Planszówkowanie z dziewczyną

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
szafaaaa
Posty: 248
Rejestracja: 07 paź 2011, 17:42
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 21 times
Been thanked: 32 times

Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: szafaaaa »

Witam wszystkich na forum, mam nadzieję, że zostanę stałym użytkownikiem :)

Jakoś nigdy nie grywaliśmy z dziewczyną w gry planszowe, ale ostatnio przeglądając pudła trafiliśmy na jakieś stare wydania Magii i Miecza oraz Magicznego Miecza. Postanowiliśmy spędzić parę chwil na granie w MiM i te kilka chwil przerodziło się w całą noc grania. Oboje postanowiliśmy zainteresować się bardziej grami planszowymi, może potraktować je jak jakieś nowe, wspólne hobby.
Bardzo prosił bym o pomoc w wyborze, może w poleceniu jakiś gier.

Co nas interesuje?
- dla 2 graczy (chociaż jakby było opcja do grania nawet do 4-5 osób to też miło)
- nie-karcianka, czyli plansza, pionki, jakieś znaczniki, kostki itp. muszą być
- albo coś szybkiego, na max 45-60 minut, albo jakieś długie 2+ godzinne
- raczej nie jakieś ogromnie skomplikowane ekonomiczno-strategiczne gry
- bardziej przygodowe/fantasy/cywilizacyjne/kooperacyjne/budownicze/humorystyczne
- fajnie jakby była duża interakcja między graczami, podkładanie sobie świń itp
- jako że już mamy MiM i MM, to raczej talizmano-klonów nie szukamy, chyba że są jakieś wyjątkowo fajne
- nie musza być jakieś super łatwe, dla laików, szybko się uczymy, a angielski jest naszą mocną stroną
- na początek nie chciałbym wywalać ~250 zł, więc raczej szukam czegoś tak do 100-150 zł

Oto co na razie wypatrzyłem, szukając po forach i sklepach:

- Stone Age - jak na razie chyba nasz faworyt
- Świat Dysku
- Filary Ziemi / Świat bez Końca
- Ghost Stories
- Claustrophobia
- Basilica
- Neuroshima Hex
- Pandemic
- A Touch of Evil

Co polecacie z tego?

Najważniejsze by jak najlepiej grało się we dwoje :)
Z góry dzięki za pomoc!
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6490
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 614 times
Been thanked: 971 times

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: Odi »

Witaj :)

Jak rozumiem, poradnik dla początkujących już przejrzałeś? Jakby co - link w moim podpisie.

Moja dziewczyna bardzo lubi grę Mr Jack - szybka, dedukcyjna gierka, która jednak oferuje sporą regrywalność.

Myślę jednak, że wobec podanych kryteriów najlepszym wyborem dla Was będzie Claustrophobia. Zdecydowanie.

Ewentualnie Neuroshima Hex lub karcianka Rune Age (nie ma jej na Twojej liście, ale warto się jej bliżej przyjrzeć - jest fantasy, jest dość fajna mechanika, są emocje i różnorodne scenariusze).

Pozostałych z Twojej listy raczej bym nie polecał w tych kryteriach, choć Stone Age to naprawdę dobra gierka.

edit:
Aha, są jeszcze takie karcianki jak Na chwałę Rzymu i Race for the Galaxy, które bardzo dobrze sprawdzają się w grze dwuosobowej. Na początek proponowałbym tę pierwszą.

Więc tak reasumując, to podaję swoje typy:
1. Claustrophobia
2. Na chwałę Rzymu, Rune Age, Neuroshima Hex, Mr Jack
3. Race for the Galaxy, Stone Age
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: sirafin »

Jako że grywam głównie w gronie znajomych, którzy również z nostalgią wspominają czasy Magicznego Miecza, to też wtrącę swoje trzy grosze ;)

Claustrophobia - uważam podobnie jak Odi, ten tytuł powinien wam zdecydowanie przypaść do gustu, jest fantastyka, jest ogromna interakcja, jest dynamiczna, są wredne karty zaskakujące przeciwnika i mieszające mu szyki. Do tego zasady nie są skomplikowane, wizualnie gra prezentuje się znakomicie, a w sieci można znaleźć nawet dodatkowe scenariusze.

