Memoir '44 (Richard Borg)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
mistrz_yon
Posty: 705
Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 158 times
Been thanked: 252 times
Kontakt:

Re: Memoir'44

Post autor: mistrz_yon »

Ostro gramy z Młodym (faktycznie, bardzo mu się podoba) i pewnie będzie zachodziła potrzeba kupowania dodatków. Zadziwiła mnie ich ilość oraz stopień zależności. Chciałem kupić Północną Afrykę, ale się okazało, że muszę mieć Stalingrad. A żeby grać w Stalingrad to cośtam cośtam. Czy ktoś by się pokusił o "drzewko" dodatków? Bo to już teraz tak chyba warto rozpatrywać... Człowiek sobie któryś kupi a nie sprawdzi i potem będzie musiał dalej kupować.
Awatar użytkownika
Arkadiusz
Posty: 1289
Rejestracja: 23 lis 2010, 08:54
Lokalizacja: Toruń

Re: Memoir'44

Post autor: Arkadiusz »

Bardzo interesowałem się tym tematem, przeczytałem wiele materiałów, postaram się pomóc. Jeśli dodatki do gry z dzieckiem to naturalnie wszystkie te które oferują nowe figurki - Mediterranean Theater (brytyjskie), Eastern Front (radzieckie) i Pacific Theater (japońskie), każdy z nich kosztuje ok. 90zł. Nie mam tego ostatniego, te co mam zachwycają jakością figurek - są ładniejsze od tych z podstawki a do tego w idealnym stanie - żadnych zagięć, złamań, śladów kleju itp. (przynajmniej w moim przypadku tak było). Do tego każdy z nich ma swoje własne scenariusze a także wprowadza jakieś drobne nowinki w zasadach - np. pole minowe, snajpera, bazooki i kilka innych. Do MT dostaje się w komplecie żetony terenów pustynnych a do Eastern Front - śnieżnych. Dla zachowania klimatu można kupić (a nawet trzeba) planszę z odpowiednim layout`em - Winter/Desert Board. Air Pack to podobno najlepszy z dodatków - wzbogaca Memoir`44 o nowe zasady, którą czynią grę nieco bardziej skomplikowaną ale jednocześnie dodają jej nieco głębi. Do tego w zestawie znajdują się karty z opisami wszystkich nowych elementów wprowadzonych przez wydane do tej pory dodatki, kilka figurek samolotów, zasady ich używania i nowe scenariusze. Do części z tych scenariuszy potrzeba Terrain Pack - rozszerzenia z dużą ilością różnorodnych żetonów terenu. Jest jeszcze kilka innych dodatków ale jak dla mnie, nie prezentują się one zbyt interesująco (no może z wyjątkiem tego, który dodaje papierowe mapki z nadrukowanymi elementami terenu - zapewne znacznie skracają czas setupu ale one są chyba do Overlorda czyli tego rozszerzenia, które umożliwia rozgrywkę większej ilość graczy na raz).

Jak widać Days of Wonder wie jak zarabiać na fanach Memoir`44- żeby mieć je wszystkie trzeba wyłożyć niezłą sumkę ale w sumie niezłe są te dodatki.
"Those who don't believe in magic, will never find it."

BGG
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: Memoir'44

Post autor: DanCo »

STARSCREAM - koledze godziło o drzewko a nie opis poszczególnych dodatków.

Ja napiszę inaczej.

Jakie dodatki potrzebuję by zagrać np. w MT?

Wiadomo plansza pustyni jest mile widziana, co jeszcze?
Awatar użytkownika
Arkadiusz
Posty: 1289
Rejestracja: 23 lis 2010, 08:54
Lokalizacja: Toruń

Re: Memoir'44

Post autor: Arkadiusz »

Sądzę, że mój opis to wyjaśniał - nie potrzeba żadnego innego dodatku żeby grać w Mediterranean Theater czy Eastern Front, co najwyżej przyda się plansza z pustynnym i śnieżnym pokryciem. W niektórych scenariuszach, które oferują potrzeba żetonów z Terrain Pack ale to tylko w kilku przypadkach, można sobie darować na razie. Air Pack warto kupić później, wtedy będzie miało się te ściągawki na kartach na temat nowych zasad. Terrain Pack opcjonalny - mi osobiście jakoś szkoda było prawie 100zł na nowe żetony, tym bardziej, że z nimi setup pewnie staje się jeszcze bardziej mozolny.
"Those who don't believe in magic, will never find it."

