Dobre gry karciane ?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: waffel »

Dosłownie rozumiem karty "broken", co jest może lekką przesadą, ale jak jeszcze grałem to normalne było że spotykamy się co środa na granie np. w 6 osób, z tego dwie mają najnowszy dodatek i grają ze sobą, a pozostała czwórka bez najnowszego dodatku ze sobą, bo mieszanie się sensu nie miało. Podobno nawet zbanowali jakąś kartę? Moim zdaniem ewidentnie oznacza to że deweloperzy błądzą jak dzieci we mgle i dopiero uczą się robić karcianki. A szkoda, bo jak mówiłem uważam że na poziomie mechaniki WH:I to świetna gra.
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Don Simon »

No dobra.

Mamy hipotetyczna sytuacje - stale grono 4-5 osob (raczej 4), planszowkowi, zadne dokupywanki, turnieje, skladanie deckow po nocach nas nie interesuje.

Da sie z WH:I zrobic normalna karcianke "planszowkowa", 4-osobowa do rzadkiego grania w miare stalym gronie?

Co by trzeba bylo kupic i czy bylaby koniecznosc grzebania sie w kartach? Sa jakies zestawy dla glupkow, ktorzy chca tylko grac?
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Zimoch
Posty: 251
Rejestracja: 28 lut 2005, 15:37
Lokalizacja: Kwidzyn\Łódź

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Zimoch »

waffel pisze:Z tych co gralem to Inwazja ma najlepsza mechanike jaka widzialem w karciankach, ale w nia nie gram bo co miesiac wychodza polamane karty :) a szkoda wielka bo naprawde lubilem te gre. W wiele nie gralem, ani WoW, ani L5R wiec jakims ekspertem nie jestem, ale wiem jedno, nie ma powodu dla ktorego wspolczesna karcianka moze nie uzywac stosu. Moim zdaniem :)
Nie wiem szczerze o co ci chodzi z tym stosem - ale w AGOT'ie to są ich nawet 3 :) . CO do mechaniki - grałem w W:I wprawdzie raz, ale mnie nie zachwycił - tak wiem być może raz to za mało. Grałem w 'genialnego' mechanicznie Dominiona i też mnie nie zachwycił. A w 'przestarzałego' mechanicznie AGOTa wciągnąłem się na poważnie i póki co jestem zachwycony. (Moje zdanie)
waffel pisze: Proszę mi nie wsadzać w klawiaturę jakichś buraków ;) a tak poważnie to uważam że AGoT LCG jest od biedy do zagrania, tzn. nie jest bardzo zły, ale mechanikę ma przestarzałą. Ale dla mnie karcianka (konfliktowa w stylu MtG czy AGoT, czyli nie liczę GtR, RftG itd) która nie używa stosu a zamiast tego ma dwa różne flowcharty do rozstrzygania akcji wywołanych przez system i przez gracza, do tego jakieś moriboundy i inne cuda które tylko komplikują, to dla mnie jakiś dinozaur.
Zasady gry są zasadami czy mają 2 czy 5 flowchartów (dzięki Tobie zawuważyłem że są faktycznie 2 :) ale są prawie identyczne) - nie widze tutaj żadnego udzwinienia. Gra mechanicznie moim zdanie nie jest taka prosta zdarzają się wyjątki i wątpliwości - pewno nie wyciągnąłbym tej karcianki niedzielnemu graczowi.
Don Simon pisze:No dobra.
Mamy hipotetyczna sytuacje - stale grono 4-5 osob (raczej 4), planszowkowi, zadne dokupywanki, turnieje, skladanie deckow po nocach nas nie interesuje.
Da sie z WH:I zrobic normalna karcianke "planszowkowa", 4-osobowa do rzadkiego grania w miare stalym gronie?
Co by trzeba bylo kupic i czy bylaby koniecznosc grzebania sie w kartach? Sa jakies zestawy dla glupkow, ktorzy chca tylko grac?
Wg mnie gry LCG/CCG z natury polegają na 'pieszczeniu' decka, więc po co sobie głowę zawracać jak masz zamkniete karcianki typu RFTG ...
Merytorycznie:w W:I sie nie wypowiem. W AGOT z podstawki wyjmujesz karty i masz 4ry talie w miarę zbalansowane co ciekawe można grac naprawdę sensoweni w 4ry osoby naraz.

