A Few Acres of Snow (Martin Wallace)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Z tej wypowiedzi Martina wynika, że można tam zbudować fort:
Martin Wallace pisze:Fort Beausejour does break the rules about needing to be connected to Quebec/Boston (did not come up in playtesting). Assume that it is connected to either locations, depending on who controls the fort. Having a ship symbol there would not feel right as it is at the end of a narrow inlet, subject to a wide range in tidal levels - it's not a good place for ships. As such the card can always be used as long as the location is not being besieged.
Hope that helps.
Martin
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Z zasad wynika co innego, więc....
Tym samym fort nadawałby się tylko do robienia raidów, co jakiś tam sens ma (zważywszy na to, że karta nie ma zasobów)
Tym samym fort nadawałby się tylko do robienia raidów, co jakiś tam sens ma (zważywszy na to, że karta nie ma zasobów)
- Edwardo
- Posty: 573
- Rejestracja: 13 wrz 2010, 11:48
- Lokalizacja: Wroclove
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 19 times
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
oj, chyba jednak ma zasoby. Nie mam przed sobą kart ale wydaje mi się, że przynajmniej u Francuzów na karcie Fortu Beausejour jest skórka. Więc tak samo jak te skórkę można sprzedać, tak samo można też fortyfikować Fort Beausejour.muker pisze:(zważywszy na to, że karta nie ma zasobów)
Jestem Stanley i jestem planszoholikiem www.planszoholik.pl
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Rzeczywiście francuzi mają skórkę. Wypowiedź Wallece'a na forum odebrałem trochę jako taką nie przemyślaną. Zgodnie z zasadami, to całkiem naturalne wydawało mi się, że fort jest tylko po to by organizować rajdy na okoliczne miejscowości, ale skóra wskazuje na to, że chyba jednak inne było założenie.
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Na zdrowy rozsądek to gdyby tam nie można było zbudować fortu to by się to miejsce nie nazywało Fort
A zupełnie serio do tych co pograli już więcej: na BGG jeden z użytkowników twierdzi, że na początku łatwiej wygrać jest Francuzami a z czasem i ze zdobytym doświadczeniem znaczącą przewagę osiągają Aglicy. Jak to u Was wygląda?
A zupełnie serio do tych co pograli już więcej: na BGG jeden z użytkowników twierdzi, że na początku łatwiej wygrać jest Francuzami a z czasem i ze zdobytym doświadczeniem znaczącą przewagę osiągają Aglicy. Jak to u Was wygląda?
-
- Posty: 1270
- Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 193 times
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Po pierwszych 10 partiach faktycznie wydawało się, że strony są strasznie nierówne, 8:2 dla niebieskich.
Po kolejnych 10 to Brytole dochodzą do głosu. Widać nimi jest ciężej się wdrożyć, a Francuzami jakoś tak odrazu wiadomo jak grać
Po kolejnych 10 to Brytole dochodzą do głosu. Widać nimi jest ciężej się wdrożyć, a Francuzami jakoś tak odrazu wiadomo jak grać
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Nie podobają mi się odpowiedzi Wallace'a na forum z zasadami.
Pytanie: czy oblegany fort, blokuje najazdy do dalszych lokacji. Bo wg. zasad tak, ale to głupie.
Odp: W sumie masz rację, że fajniej by było, że jednak nie blokuje, nie pomyślałem o tym.
Pytanie: czy oblegany fort, blokuje najazdy do dalszych lokacji. Bo wg. zasad tak, ale to głupie.
Odp: W sumie masz rację, że fajniej by było, że jednak nie blokuje, nie pomyślałem o tym.
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 12 times
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Dokładnych statystyk nie prowadziłem, ale obie strony wygrały w rozgrywkach z moim udziałem podobną ilość razy. Pytaniem kluczowym dla mnie w chwili obecnej jest fakt wpływu pierwszego rozdania na przyjętą strategię i wynik gry. Anglików może to aż tak specjalnie nie dotyczyć, bo ich talia startowa jest mniejsza, ale u Francuzów są to dość znaczące elementy.A zupełnie serio do tych co pograli już więcej: na BGG jeden z użytkowników twierdzi, że na początku łatwiej wygrać jest Francuzami a z czasem i ze zdobytym doświadczeniem znaczącą przewagę osiągają Aglicy. Jak to u Was wygląda?
Anglicy niewątpliwie mają przewagę związaną z możliwościami szybkiego zasiedlania/rozbudowy lokacji. Francuzi są w stanie szybciej przygotować sobie operacje militarne. Zastanawiam się jednak na ile pewne zagrania dają większą pewność wygranej. Z tego co pamiętam w rozgrywkach, gdzie atakowałem od razu Pemaquid Francuzami, a Brytyjczyk kupował obu osadników, ten ostatni zawsze przegrywał automatem tracąc Boston. Z kolei brak ataku/oblężenia Pemaquid w pierwszych etapach gry uruchamiał silniczek osadniczy Brytyjczyka, któremu dość trudno się przeciwstawić, szczególnie jak przeciwnik pomyśli o fortyfikacjach. Wbrew pozorom łatwo jest zablokować rajdowanie Francuzów (fortyfikacje w Albany i Deerfield, nie zasiedlanie Fort Halifax).
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Instrukcje versus Wallacemuker pisze:Nie podobają mi się odpowiedzi Wallace'a na forum z zasadami.
Pytanie: czy oblegany fort, blokuje najazdy do dalszych lokacji. Bo wg. zasad tak, ale to głupie.