Mr Jack - bardzo sympatyczna szybka gra dedukcyjna, ale nadaje się raczej jako zabijacz czasu gdy masz pół godzinki do autobusu, wielokrotne granie pod rząd może zbyt szybko wyeksploatować przyjemność z rozgrywki, jednak jako przerywnik od "dużych gier" i gimnastyka dla szarych komórek nadaje się świetnie

Jako że to ma być gra z dziewczyną to z Neuroshimą Hex bym uważał, mimo że gra ma jakieś tło fabularne, to jest to w zasadzie "militarna" łamigłówka taktyczna, do tego wizualnie na kolana nie powala.

Ghost Stories - też całkiem niezły wybór, czuć klimat azjatyckich filmów kung-fu o duchach, charakterystyczna azjatycka kreska w ilustracjach, mnisi z mocami latania itp., elementy wykonane solidnie i ładnie, główkowania całkiem sporo i w dwie osoby gra się bardzo dobrze, do tego będziecie mieli otwartą możliwość zagrania również w 3-4 osoby, gra kooperacyjna więc siłą rzeczy pomagacie sobie wzajemnie a nie rywalizujecie

Horror w Arkham - nie sposób go pominąć mówiąc o przygodówkach, ulubiona gra mojej żony (nie licząc Dixit który jest grą inną niż wszystkie :D), fabuła oparta o literaturę grozy H.P. Lovecrafta, amerykańskie miasteczko z lat dwudziestych, czasy prohibicji, a obok tego wątek nadnaturalny, niewyjaśnione zniknięcia, konspiracja, tajemne kulty, zmasakrowane zwłoki odnajdowane przez policję, bestie rodem z koszmarów przemykające w ciemnościach, nagły napływ pacjentów do psychiatryka itd. a wy wcielacie się w badaczy którzy mają wyjaśnić co się dzieje i powstrzymać przerażającą siłę która usiłuje wedrzeć się do naszego świata. Przy tym tytule nad instrukcją trzeba spędzić więcej czasu bo mimo że zasady nie są trudne, to jest ich sporo. Pudełko ciężkie i wypchane elementami, masa żetonów kart i znaczników. Gra działa bardzo dobrze w dwie osoby a maksymalnie możne zasiąść do niej aż 8 osób. Polecamy :)
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
Soulless
Posty: 569
Rejestracja: 22 cze 2008, 21:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: Soulless »

Elder Sign - kooperacja na szybko 45-60 minut, samo mięsko z Arkham Horror w wersji turbo

Mansions of Madness - przygodówka na 1-3h, odkrywcy kontra master of evil

Last Night on Earth - j.w., szybsza, tańsza, w klimacie zombieland :D

Runewars - strategia na 2-4h, dobrze się skaluje dla 2-3-4 osób

Hive - małe szybkie na rozruszanie mózgu dla 2 osób na 10-30 minut

Stronghold - strategia na 3+ h dobrze skalująca się na 2 i 3 osoby, obrońca kontra najeźdźcy

K2 - lekka strategia na 1-1,5h

Ingenious travel - tania szybka abstrakcyjna logika
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: mig »

Jeśli szukasz niekarcianek dobrze chodzacych na dwie osoby to polecić mogę zdecydowanie:

1. Claustrophobia - jesli nie odrzucają was klimaty horrorowate, to powinna byc ok - sporo scenariuszy, szybka i dynamiczna rozgrywka, śliczne wykonanie.

2. Stone age - lepiej (trudniej) się gra na 3-4 osoby ale we dwie też zabawa jest świetna. Proste zasady ale sporo możliwości pokombinowania.

3. K2 - dobry klimat, szybka rozgrywka, właśnie wychodzi dodatek, więc niewielkim kosztem jakby co można regrywalność poprawić.

4. Egizia - nieco bardziej skomplikowana (i zagmatwana) wersja Stone age.

No i cała plejada fajnych (dłuższych) dwuosobówek wojennych: Ścieżki chwały, Orzeł i gwiazda, Hannibal: Rome vs Cartaghe, Twilight struggle (wkrótce w wersji polskiej), Labyrinth: The war on terror.
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 16 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: Veridiana »

