No i ostatnia relacja z zeszłego tygodnia, czyli piątkowe spotkanie na Smolnej. Frkwencja rzeczywiście niespotykana - mnóstwo ludzi, mnóstwo gier... Ciekawe czy następne spotkania będą cieszyły się podobną popularnością, czy był to jednorazowy występ...
Pograłem właściwie w niewiele tytułów, co niestety było spowodowane późnym przyjściem w związku z GIGANTYCZNYMI korkami - z Woli jechałem godzinę! Po prostu tragedia. Telefon do Jacka, by wiedzieć, czy już zaczęli SoE...i on też stoi w korku. Był jednak trochę bliżej centrum i przesiadł się na tramwaj dzięki czemu zyskał około pól godziny nade mną, ale on zagrał za to w tylko jedną grę
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
.
Najpierw zasiedliśmy z Markiem do Twilight Struggle - byłem prawie pewien, że gra mu przypadnie do gustu i już po 1 turze moje podejrzenia się potwierdziły... Gra jest naprawdę wybitna. Po raz kolejny przegrałem, tym razem po beznadziejnym błędzie, więc niestety Marek nie miał okazji zasmakować w dalszych etapach gry...ale nadrobimy. Nie watpie iż jeszcze ie raz będzie okazja w tę grę zagrać. TS potwierdził swoją klasę i jest to gra, na którą mam zamiar polować (chociaż w lepszej cenie)...
Później zagraliśmy w nowiutkich Żeglarzy i mimo, iż odniosłem druzgocące zwycięstwo dzięki swemu wybitnemu intelektowi
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
gra nie przypadła mi do gustu. Trzebaby spróbować innych wariantów, bo tak naprawdę to za wiele Żeglarze nie zmieniają. To starzy, niedobrzy Osadnicy - z wszystkimi ich wadami. Większa plansza ułatwia rozgrywkę i może tchnąć trochę świeżości, ale zdziwiłbym się gdyby sprawili, że Osadnicy zaczną się u nas na spotkaniach pojawiac. To jednak zbyt prosta, losowa i niezbyt ciekawa gra. Mogę spróbować zagrać jeszcze w inny wariant, by w pełni ocenić ten dodatek, tym niemniej oceniając go pod najbardziej uczciwym kryterium stwierdzam, iż gry bym nie kupił.
Czekam na następne spotkania na Smolnej - strasznie się do nich przyzwyczaiłem...
Tym razem (oprócz Twilight Struggle na które zawsze się piszę) chętnie pogram w jakieś krótsze produkcje... Z Ja_nem (pomijając sobotnie farmerstwo) już nie grałem ze 3 tygodnie...Czas to nadrobić
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.