Jeszcze jedno
waffel pisze:Dosłownie rozumiem karty "broken", co jest może lekką przesadą, ale jak jeszcze grałem to normalne było że spotykamy się co środa na granie np. w 6 osób, z tego dwie mają najnowszy dodatek i grają ze sobą, a pozostała czwórka bez najnowszego dodatku ze sobą, bo mieszanie się sensu nie miało. Podobno nawet zbanowali jakąś kartę? Moim zdaniem ewidentnie oznacza to że deweloperzy błądzą jak dzieci we mgle i dopiero uczą się robić karcianki. A szkoda, bo jak mówiłem uważam że na poziomie mechaniki WH:I to świetna gra.
W AGOT banowanie i restrykcje kart tez się zdarzają Moim zdanie nie ma się co dziwić jest to mimo wszystko inna skala niż MtG: inna skala sprzedaży więc podejrzewam że inna skala testowania kart przed wydaniem.
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: waffel »

Nie będę się już rozwodził, powiem tylko że AGoTa bardzo chciałem polubić, zagrałem 5+ razy taliami nie z podstawki tylko takimi złożonymi przez zawodowca, i grałem pod nadzorem tegoż zawodowca lub z nim (Rogue30 jeśli się kto pyta) i mimo najszczerszych chęci nie dało rady. Z Inwazją odwrotnie, kupiłem, grałem, po czwartym BP dałem spokój bo nie byłem w stanie nadążyć (zanim kupiłem, przetestowałem i włożyłem do talii nowy dodatek już wychodził następny).
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3651
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: gafik »

Don Simon pisze:No dobra.

Mamy hipotetyczna sytuacje - stale grono 4-5 osob (raczej 4), planszowkowi, zadne dokupywanki, turnieje, skladanie deckow po nocach nas nie interesuje.

Da sie z WH:I zrobic normalna karcianke "planszowkowa", 4-osobowa do rzadkiego grania w miare stalym gronie?

Co by trzeba bylo kupic i czy bylaby koniecznosc grzebania sie w kartach? Sa jakies zestawy dla glupkow, ktorzy chca tylko grac?
Ha! Takie pytanie zadawałem już chyba 10 razy i jeszcze nie dostałem jednoznacznej odpowiedzi ;)

I obawiam się, że takiej poprostu nie ma :cry:

Czy można kupić jakieś jedno pudełko WH:I, w którym byłyby np. 2 zbalansowane talie, którymi poprostu można by sobie pograć "casualowo"?

Ja przedwczoraj kupiłem Rekiny Biznesu i na razie zagrałem raz... IMO gra jest super. Szybka i jajcarska. Chociaż, gra jest mega prosta, nie jest prostacka, a i pogłówkować trzeba, by wkręcić jakieś wyjechane synergie. Uważam ja za bardzo dobry zakup. Wbiła się w moje gusta idealnie. No i jest naprawdę relaksującym odpoczynkiem po takim wykręcającym mózg Brassie ;)
Awatar użytkownika
Zimoch
Posty: 251
Rejestracja: 28 lut 2005, 15:37
Lokalizacja: Kwidzyn\Łódź

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Zimoch »

waffel pisze:Nie będę się już rozwodził, powiem tylko że AGoTa bardzo chciałem polubić, zagrałem 5+ razy taliami nie z podstawki tylko takimi złożonymi przez zawodowca, i grałem pod nadzorem tegoż zawodowca lub z nim (Rogue30 jeśli się kto pyta) i mimo najszczerszych chęci nie dało rady. Z Inwazją odwrotnie, kupiłem, grałem, po czwartym BP dałem spokój bo nie byłem w stanie nadążyć (zanim kupiłem, przetestowałem i włożyłem do talii nowy dodatek już wychodził następny).
Cóż za zbieg okoliczności bo właśnie skończyłem z nim partykę ;)
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Don Simon »

