Buble i bubelki

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Buble i bubelki

Post autor: Veridiana »

(tradycyjnie, szukałam podobnego tematu, lecz nie znalazłam. Ale jakby co...)

Ciekawi mnie, jakie buble, większe i mniejsze, zdarzały Wam się w zakupionych grach :) Jakie niedoróbki potrafią opuścić magazyn producenta, a następnie półkę sklepową? Czy są to pojedyncze egzemplarze czy całe partie?
A natchnął mnie motyw z wypraskami do Thunderstone'a.

Osobiście boleję nad swoim egzemplarzem Eufrata i Tygrysa PL, gdzie rewersy ponad 30 żetonów są białe :| Wydawca, mimo chęci, nie ma na co mi tego wymienić, a buuu :wink:
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6133
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 652 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Buble i bubelki

Post autor: pan_satyros »

Mi zdarzały się krzywo wyrżnięte żetony w grach FFG, a raz nawet rozklejona plansza.
Na szczęście Galakta szybko i bez problemów wymienia takie elementy.
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1752
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 576 times
Been thanked: 1438 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: Leser »

Wszystkie pierwsze i część drugich (tzw. poprawionych;) wydań gier Portalu to buble ;)
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
cezaras
Posty: 1926
Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
Lokalizacja: Reda
Has thanked: 15 times
Been thanked: 16 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: cezaras »

w Hamburgum nie dostałem całego jednego koloru (znaczników) - po reklamacji okazało się, ze cała partia nie miała :). Dobry sklep (zakładam, że w porozumieniu z wydawcą) uzupełnił brak...
poza tym mam chyba szczęście :) - zdarzyło się tylko dwóch jednonogich meaple'i kuternogów, ale to w niczym nie przeszkadza :)
Awatar użytkownika
berni
Posty: 647
Rejestracja: 29 lis 2010, 15:35
Been thanked: 1 time

Re: Buble i bubelki

Post autor: berni »

Orzeł i Gwiazda, którego złe wydanie (niedosztancowane żetony, różnoodcieniowe bloczki) skutecznie zabiło chęć posiadania. Dlatego czekam na Strike of the Eagle - przykre, że mając oryginalny produkt czekam na inną edycję w innym języku :-/
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: Pierzasty »

Leser pisze:Wszystkie pierwsze i część drugich (tzw. poprawionych;) wydań gier Portalu to buble ;)
Wyjaśnij proszę. Kiepsko wykonane, brakuje części, czy co?

Co do bubli, spotkałem się z kopią Descenta (ostatnie wydanie), w której figurki... cuchnęły, żeby nie użyć jeszcze gorszego słowa. Normalnie nie dało się nimi grać, bo mdłości brały. Pewnie został na nich środek odklejający od formy, czy coś. Musiałem je namoczyć przez noc w detergencie, żeby w ogóle dało się do nich podejść, nie mówiąc o malowaniu (i tak o poprawianiu podkładu pędzelkiem można zapomnieć; nawet dobrze oczyszczone ciężko łapią farbę)
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Buble i bubelki

Post autor: Dabi »

Wyjaśnij proszę. Kiepsko wykonane, brakuje części, czy co?
Często mega brzydkie tak, że wychodzi kolejna edycja.
Krzywo nadrukowane zazwyczaj to norma.
W nowszych produkcjach czasami niekompletne.
Awatar użytkownika
tajemniczy_padalec
Posty: 469
Rejestracja: 16 paź 2009, 01:18

Re: Buble i bubelki

Post autor: tajemniczy_padalec »

Trochę tych bubelków było - niektóre pewnie będą dobrze znane innym użytkownikom. Oto kilka z nich:

- Middle Earth Quest - słynna słaba z połamanymi figurkami. Takie właśnie dostawali prawie wszyscy, bo w pierwszej partii produktu ludki były kruche jak dobrze wypieczone ciasteczko. W ciągu tygodnia dostałem drugi, niezniszczony zestaw.

- StarCraft - chyba wszyscy też wiedzą, że w pierwszej partii sporo figurek było pogiętych, a przejrzyste podstawki "latawców" często były fabrycznie połamane. W moim egzemplarzu brakuje również jednej karty. Do dziś nie uzupełniłem braku.

- BattleLore - sporo pogiętych ludzików, gorąca woda pomogła.

- Shipyard - nie brakowało niczego, za to dostałem dwie niebieskie plansze :)

- Agricola - dwie obory wyglądają tak, jakby walił w nie huragan. Są ścięte nierówno i wychylone w bok.