Jako dziewczyna grająca często z drugą przedstawicielką tejże płci (żaden geek) oznajmiam, iż genialnie gra nam się w :
- Eufrat i Tygrys
- Macao (kostki! ;) )
- Na Chwałę Rzymu
- Zamki Burgundii (kostki!)
Następnym krokiem jest zarażenie mojej współgraczki Elasundem i Mr Jackiem :) Podobało jej się też bardzo Memoir 44, choć mnie już mniej (kostki!). Trochę nie siadł 51 Stan. Acha i jesteśmy w trakcie zaznajamiania jej z Cywilizacją PW, ale to już trochę trudniejsze. Reszta natomiast spokojnie do ogarnięcia :D
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: donmakaron »

Ja, bazując na moich doświadczeniach w graniu z lubą, poprę kandydaturę Pandemica i Neuroshimy Hex. Ghost Stories zdecydowanie lepiej chodzi na 4 osoby, ale i w dwie są emocje. Touch of Evil nie graliśmy, ale patrząc na Last Night on Earth i całe wydawnictwo, to dowolna gra spod skrzydeł Flying Frog się nada.
W ramach odpoczynku od MiM mogę polecić Dungeoneera, szybkie, proste fantasy z podkładaniem świń; chodzi w dwie i więcej osób. Najlepsza jest Krypta Przeklętych.
A jeśli chodzi o coś cięższego to Dracula rewelacyjnie chodzi na 2 osoby, myśmy spędzili przy nim mnóstwo wieczorów.
Awatar użytkownika
szafaaaa
Posty: 248
Rejestracja: 07 paź 2011, 17:42
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 21 times
Been thanked: 32 times

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: szafaaaa »

Odi pisze:Witaj :)
Jak rozumiem, poradnik dla początkujących już przejrzałeś? Jakby co - link w moim podpisie.
Pewnie. Bardzo przydatna rzecz, większość tytułów właśnie dzięki temu znalazłem :)
Odi pisze:Moja dziewczyna bardzo lubi grę Mr Jack - szybka, dedukcyjna gierka, która jednak oferuje sporą regrywalność.
jak to określiła moja dziewczyna: "wygląda bardzo biednie"
Odi pisze:Myślę jednak, że wobec podanych kryteriów najlepszym wyborem dla Was będzie Claustrophobia. Zdecydowanie.
Wygląda świetnie, ale jednak cena trochę za wysoka, zwłaszcza że w tej samej cenie zmieszczę się z 2 innymi planszówkami ;) Może jak nas bardziej wciągnie to się tym bardziej zainteresujemy. IMO wydawać tyle kasy na hobby które może nie wypalić to trochę dużo, zwłaszcza dla biednych studentów :)
Odi pisze:Aha, są jeszcze takie karcianki jak Na chwałę Rzymu i Race for the Galaxy, które bardzo dobrze sprawdzają się w grze dwuosobowej. Na początek proponowałbym tę pierwszą.
na chwałę rzymu wygląda obłędnie (świetne grafiki!), tak samo race for the galaxy, ale to karcianki, więc niestety odpadają, Race podwójnie bo to takie stricte science-fiction.
sirafin pisze:Horror w Arkham
Wow, wygląda świetnie, jednak moja lepsza połówka nie ma pojęcia na temat Lovecrafta, więc nie jestem pewien czy jej klimat siądzie.

Co myślicie o Świecie Dysku (dziewczyna jest WIEEEEELKĄ fanką), albo Filarach Ziemi (z tego co czytam co całkiem podobne do Stone Age, ale czy lepsze?)? Jakie wrażenia z Basilici? Z tego co oglądałem, to wygląda na dość skomplikowaną.

Dracula dobrze się skaluje na 2 graczy? Z tego co oglądam, to wygląda bardzo ciekawie

"Twilight struggle" wygląda również bardzo ciekawie, do tego 1 miejsce w TOP na BGG :) Jednak z tego co widzę, dość ciężko dostępne, może poczekamy na wersję PL.
Ostatnio zmieniony 09 paź 2011, 11:36 przez szafaaaa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Atamán
Posty: 1348
Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 565 times
Been thanked: 284 times

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: Atamán »

szafaaaa pisze:Co myślicie o Świecie Dysku (dziewczyna jest WIEEEEELKĄ fanką)
Jeśli jest aż taaaaaaką fanką to musicie to mieć :) ale to jest raczej taki typ gry, w który fajnie jest zagrać od czasu do czasu, wiec radzę z zakupem się wstrzymać i Świat Dysku wybrać jako drugą grę.
szafaaaa pisze: albo Filarach Ziemi (z tego co czytam co całkiem podobne do Stone Age, ale czy lepsze?)?
Filary Ziemii trochę podobne, ale jednak bardziej losowe, a jednocześnie bardziej złożone (pod względem zasad). Jakąś przewagą Filarów Ziemii może być klimat (jeśli ktoś czytał książkę lub oglądał serial) i większe zróżnicowanie rozgrywek (w grze są losowe wydarzenia, które przy każdej grze wchodzą w różnej kolejności a część chyba nawet zostaje w pudełku).

