej kostce gra dla dzieci (małych ) a najlepiej rzucał kośćmi Wojtek

No i na końcu cudowne 7 cudów

Wojtek dzięki za ciasto
Tak wiele gier a tak mało czasu
Lir
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Lir »

Popołudnie z grami planszowymi

Celem spotkania jest promocja gier planszowych, jako dobre uzupełnienie dla spotkań z znajomymi i zabawy z dziećmi.

Plan imprezy jest prosty – zapraszamy wszystkich chętnych do WDK Czyżowice do wspólnej zabawy. Czeka na nas kilkadziesiąt gier oraz miejsce dla zabawy dla najmłodszych dzieci (prosimy przynieść zabawki i zmienne buty dla dzieci). Prosimy przynieść słodkości do kawy i herbaty. Jeśli ktoś ma ochotę upiec ciasto najbardziej zachęcamy. Jeśli posiadasz swoją ulubioną grę zabierz ją na spotkanie na pewno ktoś chętnie w nią zagra. (szczególnie zachęcamy do przynoszenia gier dla dzieci poniżej 8 roku życia, gdyż takich nam najbardziej brakuje). Zachęcamy do wspólnego popołudnia z rodzina i przyjaciółmi przy grach i zabawach.

Termin: 27 luty 2011
Godziny: 14.00-19.00
Miejsce: WDK Czyżowice
Wstep: wolny
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

No dobra to tak celem oficjalnej reklamy :), a faktycznie to nie jest impreza ogłaszana w WDK i nie ma plakatów rozwieszonych wszędzie, uczestnikami będą znajomi z czyżowic, nasze kółko plansżówkowe, tzw. Inicjatywa Alfa (która to ofcjalnie robi) składająca się też z bliższych i dalszy znajomych i mam nadzieje, że też wpadniecie. Przewidywana ilośc uczestników: 20/30/70 - kto to wie. Zapraszamy do miłego spędzenia czasu grając sobie w coś. Jeśli macie jakieś pytania śmiało piszcie :) Dzieci się nie obawiajcie będzie wydzielone miejsce by sobie pograć w coś poważniejszego;)

Pozdrawiam Dominik
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
Awatar użytkownika
Deltharis
Posty: 183
Rejestracja: 10 lip 2010, 00:41
Lokalizacja: Wodzisław Śl.

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Deltharis »

Ha haa! Sesja nie całkiem za mną, ale co tam. W piątek zjawimy się z Dorotą w coś pograć (w końcu) :D
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

No i super!
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

no to mamy chętnych do 2 x H :twisted:
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

Ha, Monika się zawsze śmieje, że jak mnie nie ma to jest więcej osób... wczoraj nie było Moniki i było nas 7 ;p

Nim przyszedł Alek chcieliśmy szybko zagrać w Róże i Czaszki. Instrukcję na szybko czytałem przed przyjściem i w trakcie tłumaczenia... zawiesiłem się :D Normalnie nie wiedziałem jak grać. Na szczęście przyszedł Al, uratował mnie, podzieliliśmy się na 2 grupki i zaczęliśmy grać. Mirek, Dorota, Deltharis (skąd ta ksywa ;-) ) i Al zagrali w Ad Astrę. Jak się potoczył podbój kosmosu... nie wiem.

Ja z dwoma Andrzejami zagraliśmy w 2 dodatek do K2. Na początku było łatwo, ale gdy Andrzej (Senior ;-) ) zaczaił się na szczycie BroadPeaku głównego, sytuacja przestała być zabawna. Mi od początku szło średnio... ciągle musiałem uważać na aklimatyzację to jednego to drugiego... ale jakoś dałem radę. Andrzej (Junior) jako najmniej doświadczony męczył się na wysokościach strasznie. Suma summarum wygrałem o 1 punkt przed Andrzejem (S) który skompletował świetny trawers, ja za to oboma himalaistami wszedłem bardzo wysoko... zrobiłem jeden trawers, a drugiego brakło mi nie wiele...

Po K2-2 zagraliśmy w kultową już Kolejkę. Gra podobnie jak Róże i Czaszki dotarła do mnie tego samego dnia. Zasady okazały się bardziej zrozumiałem i zaczęło się. Razem z Andrzejem pamiętamy te czasy gdy stało się w kolejkach, Andrzej (J) już nie, więc opowiadaliśmy mu trochę. Niestety chyba za dobrze, bo pozbierał co lepsze materiały w sklepach i wygrał ;-)
Fajna gra, świetnie wydana (ten klimat), fajnie oddaje tematykę... naprawdę miło się grało, a podobno lepiej jest w większym składzie :-) Uwaga, negatywna interakcja tu rządzi!

