Patenty dwuosobowe

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Lord Agrael
Posty: 11
Rejestracja: 23 sie 2006, 19:04

Post autor: Lord Agrael »

Dzieki za szybka odpowiedz.
Gobla
Posty: 56
Rejestracja: 03 paź 2006, 11:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Gobla »

Witam,
ze swojej moge wszytskim polecic Space Hulk'a. Jest to co prawda gra stara, ale dość często zdarzają sie aukcje na allegro. Wszyscy starzy gracze powinni ją kojarzyć :), dla nie wtajemniczonych powiem że gra traktuje o walce obcych z najlepszymi żołnierzami ludzkości na pokładzie kosmicznych wraków. Mamy tu do czynienia z uniwersum Warhammera 40K (a więc naprawde świetny klimat), prostymi zasadami o gormną miodnością.
vojtala
Posty: 43
Rejestracja: 02 paź 2006, 21:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: vojtala »

Hej,

Myślę, że Cytadela dobrze nadaje się na grę w dwie osoby. Polecam jednak grę z Wiedźmą zamiast Zabójcy.
( a propos gry na dwie osoby- najfajniejszą partię rozegrałem niecałe dwa tygodnie temu w Tatrach, Przełęcz Iwaniacka :) Partia na wysokim poziomie 1500m npm :D )

Karciani Osadnicy również są dobrzy, niemniej często partie trwają dość długo ( albo raczej czas szybko leci :D )
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Potwierdzam. W Cytadele bardzo przyjemnie gra się w dwóch, a zmiana Zabójcy na Wiedźme jest wręcz konieczna.
bb.bartosz
Posty: 217
Rejestracja: 17 cze 2006, 10:31
Lokalizacja: Łódź

Post autor: bb.bartosz »

carcassonne castle nie jest tylko dla dwóch osób- trzeba sobie tylko skombinować dodatkowe pionki ludzików:D
gralismy we trójkę, wychodzi 20 kafelków dla gracza; gra nawet zystkała; myslę zę castle jest 2-osobowy marketinkgowo, zeby go odróżnić od pozostałych gier w serii
we czwórkę też by sie dało, gra o wiele krótsza dla kazego, 15 kafelków dla gracza, większy chaos. w więcej bym nie próbował.
Także polecam castle dla dwójki (świetny patent z ograniczoną przestrzenią i bonusami na murach, więcej interakcji), i nie ma się co bać tej gry takze dla 3 osób:)
Awatar użytkownika
onimusha
Posty: 21
Rejestracja: 27 sty 2006, 10:45
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: onimusha »

A ja zapytam o Mare Nostrum - ktoś już pytał o to, ale nie było odpowiedzi. Czy da się w to grać na 2 osoby ? Zastanawiam się nad zakupem tej gry...
Awatar użytkownika
Pat_Garret
Posty: 205
Rejestracja: 20 kwie 2006, 21:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Pat_Garret »

Oficjalnie się nie da, ale na BBG są zasady dla dwóch graczy.
"Over the hills and far away..."
Ezechiel
Posty: 253
Rejestracja: 18 sty 2006, 19:20
Lokalizacja: Gdynia
Been thanked: 1 time

Hej

Post autor: Ezechiel »

Ostatnio z lubą namiętnie ... gramy w Wysokie Napięcie i w Caylusa. Obie gry znakomicie sprawdzają się w wariancie dwuosobowym a jednocześnie można w nie grać z większą ilością znajomych.

Z ciekawostek za dwa tygodnie zamierzam dokończyć rozgrywkę dwuosobową w Princess of Florence. Poprzednia została przerwana z powodu wylania herbaty na planszę, przez lubą. Ale i tak się cieszę, że Miła lubi grać w "ciężkie niemieckie" razem ze mną.
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Post autor: bogas »