Zimoch pisze: Wg mnie gry LCG/CCG z natury polegają na 'pieszczeniu' decka, więc po co sobie głowę zawracać jak masz zamkniete karcianki typu RFTG ...
RFTG mamy - cos nowego mozna rozwazyc :).
Merytorycznie:w W:I sie nie wypowiem. W AGOT z podstawki wyjmujesz karty i masz 4ry talie w miarę zbalansowane co ciekawe można grac naprawdę sensoweni w 4ry osoby naraz.
A jak z powtarzalnoscia? Bo ksiazkowego GotA znamy i lubimy, wiec klimat by niewatpliwie byl.
Czyli kupujemy podstawke - mamy 4 startowe talie, ktorymi mozna sie pobawic. Po jakim czasie staly uklad kart nas znudzi?
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Zimoch
Posty: 251
Rejestracja: 28 lut 2005, 15:37
Lokalizacja: Kwidzyn\Łódź

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Zimoch »

A jak z powtarzalnoscia? Bo ksiazkowego GotA znamy i lubimy, wiec klimat by niewatpliwie byl.
Czyli kupujemy podstawke - mamy 4 startowe talie, ktorymi mozna sie pobawic. Po jakim czasie staly uklad kart nas znudzi?
Kupujesz podstawke i masz karty 4rech rodów + neutrale, attachmentym eventy. Jestes w stanie zbudować z tego 4ry decki każdy po 52 karty.
Mnie układ kart nudzi już po pierwszej sromotnej przegranej :)

Jak chcesz spróbować to wcale nie musisz nic kupować wystraczy program Link do forum chętnie wytłumacze i zagram
Rogue30
Posty: 107
Rejestracja: 25 lut 2009, 16:10

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Rogue30 »

waffel pisze:AGoTa bardzo chciałem polubić, zagrałem 5+ razy taliami nie z podstawki tylko takimi złożonymi przez zawodowca, i grałem pod nadzorem tegoż zawodowca lub z nim (Rogue30 jeśli się kto pyta) i mimo najszczerszych chęci nie dało rady. Z Inwazją odwrotnie, kupiłem, grałem, po czwartym BP dałem spokój bo nie byłem w stanie nadążyć (zanim kupiłem, przetestowałem i włożyłem do talii nowy dodatek już wychodził następny).
Kwestia gustu i innych rzeczy. Tobie się nie podobają karty AGOT a ja uważam, że w WHI karty są brzydkie jak noc. Czy to oznacza, że mam teraz łazić po forach i odradzać każdemu WHI? Czy mam używać absurdalnych argumentów, że w WHI jest stos, więc jest dinozaurem tak jak MTG? (wszak najstarsza karcianka; tak wiem, wiem, wprowadzili stos w którejś tam edycji). Przykładowo: czy każda gra planszowa, gdzie używa się kostek 6-ściennych jest dinozaurem?! NIe obraź się waffel ale mnóstwo osób nawet nie wie o jakim stosie mówisz. Ponadto ludzie, którzy mieli do czynienia z MTG też grają w AGOT i jesteś jedynym, jak na razie, od którego usłyszałem taki argument. Jeśli nie odpowiada Ci przyzwyczajenie się do innej mechaniki, to ok, ale weź pod uwagę, że inni mogą nie mieć z tym żadnego problemu. Chyba liczy się to czy gra Cię wciąga, prawda? Nie odradzam innym WHI, bo wiem, że masa ludzi w to gra i im się podoba. Tak samo jest z AGOT. Stos nie ma tu nic do rzeczy. (Najlepsza gra wszechczasów SWCCG też nie miała stosu :P ). Najlepiej wypróbować samemu, tym bardziej, że można to zrobić za darmo online albo umówić się z kimś na naukę w realu. Na stronie wydawcy są też talie demo do ściągnięcia, jeśli dwie pierwsze opcje nie wchodzą w grę. Klimat książek jest znakomicie oddany, więc fani powinni chociaż wypróbować.