BGG
Awatar użytkownika
SeeM
Posty: 936
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Memoir'44

Post autor: SeeM »

STARSCREAM pisze:Terrain Pack opcjonalny - mi osobiście jakoś szkoda było prawie 100zł na nowe żetony, tym bardziej, że z nimi setup pewnie staje się jeszcze bardziej mozolny.
A ja bym zareklamował Terrain Pack - są drogi (z sensownymi zasadami) i tory, bardzo mi ich w podstawce brakowało. Jest tam materiał na wiele ciekawych scenariuszy: przewrócone drzewa na drodze, ciuchcia, tamy na rzece, fabryki, wieże radarowe, obóz jeniecki, pola minowe, podmokłe tereny i parę innych, fajnych rzeczy. Szkoda tylko, że w instrukcji nie ma scenariuszy do tych wszystkich fajnych rzeczy, ale w Campaign Book niektóre mapki z nich korzystają.
+ (BGG)
Awatar użytkownika
Arkadiusz
Posty: 1289
Rejestracja: 23 lis 2010, 08:54
Lokalizacja: Toruń

Re: Memoir'44

Post autor: Arkadiusz »

Warto zaznaczyć, że Campaign Book czyli po prostu 112-stronicowa książka z ponad 50 scenariuszami to osobny dodatek kosztujący ok. 70-80zł.
"Those who don't believe in magic, will never find it."

BGG
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: Memoir'44

Post autor: DanCo »

A potrafilibyście mi wytłumaczyć czemu w pewnym sklepie jest takie info:
" Uwaga! To nie jest samodzielna gra! Do rozgrywki wymagana jest podstawowa wersja gry: Memoir '44 - Sword of Stalingrad. "
Jest czy nie jest potrzebne?

Druga sprawa. To w Sword of Stalingrad zawiera rozszerzenie o śródziemnomorski teatr wojny. Co to za rozszerzenie? Orientujecie się?

Co do Air, Book i Terrain to osobiście uważam, że jest to strasznie ponaciągane. Tereny nie są wykorzystywane w większości scenariuszy i mimo ich potencjału dla kilku rozgrywek jakoś średnio warto je kupić (za to można mieć już coś innego - grę oczywiście). Book ... no niby fajnie, fajnie, ale to już dla prawdziwych pasjonatów. Dla chcących zaoszczędzić dużo bardziej wartościowe jest pościąganie scenariuszy ze strony. Zainwestowanie w historię i samemu można coś ciekawego sklecić. Wiadomo nie to samo ale jak się gra parę/paręnaście razy w roku to trochę szkoda kasy. Lotnictwo. Niby fajnie ale ... kasa pokaźna a wykorzystanie w scenariuszach też takie średnie. Ok. Fajne elementy wchodzą w grę ale każdy kto czytał choć parę bitew z II WŚ wie, że lotnictwo było prawie wszędzie obecne. Skala jego działania mniejsza lub większa ale wszędzie. W M'44 nie każdy scenariusz ma lotnictwo i tutaj jest jego słabość. Ma się dodatek z pewnym potencjałem ale nie zawsze się go użyje.

Albo jestem skąpy albo wolę mieć inne gry za to (bliżej mi do drugiego).

Natomiast jeśli chodzi o dodatki w formie nowych wojsk to już trochę inna sprawa. Miło czasami być dobrym, czasami złym, czasami mieć inny kolor skóry :)

Powiedzcie mi tylko czy grał ktoś na tych powiększonych mapach? No i co o tym dodatku myślicie.


