K2 (Adam Kałuża)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Skorzeny
Posty: 125
Rejestracja: 29 sie 2011, 22:36
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 146 times
Been thanked: 6 times

Re: K2

Post autor: Skorzeny »

O grze powiedziano praktycznie już wszystko. Ja premierę gry niestety przespałem. Obudziłem się po świętach zeszłego roku przed sylwestrem (twórca, wydawcy chyba nie spodziewali się, aż takiej popularności i wydrukowali taką ilość jaką wydrukowali), gdy mogłem już zapomnieć o choćby jednym egzemplarzu. Nawet nie wyobrażacie sobie ile miejsc obdzwoniłem i d... Po miesiącach w końcu dopadłem 2ed. Gra ma niesamowity klimat. Może to się wydać dziwne, ale na samym początku grałem nie na 6 kart, ale na 3 (losowane). Po prostu byłem tak podekscytowany grą, że nie doczytałem instrukcji. Gra była wtedy MEGA losowa, ale trudniej było zdobyć szczyt a o taktyce z 6 kartami i "zasuwaniu" na szczyt jednym himalaistą i szybkim zejściu można było zapomnieć. Bardziej czuło się trudność w zdobywaniu. Teraz kiedy gramy tak jak się powinno tzn. z 6 kartami na ręce więcej można zaplanować, żetony ryzyka mają większy sens :D (ale i tak jak decydujesz się na wykorzystanie np. 9 pkt. ruchu to nawet żeton ryzyka 2 jakoś super cię nie zastopuje - cały czas masz 7 co i tak jest dużo). Ja np. żeby utrudnić grę na samym początku rozgrywki kładę kafelek ze słoneczną pogodą dla wszystkich 3 dni (pogoda letnia) w myśl zasady "później, w wyższych partiach ma być rzeź" ;)

Gratuluję pomysłu i z niecierpliwością czekam na dodatek (ta plansza z kilkoma wierzchołkami wygląda miodzio)

Do zobaczenia na trawersach na Broad Peak ;)
Awatar użytkownika
Edwardo
Posty: 573
Rejestracja: 13 wrz 2010, 11:48
Lokalizacja: Wroclove
Has thanked: 27 times
Been thanked: 19 times

Re: K2

Post autor: Edwardo »

Jak możesz zagrać 9 punktów ruchu??? Karty z trzema pkt ruchu są tylko dwie w talii a przecież zagrywasz tylko trzy karty w turze...
Jestem Stanley i jestem planszoholikiem www.planszoholik.pl
Awatar użytkownika
sheva
Posty: 890
Rejestracja: 22 lis 2008, 09:10
Lokalizacja: Zabrze

Re: K2

Post autor: sheva »

są jeszcze poręczówki z trójką!
Posiadam kuku na muniu, poszukuje wspólnika z fiksum dyrdum ;)
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: K2

Post autor: donmakaron »

Od siebie mogę dodać, że na bbg nawet jeden Łotysz mnie pytał, czy nie chcę odsprzedać swojego egzemplarza :)
Awatar użytkownika
Skorzeny
Posty: 125
Rejestracja: 29 sie 2011, 22:36
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 146 times
Been thanked: 6 times

Re: K2

Post autor: Skorzeny »

Edwardo pisze:Jak możesz zagrać 9 punktów ruchu??? Karty z trzema pkt ruchu są tylko dwie w talii a przecież zagrywasz tylko trzy karty w turze...
Masz rację max 8 a nie 9. Mea culpa.

@ sheva

Poręczówki z 3 są w dół, a ja miałem na myśli "zasuwanie" z jak najwyższą liczbą punktów ruchu na szczyt.
Awatar użytkownika
Edwardo
Posty: 573
Rejestracja: 13 wrz 2010, 11:48
Lokalizacja: Wroclove
Has thanked: 27 times
Been thanked: 19 times

Re: K2

Post autor: Edwardo »

Skorzeny pisze:Edwardo napisał(a):
Jak możesz zagrać 9 punktów ruchu??? Karty z trzema pkt ruchu są tylko dwie w talii a przecież zagrywasz tylko trzy karty w turze...