A tak już zupełnie nawiasem, to myślę waffel, że nigdy nie znajdziesz dla siebie karcianki. :P
Don Simon pisze:Po jakim czasie staly uklad kart nas znudzi?
Ciężko powiedzieć. Sama gra jest tak zrobiona, że nigdy nie będziesz miał 2 takich samych partii. Trzeba też pamiętać, że talie z podstawki są przygotowane do gry 4 osobowej (w 2 osoby powinno się już modyfikować talie). Tak naprawdę bardzo dużo zależy od grających osób. Jeżeli są to mąż z żoną + przyjaciel ze swoją dziewczyną, to wystarczy na wiele wieczorów. Ale jak kogoś wciągnie, to natychmiast będzie chciał ulepszyć swoją talię. Z reguły to się tyczy facetów, zwłaszcza jak mieli do czynienia z karciankami, chociaż dziewczynom tez się zdarza. Osobiście odradzam traktowanie podstawki jako planszówki standalone (no ale ja jestem typem karciarza). BTW Potem się biorą z tego jakieś dziwne, krzywdzące opinie, że np. nie ma balansu, albo że w 2 osoby, to gorsza zabawa (co jest bzdurą). Jedno natomiast jest bardzo prawdziwe: gra jest bardzo skomplikowana (ale zawsze pomożemy na naszym forum).

ps. z WHI, podobnie jak z AGOT, też nie polecam robić planszówki, chociaż można - trzeba tylko pamiętać, że WHI jest tylko na 2 osoby.
Cogito
Posty: 140
Rejestracja: 10 lip 2006, 17:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Cogito »

[quote="Don Simon"]No dobra.

Mamy hipotetyczna sytuacje - stale grono 4-5 osob (raczej 4), planszowkowi, zadne dokupywanki, turnieje, skladanie deckow po nocach nas nie interesuje.

Da sie z WH:I zrobic normalna karcianke "planszowkowa", 4-osobowa do rzadkiego grania w miare stalym gronie?

Co by trzeba bylo kupic i czy bylaby koniecznosc grzebania sie w kartach? Sa jakies zestawy dla glupkow, ktorzy chca tylko grac?[/quote]

Nie polecam WH:I w tym przypadku - połowa przyjemności z gry to składanie decku (niekoniecznie po nocach) - jest to co najmniej takie same wzywanie jak sama rozgrywka. Można kupić i pograć - ale dłuższa znajomość to już składanie decków. Lepsza będzie jakaś zamknięta karcianka.
Marcjn
Posty: 32
Rejestracja: 17 sie 2011, 14:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Marcjn »

Z tego co grałem, to mogę polecić:

- 7 cudów Świata,
- Cytadela,
- Munchkin,
- Na chwałę Rzymu,
- Sabotażysta.
Moje opisy niektórych gier
Lista gier, które posiadam
Lista gier, w które chcę zagrać
Przyszły pomysły do głowy na swoje gry. Dwie z nich testuję. Pozostałe cztery oczekują na swoją kolej.
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: waffel »

@Rogue30: nie zacząłem jechać po AGoT niesprowokowany. Fakt, dałem się podpuścić nikczemną profanacją mojego cytatu ;)
Zbajki
Posty: 23
Rejestracja: 14 gru 2010, 21:49
Lokalizacja: Oborniki wlkp / Poznań

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Zbajki »

a Nightfall na 4? daje rade?
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: waffel »

Chyba już mnie zlinczują za krytykowanie wszystkiego ale Nightfall nie polecam w żadnej konfiguracji :) mechanicznie jakiś tam pomysł jest, grafiki mogą się podobać (chociaż te księżyce w podstawowych CMYKowych kolorach wyglądają moim zdaniem słabo), ale gra jest niedopracowana. Na poziomie zasad jeśli grasz z tajną ilością ran (tzn. nie wiadomo kto ile ma, chyba że ktoś ma dobrą pamięć) to wygrywa przypadkowa osoba, bo ktoś źle policzył i zamiast zaatakować lidera zaatakował kogoś innego. Próbowaliśmy grać z ilością ran publicznie zapisywaną, i wtedy po prostu każdy bije tego kto w danej chwili ma najmniej ran, też nuda i brak jakiejkolwiek decyzji do podjęcia.