Witam wszystkich mężów, którzy zdani są na łaskę i niełaskę swoich żon :P
Moja wybranka co prawda w planszówki gra chętnie jednak gdy gramy tylko we dwoje preferuje gry z mniejszą interakcją albo z "interakcją ukrytą" (mniej bezpośrednie podkładanie a czasem podkradanie świń).
Z tego względu taki Eufrat i Tygrys odpada chociaż zagraliśmy kilka partii i moim zdaniem gra świetnie sprawdza się na 2 osoby. Ale niestety istotą tej gry są właśnie nieustające konflikty tak więc gra czaka na lepsze czasy w szafie :(
Co innego Caylus! Gra bardzo dobrze sprawdza się na 2 osoby i jest to bez "dwóch" :wink: zdań nasza ulubiona gra. Chociaż tu właśnie występuje przeze mnie tzw. interakcja ukryta (wszystkie moje działania wpływają na działania drugiego gracza (żony)) jednak jest to na tyle niebezpośrednie, że mamy za sobą dziesiątki rozgrywek we dwoje.
Dobrze sprawdzają się wspominane już przez innych graczy St.Petersburg i Carcassonne Zamek. Dodatkową ich zaletą jest szybka rozgrywka (ok. 30 - 45 minut).
Podstawowe Carcassonne też często lądowało na naszym stole. Lądowało, bo z wszystkimi dodatkami (a takowe mamy) gra się dość długo. Do tego odkąd pojawił się dodatek "Wieża" a z nim możliwość, nazwijmy to, uprzykrzania życia innym graczom, tak Carcassonne jakoś poszedł w odstawkę. Czasami zdarza nam się zagrać jednak bez dodatku wieża i nie stosując wszystkich zasad dodatków (np. smok).
Ostatnio stałem się szczęśliwym posiadaczem gry Torres i po kilku (ok. 5) grach we dwoje muszę powiedzieć, że gra w takiej konfiguracji świetnie się sprawdza i przypadła nam do gustu (czas rozgrywki też umiarkowany ok. 1 godz.)
Natomiast jeśli mamy trochę więcej czasu to gramy (oprócz wspomnianego Caylusa) w Puerto Rico albo El Grande (warianty 2 osobowe z BGG). W El Grande każdy gra dwoma kolorami co dobrze się sprawdza.
Poza tym moja żona lubi T2R Europe (każdy sobie rzepkę skrobie) no i Osadników, których ja z kolei w wariancie 2 osobowym nie lubię, bo chyba jakoś mam mniej szczęścia w rzucaniu kostkami i zwykle dostaję porządny łomot :oops: . Powyżej 2 graczy jest jeszcze ktoś z kim można pohandlować i zniwelować ewentualnego pecha tak więc wtedy Osadników lubię :)
Power Grid w 2 osoby też nieźle funkcjonuje (nawet bardzo nieźle), ale przegrywa w konkurencji z wyżej wymienionymi i grany jest od czasu do czasu w większym gronie.
To tyle co przychodzi mi do głowy.
Ezechiel
Posty: 253
Rejestracja: 18 sty 2006, 19:20
Lokalizacja: Gdynia
Been thanked: 1 time

Hej

Post autor: Ezechiel »

Potwierdzam, Caylus idealnie sprawdza się jako gra dwuosobowa. W moim odczuciu wcale nie jest jakoś morderczo ciężki, czy skomplikowany.

Co do El Grande, to zmuszony byłem do kupieni Ys (nazywa się tak samo jak luba - trudna rada). Póki co niestety nie planuję kolejnego territory control. :-(

Co do Carcassonne to gramy w Łowców i Zbieraczy. Z podobnych gier poleciłbym Fjordy, mające większe "replayability".

Przed nami jeszcze Elasund. Opowiem jak zagramy.
Amalgamaty kulturalne z mojej półki Muzyka, książki, planzówki

Moja kolekcja.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Ostatnio wpadlo mi w rece malo w Polsce znane Balloon Cup.
Tylko na 2 osoby.
Latamy sobie balonami na 4 trasach i zbieramy kostki w pieciu kolorach. Za okreslona ilosc kostek w danym kolorze dostajemy puchar. Wygrywa ten kto zdobedzie 3 puchary na 5 mozliwych.
'Latanie' na trasach polega na dokladaniu kart i w ten sposob tworzeniu przewag na danej trasie. Kto wygra ("pierwszy przeleci na najnizszej/najwyzszej wysokosci") zgarnia kostki zwiazane z dana trasa. Karty mozna podkladac sobie lub przeciwnikowi (zdmuchiwac go wyzej/nizej).

Proste, fajne, bardzo wciagajace. Szczerze polecam.
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

jax pisze:Ostatnio wpadlo mi w rece malo w Polsce znane Balloon Cup.
Przynies na spotkanie, to moze sie uda sprobowac...

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Pancho »

Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Rany, ile jest ciekawych recenzji w dziale Karcianki. Nigdy tam nie zagladalem :lol:
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Post autor: bogas »

Parę dni temu na BGG pojawił się wątek jak poszczególne gry sprawdzają się przy określonej liczbie graczy
http://www.boardgamegeek.com/geeklist/17016
Ocenione zostało pierwszych 200 gier z rankingu BGG. Procenty przy liczbie graczy oznaczają ilu głosujących uznało, że dana gra dobrze "chodzi" przy takiej ilości graczy.
Wyniki są bardzo interesujące. Okazał się np. że Torres najlepiej sprawdza się w 2 osoby :D
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Dobrze jest jeśli gra ma wbudowaną możliwość gry dla dwóch, ponieważ spora liczba naprawde fajnych gier wogóle jej nie posiada. Owszem, można znaleźć na sieci domowe zasady, ale ich wadą jest najczęściej to, że w jakimś stopniu "obcinają" rozgrywke (np. nie można korzystać ze wszystkich opcji lub kart itp.). Zdarza się to też nawet przy grach, które mają możliwość grania we dwóch. Niestety, ludzie którzy praktycznie mogą pograć jedynie we dwóch nie mają łatwo. Wiem, że jest mnóstwo doskonałych gier tylko na dwóch. Ba najlepsze gry jakie posiadam, czyli War Of The Ring, Lord Of The Rings: Confrontation, Paths Of Glory to własnie gry dla dwóch. Nie zmienia to jednak faktu, że wiele naprawde dobrych gier człowiek musi sobie odpuścić, tylko dlatego, że nie ma możliwości w nie zagrać.
Awatar użytkownika
theta
Posty: 2
Rejestracja: 11 lut 2006, 18:12

