Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
sytuacja wyglada tak: na każdym polu gracz ma tylko jeden żeton (wiec nie można zebrac zetonow na podboj bo ich nie ma), nastepuje jego kolejka - czy mozna po prostu nic nie robic? oswiadczam ze nie wykonuje ruchu i podliczam punkty? co jesli nawet mam jakies żetony na rece (w sensie zbieram przed ruchem z planszy i zostawiam tylko po jednym), a mimo to z roznych wzgledow nie chce robic podboju (bo np. mam updajaca rase na planszy i jedyny ruch to zabicie wlasnie ich), znowu, oswiadczam ze nie robie podboju, nastepnie rozkladam zetony z reki na juz podbite tereny i podliczam punkty? Jak gracie?
Po pierwsze - mimo to gracz może zebrać żetony, bo ma prawo porzucać regiony zabierając z nich ostatni żeton.
W związku z tym, że wszystkie podboje są opcjonalne (w instrukcji wszędzie stoi "may" albo "can"), jak najbardziej ma prawo nie podbijać, w tym - nie robić niczego.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Pytanie odnośnie Elfów. Polska instrukcja mówi: "Gdy przeciwnik podbije Twój obszar zachowaj wszystkie żetony na ręku, a następnie możesz je wykorzystać do przegrupowania na koniec swojej tury ..."
Wynika z tego że jak ktoś mi zabije dwóch Elfów, przychodzi moja tura, robię ataki bez tych dwóch żetonów, a dopiero po atakach w fazie przegrupowania mogę dodać Elfy do obrony. Co innego mówi angielska instrukcja:"When the enemy conquers one of your regions, keep all your Elf tokens in hand for redeployment at the end of the current player's turn ...." Wg tego stracone elfy rozkładam zaraz po turze gracza który mnie zaatakował.
Wiadomo bardziej angielskiej wersji powinniśmy się trzymać ale upewnijcie mnie bo może coś minąłem :-/ wg której zasadygrać ??
zdecydowanie w/g angielskiej instrukcji, zreszt polska instrukcja mówi:
Straty przeciwnika i wycofywanie
Jeżeli na podbitym obszarze znajdowały się wcześniej żetony Rasy innego gracza, ten bierze je z powrotem na rękę
a następnie:
- Odrzuca na stałe jeden żeton Rasy do zasobnika żetonów
- Zatrzymuje pozostałe żetony Rasy na ręce i rozdziela
je na inne Obszary(Obszar) zajęte przez jego Rasy
(o ile takie są) na koniec tury aktualnego gracza.
Chyba jest jakas niescislosc w polskim tlumaczeniu. Angielska wersja jest moim zdaniem prawidlowa - zetony elfow z podbitego terytorium sa rozkladane po turze aktualnego gracza - co jest sensowne, bo analogiczne do rozkladania zetonow (powyzej jednego) przy utracie terytorium przez inna rase niz elfy.
Pytanie odnośnie początku gry, czy jak zaczyna się od jednej strony morza można kolejne robić po drugiej stronie. Czyli mieć jednostki na dwóch końcach planszy?
To samo później czy w każdym momencie gry można położyć jednostki przy morzu, nawet jeśli nie jest to pierwsza tura tej rasy?
rand pisze:Pytanie odnośnie początku gry, czy jak zaczyna się od jednej strony morza można kolejne robić po drugiej stronie. Czyli mieć jednostki na dwóch końcach planszy?
To samo później czy w każdym momencie gry można położyć jednostki przy morzu, nawet jeśli nie jest to pierwsza tura tej rasy?
Kazdy nastepny podboj oprocz pierwszego - musi byc przeprowadzony z zajetego przez rase terenu. Oczywiscie mowie o standardowych przypadkach (jest o tym wspomniane w instrukcji). Sa wyjatki - np. Flying pozwala na takie akcje.