Druga grupa skończyła Ad Astrę (gdy my skończyliśmy 2 gry), Al przeszedł do nas i zagraliśmy w końcu w Róże i Czaszki. To bardzo prosta gra blefu, nawiązująca do Blefu (Liar's Dice). Jest za to szybsza, ale równie emocjonująca. Zagraliśmy dwa razy, pierwszym wygrał Andrzej (J) drugim rzutem na taśmę ja :-) Myślę że Róże będą się częściej pojawiać w klubie, można grać w 6 osób, są dość szybkie mogą być fajnym przerywnikiem... i chyba wszystkim się podobały.

A w tym czasie druga ekipa grała w RftG;-)

i tyle
Awatar użytkownika
Deltharis
Posty: 183
Rejestracja: 10 lip 2010, 00:41
Lokalizacja: Wodzisław Śl.

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Deltharis »

Ksywka tak jakoś się przydarzyła... Bez wielkiej filozofii :P

No, miło było sobie przyjść i zagrać znowu. Lubię Ad Astrę, podbój kosmosu coś jednak w sobie ma, nawet gdy nie można ze sobą nawzajem walczyć. Gra potoczyła się faktycznie dłużej niż się spodziewałem... Ale nie ma co narzekać. Wynik był tak jak w mojej pierwszej rozgrywce - remis z Mirkiem. Autorzy naprawdę powinni byli napisać w instrukcji kto wygrywa w tym wypadku :P Na trzecim miejscu o ile dobrze pamiętam trafiła Dorota, Al był czwarty.
Potem zaś, za namową Doroty siedliśmy w trzy osoby do jej nowego nabytku - RftG ze wszystkimi trzema dodatkami. Na początku zamiast zająć się przygotowaniem gry dostałem instrukcję do ręki i przykaz szybkiego przygotowania zasad prestiżu. Chyba nawet się udało, prestiżu przez całą grę to ja miałem najwięcej ;) Niestety niewiele to dało i skończyłem na trzecim miejscu, a wygrała Dorota (choć punktacja była bliska - 53,49,45 o ile dobrze pamiętam).
Warto też wspomnieć, że Róże i Czaszki przy drugim stole musiały być naprawdę dobrą grą. Ja może dawno tutaj nie byłem, ale też nie przypominam sobie by kiedyś wcześniej przy tak spokojnym przecież hobby rozlegały się tak donośne okrzyki radości i entuzjazmu :lol:

Niestety nie udało mi się dzisiaj zagrać w nic naprawdę nowego (jeden nowy dodatek do RftG się nie liczy :P ). Kiedyś muszę spróbować się chociaż z K2, w końcu wstyd nie zagrać ani razu grając jednocześnie w gry planszowe razem z folko :P Ale to będzie trzeba odłożyć na kiedy indziej (oby wcześniej niż w wakacje...), studia ponownie wzywają.

Do kiedyś!
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

Nie wiem ilu nas jutro będzie... ze swojej strony wezmę:
- Giganten - warto przypomnieć ten dobry tytuł, tym bardziej że ma być reedycja FFG
- Kolejkę - jakby nas było 5 ;-)
- Róże i Czaszki - jakby nas było 6 :-)
- Loch Ness - ot dla zabawy - to szybka gra
- swój prototyp - nie K2
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Ja wezmę Hotel Samoa (na wypadek 5 lub 6 :D )
I Hansę Teutonicę - rozgrywka konieczna :wink:
I Ligę Sześciu - bo muszę oddać a i zagrać nie grzech
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

No, co się dzieje? ;) Maraton robimy całonocny? :D
To w tym układzie ja nic nie wezmę.
Albo nie...Vinhos wezmę, a co...:) Niech będzie w plecaku ;)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Lir
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Lir »

W ramach przypomnienia informuje o niedzielnych planszówkach w WDK Czyżowice w ten weekend, od 14.00-19.00.

Zapraszamy serdecznie :)
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

Wczorajszy dzień można nazwać dniem ciężkich tytułów. Ci którzy nie byli, mogą żałować.
Było nas 5. Monika, Mirek, Michał, Al i ja. Zaczęliśmy z grubej rury, to jest od Loch Ness. Gra jest ciężciutka :D, ot w sam raz do zabawy z młodszymi dziećmi. Dużo lepiej sprawuje się właśnie w 5 osób, niż w 2-3. Ponieważ najcięższy umysł miał wczoraj Al, on też wygrał ;-)
Kolejna gra była tylko trochę mniej ciężka, był to Hotel Samoa. To była moja 2 partia, tym razem przegrałem - wygrał... AL?, ale powoli zaczynam łapać jak grać. Tylko nie wiem czy 3 raz to już nie będzie za dużo :D
Po dwóch ciężkich tytułach postanowiłem rozerwać towarzystwo i zagraliśmy w Czaszki i Róże. Ja osobiście bardzo lubię ten tytuł... o ile ktoś nie przedłuża ;-) Jak myślicie, kto wygrał w ten jakby nie było bardzo ciężki tytuł? Tak! AL!!
Na koniec wyjąłem coś lżejszego - Kolejkę. Już chyba pisałem, ale jeszcze raz napiszę, to bardzo fajny, lekki tytuł. Karol ma dar tworzenia prostych ale bardzo grywalnych gier. No i te połączenie z tematem, na prawdę jestem pod wrażeniem. No i nie wygrał Alek tylko Mirek ze mną :D

