Mam takie (chyba odwieczne) pytanie: Czym (jaką grą/grami) zarażacie innych ludzi planszomaniactwem?
A teraz rozwalcuję pytanie:
Chodzi mi o to, jaką grę (gry) najlepiej mieć do zarażania?
Która wg Was najlepiej infekuje i omija układy odpornościowe, co twardszych osobników?
Jaka jest najlepsza do zabrania ze sobą, by znienacka ją wyciągnąć i zarazić kogoś?
Taką, którą można łatwo wszędzie ze sobą zabrać, czyli w miarę o małych rozmiarach?
Ale też bez konkretnych preferencji, czyli z powodzeniem infekująca różne typy osobowości i osobniki w różnym wieku?
Jaką z kolei mieć w domu (czyli może być większa-trudnoprzenośna) aby w odpowiednim momencie zaatakować i sparaliżować delikwentów, aby nie mogli się oderwać od planszy, a jeśli się oderwą to żeby bakcyla ze sobą zabrali w świat?
Oczywiście proszę potraktować ten drapieżny ton z przymrużeniem oka… zawsze lepiej bezboleśnie ludzi wciągać i nic na siłę…
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Chyba za dużo, zbyt dziecinnych pytań... trzeba było na raty/wątki rozłożyć...
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Zdaję sobie sprawę, że raczej trudno będzie zebrać powyższe atrybuty w 2 grach, ale może w 3 lub 4 tytułach się uda...
Dziękuję za pomoc
Początkujący "roznosiciel" zarazy
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)