Dzięki. Jeszcze jedno pytanie, akurat wyszło nam w grze. Mój brat ma rasę ghuli wymierającą. Zostały mu 3 żetony na jednym polu. Moja narzeczona zaatakowała to pole, co dalej dzieje się z Ghulami? Jeden ginie a pozostałą dwójkę można byłoby gdzieś dołożyć ale gdzie?
rand pisze:Dzięki. Jeszcze jedno pytanie, akurat wyszło nam w grze. Mój brat ma rasę ghuli wymierającą. Zostały mu 3 żetony na jednym polu. Moja narzeczona zaatakowała to pole, co dalej dzieje się z Ghulami? Jeden ginie a pozostałą dwójkę można byłoby gdzieś dołożyć ale gdzie?
mam pytanko przed pierwszą rozgrywką
chodzi mi o setup.
Rozkładam 5 pojedyńczych kart Ras natomiast 6 pozycję tworzy reszta kart Ras położonych na sobie.Natomiast kart Zdolności jest 20.Jeżeli dołożę 5 kart Zdolności to w 6 stosie zostanie mi ich piętnaście.Czyli w ostatnim 6 stosie mam 9 kart Ras i 15 kart Zdolności.Czy tak jest prawidłowo,czy też powinienem przed rozpoczęciem gry odłożyć do pudełka losowo 6 kart Zdolności
Czy przy rozgrywce 2 osobowej używacie zdolności DIPLOMAT Jeszcze nie grałem ale wydaje mi się ona mocno bez sensu przy 2 osobowej rozgrywce
z góry dzięki za pomoc
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
maciejo pisze:Czyli w ostatnim 6 stosie mam 9 kart Ras i 15 kart Zdolności.Czy tak jest prawidłowo,czy też powinienem przed rozpoczęciem gry odłożyć do pudełka losowo 6 kart Zdolności?
Tak jest prawidłowo, stosy nie muszą być identyczne na wysokość.
ale powiedz mi jaki to ma sens,przecież i tak 6 zdolności nie bierze udziału w grze
I co sądzisz o zdolności DIPLOMAT w grze 2-osobowej
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
maciejo pisze:ale powiedz mi jaki to ma sens,przecież i tak 6 zdolności nie bierze udziału w grze
dla zasady... bo na przykład przy 3 osobowej rozgrywce moze zostac "przemielonych" 16 ras (10 tur -> 5 ras -> 15ras przy 3 graczach +1 z "natychmiastowym wymieraniem") i wtedy masz 16 + 5 wyłozonych = 21 "ujawnionych" podczas partii. Wiec przewiniesz i wszystkie umiejetnosci i wszystkie rasy
Pięciokrotne wymieranie podane przez khaoksa choć w teorii możliwe, to jednak w naturze nie występuje. Ja chowam nadwyżkowe cechy. Głupio to wygląda jak są takie nierówne stosy. Po prostu te cechy w pudełku potraktuj jako część stosu, która na razie leży gdzie indziej. Jak zdarzy Ci się, że będą potrzebne to je po prostu wyjmiesz.
Co do Diplomat, to jest to umiejętność mocno przegięta. Weźmy takie Dyplomatyczne Niziołki. Stawiasz dwie nory tak by odciąć się linią od brzegu planszy do jeziora i sąsiad np z dołu nie może Cię tknąć, na tego z góry działasz dyplomacją i jesteś nie do ruszenia. Mądre to?
Moim zdaniem grając w 2-3 osoby tę umiejętność trzeba odłożyć do pudełka.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
podczas gry winikł jeszcze jedna podstawowa kwestia.
podczas pierwszego podboju zaczynam podbijając tylko jedno pole na krawędzi planszy i następnie z tego pola kontynuuje podbój.Czy też moge zacząć od podboju kilku pól z różnych stron planszy graniczących z krawędzią jeśli mm wystarczająco żetonów Rasy:?:
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
maciejo pisze:podczas gry winikł jeszcze jedna podstawowa kwestia.
podczas pierwszego podboju zaczynam podbijając tylko jedno pole na krawędzi planszy i następnie z tego pola kontynuuje podbój.Czy też moge zacząć od podboju kilku pól z różnych stron planszy graniczących z krawędzią jeśli mm wystarczająco żetonów Rasy:?:
Opcja numer 1 - pierwszy podboj jest z krawedzi mapy, kolejne musza wychodzic z tego pola, nie liczac zdolnosci (np. "flying").
FortArt pisze:Pięciokrotne wymieranie podane przez khaoksa choć w teorii możliwe, to jednak w naturze nie występuje.
