Letters from Whitechapel / Listy z Whitechapel (Gabriele Mari, Gianluca Santopietro)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Michałku
- Posty: 402
- Rejestracja: 06 paź 2008, 18:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Letters from Whitechapel / Listy z Whitechapel (Gabriele Mari, Gianluca Santopietro)
Ktoś wie coś więcej na temat tej gry? Zdaje się, że na Essen się przewijała, a ma być u nas w kwietniu dostępna. Zainteresowała mnie tematyka oraz mechanika - jeden gracz przeciwko reszcie.
Ogólnopolskie Forum A Game Of Thrones
Re: Letters from Whitechapel
http://boardgamegeek.com/video/6098/let ... components
Wideo recenzja opisująca dość szczegółowo przebieg rozgrywki i zasady.
Wideo recenzja opisująca dość szczegółowo przebieg rozgrywki i zasady.
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Letters from Whitechapel
Ech, świetny filmik. To już trzecia gra, którą ostatnio kupiłem w ciemno bez zagrania... Mam nadzieję, że intuicja mnie nie zawiedzie.
- pan_satyros
- Posty: 6145
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 675 times
- Been thanked: 516 times
- Kontakt:
Re: Letters from Whitechapel
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 08 paź 2006, 08:18
- Lokalizacja: Szamotuły, k/Poznania
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 6 times
Re: Letters from Whitechapel
Zastanawiam się czy grze bliżej do Draculi czy do Mr. Jacka, czy graczom którzy lubią Dracule a nie przepadają za Jackiem ten tytuł ma szanse się spodobać ?
Pochodzenie człowieka od małpy jest prywatną sprawą każdego z nas.
Re: Letters from Whitechapel
Super, z chęcią zagramja_n pisze:Ech, świetny filmik. To już trzecia gra, którą ostatnio kupiłem w ciemno bez zagrania... Mam nadzieję, że intuicja mnie nie zawiedzie.
- Michałku
- Posty: 402
- Rejestracja: 06 paź 2008, 18:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Re: Letters from Whitechapel
Konstrukcja planszy przypomina mi najbardziej Garibaldiego, ale zasad jeszcze nie czytałem.
Ogólnopolskie Forum A Game Of Thrones
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Letters from Whitechapel
Tak, do Draculi całkiem blisko, ale są ciekawe elementy, które te gry odróżniają. Nie ma walki, Kuba musi pięć razy wrócić z miejsca mordu do swojej kryjówki - nie ma ciągłej pogoni przez całą grę, tylko kilka krótkich poszukiwań, a okolica w której jest kryjówka jest coraz lepiej znana. No i Kuba ma coraz mniej możliwości ruchu - napięcie ciągle rośnie i jest coraz trudniej. Druga różnica, to taka, że Kuba ma inny zestaw pól po których się porusza i inny zestaw mają policjanci - w tym sensie nie spotkają się, wystarczy że policjant jest obok Kuby żeby mógł go aresztować (choć nigdy nie jest pewien czy próba aresztowania się uda - aktualna lokacja Kuby nigdy nie jest jawna).
Jak ktoś ma Draculę i Scotland Yard, a dodatkowo szału nie ma z tymi grami, to pewnie Letters from Whitechapel nie jest dobrym pomysłem. Ja mam obie gry i bardzo je lubię, stąd zdecydowałem się kupić.
Jak ktoś ma Draculę i Scotland Yard, a dodatkowo szału nie ma z tymi grami, to pewnie Letters from Whitechapel nie jest dobrym pomysłem. Ja mam obie gry i bardzo je lubię, stąd zdecydowałem się kupić.
- janekbossko
- Posty: 2615
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Letters from Whitechapel
Na filmie nie było ani jednego elementu językowego (a film był wyczerpujący), więc na 99% nie jest.
- pan_satyros
- Posty: 6145
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 675 times
- Been thanked: 516 times
- Kontakt:
Re: Letters from Whitechapel
Hmm biorąc pod uwagę rozgrywkę w 2 osoby, co byłoby lepszym wyborem Dracula czy Letters ? (a może SY;p)
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Odi
- Administrator
- Posty: 6589
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 682 times
- Been thanked: 1054 times
Re: Letters from Whitechapel
Były karty pomocy (z opisanym przebiegiem tur), i - z tego co wiem - są jeszcze jakieś cztery karty 'Listów'. Jack może ich uzyć, żeby się wymknąc pogoni (każda ma inne właściwości). Jest też na nich jakiś flavor tekst (o ile w przypadku tego tematu można mówić o jakimkolwiek 'flavor').
- Odi
- Administrator
- Posty: 6589
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 682 times
- Been thanked: 1054 times
Re: Letters from Whitechapel
W 2 osoby?
Mr Jack
Ani Dracula (na pewno), ani Whitechapel (prawdopodobnie) nie wydają mi się dobrymi dwuosobówkami
Mr Jack
Ani Dracula (na pewno), ani Whitechapel (prawdopodobnie) nie wydają mi się dobrymi dwuosobówkami
Re: Letters from Whitechapel
Z tymże listy to zasada opcjonalna przesuwająca balans na korzyść Jacka.
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Letters from Whitechapel
W obu grach w trybie dwuosobowym jeden gracz steruje czarnym charakterem, a drugi kompletem ścigających. Wydaje się, że w LfW sterowanie pościgiem jest mniej skomplikowane niż w Draculi, więc łatwiej sterować pięcioma policjantami jednemu graczowi. Ale rzeczywiście niewykluczone, że w 2 osoby nie będzie rewelacji.Odi pisze:Ani Dracula (na pewno), ani Whitechapel (prawdopodobnie) nie wydają mi się dobrymi dwuosobówkami
Re: Letters from Whitechapel
Moim zdaniem lepiej to pójdzie w dwie osoby niż np. 4, gdzie dwóch graczy gra dwoma policjantami, a jeden ma o połowę mniej gry i gra jednym...