I totalnie na sam koniec. Mam starte kostki. Wiecie gdzie można takie zdobyć? Nie chcę kupować dodatku Operation Overlord bo i tak nie mam ekipy do brania w podstawkę (raptem kilka razy w roku uda mi się zagrać w M'44).
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Memoir'44

Post autor: Nataniel »

DanCo pisze:A potrafilibyście mi wytłumaczyć czemu w pewnym sklepie jest takie info:
" Uwaga! To nie jest samodzielna gra! Do rozgrywki wymagana jest podstawowa wersja gry: Memoir '44 - Sword of Stalingrad. "
Jest czy nie jest potrzebne?
Pomyłka - błędnie pobrane dane z BGG :-)
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
Nasibu
Posty: 61
Rejestracja: 19 wrz 2009, 17:03

Re: Memoir'44

Post autor: Nasibu »

Ja uważam, że Terrain jest świetnym rozszerzeniem dla kogoś kto ograł już wszystkie scenariusze i chciałby wprowadzić coś nowego. Poza scenariuszami do ściągnięcia z netu, można naprawdę zaplanować sobie grę na podstawie własnych priorytetów. Nie ma scenariuszy z tym czy tamtym hekshem, no i co z tego. Wprowadzam kilka ciekawszych Moim zdaniem na plansze i robi się interesująco. Nie ma co załamywać rak.
Ja interesuje się IIWW i świetnie się bawię z moim 9cio letnim synem.
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: Memoir'44

Post autor: DanCo »

Dzięki Nataniel.

Właśnie ni jak mi to nie pasowało po scenariuszach.



Nasibu - ja mimo, że rozegrałem kilkadziesiąt partii ciągle nie ograłem wszystkich scenariuszy. Nie mówię o tym, że mam wydrukowane scenariusze ze strony i ich to w ogóle nie ruszyłem. Dla maniaków to każdy dodatek z M'44 może być dobry. Dla graczy, którzy M'44 traktują jako jedną z wielu gier w swojej kolekcji i czasami po prostu chcą sobie w nią zagrać już nie każdy dodatek jest dobry.
Kwestia tego co misie lubią najbardziej. M'44 lubię ale lubię też 50 innych moich gier :)
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3651
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: Memoir'44

Post autor: gafik »

DanCo pisze:Co do Air, Book i Terrain to osobiście uważam…
Ta myśl bardzo mi pomogła w tym, żeby jednak nie kupować wszystkiego… :P
Albo jestem skąpy albo wolę mieć inne gry za to (bliżej mi do drugiego).
IMHO nie uważam tego za skąpstwo… ja żyjąc od 1-go do 1-go muszę 100x poobracać myśl w swojej łepetynie… no i przeczytać setki postów, aby podjąć jakąkolwiek decyzję… fora internetowe są dla mnie błogosławieństwem :P (jak czytam, że ludzie w miesiącu po kilka gier i dodatków kupują… :shock: :cry: )
Powiedzcie mi tylko czy grał ktoś na tych powiększonych mapach? No i co o tym dodatku myślicie
Też się nad tym zastanawiałem i czytałem… min. o tym, że jest to wariant do przeprowadzania Epickich bitew, i że aby w Overlorda grać trzeba mieć co najmniej 2 podstawki… Nawet jest tu na forum ktoś kto sprzedaje taki zestaw 2xMM+OpOverlord+TerraPack za 200,- (co IMO jest mega okazją). Ale jednak dla mnie jest to niepotrzebne (chociaż taki nowy zestaw wart jest prawie 500,- co kusi, ale nie... nie mogę... nie mam kasy :twisted: ).
Na pewno chcę mieć Memoir’a ale IMHO podstawka mi wystarczy, więc rozglądam się za okazją :P
Mam starte kostki. Wiecie gdzie można takie zdobyć? Nie chcę kupować dodatku Operation Overlord bo i tak nie mam ekipy do brania w podstawkę (raptem kilka razy w roku uda mi się zagrać w M'44).
Ponieważ zamierzam nabyć używaną… na pewno będę miał ten problem… wcześniej ktoś pisał, że polakierował kostki… ale to trzeba zrobić przed wytarciem :P… IMHO trzeba je samemu domalować…

Przeglądnąłem to forum w szerz i wzdłuż… Przeczytałem nt MM’44 setki postów i stwierdzam, że post monsieur DanCo pomógł mi w 100%
Dzienx
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: Memoir'44

Post autor: DanCo »