Post autor: theta »

Pozdrawiam klubowiczów MiO :)

Wyprawa do supermarketu w towarzystwie Małżonki zakończyła się niespodziewanym zakupem Wilków i owiec. Wieczór upłynął na miłej rozgrywce przy piwie, popcornie i cieście.

Dotąd naszym faworytem była Carcassone i niech mnie kule biją, powiem Wam, że gry "kafelkowe" w opcji na dwoje mają swój podwójny urok. Partyjka zakończyła się wymianą uprzejmości - o ułożeniu żetonu decydowały wzgędy estetyczne i potrzeba wspomożenia partnera. Moje wyskoki z wilkami spotykały się ze zrozumieniem, głównie dlatego, że drapieżniki były natychmiast i bezproblemowo pacyfikowane przez myśliwych za obopólną aprobatą.

Na koniec wyszła nam śliczna wioska z zagrodami pełnymi owieczek wokoło :)

Uroczyście zapoznaliśmy się z fragmentem instrukcji, który traktuje o liczeniu punktów. Okazało się, że Małżonka zwyciężyła dzięki punktom uzyskanym za ukończenie gry jako pierwszy gracz. Ja jak głupi kisiłem na ręce stos żetonów, które do niczego się nie przydały. Z satysfakcją uzupełniłem jeszcze braki w pustych miejscach.

Wniosek? - na dwoje tylko gry "układankopodobne". Wygrasz, przegrasz, układa się bardzo przyjemnie ;)
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Tyle słysze dobrego o Wilkach I Owcach, że właśnie w stylu Carcassonne. Naprawde gra jest taka dobra? Przyznam się, że rozglądałem się za nią, z czystej ciekawości, po okolicznych super marketach, ale tam, oprócz tradycyjnych i dziecięcych gier, znajduje jedynie klasyczne Risk.
vojtala
Posty: 43
Rejestracja: 02 paź 2006, 21:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: vojtala »

Tak. naprawdę jest to dobra, przyjemna gra.
Za przykład niech posłuzą ( chociażraz w życiu) moim drodzy rodziciele...
Jak usiedli to nie można było ich odgonić.. i gdyby nie szkło kontaktowe... :)
Awatar użytkownika
Pat_Garret
Posty: 205
Rejestracja: 20 kwie 2006, 21:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Pat_Garret »

A mi aż tak bardzo nie przypadła do gustu, takie bardzo uproszczone Carcassonne, nic specjalnego.
"Over the hills and far away..."
Awatar użytkownika
kuki
Posty: 168
Rejestracja: 21 lis 2005, 22:22
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kuki »

Mi Owce i wilki przypadły do gustu bo są znacznie bardziej konfliktowe niż podstawka Carcassonne
Awatar użytkownika
nilfheim
Posty: 72
Rejestracja: 27 wrz 2006, 16:05

Post autor: nilfheim »

Ja wole osobiscie carcassone. Gralem w wilki i owce raz na planszowkonie i uwazam ze pomysl z ukrywaniem koloru nie ma sensu. Już po kilku ruchach widac kto ma jaki kolor
vojtala
Posty: 43
Rejestracja: 02 paź 2006, 21:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: vojtala »

Jeżeli gra się w 4 osoby to może rzeczywiście. Natomiast w trzy i dwie ( z wariantem, że każdy ma po jednym pasterzu) jest już szansa ładnie się ukryć. Sam miałem taką grę ( w 3 osoby), że wpółgracze nie do końca byli pewni którym kolorem jestem.
Awatar użytkownika
komar france
Posty: 79
Rejestracja: 31 sty 2006, 11:09
Lokalizacja: Bieruń

Post autor: komar france »

W planach mam zakup Tikala, zwykle będziemy grać w 2 os, dlatego trochę wystraszyła mnie niska ocena rozgrywki 2os na BGG.
Czy wasze doświadczenia są podobne?
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Pancho »

Nie. Moje doświadczenia w Tikala w dwie osoby są pozytywne. Dobra, interesująca rozgrywka.
ODPOWIEDZ