Za tydzień proszę coś lżejszego i... mój prototyp.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Fakt, wczoraj czacha dymiła... :lol:
Hotelem najlepiej zarządzał Mirek - ponad 200 kasy.
mnie się nad Loch Ness zepsuł aparat pod koniec gry :mrgreen:
W Różach i Czaszkach poszło na kolce także pod koniec.
A Al nie wygrał w Kolejkę, bo mu się znudziło w niej stać :wink:

Za tydzień proponuję popierdółki w stylu Hansy Teutonici i Ligii Sześciu. może jakieś dzieci do tego weźmiemy? :P
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Dominusmaris »

Witam,

Przepraszam, że wtryniam się do tego wątku ale mam
prośbę o odsprzedanie egzemplarza K2.

W sobotę kolega ma urodziny i chciałbym mu tę grę sprezentować.
Kolega nie jest graczem, ale zaczytuje się w książkach alpinistycznych,
więc jest to cel tym bardziej szczytny.

Oczywiście wolałbym egzemplarz nierozpakowany (pewnie nikt się w tym wątku nie przyzna),
ale używany też może być. Zapłacę jak za nowy i przyjadę po niego więc nie będzie problemu
z wysyłką. Podobno dodruk ma być w I kwartale, więc rozstanie z grą nie powinno być dłuższe
niż miesiąc.

Pisałem już do Folka i on polecił mi próbę kontaktu z Wami, stąd ta
granicząca z brawurą odwaga.

Pozdrawiam
Adam
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Dominusmaris »

Czy ja działam jak pionek zarazy w Rattusie?
Nic to. Alarm odwołany.
Nie ma K2, ale jest WTK.
Jedno K? Tyż dobrze!
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

Mijający tydzień miałem ciężki... najbliższy też nie zapowiada się fajne, muszę zmienić pracę ;)
Na szczęście wczoraj udało się trochę pograć, jak zwykle w przemiłym towarzystwie.
Było nas 4: Monika, Mirek, Andrzej i ja... no i zagraliśmy w...

Unikato- tą grę dostałem od pani Falkowskiej na targach w Norymberdze, ale do wczoraj nie miałem okazji zagrać. Nawet instrukcję przeczytałem raz ale tydzień temu. Gra polega na wykładaniu żetonów w 3 kolorach teł, na każdym znajduje się jeden z 3 kształtów w 3 rozmiarach i 3 kolorach. Coś jak w SET. A dokładać można tak, żeby dokładany różnił się od przylegającego dokładnie jednym rodzajem (kolorem, wielkością, kształtem, kolorem tła). Jeśli uda się dołożyć taki do 2 żetonów, to mamy dodatkowy ruch... wygrywa gracz który pierwszy pozbędzie się żetonów. Mi się gra spodobała. To taki szybki przerywnik, ale bardzo przyjemny i zmusza do wytężenia Bazikowego-obszaru mózgu. Dlaczego Bazikowego - wczoraj wytłumaczyłem ;-)
Wygrała Monika.

Druga gra w jaką zagraliśmy to Hansa Teutonica. Słyszałem o niej wiele dobrego, więc bardzo chciałem zagrać. Niestety gra mnie nie porwała. Owszem jest ciekawa, ma fajny pomysł na rozbudowę swoich możliwości... ale zarazem jest strasznie sucha i taka na 1-2 partię. w pewnym momencie myślałem nawet o jej kupnie (po entuzjastycznych opiniach), teraz wiem że dobrze zrobiłem jej nie kupując.
Wygrał Mirek.

Ostatnią grą był mój prototyp. Dziękuję wszystkim za pomoc, za tydzień przyniosę go znowu ale już ze zmianami.
Wygrał... nikt, ale żeby było sprawiedliwie to niech jest Andrzej :D

PS. Adamie - nie działasz jak żeton zarazy ;-)
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

folko pisze:Wygrał... nikt, ale żeby było sprawiedliwie to niech jest Andrzej :D
O, nieee....To nie był mój dzień, ale żeby było tak naprawdę sprawiedliwie to możemy przyjąć, że wygraliśmy wspólnie: Ty i ja :) A prototyp w tej fazie produkcji nie przewiduje rozstrzygnięcia w przypadku remisów ;)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Deltharis
Posty: 183
Rejestracja: 10 lip 2010, 00:41
Lokalizacja: Wodzisław Śl.