Niby dużo czasu od ostatnich moich postów nie minęło a jednak trochę się zmieniło.
Miałem okazję zagrać w między czasie jedynie raz w Memoir'44 ale za to na dużych mapach (kolega zaszalał).
SUPER, SUPER i SUPER. Zupełnie inna zabawa. Każdy, który ma nadmiar gotówki i gra ta dla niego jest numer 1 albo blisko tej pozycji musi kupić ten "dodatek". Oczywiście musi kupić do tego wszystkie inne dodatki bo inaczej klapa. Totalne minimum to pudełeczko z terenami bo inaczej mapy można pooglądać, albo próbować samemu coś wymyślić - scenariusz bitwy na np. łąkach :)

Memoir '44: Breakthrough w moim odczuciu zmienia Memoir'44 najbardziej, patrząc na wszystkie dodatki. Wcześniej uogólniając było to przyjemne rzucanie kostkami, teraz kości nadal mają wiele do gadania ale wyeliminowanie kilkunastu jednostek z gry minimalizuje losowość wynikającą z rzutów. Szkoda, że tyle kosztuje (nie chodzi mi o dość drogie plansze, to bym przeżył) zagranie w tą pozycję. Setup znacznie się wydłuża.

Zapomniałem dodać jeszcze jedno. Ja mam ogólnie problem ze współgraczami. Jak gram to w więcej osób (Memoir'44 na więcej osób odpada - brak chętnych nawet jakbym się przełamał i kupił Overlord). Ciężko jest mi się umówić na partyjkę do gier 2-osobowych. Do Memoir'44 jeszcze ciężej bo: czas przygotowania i rozgrywki, trzeba lubić żołnierzyki, kostki itd. Więc kupując tą grę trzeba mieć PEWNIAKA a najlepiej to dwóch, raz powalczyć z jednym innym razem z drugim :) A jak ma się jednego prawdziwego to może warto jakoś się dogadać do wspólnego zakupu.

gafik pisze:
DanCo pisze:Co do Air, Book i Terrain to osobiście uważam…
Ta myśl bardzo mi pomogła w tym, żeby jednak nie kupować wszystkiego… :P
Trochę mnie to smuci. Fajnie mieć całą kolekcję itd itd. Móc zagrać w każdy możliwy scenariusz. Wolałbym byś miał każdy z dodatków, współgraczy itd. Chociaż i tak uważam, że nie rozegrałbyś wszystkich scenariuszy :)
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3651
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: Memoir'44

Post autor: gafik »

DanCo pisze:
gafik pisze:
DanCo pisze:Co do Air, Book i Terrain to osobiście uważam…
Ta myśl bardzo mi pomogła w tym, żeby jednak nie kupować wszystkiego… :P
Trochę mnie to smuci. Fajnie mieć całą kolekcję itd itd. Móc zagrać w każdy możliwy scenariusz. Wolałbym byś miał każdy z dodatków, współgraczy itd. Chociaż i tak uważam, że nie rozegrałbyś wszystkich scenariuszy :)
Mnie to smuci bardzo :cry:
Jasne, że wolałbym mieć więcej niż mniej... Jednak w moim przypadku, muszę się zadowolić podstawką... :evil:

Tu i ówdzie słyszę (czytam) o "zbliżającym" się wydaniu wersji PL... Czy to zbliżanie się trwa już od jakiegoś czasu i istnieje prawdopodobieństwo, że potrwa jeszcze jakiś czas?
Bo coś czuję, że nie ma co czekać.

Mój syn: "Tato, kiedy kupimy Memuara?"
Ja: "Wkrótce."
Mój syn: "Wkrótce to pierwiastek z nigdy..." :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: Memoir'44

Post autor: DanCo »

Jak masz takiego napalonego gracza to ... nie ma co czekać. Ja bym sukcesywnie kasę zbierał i ... zrobił sobie/synowi prezent. Już widzę jego uśmiech :) I już widzę Twój grymas na: Tato, zagrajmy 785 raz w Memoir. Mój maluszek ma 11 miesięcy a już na gry paluszkiem pokazuje i mówi "hry, hry".
Podstawka wystarczy na długo. Tym bardziej, że na stronie producenta jest wiele scenariuszy, które idzie zagrać na samej podstawce.
Nie wiem jak młody to żołnierz ale pamiętaj, że jest wersja zasad MAŁY GENERAŁ (chyba tak to się nazywało). Gracie samymi kartami ruchu, bez tych z tekstem. Mniej kombinowania ale gra aż tak bardzo nie traci.
Awatar użytkownika
hallas
Posty: 187
Rejestracja: 09 wrz 2009, 14:06
Lokalizacja: Brodnica, Toruń

Re: Memoir'44

Post autor: hallas »

Witam wszystkich

Gram w Memoir niedługo - zacząłem od grania w wersję na Stam, która mnie wciągnęła na tyle, że postanowiłem zabrać się za wersję planszową. Jak na razie mam podstawkę i w drodze Campain Book i Overlord.