Ja polecam Stone Age - duża dynamika gry, intuicyjne zasady, a sporo decyzji i jakiegoś takiego 'fun-u' z gry. :)
Marcjn
Posty: 32
Rejestracja: 17 sie 2011, 14:29
Lokalizacja: Warszawa

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: Marcjn »

szafaaaa pisze:
Odi pisze:Moja dziewczyna bardzo lubi grę Mr Jack - szybka, dedukcyjna gierka, która jednak oferuje sporą regrywalność.
jak to określiła moja dziewczyna: "wygląda bardzo biednie"
Mr. Jack jest dobrą grą. Ma jeszcze dodatkową zaletę. Jak już ją ogracie, to jest jeszcze Mr. Jack w Nowym Jorku.

Polecam również Pandemic. Gra kooperacyjna, ale dobrze wciąga. Do 4 osób.
Moje opisy niektórych gier
Lista gier, które posiadam
Lista gier, w które chcę zagrać
Przyszły pomysły do głowy na swoje gry. Dwie z nich testuję. Pozostałe cztery oczekują na swoją kolej.
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: sirafin »

szafaaaa pisze:
sirafin pisze:Horror w Arkham
Wow, wygląda świetnie, jednak moja lepsza połówka nie ma pojęcia na temat Lovecrafta, więc nie jestem pewien czy jej klimat siądzie.
Nie ma to najmniejszego znaczenia. Wystarczy żeby lubiła klimaty z dreszczykiem. Ja grając w Arkham znałem Lovecrafta jedynie ze słyszenia, pierwsze opowiadania przeczytałem po tym jak urzekł mnie właśnie klimat w planszówce :)
szafaaaa pisze:Dracula dobrze się skaluje na 2 graczy? Z tego co oglądam, to wygląda bardzo ciekawie.
Bez względu na ilość graczy rozstawienie jest zawsze takie samo (4 łowców kontra wampir). Tak więc siłą rzeczy mechanicznie działa tak samo na 2 jak i na 5 graczy. Przy grze w dwie osoby odpada jednak element kooperacji między graczami-łowcami, wampir nie słyszy rozmów przeciwników, więc nie może wykorzystywać luk w ich planowaniu. Z tego powodu gra traci część kolorytu, w tego typu tytułach w grupie raźniej więc najlepiej sprawdza się w 5 osób. Poza tym gra zawiera w sobie mieszankę planowania i losowości o piekielnym kontraście. Planowanie obławy, odcinanie kolejnych dróg ucieczki wymaga naprawdę porządnej analizy, pomyłka, błędne wnioski spowodują że wampir wykorzysta lukę i się wymknie (dlatego powinien słyszeć rozmowy łowców), tak więc osaczenie Draculi to sporo móżdżenia w czystej postaci. Gdy jednak dojdzie do konfrontacji sytuacja diametralnie się zmienia, bo mechanizm walki posiada OGROMNY czynnik losowy i w zasadzie niewiele różni się od rzutu monetą. W takim przypadku trzeba się przygotować, że nie jest niczym niespotykanym sytuacja, gdy po dwóch godzinach nieskazitelnego planowania i główkowania, łowcy okazują się sprytniejsi, dopadają potwora, po czym dwa rzuty kostką powodują, że wygrywa wampir.