Na poziomie kart jest ich mała różnorodność, i czasem jak przeciwnikowi po prawej trafią się karty z "wyjściami" na kolory których nie ma na stole, albo są bardzo słabe, to też raczej dużo nie zdziałasz. Albo ktoś dostaje do kart prywatnych tego misia co atakuje bodajże za 4 czy 5, a na stole nie ma za bardzo kart atakujących potworki. No i co mu zrobisz? Teoretycznie jeśli jest przewidywalny to wiesz co możesz zagrać po nim w jego turze, ale co jeśli karty które można do niego dograć to jakieś pierdółki dające kasę i działające tylko w Twojej turze?

Pierwsze tury są nudne i zawsze wyglądają tak samo, zależy tylko w jakiej kolejności co komu wyjdzie - żadnych decyzji do podjęcia nie ma, a odbębnić trzeba. W późniejszych turach teoretycznie jest decyzyjność czy swoje karty grać w turach przeciwników czy w swojej. Ale z mojego doświadczenia 6 partii jak ja grałem na rympał, zagrywając co popadnie natychmiast, miałem takie same szanse na zwycięstwo jak gracze zastanawiający się nad każdą kartą. Faktycznie czasami trzeba dobrze dumać nad zakupami, ale jak już kupisz to gra się samo. A jak źle kupisz to pewnie będziesz drugi, bo nikt nie będzie Cię atakował bo nie jesteś poważnym przeciwnikiem.

Grze na BGG dałem 3, jedna z moich najniższych ocen, w pewnym sensie żeby "ukarać" to wydawnictwo że wydaje gry potencjalnie niegłupie, ale haniebnie niedorobione (Thunderstone dostał 2, nie dlatego że jest najgorszą grą w jaką grałem, ale dlatego że podczas prac nad grą nie chciało im się dopracować jej na tyle żeby się nie zawieszała przy cięższych kombinacja potworków). Chociaż współgraczom z jakiegoś powodu się podobało, a z dodatkiem to już w ogóle rewelacja (moim zdaniem dodatek fundamentalnie nic nie zmienia, raczej więcej tego samego czyli dobrze jeśli ktoś lubił podstawkę, ale jak ja nie lubiłem to mi nie pomógł).
Królik
Posty: 376
Rejestracja: 17 sie 2008, 13:16
Lokalizacja: Bemowo
Been thanked: 1 time

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Królik »

Don Simon pisze: A jak z powtarzalnoscia? Bo ksiazkowego GotA znamy i lubimy, wiec klimat by niewatpliwie byl.
Czyli kupujemy podstawke - mamy 4 startowe talie, ktorymi mozna sie pobawic. Po jakim czasie staly uklad kart nas znudzi?

My graliśmy jakieś pół roku przynajmniej raz w tygodniu - to sporo grania, bo jedna rozgrywka zabiera około 3 godzin. Gra jest bardzo ciekawa nawet w takim wydaniu oferuje sporo kombinowania, ale nie jest to dwuosobówka i trzeba wziąść na to poprawkę, po prostu do pojedynków dwuosobowych decki z podstawki są niezbalansowane. W więcej osób pojawia się dyplomacja i jest naprawdę bardzo ciekawie, po pół roku się złamalismy zrzucilismy po 30 zł i dokupiliśmy serię chapter packów, a później doszli nowi gracze - po zakupie greyjoyów i martelli mozna grać nawet w 6 osób - choć wtedy to juz zabawa na całą noc;)
Jacek_PL
Posty: 1307
Rejestracja: 25 mar 2007, 18:06
Lokalizacja: Częstochowa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 36 times

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Jacek_PL »

Zbajki pisze:a Nightfall na 4? daje rade?
Daje radę, IMO gra nie daje rady tylko na 2 osoby. Mam podstawkę plus 3 karty promo i jak na razie po kilkudziesięciu partiach gra się nam nie znudziła, ale od razu zastrzegam gramy po kilka, kilkanaście partii miesięcznie, nie wiem jak by to było przy częstszym graniu. Ta "wada" o której wspomniał Waffel czyli niejawna ilość ran, jest wadą tylko przy graczach którzy wszytko muszą przeliczyć i zoptymalizować, przy lekkim podejściu do gry i tak gracze grupowo potrafią wskazać "ofiarę" do zbombardowania. Dla mnie największą wadą są te kolorowe księżyce, ponieważ gramy w pubie przy niezbyt dobrym oświetleniu, to często jest kłopot z odróżnianiem kolorów, ale tak po za tym to bawimy się świetnie jak na początku przy Dominionie.
Zbajki
Posty: 23
Rejestracja: 14 gru 2010, 21:49
Lokalizacja: Oborniki wlkp / Poznań