Nie grałem dużo, ale jak do tej pory (i to dało się we znaki nie tylko mnie) bardziej frustrujący jest niefart w rzucie kostką, który potrafi zrujnować najbardziej przebiegły plan, niż brak odpowiedniej karty na ręku (który mnie osobiście mobilizuje do szerszego myślenia niż okres jednej tury). Muszę tu zaznaczyć, że bardzo dużo gram w Magic The Gathering i fakt, że karta z top może nie podchodzić, że dociąga się pięć bezużytecznych kart pod rząd po prostu nie jest dla mnie żadnym problemem. Ot, właściwość gry.

Dziś, czytając opinie tu na forum, doszedłem do wnioski, że jeśli naprawdę brak odpowiedniej karty na ręku będzie aż tak bardzo przeszkadzał to jest wiele łatwych sposobów na "poprawienie" tego aspektu rozgrywki. Pierwsza rzecz jaka przyszła mi na myśl, to możliwość zamianie dowolnej karty w ruch jedną jednostką w dowolnej sekcji i już nie jesteśmy bezradni (ale moje doświadczenie z grami karcianymi mi mówi, że takie ujęcie sprawy bardziej by ułatwiło zdanie stronie, które ma dobre karty i jeszcze bardziej chce poprawić swój plan działania). Tu można pomyśleć, czy takiej opcji nie powinien mieć tylko gracz posiadający mniej kart na ręku... to temat na rozważania, jeśli rzeczywiście będzie to problem.

Jak wspomniałem wyżej, brak pożądanych kart na ręku mobilizuje mnie do myślenia o przyszłych turach i zmieniania swojej taktyki nie tylko biorąc pod uwagę ruch przeciwnika ale też swoje możliwości. Jak do tej pory mnie to nie zawiodło, tym bardziej, że gra punktuje głównie za eliminowanie jednostek a nie za osiąganie celów na mapie.

Zastanawia mnie jedno - czy będą reprinty niektórych dodatków? Bo taki Air Pack, nie mówiąc już o tej zaje-fajnej torbie, jest nie do kupienia. Czy ktoś zna politykę Days of Wonders (na podstawie innych gier/starszych dodatków) w tej kwestii? Takie FFG robi reprinty i to nawet dość często.
Awatar użytkownika
SeeM
Posty: 936
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Memoir'44

Post autor: SeeM »

hallas pisze:Pierwsza rzecz jaka przyszła mi na myśl, to możliwość zamianie dowolnej karty w ruch jedną jednostką w dowolnej sekcji i już nie jesteśmy bezradni (ale moje doświadczenie z grami karcianymi mi mówi, że takie ujęcie sprawy bardziej by ułatwiło zdanie stronie, które ma dobre karty i jeszcze bardziej chce poprawić swój plan działania). Tu można pomyśleć, czy takiej opcji nie powinien mieć tylko gracz posiadający mniej kart na ręku... to temat na rozważania, jeśli rzeczywiście będzie to problem.
W Overlord jest coś takiego. Jak gracz nie dostanie od szefa żadnej karty, to może sobie rzucić kostką i ruszyć się tym, co mu wyjdzie. To tak 1/2 szansy na coś dobrego i 1/2 na coś złego. Możesz to wprowadzić w rozgrywkach dwuosubowych.
Jak do tej pory mnie to nie zawiodło, tym bardziej, że gra punktuje głównie za eliminowanie jednostek a nie za osiąganie celów na mapie.
Cele na mapie są w niektórych scenariuszach. Przykładowo zajęcie jakiejś zabudowy liczy się jak medal. Proste i efektywne.
Zastanawia mnie jedno - czy będą reprinty niektórych dodatków? Bo taki Air Pack, nie mówiąc już o tej zaje-fajnej torbie, jest nie do kupienia. Czy ktoś zna politykę Days of Wonders (na podstawie innych gier/starszych dodatków) w tej kwestii? Takie FFG robi reprinty i to nawet dość często.
Podstawka jest zawsze do kupienia. Dodatki w sklepach pojawiają się i znikają na przemian, więc dodruki są. Torba i samoloty to rzadkość, podobnie jak duże mapy do Overlorda. Próbowałem przez jakiś czas kupować używki i skutek był marny. Używaną podstawkę da się spokojnie kupić i sprzedać. Kupić dodatki jest już trudniej - widać kto ma, ten wie, że chce mieć.
+ (BGG)
Awatar użytkownika
mistrz_yon
Posty: 705
Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 158 times
Been thanked: 252 times
Kontakt:

Re: Memoir'44

Post autor: mistrz_yon »

hallas pisze:Zastanawia mnie jedno - czy będą reprinty niektórych dodatków? Bo taki Air Pack, nie mówiąc już o tej zaje-fajnej torbie, jest nie do kupienia. Czy ktoś zna politykę Days of Wonders (na podstawie innych gier/starszych dodatków) w tej kwestii? Takie FFG robi reprinty i to nawet dość często.
Gdzies na BGG odnosnie samolotow to widzialem ze w biezacym planie wydawniczym nie ma dodruku. Tez sie dziwie, bo ceny tego dodatku sa konkretne, no ale w DoW zapewne to policzyli i pewnie im sie nie oplaca.
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3651
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: Memoir'44

Post autor: gafik »

hallas pisze:... bardziej frustrujący jest niefart w rzucie kostką, który potrafi zrujnować najbardziej przebiegły plan...
Taka jest ta gra. Ja gram tylko z 10-letnim synem i to też niezbyt często, bo obaj wolimy najczęściej ten czas spędzić właśnie przy MtG, a ostatnio przy Age of Empires III.

Synalek lubi Memoira bo jest dużo żołnierzyków i emocje są podczas rzucania kostkami, a ja mu jeszcze zawsze w trakcie gry opowiadam co się dzieje na froncie i razem udajemy odgłosy walki... :P :twisted:

Z kimś innym do Memiora bym nie zasiadł... szkoda czasu... Magic jest dużo bardziej taktyczny... a w tym czasie rozegrać można nawet 10 partii 8)
Awatar użytkownika
tchazzar
Posty: 214
Rejestracja: 30 lip 2010, 21:45
Lokalizacja: Wrocław

Re: Memoir'44

Post autor: tchazzar »

gafik pisze:
hallas pisze:... bardziej frustrujący jest niefart w rzucie kostką, który potrafi zrujnować najbardziej przebiegły plan...
Z kimś innym do Memiora bym nie zasiadł... szkoda czasu... Magic jest dużo bardziej taktyczny... a w tym czasie rozegrać można nawet 10 partii 8)
Porównywanie MtG do Memoir troche nie na miejscu jest...
A jak lubisz gry wojenne to może Tide of Iron. Dużo lepszy od memoira, a nie jest tak ciezki ja CoH czy TS, takze syn na pewno da radę.
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3651
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: Memoir'44

Post autor: gafik »

tchazzar pisze:Porównywanie MtG do Memoir troche nie na miejscu jest...
A jak lubisz gry wojenne to może Tide of Iron. Dużo lepszy od memoira, a nie jest tak ciezki ja CoH czy TS, takze syn na pewno da radę.
Oczywiście, że nie na miejscu jest... popełniłem skrót myślowy... miałem na myśli, że w gronie ludzi znających temat gier wojennych IMHO na Memoira szkoda czasu...
Awatar użytkownika
skolo
Posty: 1074
Rejestracja: 02 lis 2011, 19:52
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Memoir'44

Post autor: skolo »

jezeli ktos jest zainteresowany partyjką na memoir 44 online to zapraszam na PW
Awatar użytkownika
trance-atlantic
Posty: 686
Rejestracja: 02 sty 2012, 11:41
Lokalizacja: Wlkp
Has thanked: 47 times
Been thanked: 225 times
Kontakt:

Re: Memoir'44

Post autor: trance-atlantic »

Mój wpis nie jest stricte związany z grą, która jest przedmiotem tego wątku, ale od niej niejako chciałbym się „odbić”.

