Według zasad można to zrobić w 3 przypadkach:
- Przeciwnik jest aktywowany w naszym LOS
- Przeciwnik po raz pierwsze w tej rundzie aktywacji wchodzi w nasze LOS
- Przeciwnik po raz pierwszy w tej rundzie aktywacji wchodzi na pole sąsiadujące z naszym
Czyli teoretycznie możliwe jest maksymalnie dwukrotne przerwanie akcji jedną postacią w danej rundzie aktywacji.
To co mi się tutaj nie podoba, to fakt, że przeciwnik może mi wyjść zza drzewa w moje LOS na drugim końcu mapy. Wtedy nie chcę przerywać akcji, no bo po co? I tak wiele nie zdziałam.
Jeśli ma dużo ruchu, może przebiec całą mapę i dobiec do mnie (zatrzyma się dwa pola przede mną). Według zasad, w trakcie tego jego biegu nie wolno mi przerwać akcji. Więc ja miałem jedynie możliwość strzelania do niego przez całą mapę, a on podbiegł i strzela z bliskiej odległości i ja nic na to nie mogę już poradzić.
Dla mnie to nie trzyma się trochę kupy

Jedyne rozwiązanie jakie przyszło mi do głowy, to że można zaproponować duel w dowolnym momencie gdy przeciwnik jest w naszym LOS. Jednak żeby uniknąć robienia 10 dueli za każdym razem gdy przeciwnik ruszy się o jedno pole, to jest ograniczenie do jednego duela daną postacią plus jeden dodatkowy duel, gdy przeciwnik wejdzie na pole sąsiadujące z nami.
Czy ktoś próbował już modyfikować zasady dotyczące tej kwestii?