Masz rację max 8 a nie 9. Mea culpa.
No tak, teraz wszystko się zgadza :)
Jestem Stanley i jestem planszoholikiem www.planszoholik.pl
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: K2

Post autor: Andy »

donmakaron pisze:Od siebie mogę dodać, że na bbg nawet jeden Łotysz mnie pytał, czy nie chcę odsprzedać swojego egzemplarza :)
Najwyższy szczyt na Łotwie: Gaizinkalns (312 m n.p.m.) :)
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
Edwardo
Posty: 573
Rejestracja: 13 wrz 2010, 11:48
Lokalizacja: Wroclove
Has thanked: 27 times
Been thanked: 19 times

Re: K2

Post autor: Edwardo »

Andy pisze:
donmakaron pisze:Od siebie mogę dodać, że na bbg nawet jeden Łotysz mnie pytał, czy nie chcę odsprzedać swojego egzemplarza :)
Najwyższy szczyt na Łotwie: Gaizinkalns (312 m n.p.m.) :)
Najbliższy dodatek do K2 to "Gaizinkalns- Łotwa", podstawowym ekwipunkiem będą trampki... ;)
Jestem Stanley i jestem planszoholikiem www.planszoholik.pl
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Re: K2

Post autor: bogas »

Edwardo pisze:
Andy pisze:
donmakaron pisze:Od siebie mogę dodać, że na bbg nawet jeden Łotysz mnie pytał, czy nie chcę odsprzedać swojego egzemplarza :)
Najwyższy szczyt na Łotwie: Gaizinkalns (312 m n.p.m.) :)
Najbliższy dodatek do K2 to "Gaizinkalns- Łotwa", podstawowym ekwipunkiem będą trampki... ;)
Trampki to już prawie półprofesjonalny sprzęt jest, skoro w Polsce panie na Rysy w klapkach zasuwają 8)

P.S. Swoją drogą to dosyć ciekawe jest, że Polacy w górach to w ponad 90% dwie skrajności. Albo panie w klapeczkach i panowie w szortach na Kasprowym przy 6 st. Celsjusza i halnym, albo ludzie poubieranie w Goretexy, buty za 600 zeta, okulary jakby na lodowiec szli w pełnym słońcu itd. Rynsztunek jakby rzeczywiście K2 mieli zdobywać, a nie szli na spacer na Morskie Oko :twisted:
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: K2

Post autor: folko »

Lepszy ten drugi obrazek. Nie przepadam za Tatrami... a dokładnie za atmosferą (dla mnie za dużo tam ludzi), ale kilka razy byłem tam i śnieg widziałem prawie w każdym miesiącu.
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: K2

Post autor: mbork »

folko pisze:Lepszy ten drugi obrazek. Nie przepadam za Tatrami... a dokładnie za atmosferą (dla mnie za dużo tam ludzi), ale kilka razy byłem tam i śnieg widziałem prawie w każdym miesiącu.
Ja może jestem skrzywiony, bo w samym Zakopanem i w Tatrach jestem zakochany od dzieciństwa, ale "za dużo ludzi" to nie do końca słuszny argument - jednak jest parę miejsc (szczególnie w Tatrach Zachodnich), które nie są aż tak uczęszczane. Moje najciekawsze doświadczenia w tym względzie to np.:

* szlak z Przysłopu Miętusiego na Małołączniak (3,5 h, po drodze spotkane ok. 5-6 osób)
* przejście ze Staników Żlebu na Przysłop Miętusi (spacer 45 min, ładne widoki po drodze, a ludzi mało)
* 3-4 osoby nad Stawem Smreczyńskim (raz to było w lutym, a raz ok. 18.00)
* ja i szwagier sami na Giewoncie (ale to nam się wyjątkowo udało, przyznaję)
* ok. 6-8 osób na terenie całej (!) Doliny Stawów Rohackich (piękne miejsce na Słowacji)