- Navegador - czarna "kolumienka" (pionek do suwania po rondeli) miał jakieś 5 mm. wysokości. Przy pozostałych (dwa cm. wysokości) wyglądał jakoś smutno, więc zastąpiłem go takim samym pionkiem z "zasobów domowych".

- Labyrinth: War on Terror - dziwaczne kształty kostek. Sam zastąpiłem je innymi.

- Washington's War - źle wydrukowane żetony do oznaczania przynależności kolonii. Tak zresztą wydrukowano cały nakład. Potem żetony zastąpiono, dołączając wydrukowane prawidłowo (choć na cieńszej tekturze) do C3i.

- Sun of York - cały nakład ma wydrukowane "na krzyż" właściwości upału i mgły. Co ciekawe, informację o tym można znaleźć w instrukcji :shock:

- Gry MMP - wieczne braki i błędy, spowodowane wrodzonym skąpstwem (bo to już nie oszczędność) firmy. Przykłady? W Tide at Sunrise brakuje żetonów do oznaczania działalności floty, a także takich, którymi oznacza się przynależność torów kolejowych (są dwa - w czasie gry często trzeba sześciu, ośmiu, a raz nawet dziesięciu); maleńkie, stłoczone żetony w A Victory Denied, złożone tak, że w druku kilka żetonów z tajnym rewersem (i z definicji identycznymi awersami) zostało "zalanych" farbą z żetonów sąsiadujących w innym kolorze.

- Space Hulk 3ed. - wszyscy kochają wieszać psy na GW, a jednak w moim przypadku zachowało się naprawdę elegancko. Napisałem po zakupie o połamanym płaszczu sierżanta (jeden element jednej figurki zniszczył się w transporcie) i otrzymałem... pełen zestaw wszystkich figurek terminatorów wraz z listem z przeprosinami.

- Gry portalu - ja też (jak większość) trafiłem na różne buble. Poczynając od niesławnej "afery żetonowej", przez pomylone kolory kart w Pret-a-Porter, a na falującej niczym morze planszy do WitchCrafta kończąc. Na pierwsze wydanie NS: Hex w ogóle spuszczę zasłonę milczenia.

Cóż, zważywszy na to, że w moje ręce trafiło jakieś 250 gier (z których jakichś 80 już nie mam), to i tak jest nieźle :D
Awatar użytkownika
Keleno
Posty: 451
Rejestracja: 04 kwie 2007, 10:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Buble i bubelki

Post autor: Keleno »

Mnie się trafiły następujące bubelki :)

- Neuroshima Hex ze źle wyciętymi żetonami (drugie wydanie, z tego co pamiętam cały nakład miał ten defekt)

- Przez Pustynię - jeden wielbłąd ze zdeformowaną główką i w ogóle cały jakiś taki pokurczony (za mało plastiku wlali chyba)

- Wiochmen Rejser - brak kart Szosy, w zamian za nie w pudełku znalazły się podwojone niektóre karty Wozaka (po interwencji wydawnictwo przysłało brakujące karty)

- Wikingowie - brak 3 kart pomocy gracza (również dosłane)

- Tide of Iron - brak jednego hexa z pagórkiem (ale to też wada całego nakładu gry, dopiero w 2 wydaniu to poprawili, z tego co się orientuję)
Awatar użytkownika
adikom5777
Posty: 2231
Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 81 times
Been thanked: 12 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: adikom5777 »

tajemniczy_padalec pisze:Trochę tych bubelków było - niektóre pewnie będą dobrze znane innym użytkownikom. Oto kilka z nich:

(...)

- Labyrinth: War on Terror - dziwaczne kształty kostek. Sam zastąpiłem je innymi.

(...)
Kostki miały dziwny sześcienny kształt? :)
Awatar użytkownika
Mustafa
Posty: 537
Rejestracja: 31 gru 2007, 12:21
Lokalizacja: Szkocja

Re: Buble i bubelki

Post autor: Mustafa »

Ja pamiętam jak w Alien frontiers kostki koloru czerwonego, nie były sześcianami, a jakimiś bryłami o 6 ścianach z kropkami na nich :)
Kolega grę sprzedał :)
Monsoon Group Rulez

A.J.Mustafa
Awatar użytkownika
zachi
Posty: 173
Rejestracja: 06 gru 2010, 09:57
Lokalizacja: Katowice

Re: Buble i bubelki

Post autor: zachi »