Taka mieszanka może być irytująca, tak więc jeśli chciałbyś coś podobnego nastawionego na porządne GŁÓWKOWANIE, gdzie losowość nie stawia wszystkiego na głowie, to zerknij na Letters from Whitechapel. Jeśli zaś interesuje cię coś podobnego skupiającego się na aspekcie PRZYGODOWYM, gdzie czynnika losowego jest dużo, ale jest zrobiony sensownie i pozwala zarządzać ryzykiem, to dużo lepsza moim zdaniem będzie Claustrophobia, czy wspomniana kilka postów wcześniej Posiadłość Szaleństwa (Mansions of Madness). Jest jeszcze Descent, który wam jako fanom starego MM pewnie też by przypadł ogromnie do gustu, ale taka kobyła z toną figurek swoje kosztuje ;)
viewtopic.php?f=43&t=14983&p=277319&#p277319
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6490
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 614 times
Been thanked: 971 times

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: Odi »

Wszyscy Ci tu proponują i zachwalają Claustrophobię. To może jednak lepiej kupić ją, niż dwie inne planszówki, hm? :wink:

Draculi dla dwóch osób bym nie polecał - raczej Letters from Whitechapel.
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: Pierzasty »

Dokładam swoją rekomendację Claustrofobii i Arkham Horror (szczególnie tego drugiego). Natomiast nie rozumiem zupełnie fascynacji Posiadłością Szaleństwa (może poza figurkami do AH :)). Grałem w to 2 razy i za każdym razem nieustannie towarzyszyło grze (nie tylko ja miałem taki odczucie) poczucie, że MG oszukuje. Spraw2dziliśmy, wszystko było grane zgodnie z regułami. Nie chodzi tu o klimat zaszczucia, czy nierównej walki, tylko frustracji i "to po co ja w ogóle do tego siadałem?". Do tego okazało się, że oba scenariusze były ustawione tak, że gracze nie znając ich na pamięć nie mieli szans wygrać. Ja już podziękuję.
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: donmakaron »

Chciałem nic nie pisać, ale nie mógłbym spać w nocy - osobiście jestem zwolennikiem Draculi na 2 osoby i twierdzić śmiem, że śmiga w tym układzie lepiej niż na 5 osób!
Awatar użytkownika
bartek_mi
Posty: 655
Rejestracja: 13 sie 2008, 20:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: bartek_mi »

Jako, ze gram glownie w 2 osoby z dziewczyna to moge sie wypowiedziec :)

dla mnie pewniaki planszowkowe:
- alien frontiers
- stone age
Jak chcecie interakcji i slicznego wykonania to zdecydowanie
- small world (dziwne, ze jeszcze tu nie padl ten tytul)


Z karcianek
- dominion (intryga)
- rftg (ale tu interakcji bezposredniej w zasadzie nie ma)
- battle line (jak Ci zostanie kasy to kupuj - na 99% sie spodoba :) )

Malych wojennych
- 2 de mayo - duzo konfronatacji

Z ciezszych tytulow "cywilizacja: poprzez wieki" jest genialna

Ale sie wylamie w kwestii "mr. jacka" - wg mnie "mr. jack pocket" jest duzo lepszy. nieco losowosci to tylko plus. odczucia podobne, a gra przyjemniejsza (mniej analityczna) :)
Dice Hate Me :(
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3651
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: gafik »

Ja mam z żoną ograne Filary Ziemi. Żonę wprowadziłem do planszówek właśnie Filarami, bo wiedziałem że jest fanką Kena Folleta... :twisted:

Na 2 osoby to jest całkiem fajny wyścig na zoptymalizowanie silniczka do zdobywania punktów - minimalna interakcja, mała losowość (po wprowadzeniu home rule kolejności budowniczych), wspaniały klimat, piękna plansza i dużo znaczników, niedroga w second-hand'zie, rozgrywka ok 60min przy znajomości zasad.

Na 3 osoby - do tego co wyżej dochodzi większa interakcja i przepychanie się na planszy.

Na 4 osoby - do tego co wyżej jeszcze dochodzi to, że optymalizacja swoich planów jest już bardzo trudna.

Z rozszerzeniem można grać jeszcze w 5 i 6 osób, nie próbowałem bo nie mam tylu graczy na podorędziu.

Jedynym minusem tej gry, jest to, że szybko się ogrywa. Nie polecam, jako jedynej gry w kolekcji. Ale na początek jest super. My do niej często wracamy. Raz w miesiącu napewno gramy.

Jeśli chcecie mieć jedną grę, w którą na okrągło będziecie grali to raczej wypróbujcie coś zanim kupicie, albo poczekajcie i bierzcie - Twilight Struggle PL - lub inne TOP BGG...
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6133
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 652 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: pan_satyros »

Jako, że szukasz bezpośredniej interakcji polecam:
1. Claustrophobia - zdecydowanie warta ceny. Długo zwlekałem z zakupem bojąc się losowości, okazało się jednak, że w tym wypadku 100% losowości przekuto w emocje.
2. Lord of the Rings: The Confrontation - Deluxe Edition.
Świetna gra dedukcyjna, ciągłe 'czytanie' przeciwnika, bardzo ładne wydanie.
3. Small World lub SW: Underground. Walka o dominację w świecie fantasy i nutą humoru. Świetnie się skaluję na 2 osoby, jest pięknie wydana i starczy na długo.