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Zbajki »

hmmm, szukam jakieś karcianki z interakcją na 4 osoby (bardzo lubimy "cytadele" pomimo jej losowości, na plus: ładne karty, odgrywanie postaci, negatywna interakcja; na minus: duża losowość) zachęciła mnie do "Nightfall" recenzja Wookiego i to że ma wyjść po polsku, zastanawiam się także nad "Na chwałe rzymu" i "51 stan nowa era" (tutaj czekam aż wyjdzie chociaż tematy postapokalipsy średnio mi podchodzą)
Awatar użytkownika
watman
Posty: 809
Rejestracja: 22 kwie 2010, 14:33
Lokalizacja: Tychy

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: watman »

Zbajki pisze:hmmm, szukam jakieś karcianki z interakcją na 4 osoby (bardzo lubimy "cytadele" pomimo jej losowości, na plus: ładne karty, odgrywanie postaci, negatywna interakcja; na minus: duża losowość) zachęciła mnie do "Nightfall" recenzja Wookiego i to że ma wyjść po polsku, zastanawiam się także nad "Na chwałe rzymu" i "51 stan nowa era" (tutaj czekam aż wyjdzie chociaż tematy postapokalipsy średnio mi podchodzą)
bierz Na Chwale Rzymu - gra jest taniutka, chetnych na nia powinno kilku byc jesli jednak nie podejdzie, a powinna chwycic jak zloto :)
Sepelite me facie versa in terram, osculetur me mortuum mundus in culum... | In omnia pericula tasta testicula
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
Awatar użytkownika
kajman
Posty: 126
Rejestracja: 19 cze 2011, 15:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: kajman »

Zbajki pisze:hmmm, szukam jakieś karcianki z interakcją na 4 osoby (bardzo lubimy "cytadele" pomimo jej losowości, na plus: ładne karty, odgrywanie postaci, negatywna interakcja; na minus: duża losowość) zachęciła mnie do "Nightfall" recenzja Wookiego i to że ma wyjść po polsku, zastanawiam się także nad "Na chwałe rzymu" i "51 stan nowa era" (tutaj czekam aż wyjdzie chociaż tematy postapokalipsy średnio mi podchodzą)
Jako grę z dużą interakcją, odgrywaniem postaci i ładnymi kartami można Munchkina polecić ;)

Nikt nie wspomniał jeszcze chyba o Fasolkach, w których też jest sporo interakcji (polega ona na handlowaniu z innymi graczami), gra jest lekka, przyjemna i tania. W naszym gronie spotkała się z bardzo pozywtywnym odbiorem.
Zbajki
Posty: 23
Rejestracja: 14 gru 2010, 21:49
Lokalizacja: Oborniki wlkp / Poznań

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Zbajki »

kajman pisze:
Zbajki pisze:hmmm, szukam jakieś karcianki z interakcją na 4 osoby (bardzo lubimy "cytadele" pomimo jej losowości, na plus: ładne karty, odgrywanie postaci, negatywna interakcja; na minus: duża losowość) zachęciła mnie do "Nightfall" recenzja Wookiego i to że ma wyjść po polsku, zastanawiam się także nad "Na chwałe rzymu" i "51 stan nowa era" (tutaj czekam aż wyjdzie chociaż tematy postapokalipsy średnio mi podchodzą)
Jako grę z dużą interakcją, odgrywaniem postaci i ładnymi kartami można Munchkina polecić ;)