W zasadzie niespecjalnie przepadałem za grami o tej tematyce, chociaż akurat w karcianej „wojnie” to byłem swego czasu szpecem, ogrywając niemiłosiernie dziadków i rodziców w wieku lat cirka pięciu, ale po czasie doszedłem do jakże smutnego wniosku, że to oni po prostu dawali mi wygrać. Kolejną przygodę zaliczyłem w czasach licealnych, kiedy jeden ze znajomych wyciągnął którąś z pozycji Dragona i próbował mi pokazać, że nie taki ten strategiczny diabeł straszny, jak go malują. Do rozgrywki przystąpiłem – nomen omen – z marszu, toteż nic dziwnego, że mnie zlał a ja z tej lekcji nic pożytecznego nie wyniosłem.

Bez walki się jednak nie poddam i w końcu znajdę coś odpowiedniego dla siebie, w co na dodatek wciągnę innych. Memoir ’44 zyskał sporo pozytywnych opinii, chociaż równie dużo zaleceń, by sięgali po nią ci, którzy wolą tytuły lekkiego kalibru. Wydatek prawie 200 zł na randkę w ciemno z nieznaną i być może za prostą grą byłby cokolwiek ryzykowny; za tę kwotę wybrałbym randkę w jasno ze znajomą mi niewiastą a efekt byłby dokładnie taki sam: tu bym coś rozłożył, czegoś dotknął, w innym momencie bym posunął figurkę a w czasie zabawy zawsze można byłoby „wroga” zajść od tyłu. I jaka frajda przy tym!

Anyhow, z Memoir ’44 zetknąłem się w wersji online i m.in. na tej podstawie wypunktowałem pewne rzeczy, które chciałbym znaleźć w grze wojennej dla siebie (byle nie karcianej!)
- SOLIDNE WYKONANIE! (plansza NIE jako kartka papieru kredowego!, modele wojsk najlepiej plastikowe, a jeśli żetony to grube i trwałe)
- średni poziom skomplikowania, w miarę szybka do nauczenia, dająca wiele możliwości w tym tworzenie różnych scenariuszy w obrębie jednej gry z użyciem żetonów terenu, przeszkód itp.
- karty rozkazów – w M'44 czasami ponad ćwierć jednostek nie brało udziału w grze. Mogą być, ale nieco lepiej zbalansowane.
- plansza (hexy) o odpowiedniej gęstości podziału, żeby dało się coś tam zorganizować a nie dwie tury i do boju
- element losowy mi nawet nie przeszkadza, ale niech nie będzie beznamiętnym rzucaniem kostek rodem z Chińczyka
- atak! Tu M’44 też mnie rozczarowuje, pal licho, że nasza jedna jednostka „naparza” tak samo ostro jak cztery jednostki przeciwnika. Od samej walki oczekiwałbym nieco większej... hmm... głębi. W Memoir mając dodatkowe wsparcie kostki (jest jakaś taka karta rozkazu) można jednym dobrym rzutem zniszczyć całą grupę jednostek rywala, samemu nie ponosząc żadnych obrażeń. Rzucam i po dwóch sekundach walka się kończy a żeby poczuć magię tamtych dni potrzebna jest dużo większa interakcja, chociaż też nie obwarowana stertą tabelek. Niech już nawet plansza będzie mniejsza, ale bitwa niech ocieka klimatem, a nie rach-ciach-ciach i lecimy dalej.
- tematyka dowolna, byle „realna”, w ostateczności niech będzie coś, co z historią nie ma zbyt wiele wspólnego. Poziom taktyczny/strategiczny - nie ma znaczenia.
- ilość osób - zacznijmy od dwóch (z opcją rozszerzenia na więcej)
- ogromnym atutem gry byłaby skalowalność poziomu, czyli na początek proste scenariusze dla "wgryzienia się" w zasady a później już ostra jazda bez trzymanki

Szczegółów jest trochę, ale zależy mi na optymalnym doborze gry z naciskiem na wprowadzenie przeze mnie (niezbyt zaawansowanego gracza) w ten świat innych, jeszcze mniej obytych. Liczę na Waszą pomoc.
Around The Board - videoinstrukcje i przykładowe rozgrywki :)

Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
Awatar użytkownika
SeeM
Posty: 936
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Memoir'44

