Zimna Wojna / Twilight Struggle (Ananda Gupta, Jason Matthews)

[Janek]

Ja sądzę, że to bez sensu. Nie wiem co więcej o tym napisać, ale wydaje mi się że..... tak, to jest bez sensu

Delikatnie to ująłeś Adamie

[zephyr]

To nie są zmiany ułatwiające grę tylko wywracające ją do góry nogami,

ale brzmi jak ciekawy wariant - każda karta będzie decyzją czy wydarzenie czy OPy, pytanie tylko jak będzie wyglądać sama rozgrywka w tym wariancie - do testów.

Z przejrzystością to żaden argument IMO. Rozważyłbym też odkładanie niepasujących kart na inny stos który wtasowuje się w talię po dobraniu kompletnej ręki, bo bez tego kluczowe wydarzenia mogą trafić na discard i nigdy nie wejść do gry, a deck inaczej będzie się przewijał itd to może IMO zmienić za dużo.

[nahar]

Panie!
TS to gra o tym jak z ręką przyprawiającą Cię o koszmary COŚ zrobić.
To jest sedno tej gry.

[chlon123]

Czyli w końcu, którą wersję bardziej opłaca się kupić ? Polską, czy angielską ?? )

[adikom5777]

Jak chodzi o oplacalnosc to zdecydowanie polska, bo jest tansza

[B]

Niekoniecznie, używane deluxe chodzą w takiej samej cenie jak nówka PL.

[palladinus]

Ciekawe za jaką cenę będą chodziły używane PL

[BloodyBaron]

przeczytałem erratę... trudno uwierzyć, że taki wysiłek wydawniczy tak łatwo można zmitrężyć kładąc korektę i sprawdzanie błędów. Ja gry z babolami na planszy sobie nie kupię. Te fakapy edytorsko-drukarskie to jakaś plaga - C:PW, Claustro, Merchants PL, teraz to TS...

[Geko]

Te fakapy edytorsko-drukarskie to jakaś plaga - C:PW, Claustro, Merchants PL, teraz to TS...

W C:PW nie ma wyraźnych błędów. Na jednej karcie jest trochę niestylistycznie napisane co się dostaje, ale to nie powoduje błędnego grania. Poza tym jedna nazwa jest chyba historycznie błędna. Poza tym chyba ze dwie poprawki w przykładach w instrukcji. Więc nie rozpaczałbym nad jakimiś błędami.

P.S. Fakap - nowe modne słówko widzę

[garg]

[...]
P.S. Fakap - nowe modne słówko widzę

Eee, chyba wcale nie takie nowe - jak w 2000 pracowałem z "zuej korporacji", mój szef z lubością go używał, a przyniósł do nas ze swojej poprzedniej pracy. Dzięki temu pokazywał, że zna język lengłydż .

Ale może słówko przeżywa akurat swoją drugą młodość?

[godpuppet]

a propos błędów na planszy - chciałbym przypomnieć, że 1 edycja TS wydana przez GMT miała Chili zamiast Chile i wielki napis REPLUBLIC OF CHINA. Na planszy.
Do tego błędnie było podane początkowe rozmieszczenie wpływów (bodajże dla USA). I kosztowała 2 razy tyle co obecna polska wersja.
Wydawca skrewił, błędy są, errata jest, w grę da się grać bez problemu, a dostępna jest też wersja angielska bez błędów, jeśli ktoś nie może tych błędów przeżyć. O czym tu jeszcze dyskutować?
Parafrazując "klasyka": trzeba grać, grać, grać...
Moim zdaniem gra jest tego warta, mimo "błędów i wypaczeń".

[farmer]

a propos błędów na planszy - chciałbym przypomnieć, że 1 edycja TS wydana przez GMT miała Chili zamiast Chile i wielki napis REPLUBLIC OF CHINA. Na planszy.
Do tego błędnie było podane początkowe rozmieszczenie wpływów (bodajże dla USA). I kosztowała 2 razy tyle co obecna polska wersja.
Wydawca skrewił, błędy są, errata jest, w grę da się grać bez problemu, a dostępna jest też wersja angielska bez błędów, jeśli ktoś nie może tych błędów przeżyć. O czym tu jeszcze dyskutować?
Parafrazując "klasyka": trzeba grać, grać, grać...
Moim zdaniem gra jest tego warta, mimo "błędów i wypaczeń".

+1
Nic dodać, nic ująć

pozdr,
farm

[cinus80]

te linki do samodzielnlego druku planszy PL nie działają coś bez logowania/płacenia smsem, ma ktoś jakiś szybki preview jak to wygląda?

nie ma jak dziadowanie:]

[lukaszkuch]

Jestem po swojej pierwszej partii polską edycją i przyznam, że nic mi nie przeszkadzało (no może czasu gry - szło nam bardzo powoli ). Rozgrywka była niezwykle pasjonująca. Udało mi się przetrwać natarcie ZSRR (w pewnym momencie miałem 18 punktów straty) i ostatecznie udało mi się wygrać po 10 rundach 9 punktami.

[Wothan]

Bard opublikował erratę do planszy. 3 pliki graficzne do wydrukowania i naklejenia na planszę.
http://wydawnictwo.bard.pl/?wpfb_dl=22

Brawo Bard!

[Walenty997]

czy ktoś ma na planszy "odciśnięty" duży kubek bo nie wiem czy to jest błąd w druku. Czy ktoś trzymał na mojej planszy zupę!