Odp: W sumie masz rację, że fajniej by było, że jednak nie blokuje, nie pomyślałem o tym.
tak było zawsze
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2011, 08:46 przez staszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Pierwsza partia zakończona skutecznym oblężeniem Bostonu
Anglicy obroniliby się, gdyby nie dwie paskudne francuskie sztuczki:
-piraci z Luisburgu złupili statek wiozący złotą za które Anglicy mieli zakupić potężne działa,
-gdy już udało się działa zakupić, podczas transportu dział Anglicy natknęli się na oddział francuskich Coureurs de Bois.
Ciekawie się gra, ale trochę nie nie podobało mi się (wiem, że tematycznie ma to sens), że 90% gry to oblężenia (dwa razy Permaquid, potem Boston) i akcje ograniczyły się w kółko do zagrywania kart tak, żeby na pewno choć trochę suwaczek oblężenia przesunąć.
Anglicy obroniliby się, gdyby nie dwie paskudne francuskie sztuczki:
-piraci z Luisburgu złupili statek wiozący złotą za które Anglicy mieli zakupić potężne działa,
-gdy już udało się działa zakupić, podczas transportu dział Anglicy natknęli się na oddział francuskich Coureurs de Bois.
Ciekawie się gra, ale trochę nie nie podobało mi się (wiem, że tematycznie ma to sens), że 90% gry to oblężenia (dwa razy Permaquid, potem Boston) i akcje ograniczyły się w kółko do zagrywania kart tak, żeby na pewno choć trochę suwaczek oblężenia przesunąć.
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
ja nie zaczynam oblężenia bez minimalnej siły 3. Potem jeszcze można dopakować statkami. Ale może się tak zdarzyć, że macie w talii podobną siłę rażenia i będzie przez dłuższy czas przepychanka. Wtedy wygra ten, kto dokupi więcej wojska.
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 12 times
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Jest już dostępny moduł Vassala do gry:
http://www.vassalengine.org/wiki/Module ... es_of_Snow
http://www.vassalengine.org/wiki/Module ... es_of_Snow
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Odpowiedzią na powyższe wątpliwości jest Twoje stwierdzenie "pierwsza partia"muker pisze:Pierwsza partia (...) Ciekawie się gra, ale trochę nie nie podobało mi się (wiem, że tematycznie ma to sens), że 90% gry to oblężenia (dwa razy Permaquid, potem Boston) i akcje ograniczyły się w kółko do zagrywania kart tak, żeby na pewno choć trochę suwaczek oblężenia przesunąć.
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Badałem. Jest koszmarny! W tym przypadku wolę gry na żywo, tym bardziej, że moja lepsza połowa doskonale radzi sobie z tą grą.clown pisze:Jest już dostępny moduł Vassala do gry:
http://www.vassalengine.org/wiki/Module ... es_of_Snow
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
zagrałem dzisiaj pierwszy raz-mimo,że nie skończyliśmy gry(w 2 godziny) jestem pod wrażeniem.
-
- Posty: 1684
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 19 times
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Jestem po pierwszej partii. Nie wiem co myśleć póki co. Zakopałem się w kartach i połowę akcji pasowałem. Mam kilka pomysłów na strategie na przyszłość. Zobaczymy jak będzie.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Dla mnie wszystkie moduły Vassala są na tyle koszmarne, że już wolę raz na ruski rok zagrać na żywo.Smerf Maruda pisze:Badałem. Jest koszmarny! W tym przypadku wolę gry na żywoclown pisze:Jest już dostępny moduł Vassala do gry:
http://www.vassalengine.org/wiki/Module ... es_of_Snow
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Ja w trzeciej swojej partii będąc Brytyjczykami po raz pierwszy wygrałem z Francją.
Wojna była zacięta, z wieloma oblężeniami i raidami. Moje przemyślenia z poprzedniej porażki okazały się trafne
W drugiej akcji zabrałem obu osadników i w trakcie gry przeprowadziłem dwa udane raidy na Quebec, co spowodowało, że Francja nie mogła już korzystać z jedynego osadnika w talii.
Kolejny raz chcę zagrać Francuzami.
Wojna była zacięta, z wieloma oblężeniami i raidami. Moje przemyślenia z poprzedniej porażki okazały się trafne
W drugiej akcji zabrałem obu osadników i w trakcie gry przeprowadziłem dwa udane raidy na Quebec, co spowodowało, że Francja nie mogła już korzystać z jedynego osadnika w talii.
Kolejny raz chcę zagrać Francuzami.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Czy to nie wygląda już na obowiązkowy gambit?: Brytyjczyk w pierwszym ruchu zabiera dwóch osadników...
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Moim zdaniem w takiej sytuacji Francuz nadal może korzystać z karty Quebecu.W drugiej akcji zabrałem obu osadników i w trakcie gry przeprowadziłem dwa udane raidy na Quebec, co spowodowało, że Francja nie mogła już korzystać z jedynego osadnika w talii.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2011, 23:31 przez Smerf Maruda, łącznie zmieniany 1 raz.
- Smerf Maruda
- Posty: 1131
- Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
- Lokalizacja: Stolyca
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Nie.jax pisze:Czy to nie wygląda już na obowiązkowy gambit?: Brytyjczyk w pierwszym ruchu zabiera dwóch osadników...
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: A Few Acres of Snow [M. Wallace]
Skoro w Quebec nie ma żadnej kostki to nie może korzystać z tej kartySmerf Maruda pisze:Moim zdaniem w takiej sytuacji Francuz nadal może korzystać z karty Quebecu.W drugiej akcji zabrałem obu osadników i w trakcie gry przeprowadziłem dwa udane raidy na Quebec, co spowodowało, że Francja nie mogła już korzystać z jedynego osadnika w talii.