Ps. Co do cen, na forum są osoby ze stałym rabatem 10% w rebel.pl ja zaś mogę takiego samego użyczyć w planszomania.pl.
Dodaj w profilu inf. skąd jesteś, a łatwiej będzie się z takim rabatem zaoferować :)
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Posty: 866
Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 2 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: Lord Voldemort »

Z Filarów Ziemi, to na dwie osoby zdecydowanie polecam "Builder's duel".

Pandemic, czy Mr. Jack tez sa bardzo dobrym wskazaniem.

Co do Świata Dysku - ja w to gram od kilku miesiecy (poczatkowo w prototyp, od niedawa w wersje wydana) i jeszcze mi sie nie znudzila (a na dobra sprawe powinna). Ostatnio gramy z Żoną w wersję niemiecką (bardzo smieszne sa niektore tlumaczenia, np. Herr Wasserkloset).

V.
traxek
Posty: 104
Rejestracja: 16 sty 2010, 12:36
Lokalizacja: Warszawa

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: traxek »

Cześć wszystkim.
Przymierzam się do kolejnej planszówki. Oczywiście najbardziej biorę pod uwagę granie z moją narzeczoną (która powoli wchodzi w "świat" gier planszowych) oraz znajomych.
Do tej pory najbardziej jej się podoba:
Kolejka, Zamki Burgundi,
Również lubi pograć w:
Puerto Rico, Stone age,
Magnum Sal - grała raz i chyba się jej podobało
karcianki: Fasolki, Na chwałę Rzymu

Jeszcze nie graliśmy (razem) w:
Agrykole, K2, Carson City, Troyes (może być zbyt trudna)


Dlatego poszukuję coś w co można pograć razem:
- nie za łatwe, ale też nie zbyt skomplikowana ekonomiczno-strategiczna gra (ale może być negatywna interakcja)
- nie karcianka
- gra raczej max do 2h grania
- nie jakieś fantasy, S-f itp,
- nie strategiczne, wojenne (choć może się kiedyś uda mi się ją namówić na Shoguna),
- nie kooperacyjne
- chcę wydać do 150 zł

Wg moich poszukiwań najbardziej zainteresowały mnie dobre recenzje takich pozycji jak:
- Glen more (fajny pomysł oraz dobra cena)
- Grand Cru (nie znam)
- Egizia (ma dobre recenzje)
- moze jakieś inne (Nie poszukuje: Carcassone, Caylusa, Filarów Ziemi, Wsiaść do pociągu itp., Osadników z Catanu, Wysokie napięcie, Le havre),

Co polecacie z tych propozycji??

Dzięki za wszelkie sugestie
ozzman1

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: ozzman1 »

Glen More będzie idealne, chociaż w 2h zmieścisz 4 rozgrywki :), w inne nie grałem.
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1401
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 456 times
Been thanked: 303 times

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: kdsz »

Jeśli lubicie Zamki Burgundii to może kolejne gry Stefana Felda: W roku smoka, Notre Dame? Chociaż trzeba przyznać, że są negatywne opinie o wariantach dwuosobowych. Ja gram właśnie w duecie i obie bardzo lubię (a WRS wręcz uwielbiam)

Odnośnie Glen More - całkiem fajna gierka z czymś na wzór listwy czasu. Sporo decyzji i możliwości kombinowania, stosunkowo krótki czas rozgrywki. Polecam
Awatar użytkownika
szafaaaa
Posty: 248
Rejestracja: 07 paź 2011, 17:42
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 21 times
Been thanked: 32 times

Re: Planszówkowanie z dziewczyną

Post autor: szafaaaa »

Ok. Dzięki wszystkim za propozycje, zdecydowaliśmy się jednak na Stone Age i Hexa. Świetnie się bawimy. Przekonaliście nas tą Claustrophobią i jest następna na liście :D

Pewnie sprezentujemy ją sobie w najbliższym czasie :)
ODPOWIEDZ