Więc czasem się udaje (choć to wszystko osiągi sprzed dobrych paru lat).
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: K2

Post autor: folko »

To prawda, Zachodnie dużo lepsze (pod względem zatłoczenia) ale lepiej o tym nie pisać ;-)
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: K2

Post autor: mbork »

lol, na tak niszowym forum jak g-p się nie boję;)

PS. Żeby nie było off-topa: pokazałem K2 znajomemu nieplanszówkowemu, ale wspinającemu się. Zachwycony :) .
Awatar użytkownika
Skorzeny
Posty: 125
Rejestracja: 29 sie 2011, 22:36
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 146 times
Been thanked: 6 times

Re: K2

Post autor: Skorzeny »

Tak a propo. Są jakieś inne gry planszowe o tej tematyce?
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: K2

Post autor: folko »

Słabo w tej tematyce. Tu masz kilka tytułów:
http://www.boardgamegeek.com/boardgamef ... n-climbing
Awatar użytkownika
sheva
Posty: 890
Rejestracja: 22 lis 2008, 09:10
Lokalizacja: Zabrze

Re: K2

Post autor: sheva »

też wole ten drugi obrazek, zwłaszcza, że z tatrami nie ma żartów... ale tatry to i tak pikuś w momencie kiedy jedzie się w beskid tam to dopiero jest wolna amerykanka :D A jak kiedyś siadł wyciąg na czantorie i ludzie zasuwali w klapkach na dół to była komedia roku :D
Posiadam kuku na muniu, poszukuje wspólnika z fiksum dyrdum ;)
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: K2

Post autor: mbork »

Skorzeny pisze:Tak a propo. Są jakieś inne gry planszowe o tej tematyce?
Inne tak, lepszych pewnie nie.
Awatar użytkownika
Skorzeny
Posty: 125
Rejestracja: 29 sie 2011, 22:36
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 146 times
Been thanked: 6 times

Re: K2

Post autor: Skorzeny »

folko pisze:Słabo w tej tematyce. Tu masz kilka tytułów:
http://www.boardgamegeek.com/boardgamef ... n-climbing
Trochę jednak ich jest. Myślałem, że będzie gorzej.

O wielkim zapotrzebowaniu na gry w tej tematyce, ale przede wszystkim wielkim sukcesie K2 świadczą statystyki (zainteresowanie) i komentarze na stronce. Nic tylko pogratulować.

W moim przypadku zakup gry zbiegł się z fascynacją i zakochaniem w górach. Tego lata załapałem się na wyjazd w Tatry (nie mylić z wyjazdem do Zakopanego;) z grupką ludzi, którzy zaszczepili we mnie bakcyla. Grę oczywiście wziąłem, jednak dni były tak intensywne, że wieczorami po powrocie do schroniska nie było sił na zdjęcie butów, a co dopiero na odpalenie K2.

I tak nie mogę się już doczekać kolejnego wyjazdu :)

PS1. Mi się bardzo podoba koncepcja rozwoju kolejnych dodatków. W K2 BP pojawiają się jamy śnieżne, trawers, zdobywanie kilku wierzchołków... Pomimo iż cel oraz zasady są te same to kolejny dodatek daje coś nowego. Fajnie.

PS2. Przy dodatku liczę na jakiś dłuższy tekst wprowadzający w klimat gry (historia zdobywania itp.).

PS3. Może doczekamy się kiedyś mini dodatku OP (Orla Perć)...z drabinkami i łańcuchami, ale wtedy chyba bez aklimatyzacji (żarcik;)
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: K2

Post autor: Browarion »

Skorzeny pisze:Trochę jednak ich jest. Myślałem, że będzie gorzej.
zauważ, że większość z nich to gry bez pozycji w statystykach, nie bardzo bym zaliczał je do realnie istniejących na rynku (co nie przesądza oczywiście fajnej mechaniki i grywalności).