U mnie już dwa razy się zdarzyło, że do gry wchodziły rasy, z których ktoś już "korzystał".
Mi nawet przy gołej podstawce też się nie zdarzyło... ale teoria jest taka i wydawca to przewidział (a mógł napisać "zabrakło? macie pecha" albo "kupcie dodatek"). W pudełku mam zwykle dołożone Be not afraid i Damy - tego już nie da się przewinąć.
Co do dyplomatycznych - używałbym przy 4/5 graczach. Inna sprawa, że wprowadzając tytuł do nowej grupy niezauważenie zostaje w pudełku kilka ras i umiejętności bardziej namieszanych i dokładam je dopiero do drugiej partii
enigma pisze:
U mnie już dwa razy się zdarzyło, że do gry wchodziły rasy, z których ktoś już "korzystał".
W ile osób jeśli można spytać?
khaox pisze:Inna sprawa, że wprowadzając tytuł do nowej grupy niezauważenie zostaje w pudełku kilka ras i umiejętności bardziej namieszanych i dokładam je dopiero do drugiej partii
Spirit, ghule, berserk, stout?
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
khaox pisze:Inna sprawa, że wprowadzając tytuł do nowej grupy niezauważenie zostaje w pudełku kilka ras i umiejętności bardziej namieszanych i dokładam je dopiero do drugiej partii
Spirit, ghule, berserk, stout?[/quote]
tak jak rzucilem okiem na listę ras i umiejętności to ujawniło się całkiem dużo tych usuwanych
Ghouls, Spirit , Halfings, Were- , Priestesses , Sorcerers , Peace-Loving , White Ladies , Marauding , Historian , Diplomat
Witam, mam pytanie odnośnie sytuacji, gdy cała rasa zostanie wybita.
Zastanawialiśmy się nad tym ostatnio, są dwie możliwości:
a) w swojej turze gracz musi ogłosić, że jego rasa chyli się ku upadkowi
b) od razu kupuje nową rasę
W FAQ: http://boardgamegeek.com/thread/391216/ ... n-of-rules
Znalazłem info, które nie do końca rozumiem: "All active units destroyed
If all your active units are destroyed in one turn you may:
1) Score points only with the in-decline race.
or 2) Go into decline and score 0 for that turn.
You may not take a new combo this turn"
Jak rozumieć to "you may not take"? Mogę nie brać nowej rasy? Czyli mogę wziąć?
"may not" jest formalnym odpowiednikiem "cannot". więc nie możesz.
generalnie, po wybiciu całej aktywnej rasy:
a) liczysz punkty, za aktywną 0, za wymarłą X
albo
b) ogłaszasz wymarcie (wymiera 0 jednostek), usuwasz z planszy rasę wcześniej wymarłą i zgodnie z zasadami dopiero w przyszłej turze możesz dobrać nowe kombo.
Pytanie odnośnie żeglujących (seafaring) ras- instrukcja mówi: "możesz podbijać Morza i Jeziora traktujac je jak trzy puste regiony." Czy to oznacza, że po każdej turze otrzymuje się 3 monety za każde zajęte pole morza lub jeziora? Przeglądałem forum bgg, ale nic tam na ten temat nie znalazłem.
adasq30 pisze:Pytanie odnośnie żeglujących (seafaring) ras- instrukcja mówi: "możesz podbijać Morza i Jeziora traktujac je jak trzy puste regiony." Czy to oznacza, że po każdej turze otrzymuje się 3 monety za każde zajęte pole morza lub jeziora?
Po 1 monecie za każdy region morza lub jeziora tak jak normalnie.
W tym tekście "traktując je jak trzy puste regiony" - chodzi tu o to, że na planszy są 3 regiony morza/jeziora.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Witam,
Moje pytania:
1. Tura to jeden podboj
2. Etap/runda to tury az do wyczerpania jednostek rasy?
3. Smok/czarodziej moze byc uzyty raz w etapie czyli az do momentu gdy wszystkie jednostki zostana rozstawione na planszy?
4. Jak skonczyly sie jednemu graczowi Jednostki to czeka az pozostali gracze dokoncza swoje ruchy?