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Deltharis »

Yaay. Z dużym prawdopodobieństwem (czyli jeśli nic nie wyskoczy) znowu z Dorotą zawitamy trochę pograć! Z torbą z rzeczami pod pachą, ale zawsze coś :lol:

Nie ma to jak mieć wolny piątek na uczelni 8)
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Adam jak widzę zastrajkował ;)
Stan liczebny w piątek: 8. pomimo, że Adam był :lol:
Chłopcy: Adam, Andrzej, Wojtek, Mirek i Alek zagrali z jakieś kolorowe cuś, czego tytułu nie pamiętam, ale jakaś nowość. wyglądało niewinnie i relaksująco, ale znad stołu dobiegały momentami niezłe decybele, więc nie jestem pewna, czy to była lekka rodzinna eurogra, na jaką wyglądało :wink: Potem Just Five obróciło 7 Cudów. w żadnym wypadku nie mam pojęcia, kto wygrał (dlatego się nie pchałam z relacją hehe).

Przy moim stoliku (Dorota, Michał) męczyliśmy Hansę Teutonicę. ta gra jakoś nie chce mi się spodobać. co gorsza, ona nie podoba się nikomu :? chyba wyczerpał mi się limit szans, jakie chciałam jej dać. wygrał i to sporo Michał. generalnie, młodzi mnie wysadzili z siodła :oops:
Następnie staraliśmy się odbudować Stany Zjednoczone w moim ukochanym 51 Stanie. jak to mówi Adam "wykorzystałam swoje doświadczenie" i wygrałam.

Hmm, niezwykle często wspomniałam dziś folko, więc mam nadzieję, że się chłop zrewanżuje w jakiejś audycji radiowej lub wywiadzie prasowym :lol:
Awatar użytkownika
Deltharis
Posty: 183
Rejestracja: 10 lip 2010, 00:41
Lokalizacja: Wodzisław Śl.

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Deltharis »

Nie no, nie mogę powiedzieć że mi się Hansa Teutonica nie spodobała. Mi się podobają wszystkie gry w które wygrywam :P A tak na serio, to gra daje mnóstwo możliwości przy dość prostych zasadach - ale rozgrywka jest dość chaotyczna (szczególnie później w grze gdy ma się więcej ruchów kupcy innych graczy robią bardziej za pasywny element planszy zmieniający się co rundę niż faktycznie przeszkodę ustawioną przez innych graczy). W każdym razie byłbym skłonny dać jej jeszcze kilka szans żeby naprawdę mnie do siebie przekonała, a i teraz nie było źle ;)

A na rozgrywkę w 51 stan naprawdę czekałem, szczególnie po ostatnim rozminięciu się z Trzewikiem i prezentacją gier Portalu na Panoptikonie. I tak, to dobra gra jest nawet. Wszystko ładnie się zazębia, kilka razy złapałem się na tym że kolejność ruchów którą zrobiłem nie była optymalna, plan kilka razy na turę się zmieniał zależnie od tego co w danej chwili zobaczyłem że mogę zrobić - dobrze wróży jeśli chodzi o następne rozgrywki. Wolałbym chyba jednak więcej interakcji...
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

Faktycznie zastrajkowałem, ciekaw byłem czy ktoś coś napisze. Jak widać na Monikę można liczyć :) No jak jest Michał to też ;-)

My graliśmy najpierw w Isla Dorę. Bardzo ładną wizualnie grę. Czy równie dobrą? Ciężko powiedzieć, mi się podobała, ale z punktu widzenia rodzica... to lekka, familijna gra z negatywną interakcją. Pewnie ten drugi element spowodował, że Al chce grę sprzedać ;) Wygrał Wojtek... ja przegrałem :D

Potem zagraliśmy we wspomniane 7 cudów. Ku memu zdziwieniu wygrałem i... utwierdziłem się w przekonaniu, że gra już mi się kompletnie znudziła. Nie mówię że jest zła, ale mam już małe chęci grać w nią więcej...

Z innej beczki, ostatnio mam ochotę na coś innego, starego... El Grande, Giganten, Maharaja, Le Havre, Puerto Rico, Steam... ewentualnie mój ostatni prototyp, który już powoli zamykam i nawet zaczynam być zadowolony. Może ktoś zagrałby w coś z tego co wymieniłem?? Please...
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

El Grande i Le Havre :!:
ODPOWIEDZ