Generalnie chyba jest K2 (nie dość że niedawno i w sporym nakładzie, to jeszcze doskonale oceniona przez graczy na całym świecie), a potem przepaść... taka spora ;)
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: K2

Post autor: FortArt »

Broad Pike nabyte i pierwsza uwaga jest taka, że panuje w niej mocno zakrzywiona matematyka. We wspomnieniach Wielickiego (załączonych do gry) jest napisane "Wyszedłem o 00:20 wróciłem o 22:30" co on sam komentuje jako "niecałe 22 godziny" a instrukcja we wstępie uznaje, że to "21 i pół godziny". No chyba, że 14 lipca 1984 w Pakistanie lub Chinach (nie wiem skąd wchodzili) była zmiana czasu.

System punktacji wariantu trawersowego mocno zagmatwany w porównaniu z piękną prostotą punktacji podstawki.

No i dlaczego trawers nie ma wariantu solo?
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: K2

Post autor: folko »

Odpowiadam na wszystkie pytania :-)

1. Pisałem do Wielickiego w tej sprawie, odpisał że wyszedł o 00:20, a te 21,5h wzięło się z tego, ile godzin spędził w ścianie. Nie liczył wyjścia z namiotu i podejścia pod ścianę. Czyli te 21,5h dotyczyło wspinaczki.

2. Punktacja w trawersie bardziej zakręcona to prawda, ale... szczerze mówiąc jestem zadowolony z niej, dokładnie z punktów za trawers. Niby trudne ale przecież proste, a wymusza robienie trawersu - o co mi chodziło. Ten wariant zadowala graczy lubiących więcej możliwości. Znam takich którzy ten właśnie uwielbiają, a znam takich którzy wolą wariant Wielickiego.

3. Wariant solo mogłem dodać, ale nie chciałem. Chciałbym zrobić mały ranking, kto ile punktów zdobył. Pewnie wkrótce wrzucę odpowiedni wątek na bgg.
badjimi
Posty: 73
Rejestracja: 23 lis 2006, 19:34
Lokalizacja: Świecie

Re: K2

Post autor: badjimi »

Czy ktoś łaskawy może wrzucić na forum lub ewentualnie przesłać na maila skany lub zdjęcia plansz (podstawowej wersji, 2 edycji)? Posiadam grę 1 edycji i chciałbym zorientować się w zależnościach między polami (którędy w górę, a którędy w dół).
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: K2

Post autor: folko »

Może to nie skany, ale kiedyś takie coś rozrysowałem (moje to te czerwone):
http://www.boardgamegeek.com/image/1006015/k2
http://www.boardgamegeek.com/image/1006014/k2

Miłej gry :)
Awatar użytkownika
WRS
Administrator
Posty: 2179
Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
Lokalizacja: Ropczyce
Has thanked: 7 times
Been thanked: 96 times
Kontakt:

Re: K2

Post autor: WRS »

Czy jest zgodne z przepisami (bo z duchem gry na pewno nie :( ) takie zagranie na Trawersie:

Idę ku polu z znaczkiem trawersu, wracam przez obóz i zdobywam szczyt(y) od drugiej strony. Dzięki temu mam oba znaczki trawersu i zdobyty szczyt. Czy mam zatem premię +2 za zdobyty szczyt(y)?
Baruk Khazad!
Jak mawia Folko:
gry logiczne to kwintesencja rozrywki, to czysta postać gry: mechanika bez dodatkowej otoczki wnoszącej, lub starającej się coś wnieść do rozgrywki
i ja się (pod) tym podpisuję
Awatar użytkownika
ja_n
Recenzent
Posty: 2303
Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: K2

Post autor: ja_n »

Z przepisami raczej zgodne chyba. Tak właśnie zdobywają chwałę himalaiści z KRLD :D. Cóż za przebiegłość, chylę czoła!
ODPOWIEDZ