Post autor: SeeM »

trance-atlantic pisze:Anyhow, z Memoir ’44 zetknąłem się w wersji online i m.in. na tej podstawie wypunktowałem pewne rzeczy, które chciałbym znaleźć w grze wojennej dla siebie (byle nie karcianej!)
Lecisz z Tide of Iron (najlepsze plansze jakie widziałem), albo Conflict of Heroes (niewiele gorsze, plus najlepsze żetony, jakie widziałem). Zależy czy cię rajcują fugurki, czy nie, bo obydwie i tak są bardzo drogie. Jedyne co je mocno różni to czas rozgrywki, bo zanim rozłożysz Tide, to w Conflikcie będziesz już grał trzecią turę.

Nie sugeruj się, że obydwie mają karty, bo to raczej tło dla naparzania się oddziałami. Można nimi coś zbombardować, albo mieć tymczasowy bonus do ataku. Obydwie gry to taki planszowy system bitewniakowy: kostki ataku, modyfikatory, armor sejw, te sprawy. Obydwie korzystają z punktów akcji, w Conflict to wręcz podstawa mechaniki, co pozwala tworzyć wyrównane scenariusze nawet dla niewyrównanych liczebnie sił i eliminuje ciągłe zagrywanie dobrych kart, bo te dobre karty kosztują po prostu więcej punktów. Poziom trudności jest taki, że są dowódcy, różne rodzaje pojazdów, ich uszkodzeń, modyfikatory przy strzałach poza zasięg i generalnie nic bardziej skomplikowanego, choć kilka bardziej upierdliwych niuansów w zasadach oczywiście jest. W każdym razie obydwie to dobra droga "awansu" dla memoirowca.
+ (BGG)
Awatar użytkownika
trance-atlantic
Posty: 686
Rejestracja: 02 sty 2012, 11:41
Lokalizacja: Wlkp
Has thanked: 47 times
Been thanked: 225 times
Kontakt:

Re: Memoir'44

Post autor: trance-atlantic »

W zaznaczonym przez Ciebie cytacie chodziło mi o typową karciankę, nie zaś o to, że w grze pewne działania napędzane są przy pomocy kart.

Reguły i mechanikę stawiam jednak na równi z wykonaniem - plansza to dla mnie prawie jak fetysz, jako nieodzowny element rozgrywki musi być estetyczna, czytelna i trwała. Wiele "żetonówek", których zawartość z założenia nie powinna jakoś wielce powalać na kolana, posiada niestety plansze w formie nieco grubszej kartki i to jakby z góry mnie od nich odstrasza (pewnie wiele tym tracę, ale nic już na to nie poradzę :wink: ), bo wydać 200 zł na kredowy papier i 250 żetonów... cóż, tylko dla hobbystów i zapaleńców, ja póki co taką osobą nie jestem.

Memoirowcem też trudno mnie nazwać, bo grę tę wziąłem na warsztat ze względu na jej obecność w sieci oraz na opinie o jej "lekkości", na podstawie której chciałem wyciągnąć jakieś wnioski czego w kupowanej grze bym niekoniecznie chciał doświadczyć.

Mocno myślałem o ToI, CoH też gdzieś mi przez myśl przeleciało i pewnie z tego duetu coś wybiorę. Gdybym znalazł jeszcze jakieś tytuły to podpytam. Tak czy inaczej - dzięki!
Around The Board - videoinstrukcje i przykładowe rozgrywki :)

Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
Awatar użytkownika
Arkadiusz
Posty: 1289
Rejestracja: 23 lis 2010, 08:54
Lokalizacja: Toruń

Re: Memoir'44

Post autor: Arkadiusz »

maciejo pisze:Czy posiada ktoś z Was przypadkiem pliki źródłowe do druku (pdf lub jakiekolwiek inne) z tłumaczeniem na j.polski kart do Memoir 44.
Z góry dzięki za pomoc :wink:
Nie wiem czy o to Ci chodzi ale z Rebela możesz pobrać pdfy z polską wersją kart (znajdują się tuż nad ramką z Podstawowym informacjami na temat gry)

http://www.rebel.pl/product.php/1,302/4 ... ir-44.html
"Those who don't believe in magic, will never find it."

BGG
ODPOWIEDZ