[surmik]

Znaczy się graficy odwalili kawał dobrej roboty

[kemotix]

Czy ktoś trzymał na mojej planszy zupę!

Na mojej planszy też jedli

[Koshiash]

czy ktoś ma na planszy "odciśnięty" duży kubek bo nie wiem czy to jest błąd w druku. Czy ktoś trzymał na mojej planszy zupę!

Strasznie mlaskali jedząc. Taka fuszerka. Polecam Ludwika

A tak na marginesie, nawiązując do wcześniejszego narzekania na żetony: wysłałem przed świętami wiadomość do Barda, na którą uzyskałem odpowiedź przed Sylwestrem. Od razu wysłałem kolejnego maila, zaś w oczekiwaniu na informację zwrotną podzielę się treścią korespondencji:

rozpakowałem wczoraj Zimną Wojnę zakupioną za pośrednictwem sklepu magicgames.pl. Zadowolenie z jakości planszy i kart prysło, gdy zabrałem się do wyciskania żetonów. Zostały one słabo wytłoczone w cienkiej, rozwarstwiającej się tekturze. W efekcie, nie sposób było uniknąć naderwania słabo sklejonej wierzchniej warswy żetonów podczas ich rozbierania.

Pytanie z mojej strony brzmi: czy mogę liczyć na wymianę żetonów na takie, które są w stanie przetrwać nie tylko wyciśnięcie z wypraski, ale także przynajmniej kilkanaście partii gry? Te, które posiadam obecnie nie przystają w żaden sposób do obecnych standardów, przypominając raczej produkty wydawane kilkanaście lat temu.

Panie Piotrze obawiam się, iż nie możemy uwzględnić reklamacji w przypadku kiedy uszkodzenie nie było wadą fabryczną, a powstało w wyniku wyciskania żetonów z wypraski. Oczywiście w przypadku wady fabrycznej wymienimy żetony na nowe.

dziękuję za udzielenie odpowiedzi na moje zapytanie. Obawiam się jednak, że nie jest ono satysfakcjonujące. Fakt uszkodzenia żetonów podczas ich wyjmowania z ramki świadczy o wadzie fabrycznej. Rozumiem, że zaoszczędzili Państwo na wykonaniu gry, jednak pewne wady nie powinny mieć miejsca. Wymiana słabych żetonów na inne słabe żetony to żadne rozwiązanie, dlatego zapytam ponownie: źle sprasowana tektura cechuje określoną partię nakładu (na którą niefortunnie trafiłem), czy w pełni świadomie zaakceptowali Państwo odbiór kiepskiej jakości produktu z drukarni?

Być może jestem zbytnio rozpieszczony przez inne firmy, jednak nie tylko żetony marne, ale też niezbyt poważna obsługa klienta.

Koniec dygresji. Ludwik pomoże ;]

[herman]

Witam wszystkich
Wprowadziłem sobie trochę zmian w zasadach ułatwiających grę:
Gracze po otrzymaniu kart na rękę odrzucają karty (tylko) przeciwnika ( na stos odrzuconych, nie usuniętych!)
i ciągną do skutku aż będą mieli w ręku tylko "swoje" karty i karty "wspólne". Reszta zasad bez zmian np. gracz USA odrzuca wszystkie karty z czerwonym kolorem gwiazdki i dobiera do ręki aż będzie miał pełną ilość własnych lub wspólnych kart na ręce.
Wydaje mi się że to nadaje przejrzystości w grze możemy aktywować tylko własne wydarzenia.
Co o tym sądzicie ?

To chyba największa krzywda jaką można wyrządzić TSowi. Jeśli chcesz zagrać w grę, w której każda strona ma swój deck to rynku jest masa takich pozycji. Umiejętne zrządzanie ręką to sól TSa.

[...]
P.S. Fakap - nowe modne słówko widzę

Eee, chyba wcale nie takie nowe - jak w 2000 pracowałem z "zuej korporacji", mój szef z lubością go używał, a przyniósł do nas ze swojej poprzedniej pracy. Dzięki temu pokazywał, że zna język lengłydż .

Ale może słówko przeżywa akurat swoją drugą młodość?

Potwierdzam, fakap to stare jak świat słowo wielkich złowrogich korporacji

[tajemniczy_padalec]

Potwierdzam, fakap to stare jak świat słowo wielkich złowrogich korporacji

W istocie słowo owe ma dużo dłuższą tradycję:

Daj, ać ja pobruszę, a ty napraw fakap

A bardziej w temacie: od grania dwiema oddzielnymi taliami to są chyba Ścieżki Chwały. Dołączam do grona tych, którym włos się trochę zjeżył na myśl o takim poprawianiu TS/ZW. Może lepiej, przed wprowadzeniem wariantu, dać uczciwą szansę grze w wersji niezmienionej? A nuż okaże się, że tak też jest ciekawie?

[adikom5777]

Dziś zrobiłem sobie naklejki na planszę. Nie wygląda to może idealnie, ale zawsze lepiej niż plansza z błędami

[lukaszkuch]

Zamawiane kości właśnie dotarły. Biorę się za pakowanie i wysyłanie.

A tak wyglądają:

[marcinc]

Fajny gadżet. Aczkolwiek jakość też nie zachwyca. Obstawiam, że forumowi koneserzy będą grymasić...

[Dagmara]

Mnie się podobają

Pozdrawiam,
Dagmara