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 08 paź 2006, 08:18
- Lokalizacja: Szamotuły, k/Poznania
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 6 times
Re: Letters from Whitechapel
Bgg mówi Best with 2 players.
Mnie też się wydaje że lepiej będzie we 2-3 mając kilka policjantów. Grając jednym nie mamy za dużo do roboty. Oczywiście zanika wtedy cały element wspólnej dedukcji/negocjacji.
Mnie też się wydaje że lepiej będzie we 2-3 mając kilka policjantów. Grając jednym nie mamy za dużo do roboty. Oczywiście zanika wtedy cały element wspólnej dedukcji/negocjacji.
Pochodzenie człowieka od małpy jest prywatną sprawą każdego z nas.
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Letters from Whitechapel
W takim razie tym lepiej - na 2-3 osoby Whitechapel, dla większej grupy - Dracula, gdy grają dzieci - Scotland Yard . Gatunek "zabili go i uciekł" mam obstawiony na każdy wariant .
- pan_satyros
- Posty: 6145
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 675 times
- Been thanked: 516 times
- Kontakt:
Re: Letters from Whitechapel
Głosy na bgg (na razie kilka), recenzje, komentarze - stąd wnioskowałem, że gra chodzi dobrze na 2 graczy. Poczekam na jakieś wasze opinie po rozgrywkach 2 osobowych. I wtedy prawdopodobnie uderzam do sklepu na "R"
Mr. Jacka mam 'komplet' (w razie czego).
Mr. Jacka mam 'komplet' (w razie czego).
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- espresso
- Posty: 1559
- Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
- Lokalizacja: poznań
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 103 times
Re: Letters from Whitechapel
Dracula fajnie działa na dwie osoby, taki pojedynek ścigający vs ścigany.. Może nie ma elementu wspólnego snucia planów, ale dedukcja jak najbardziej. To nie jest aż taki wielki problem ogarnąć 4 łowców. Osobiście Dracula podoba mi się najbardziej właśnie w wariancie 2-osobowym.
LfW też mnie kusi, boję się jednak czy nie okaże się zbyt podobny do Draculi.
LfW też mnie kusi, boję się jednak czy nie okaże się zbyt podobny do Draculi.
- pan_satyros
- Posty: 6145
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 675 times
- Been thanked: 516 times
- Kontakt:
Re: Letters from Whitechapel
A porównując do draculi, która jest bardziej losowa ? (naturalnie możliwe, że żadna). Tzn gdzie po przegranej możemy mieć wrażenie, że nie była zawiniona przez nas, a przez łut szczęścia, bardzo tego uczucia nie lubię hehe.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Letters from Whitechapel
Jak jest z regrywalnością takich tytułów, szczerze mówiąc w żaden nigdy nie grałem.
Czy kolejne gry nie wyglądają tak samo, tyle że co najwyżej chodzimy w innych kierunkach?
Dobrze zrozumiałem filmik:
Jack przesuwa się o jedno pole (ew. 2 z karocą) a potem śledczy o 2 pola. Potem znowu Jack ... ?
Czy kolejne gry nie wyglądają tak samo, tyle że co najwyżej chodzimy w innych kierunkach?
Dobrze zrozumiałem filmik:
Jack przesuwa się o jedno pole (ew. 2 z karocą) a potem śledczy o 2 pola. Potem znowu Jack ... ?
Re: Letters from Whitechapel
Dracula jest ZDECYDOWANIE bardziej losowy. Walka to rzut dwoma K6, kto wyrzuci więcej ten wykonał skuteczny atak, więc możesz główkować i blefować przez półtorej godziny żeby dopaść przeciwnika a na końcu i tak przegrać bo to przeciwnikowi poszczęściło się podczas walki.pan_satyros pisze:A porównując do draculi, która jest bardziej losowa ? (naturalnie możliwe, że żadna). Tzn gdzie po przegranej możemy mieć wrażenie, że nie była zawiniona przez nas, a przez łut szczęścia, bardzo tego uczucia nie lubię hehe.
Letters from Whitechapel wyglądają na "naprawioną" wersję Dracui, gdzie wygrywa ten, który lepiej dedukował i blefował, a nie ten, który miał szczęście w dwóch rzutach kostką.
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: Letters from Whitechapel
W LfW śledczy poruszają się na początku mocno na oślep - wiedzą tylko gdzie jest ofiara, nie wiedzą nic o kryjówce Draculi, nie mają pojęcia, w którą stronę ucieka. Jeśli tak węsząc po omacku przypadkiem złapią dobry trop wcześnie w pierwszej rundzie, to sprawa może być przesądzona. W tym sensie ta gra może być też mocno losowa, u Draculi to nie jest takie znaczące, bo hrabia może zastawiać dobre pułapki po drodze i cały czas ucieka, nie ma żadnych ograniczeń co do kierunku ucieczki. Kuba musi co rundę uciekać do swojej kryjówki, jeśli śledczy ją wcześnie namierzą i zrobią dobrą obławę w jej okolicach, to Kuba będzie w bardzo trudnej sytuacji. A namierzenie kryjówki w pierwszej rundzie może być kwestią przypadku (choć wyobrażam sobie, że Kuba ma spore możliwości blefu - np. wracanie po własnych śladach, żeby śledczy myśleli że kryjówka jest gdzieś indziej, długie krążenie po planszy zamiast szybka ucieczka do kryjówki żeby śledczy nie mogli ustalić jak daleko jest kryjówka od miejsca zbrodni itp.).