W Dominant Species ... jeden i tylko jeden ze stożków dominacji jest wyraźnie kilka milimetrów niższy od reszty :)
Awatar użytkownika
zioombel
Posty: 1149
Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
Lokalizacja: Wołomin
Has thanked: 202 times
Been thanked: 98 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: zioombel »

Ja w Carcassonne miałem ludzika z jedną nogą.
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1752
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 576 times
Been thanked: 1438 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: Leser »

Pierzasty pisze:
Leser pisze:Wszystkie pierwsze i część drugich (tzw. poprawionych;) wydań gier Portalu to buble ;)
Wyjaśnij proszę. Kiepsko wykonane, brakuje części, czy co?

Dzięki stary, od dawna czekam na okazję by wylać trochę pomyj na wydawnictwo, którego gry kiedyś kupowałem w ciemno (za świetną mym zdaniem NH), ale które konsekwentnie traktuje mnie jak śmiecia. Zatem jazda:

1) Neuroshima Hex: pierwsze wydanie - graficzna masakra, krzywo powycinane żetony etc., drugie wydanie - wciąż problemy z żetonami, absurdalnie duże pudełko bez jakiejkolwiek wypraski, zbugowana armia Borgo (na prośbę o dosłanie odpowiedniego żetonu wydawnictwo zareagowało... milczeniem), o ile pamiętam były też błędy w instrukcji, ale w tej chwili nie dam za to głowy, NH: Babel 13 - maaaasa elementów terenu kompletnie nieprzydatnych w grze, gdyż wydawnictwo oprócz marnej kampanii z pudełka nie zapewniło w związku z nimi żadnego supportu (gdzieś czytałem wypowiedź bodaj Trzewika mniej więcej takiej treści: "sądziliśmy, że zajmą się tym fani";) NH: Duel - sama gra spoko, za to jakość wykonania tzw. bonusowych kart dla kupujących w przedsprzedaży jest mówiąc krótko ŻENUJĄCA!

2) Witchcraft - paskudna, szaro-bura nierówno leżąca na stole plansza, rozwarstwiające się żetony, zbyt mało znaczników.

3) Kosmiczna Eskadra - kolory kart nieopowiadające kolorom znaczników, których oczywiście jest zbyt mało, mamy za to KOMPLETNIE niepotrzebne do czegokolwiek plansze statków-matek, które ledwo wchodzą w badziewną wypraskę ;) znaczników o wiele za mało!

4) Stronghold - tragiczna instrukcja z błędami, gra zupełnie inna niż można by wywnioskować z kampanii reklamowej (ok, ktoś może powiedzieć, że reklamom nie wolno ufać;), teorie o wypuszczeniu niedopracowanej, niezbalansowanej gry pozostawiam do indywidualnej oceny (moim zdaniem tak było)

5) Stan 51 - miejsca by nie starczyło, żeby wymienić niedoróbki tego tytułu (w tym miejscu czara goryczy się u mnie przelała i stwierdziłem, że już niczego od Portalu nie kupię). I znów dziwna sprawa: pojawiło się sporo zarzutów o niedopracowanie gry, wydawnictwo kompletnie je odrzucało, tymczasem w tym roku wychodzi dodatek, który wydaje się naprawiać błędy, których podobno nie było (podobnie sprawa miała się przecież ze Strongholdem)

6) Zombiaki - mam najnowszą edycję i powiem, że do tej pory instrukcja pozostawia nieco do życzenia, doprawdy boję się co było wcześniej, brak jakichkolwiek znaczników (spoko można sobie bez tego poradzić, ale moim skromnym zdaniem to fuszerka) =/ słabe pudełko

7) Pret-a-porter - błędy na planszy, pomieszane kolory kart i odpowiadających im pól na planszy, zasady wynikające z instrukcji znacząco odmienne od przekazywanych przez autora na konwentach, karty zapisane "drobnym maczkiem"

Uff... trochę mi ulżyło ;) Mam nadzieję, że to wyczerpująca odpowiedź.
Ostatnio zmieniony 18 paź 2011, 13:00 przez Leser, łącznie zmieniany 3 razy.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
szmajchel
Posty: 574
Rejestracja: 19 gru 2010, 21:07
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Buble i bubelki

Post autor: szmajchel »

Połamane i powyginane figurki w Cycaldes :[
Awatar użytkownika
RasTafari
Posty: 1410
Rejestracja: 20 kwie 2010, 17:26
Lokalizacja: Breslau
Has thanked: 71 times
Been thanked: 69 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: RasTafari »