Nikt nie wspomniał jeszcze chyba o Fasolkach, w których też jest sporo interakcji (polega ona na handlowaniu z innymi graczami), gra jest lekka, przyjemna i tania. W naszym gronie spotkała się z bardzo pozywtywnym odbiorem.
do lekkich i przyjemnych mam "Sabotażystów" :) nie szukam lekkiej party game, raczej karcianki w którą bym grał w stałym towarzystwie i która by nie przypominała układanie pasjansa (często o "race for the galaxy" tak słyszalem)
Zbajki
Posty: 23
Rejestracja: 14 gru 2010, 21:49
Lokalizacja: Oborniki wlkp / Poznań

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: Zbajki »

cześć, pisałeś w temacie "Dobre gry karciane" o "NIghtfall", mam pytanie czy polecasz coś jeszcze z karcianek dla 4 osób? co do "nightfall" odrzuciła mnie troszke opinie Waffla że jest po prostu posuta :/ niestety "wtopiłem" z grą "elasund" (akurat planszówka, dziewczyna nie chcą w nią grać bo nie ma ładnych grafik i brakuje jej odgrywania postaci, oczywiście przed zakupem "elasund" o tych kryteriach nie miałem pojęcia chociaż kilka razy ją pytałem co jej się podoba na co zwrócić uwagę :)) i teraz muszę jeszcze dokładniej przemyśleć zakup :) dzięki za pomoc, pozdrawiam

Jacek_PL pisze:
Zbajki pisze:a Nightfall na 4? daje rade?
Daje radę, IMO gra nie daje rady tylko na 2 osoby. Mam podstawkę plus 3 karty promo i jak na razie po kilkudziesięciu partiach gra się nam nie znudziła, ale od razu zastrzegam gramy po kilka, kilkanaście partii miesięcznie, nie wiem jak by to było przy częstszym graniu. Ta "wada" o której wspomniał Waffel czyli niejawna ilość ran, jest wadą tylko przy graczach którzy wszytko muszą przeliczyć i zoptymalizować, przy lekkim podejściu do gry i tak gracze grupowo potrafią wskazać "ofiarę" do zbombardowania. Dla mnie największą wadą są te kolorowe księżyce, ponieważ gramy w pubie przy niezbyt dobrym oświetleniu, to często jest kłopot z odróżnianiem kolorów, ale tak po za tym to bawimy się świetnie jak na początku przy Dominionie.
Awatar użytkownika
kempy
Posty: 723
Rejestracja: 17 paź 2011, 16:59
Has thanked: 20 times
Been thanked: 85 times

Re: Dobre gry karciane ?

Post autor: kempy »

CCG:

Polecam Legend of the Five Rings - karty do grania casual można kupić za grosze, poziom turniejowy to już wiekszy drenaż porfela. Klimaty orientalne. W grudniu pojawia się nowa edycja a do opcji multiplayer wydano specjalny dodatek (z czteroma przygotowanymi taliami sam w sobie stanowiący samodzielną grę) pt. War of Honor, który wprowadza elementy planszówki (hexy).

Deck building:

Nightfall. Rozegrałem dopiero kilkanaście gier, ale gra mnie urzekła. Jak bardzo nudził mnie Dominion i ThunderStone to Nightfall przywrócił mi wiarę w gatunek. Gramy na nowych zasadach drafta (instrukcja 1.2 z BC), które moim zdaniem polepszają rozgrywkę. Można spróbować z wariantem Aggressive Wound, który wywraca do góry nogami całą grę (liczy się jak najszybsze władowanie ran komukolwiek, byleby się ich pozbyć z własnego prywatnego stosu). Przy zakupie jednak zastanowiłbym się jednak czy nie wybrać Martial Law (to też samodzielna gra), który w recenzjach zbiera lepsze opinie niż podstawowy Nightfall. A najlepiej to oba + świeży dodatek Blood Country, żeby się za szybko nie znudziło. :)

Na Chwałę Rzymu. Dużo kombinowania i adaptacji całej gry do początkowych rozdań, naprawdę sporo kombosów. Niestety, zdarzają się takie otwarcia, że reszta stołu może tylko patrzeć jakiego ktoś dostał boosta. Dodatkowo budynki, które kończą grę - zupełnie bez sensu.
Legend of the Five Rings CCG
- [ Sun and Moon Discord ] -

Oracle of the Void Database ◄
ODPOWIEDZ