Earth Reborn i brakująca wypraska, za to jedna była zdublowana, wydawnictwo w ciągu tygodnia dosłało brakujący element :D

CitOW i figurki Cultistów którym odpadają "antenki" a jeden z Plaguebearersów ma bombla pod nogami i krzywo stoi :wink:
Przyszedł Rasta i zepsuł grę.
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Buble i bubelki

Post autor: Dabi »

Mam nadzieję, że to wyczerpująca odpowiedź.
Jakbyś grał w gry bitewne i postanowił zainteresować się najnowszym dzieckiem Portalu i debiutem w tej dziedzinie to lista Twoich uwag by się z pewnością powiększyła. :)

Oczywiście postępowanie przy wydaniu gry i po jej wydaniu jest identyczne albo gorsze niż w przypadku gier planszowych.

Najzabawniejsze jest naprawianie baboli których przecież nie było oraz nieprzemijające utrzymywanie, że produkt to cud nad cudami ;)
Awatar użytkownika
adikom5777
Posty: 2231
Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 81 times
Been thanked: 12 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: adikom5777 »

Wypraska w Shipyard. Odrywając milion żetoników i poprawiając je nożyczkami przypomniałem sobie wszystkie przekleństwa
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: Pierzasty »

adikom5777 pisze:Wypraska w Shipyard. Odrywając milion żetoników i poprawiając je nożyczkami przypomniałem sobie wszystkie przekleństwa
Gratuluję, dołączyłeś do sekty przycinaczy żetonów :)
Awatar użytkownika
adikom5777
Posty: 2231
Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 81 times
Been thanked: 12 times

Buble i bubelki

Post autor: adikom5777 »

Już dawno do niej należę :) zwłasza jak chodzi o obcinanie rogów zetonom w grach GMT :)
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1752
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 576 times
Been thanked: 1438 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: Leser »

Dabi pisze:
Mam nadzieję, że to wyczerpująca odpowiedź.
Jakbyś grał w gry bitewne i postanowił zainteresować się najnowszym dzieckiem Portalu i debiutem w tej dziedzinie to lista Twoich uwag by się z pewnością powiększyła. :)

Oczywiście postępowanie przy wydaniu gry i po jej wydaniu jest identyczne albo gorsze niż w przypadku gier planszowych.

Najzabawniejsze jest naprawianie baboli których przecież nie było oraz nieprzemijające utrzymywanie, że produkt to cud nad cudami ;)

Heh... kiedyś bym się, za przeproszeniem, posikał na wieść o wydaniu skirmiszowego bitewniaka w świecie Neuroshimy, teraz po prostu to olałem i, jak widzę, błędu nie popełniłem. Mam, może naiwne, wrażenie, że gdyby Portal połowę "energii" wykorzystywanej na propagandę przeznaczył na dopracowywanie swych produktów, to zamiast w tym temacie można by o nich pisać w jakimś topicu "zachwyty"...
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: Andy »

Leser pisze:kiedyś bym się, za przeproszeniem, posikał
(...)
teraz po prostu to olałem
Czyli w sumie wyszło na to samo. ;)
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3370
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 126 times
Been thanked: 131 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: maciejo »

Bubel :!:
Dreadfleet-zamiast planszy lub maty chustka do czegoś tam ale na pewno nie do gry :(
Nie spodziewałem się :? aż takiego bubla.
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Awatar użytkownika
uyco
Posty: 1056
Rejestracja: 09 sty 2006, 13:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 148 times
Been thanked: 25 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: uyco »

To u mnie na prawie 100 gier są zaledwie drobiazgi:

do BSG dostałem jednego raidera mniej
do AoE III brak decku discoveries
do RRT brakowało kostek koloru fioletowego

W obu powyższych przypadkach za sprawą Keitha Blume'a replacement przyszedł w mniej niż tydzień. Tutaj faktycznie od Amerykanów mamy się czego uczyć.
'STAY OUT OF MY TERRITORY.'

kupię sprzedam
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1752
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 576 times
Been thanked: 1438 times

Re: Buble i bubelki

Post autor: Leser »

Andy pisze:
Leser pisze:kiedyś bym się, za przeproszeniem, posikał
(...)
teraz po prostu to olałem
Czyli w sumie wyszło na to samo. ;)

Nie zgodzę się! Cel i znaczenie czynności jednak odmienne ;)
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
ODPOWIEDZ